Rusza Narodowy Marsz Życia w Warszawie. "Oleśnica - punkt zwrotny"

"Będziemy bronić ludzkiego życia"
- Wielu ludzi nie jest w stanie przyjąć, że dziecko, które może żyć, które można uratować, (…) może być zabite jednym aktem lekarza
- powiedział w TV Republika Bogusław Kiernicki, prezes Fundacji św. Benedykta, jednego z organizatorów marszu.
Przed Narodowym Marszem Życia w bazylice archikatedralnej pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela, w bazylice katedralnej pw. św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika odbędą się msze św. w intencji ochrony życia
"W tym roku w sposób szczególny nawiązujemy do milenium koronacji Bolesława Chrobrego. Chcemy nawiązywać do wątków związanych z chwalebnymi momentami polskiej historii, ale również w jasny i zdecydowany sposób zakomunikować politykom, że będziemy bronić ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci"
- powiedziała Lidia Sankowska-Grabczuk, jedna z organizatorek, cytowana przez portal niezalezna.pl.
Przypomniała, że prawo do życia jest jednym z fundamentalnych praw człowieka. Niestety - jak oceniła, "coraz częściej jest ono kwestionowane w naszym kraju".
Sankowska-Grabczuk zwróciła uwagę, że jednym z współorganizatorów marszu jest Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka, które w szeroki sposób pomaga rodzicom mającym niepełnosprawne dzieci, w tym także te w fazie perinatalnej wydając na ten cel realne tysiące złotych.
"Chcemy także upominać się o prawa rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z ich własnymi poglądami"
– dodała.
Organizatorami marszu jest Fundacja św. Benedykta, Koalicja dla Życia i Rodziny oraz ponad 30 mniejszych organizacji, zaś honorowy patronat nad marszem objęła Konferencja Episkopatu Polski.
- Niemiecki gigant rezygnuje z miliardowych inwestycji w energetykę wiatrową
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Media: Cud papieża Franciszka w bazylice Świętego Piotra
- Hołownia chce wygryźć Trzaskowskiego. Ma zaskakujący plan
- Astronomowie zaskoczeni wynikami nowych badań. To odkrycie zmienia wiedzę o planetach
- Komunikat dla mieszkańców Gdyni
- Nie żyje gwiazda serialu "Beverly Hills 90210"
- Polska otrzyma dostęp do sprzętu obronnego tylko wówczas, gdy wypełni kryteria "unijnych wartości"
"Ludzie manifestują, nie chowają się"
Bogusław Kiernicki zaznaczył w rozmowie TV Republika, że poza "marszami lokalnymi, które mają wagę i znaczenie, organizatorzy chcą pokazać też duży marsz w Warszawie, "który jest duży, jednoznaczny, buduje pewną agendę, możliwość takiego powiedzenia - które się usłyszy". Jak dodał, "taka jest intencja - by pokazać się, policzyć, przedstawić agendę, że ludzie potrafią zamanifestować, nie chowają się"
Prezes Kiernicki podkreślił, że w związku ze skandalem w Oleśnicy, do organizatorów marszu docierają sygnały m.in. od osób, które "mają niejednoznaczne poglądy w tym zakresie, że sprawa ta ich zszokowała".
Kiernicki zwrócił uwagę, że sprawa z Oleśnicy może być "momentem zwrotnym".