„To jest Tusk zwycięzca i on wraca”. Siemoniak rozpływa się nad Tuskiem

W sobotę zbiera się Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej. Wszystko wskazuje na to, że podczas obrad Borys Budka zrezygnuje z funkcji szefa Platformy Obywatelskiej, a jego obowiązki przejmie Donald Tusk.
– Jutro mamy posiedzenie Rady Krajowej i tam zapadną decyzje. Ale jestem spokojny o to - zwłaszcza po dzisiejszych konsultacjach, naradach - że jutro o tej porze będzie można powiedzieć, że wedle wszystkich znaków na niebie i ziemi Donald Tusk jest liderem Platformy Obywatelskiej – podkreślił wiceszef PO w TVN24.
Wyraził przekonanie, że "czeka nas najważniejszy dzień w historii Platformy Obywatelskiej i bardzo ważny dzień dla polskiej demokracji". – Poprzedni najważniejszy to było odejście Donalda Tuska. Okazało się, że to przyniosło różne złe skutki. Gdy Donald Tusk wraca, na pewno jest to coś bardzo ważnego – powiedział Siemoniak.
Według niego widać "ogromy potencjał Donalda Tuska na przyszłość". – Dzisiaj spotykaliśmy się z nim jako prezydium i ja w nim zobaczyłem tego Donalda Tuska z 2007 roku, z 2011 roku, kogoś kto pociągnie do zwycięstwa. To jest Tusk zwycięzca i on wraca – mówił Siemoniak.
Zaznaczył, że "Donald Tusk przyjeżdża, żeby walczyć z Jarosławem Kaczyńskim a nie z Rafałem Trzaskowskim". – Naszą rolą jest ułożenie teraz tak tych wszystkich relacji, żeby wielki atut, wielki polityk, który jest liderem rankingów zaufania, jakim jest Rafał Trzaskowski, w tej sytuacji czuł się komfortowo – stwierdził Siemoniak.
Zaznaczył, że Trzaskowski jest prezydentem Warszawy, a "trudno godzić to z przewodzeniem partii". Jak mówił, według niego osobiście te dwie funkcje są nie do pogodzenia. – Natomiast oczywiście i Rafał Trzaskowski, i różne osoby mają prawo do innej opinii. Nic się jeszcze nie zdarzyło. Posiedzenie Rady Krajowej mamy jutro, to jest demokratyczne gremium, różnie może ta dyskusja przebiegać – zauważył polityk.
Jak zaznaczył, on sam jest przekonany, że "wszyscy wiedzą, że potrzeba Donalda Tuska i potrzeba go w takiej roli". – Myślę, że dla Rafała Trzaskowskiego - który ma ogromny potencjał i ogromne aspiracje - też to jest jasne, że jutro jest dzień Donalda Tuska – podkreślił Siemoniak.
Pytany, czy scenariusz na sobotnią Radę Krajową jest taki, że Tusk zostanie wiceprzewodniczącym partii, Borys Budka ustępuje z funkcji szefa PO i wtedy jako p.o. szefa PO Donald Tusk obejmuje przywództwo w partii, czy też odbędą się wybory, odparł: "Według mojego przekonania i wiedzy jutro Donald Tusk powróci jako lider Platformy Obywatelskiej".
– Oczywiście wymaga to pewnych działań i tu wspólnie uznaliśmy, że tempo tego powrotu jest szalenie istotne, że nie możemy czekać na konwencje, na zmiany w statucie, stąd poprzez Radę Krajową juto powinno się to wszystko odbyć – powiedział Siemoniak.
Według niego, "jeśli wyborcy zobaczą, co się jutro wydarzy, to będą widzieli, jak bardzo odpowiedzialne są różne osoby w Platformie, jak potrafią przedłoży dobro całej organizacji, dobro opozycji nad swoje osobiste interesy". Wyraził przekonanie, że wyborcy PO chcą "Tuska obok Trzaskowskiego i Trzaskowskiego obok Tuska, a nie ich konfliktu".