Dworczyk: Przepisy będą uwzględniały fakt, czy ktoś jest zaszczepiony

We Francji trwają demonstracje przeciwko zaostrzeniu koronawirusowych ograniczeń, w tym rozszerzenie certyfikatu sanitarnego, co może prowadzić do segregacji sanitarnej osób niezaszczepionych i przymusowe szczepienia pracowników służby zdrowia czy strażaków. Przez Francję przetoczyła się fala demonstracji.
W mieście Poitiers protestujący zaatakowali i wtargnęli do miejscowego ratusza.
Na dostępnych w sieci nagraniach wynoszą portret firmującego projekt zaostrzenia przepisów, prezydenta Francji Emmanuela Macrona, depczą i wyrzucają go pośród okrzyków radości przez okno.
- Możemy się liczyć z tym, że przepisy mające na celu zahamowanie pandemii, które byłyby wprowadzane w trakcie IV fali (...) będą uwzględniały fakt tego, czy ktoś przebył chorobę, jest zaszczepiony bądź ma negatywny wynik testu na Covid-19
- mówił szef KPRM Michał Dworczyk w rozmowie z Polskim Radio 24, który przyznał również, że rozważane są ograniczenia na wzór francuski, choć "trzeba brać pod uwagę polską specyfikę"