Rafał Górski: Dzień Ziemi

„Żyjemy w tempie nieprawdopodobnego przyspieszenia i ze względu na to jesteśmy troszeczkę w sytuacji człowieka, który skoczył bez spadochronu z 50-piętrowego wieżowca i w tej chwili znajduje się koło 30-ego piętra. Ktoś się wychyla i pyta: No jak tam? A on mówi: Na razie wszystko w porządku. I leci dalej.”
 Rafał Górski: Dzień Ziemi
/ YT, print screen
To wypowiedź Stanisława Lema, z rozmowy jaką przeprowadził z nim Grzegorz Braun. Przypomniałem sobie o niej w kontekście Dnia Ziemi, który obchodzimy dziś, 22 kwietnia. Lem podkreśla, że nie zdajemy sobie sprawę jakie potworne przyspieszenie ogarnęło ludzkość. Mając coraz potężniejsze technologie, coraz słabiej kontrolujemy kierunek w jakim one zmierzają.
 
Technologie to jedno. Drugie to wyczerpujące się zasoby Ziemi. Marcin Popkiewicz z Instytutu Spraw Obywatelskich w swojej książce „Rewolucja energetyczna. Ale po co?” zwraca uwagę, że nasza rosnąca gospodarka potrzebuje coraz więcej energii. W ponad 80% świat bierze ją ze spalania  wyczerpujących się paliw kopalnych (ropa naftowa, węgiel, gaz ziemny). Kraje bogate zużywają jej bardzo dużo, a kraje biedne niewiele. Niecałe 20 milionów Amerykanów (odpowiednik liczby mieszkańców aglomeracji Nowego Jorku) zużywa tle elektryczności, ile miliard mieszkańców krajów Afryki Subsaharyjskiej. Czy faktycznie nie błądzimy, licząc na to, że jakoś to będzie i damy radę bez rewolucyjnych zmian? Co na to elity?
 
Pamiętam jak znajomy opowiadał mi, że w 1993 roku na jednej z konferencji spytał profesora Andrzeja Koźmińskiego, czy wierzy, że maszynka do ciągłego rozwoju będzie działać w nieskończoność. Długoletni rektor Akademii Leona Koźmińskiego odpowiedział: „Oczywiście, że nie, ale mam nadzieję, że za mojego życia to się jeszcze nie zawali, a wyznaję zasadę Ludwika XV.”
 
Wracając do Lema. W rozmowie podkreśla, że szmal stał się naszą gwiazdą przewodnią. A przecież człowiek jest istotą, która właściwie najlepiej działa i czuje się w strefie umiarkowanej. Klimatu, produkcji, zarobków. Niedobrze mieć tylko jedną parę butów. Niedobrze jest mieć dziesięć tysięcy par butów. Nie dobrze jest nie móc zjeść obiadu, i nie dobrze kiedy się musi zjeść dziennie dziesięć obiadów. Pewne minimum jest nam potrzebne, komfortu, dachu nad głową, środków do życia. A cała reszta jest luksusem…

Rozmowa ze Stanisławem Lemem dostępna jest na YouTubie. Polecam ją obejrzeć dziś, w Dzień Ziemi.
 

 

POLECANE
Wiceprezydent Warszawy rezygnuje. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Wiceprezydent Warszawy rezygnuje. Jest oświadczenie

Wiceprezydent Warszawy Jacek Wiśnicki zrezygnował ze stanowiska. Jak powiedział w rozmowie z PAP, powodem jest wycofanie przez prezydenta Warszawy projektu wprowadzenia nocnej prohibicji na terenie całego miasta i zastąpienie go propozycją pilotażowego wdrożenia prohibicji na terenie Śródmieścia i Pragi-Północ.

Polska w G20. Jest komunikat chińskiego MSZ z ostatniej chwili
Polska w G20. Jest komunikat chińskiego MSZ

– Chiny są „otwarte” na dyskusję o przyjęciu nowych członków do G20 – oświadczył w czwartek rzecznik chińskiego MSZ w odpowiedzi na pytanie PAP dotyczące doniesień na temat deklaracji w sprawie Polski złożonej przez szefa resortu dyplomacji Wanga Yi podczas wizyty w Polsce.

To miał być test poparcia dla Trzaskowskiego. Działacze PO blokowali miejsca dla mieszkańców:  Niebywały skandal z ostatniej chwili
To miał być test poparcia dla Trzaskowskiego. Działacze PO blokowali miejsca dla mieszkańców: "Niebywały skandal"

Do wyjątkowych zdarzeń doszło dziś podczas sesji rady miasta w Warszawie, na której miano dyskutować o zakazie nocnej sprzedaży alkoholu w całej stolicy. Według relacji na platformie X działacze PO byli wpuszczani bocznym wejściem i zajmowali miejsca dla mieszkańców. Czasem blokowali je nawet plecakiem lub po prostu kładli na nich ręce. "Niebywały skandal" – napisał działacz i publicysta Jan Śpiewak.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji poinformowało o awarii w centrum Wrocławia. W sobotę 20 września rozpoczną się prace przy uszkodzonej rurze wodociągowej na ul. św. Mikołaja. Kierowcy i mieszkańcy muszą przygotować się na utrudnienia.

Niemcy pozyskali paragwajski (MERCOSUR) sektor rolniczy gorące
Niemcy pozyskali paragwajski (MERCOSUR) sektor rolniczy

Z 406 tys. km² powierzchni południowoamerykańskiego państwa, którym jest Paragwaj, aż 80 proc. to ziemie uprawna, a sektor agrarny generuje tu aż 23 proc. PKB i zatrudnia 39 proc. ludności. To jest potęga gospodarcza stworzona i zarządzana przez Niemców.

Rosjanie coraz bardziej zmęczeni wojną z Ukrainą. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Rosjanie coraz bardziej zmęczeni wojną z Ukrainą. Jest nowy sondaż

Z badania niezależnego Ośrodka Lewady wynika, że większość obywateli Rosji chce rozpoczęcia rozmów pokojowych z Ukrainą. W grupie wiekowej 18–24 lata aż 80 proc. ankietowanych opowiada się za pokojem.

Żurek powołał zespół czterech prokuratorów ds. „działań neosędziów w SN i NSA” z ostatniej chwili
Żurek powołał zespół czterech prokuratorów ds. „działań neosędziów w SN i NSA”

Prokurator generalny Waldemar Żurek poinformował, że powołał podlegający mu bezpośrednio zespół czterech prokuratorów ds. działań „neosędziów” w Sądzie Najwyższym i Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Mają oni brać udział w postępowaniach, które generują przyszłe odszkodowania od Skarbu Państwa.

Jest komunikat MSZ Sikorskiego ws. raportu ONZ o ludobójstwie Izraela z ostatniej chwili
Jest komunikat MSZ Sikorskiego ws. raportu ONZ o ludobójstwie Izraela

„Polska jest zaniepokojona rozszerzeniem operacji lądowej IDF w Strefie Gazy, która nie ma dostatecznego uzasadnienia wojskowego, a rodzi nieakceptowalne skutki humanitarne dla cywilnych mieszkańców enklawy” – czytamy w komunikacie polskiego MSZ.

Hanna Radziejowska i Mateusz Fałkowski przywróceni do pracy w Instytucie Pileckiego z ostatniej chwili
Hanna Radziejowska i Mateusz Fałkowski przywróceni do pracy w Instytucie Pileckiego

Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego poinformował w czwartek, że Hanna Radziejowska oraz Mateusz Fałkowski na mocy zawartego z Instytutem porozumienia zostają przywróceni do pracy w berlińskim oddziale.

Kanclerz Merz zmienia podejście do polityki energetycznej. Eksperci: Niemcy będą chciały gazu z Rosji Wiadomości
Kanclerz Merz zmienia podejście do polityki energetycznej. Eksperci: Niemcy będą chciały gazu z Rosji

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz zapowiedział odejście od dotychczasowej polityki energetycznej. Niemcy mają spowolnić rozwój odnawialnych źródeł energii, postawić na budowę elektrowni gazowych i utrzymać dłużej w systemie elektrownie węglowe. Zdaniem ekspertów rośnie też prawdopodobieństwo, że Niemcy będą zainteresowane ponownym otwarciem dostaw gazu z Rosji.

REKLAMA

Rafał Górski: Dzień Ziemi

„Żyjemy w tempie nieprawdopodobnego przyspieszenia i ze względu na to jesteśmy troszeczkę w sytuacji człowieka, który skoczył bez spadochronu z 50-piętrowego wieżowca i w tej chwili znajduje się koło 30-ego piętra. Ktoś się wychyla i pyta: No jak tam? A on mówi: Na razie wszystko w porządku. I leci dalej.”
 Rafał Górski: Dzień Ziemi
/ YT, print screen
To wypowiedź Stanisława Lema, z rozmowy jaką przeprowadził z nim Grzegorz Braun. Przypomniałem sobie o niej w kontekście Dnia Ziemi, który obchodzimy dziś, 22 kwietnia. Lem podkreśla, że nie zdajemy sobie sprawę jakie potworne przyspieszenie ogarnęło ludzkość. Mając coraz potężniejsze technologie, coraz słabiej kontrolujemy kierunek w jakim one zmierzają.
 
Technologie to jedno. Drugie to wyczerpujące się zasoby Ziemi. Marcin Popkiewicz z Instytutu Spraw Obywatelskich w swojej książce „Rewolucja energetyczna. Ale po co?” zwraca uwagę, że nasza rosnąca gospodarka potrzebuje coraz więcej energii. W ponad 80% świat bierze ją ze spalania  wyczerpujących się paliw kopalnych (ropa naftowa, węgiel, gaz ziemny). Kraje bogate zużywają jej bardzo dużo, a kraje biedne niewiele. Niecałe 20 milionów Amerykanów (odpowiednik liczby mieszkańców aglomeracji Nowego Jorku) zużywa tle elektryczności, ile miliard mieszkańców krajów Afryki Subsaharyjskiej. Czy faktycznie nie błądzimy, licząc na to, że jakoś to będzie i damy radę bez rewolucyjnych zmian? Co na to elity?
 
Pamiętam jak znajomy opowiadał mi, że w 1993 roku na jednej z konferencji spytał profesora Andrzeja Koźmińskiego, czy wierzy, że maszynka do ciągłego rozwoju będzie działać w nieskończoność. Długoletni rektor Akademii Leona Koźmińskiego odpowiedział: „Oczywiście, że nie, ale mam nadzieję, że za mojego życia to się jeszcze nie zawali, a wyznaję zasadę Ludwika XV.”
 
Wracając do Lema. W rozmowie podkreśla, że szmal stał się naszą gwiazdą przewodnią. A przecież człowiek jest istotą, która właściwie najlepiej działa i czuje się w strefie umiarkowanej. Klimatu, produkcji, zarobków. Niedobrze mieć tylko jedną parę butów. Niedobrze jest mieć dziesięć tysięcy par butów. Nie dobrze jest nie móc zjeść obiadu, i nie dobrze kiedy się musi zjeść dziennie dziesięć obiadów. Pewne minimum jest nam potrzebne, komfortu, dachu nad głową, środków do życia. A cała reszta jest luksusem…

Rozmowa ze Stanisławem Lemem dostępna jest na YouTubie. Polecam ją obejrzeć dziś, w Dzień Ziemi.
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe