Burmistrz Bogatyni: Ministerstwo Finansów okradło nas na prawie 17 mln złotych

„W obecnym 2025 roku proszę sobie wyobrazić, że Ministerstwo Finansów oszukało nas, okradło nas na prawie 17 mln złotych” - mówił burmistrz Bogatyni Wojciech Dobrołowicz podczas Kongresu Młodych ECR.
Minister finansów Andrzej Domański
Minister finansów Andrzej Domański / PAP/EPA

Co musisz wiedzieć:

Ustawa Domańskiego w praktyce

Ustawa z dnia 1 października 2024 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, miała wzmacniać samodzielność finansową samorządów, opierając ich dochody na udziale w podatkach PIT i CIT. Zmiana ta miała zapewnić stabilność finansową i "odpolitycznienie" finansowania, uniezależniając samorządy od decyzji o zmianach stawek podatkowych. Ustawa precyzuje dochody własne jako udziały w podatkach od osób fizycznych i prawnych, a także wprowadza nowy sposób naliczania środków. Zgodnie z jej zapisami gminom przysługuje 7% udziału w PIT i 1,6% w CIT. Jak to wygląda w praktyce, zdradził burmistrz Bogatyni:

„Być może niektórzy się cieszą, Warszawa się cieszy, czy jakieś inne miasta. Bogatynia płacze. W obecnym 2025 roku proszę sobie wyobrazić, że Ministerstwo Finansów oszukało nas, okradło nas na prawie 17 mln złotych. Dlaczego? Dlatego, że nie naliczyli nam udziału w CIT, który nam się należy, bo jest u nas kopalnia i elektrownia. Ten CIT poszedł do Bełchatowa. My dostaliśmy tylko 700 tys. udziału w CIT”

- mówił podczas Kongresu Młodych ECR Wojciech Dobrołowicz.

 

„Korekta z tytułu zamożności”

„Napisaliśmy oczywiście – trzy pisma poszły – uwagi itd. Ministerstwo Finansów nawet nie raczyło odpowiedzieć, ustosunkować się. Doniesienia medialne mówią, że 'tak, przyznajemy się do błędu, wyrównamy to wam w przyszłym roku'. My, już pocieszeni, mówimy: 'jakieś pieniądze będą'. Tymczasem przyszły wyliczenia na rok 2026. I co się okazuje? Nie dość, że tłumaczą i mówią 'znieśliśmy janosikowe' – gmina ze względu na to, że ma kopalnię i elektrownię, ma dość duże dochody i takie 'janosikowe' płaciła – ale w 2024 roku jeszcze według starych przepisów było to 12 mln zł. W tym roku już nie ma janosikowego, ale jest korekta z tytułu zamożności – odliczyli nam 37 mln zł. Teraz na 2026 rok dają nam mniej dochodów, ale korektę z tytułu zamożności zrobili na 51 mln zł, więc po raz pierwszy w historii gminy Bogatynia budżet 2025-26, w 2026 roku będzie mniejszy i to o 6 mln złotych”

- relacjonował.

 

„Polski Ład dawał rozwój”

"Krytykowali Polski Ład. Mówili, że 'to rozdawnictwo itd. Samorządy nie będą się prosiły o żadne środki, bo będą miały tak dużo środków w budżecie, że sobie inwestycje będą robiły wszystkie. Ja, szanowni państwo, w gminie Bogatynia, jak przyszedłem w 2020 roku, miałem bardzo trudną sytuację. Dzięki Polskiemu Ładowi, a szczególnie rządowemu Funduszowi Inwestycji Lokalnych, bo te środki wpływały od razu na konto, to były najlepsze środki, my lokowaliśmy te środki na weekendowe lokaty, dzięki którym spłacaliśmy odsetki od kredytów. Ja przez trzy lata z 35 mln zadłużenia zszedłem do 10 mln zadłużenia"

- mówił burmistrz Bogatyni.

 

„Odsunięcie od władzy PiS było błędem”

„I co się wydarzyło? Zmienił się rząd, zmieniła się władza i w tym roku, żeby spiąć budżet i zrealizować inwestycje, które zaplanowaliśmy, również z udziałem Polskiego Ładu, muszę wziąć 20 mln kredytu, a na 2026 rok już planuję już 25 mln [kredytu – red.], bo budżet nie chce mi się w ogóle spiąć, żeby to dokończyć. Nastąpiła drastyczna zmiana i to jest zjawisko bardzo niepokojące, dlatego nie tylko modlimy się o cud, ale pracujemy i robimy wszystko, żeby nasze społeczeństwo zrozumiało, jaki błąd popełniło odsuwając od władzy Prawo i Sprawiedliwość”

- nie krył rozgoryczenia.

„Tutaj naprawdę, cała Polska korzystała. Polskiego Ładu – trzeba być niewidomym, albo tak zapalczywie złośliwym, żeby nie zobaczyć, ile w całej Polsce jest dróg, ile w całej Polsce jest przedszkoli, ile w całej Polsce jest obiektów”

- podkreślał.

 

 

 

Problem ten ma wiele samorządów

Z podobnym problemem mierzy się wiele samorządów, między innymi samorząd Gdańska.


 

POLECANE
Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego

Trybunał Konstytucyjny ma orzec, czy projekt ustawy uderzającej w piratów drogowych jest zgodny z ustawą zasadniczą - tak zadecydował prezydent Karol Nawrocki. Choć w uzasadnieniu można przeczytać, że cel ustawy jest słuszny, jednak wątpliwości prezydenta wzbudziły niektóre rozwiązania prawne.

Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur z ostatniej chwili
Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur

"Akceptacja dla tej umowy to katastrofa. Panie Premierze, trzeba budować mniejszość blokującą, a nie gadać!" – pisze na platformie X prezydent Karol Nawrocki, apelując do premiera Tuska ws. umowy z Mercosur.

Tylko 4 ugrupowania w Sejmie, spory wzrost partii Grzegorza Brauna. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko 4 ugrupowania w Sejmie, spory wzrost partii Grzegorza Brauna. Zobacz najnowszy sondaż

Koalicja Obywatelska utrzymuje prowadzenie, Prawo i Sprawiedliwość pozostaje drugą siłą, a Konfederacja notuje wyraźny spadek – tak wyglądają wyniki najnowszego sondażu parlamentarnego. Badanie pokazuje też, że do Sejmu weszłyby tylko cztery ugrupowania.

Degermanizacja Holokaustu tylko u nas
Degermanizacja Holokaustu

Jest to zjawisko obecne w publicystyce historycznej i przekazie medialnym, polegające na uwalnianiu Niemiec i Niemców od odpowiedzialności za projekt i realizację Zagłady. W narracji o Holokauście o zbrodnię ludobójstwa na Żydach oskarża się pozbawionych narodowości „nazistów”, którzy najpierw sterroryzowali porządnych Niemców, a później dopuścili się czynów w gruncie rzeczy przeciwnych prawdziwej, niemieckiej mentalności.

Odciąć im tlen. Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni Silesia z ostatniej chwili
"Odciąć im tlen". Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni "Silesia"

W poniedziałek – tuż przed Wigilią – górnicy z Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia postanowili po zakończonej zmianie nie wyjeżdżać na powierzchnię kopalni i rozpoczęli akcję protestacyjną. W komentarzach do relacji z protestów w sieci pojawiło się wiele skandalicznych komentarzy.

Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa z ostatniej chwili
Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa

Agnieszka Wasilewska-Semail została w poniedziałek odwołana przez radę nadzorczą PKP Cargo z funkcji prezesa - poinformowała spółka. Zmiana następuje z upływem dnia 22 grudnia, przyczyn odwołania nie podano.

Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim? z ostatniej chwili
Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim?

Kompromitująca wpadka krakowskiej radnej KO Magdaleny Mazurkiewicz. Polityk opublikowała w mediach społecznościowych wspólne zdjęcie z Rafałem Trzaskowskim i Aleksandrem Miszalskim z wydarzenia w Krakowie, mimo że... nie brała w nim udziału. Okazało się, że fotografia została przerobiona – twarz radnej wklejono w miejsce jednego z uczestników wydarzenia.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę z ostatniej chwili
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę

Prokuratura Rejonowa w Augustowie umorzyła sprawę pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, do którego doszło w kwietniu tego roku. Spłonęło wówczas 185 hektarów parku.

Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia z ostatniej chwili
Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia

Początek tygodnia będzie pochmurny. W poniedziałek wieczorem pojawią się silne zamglenia i mgły ograniczające widzialność do 200 m – poinformowała PAP synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Dorota Pacocha. IMGW wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą dla południa Polski.

Pierwsze w regionie inwestycje. Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
"Pierwsze w regionie inwestycje". Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Ogłosiliśmy przetargi na budowę obwodnic Limanowej i Wadowic, leżących na trasie drogi krajowej nr 28 – poinformowała w poniedziałek GDDKiA Oddział Kraków.

REKLAMA

Burmistrz Bogatyni: Ministerstwo Finansów okradło nas na prawie 17 mln złotych

„W obecnym 2025 roku proszę sobie wyobrazić, że Ministerstwo Finansów oszukało nas, okradło nas na prawie 17 mln złotych” - mówił burmistrz Bogatyni Wojciech Dobrołowicz podczas Kongresu Młodych ECR.
Minister finansów Andrzej Domański
Minister finansów Andrzej Domański / PAP/EPA

Co musisz wiedzieć:

Ustawa Domańskiego w praktyce

Ustawa z dnia 1 października 2024 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, miała wzmacniać samodzielność finansową samorządów, opierając ich dochody na udziale w podatkach PIT i CIT. Zmiana ta miała zapewnić stabilność finansową i "odpolitycznienie" finansowania, uniezależniając samorządy od decyzji o zmianach stawek podatkowych. Ustawa precyzuje dochody własne jako udziały w podatkach od osób fizycznych i prawnych, a także wprowadza nowy sposób naliczania środków. Zgodnie z jej zapisami gminom przysługuje 7% udziału w PIT i 1,6% w CIT. Jak to wygląda w praktyce, zdradził burmistrz Bogatyni:

„Być może niektórzy się cieszą, Warszawa się cieszy, czy jakieś inne miasta. Bogatynia płacze. W obecnym 2025 roku proszę sobie wyobrazić, że Ministerstwo Finansów oszukało nas, okradło nas na prawie 17 mln złotych. Dlaczego? Dlatego, że nie naliczyli nam udziału w CIT, który nam się należy, bo jest u nas kopalnia i elektrownia. Ten CIT poszedł do Bełchatowa. My dostaliśmy tylko 700 tys. udziału w CIT”

- mówił podczas Kongresu Młodych ECR Wojciech Dobrołowicz.

 

„Korekta z tytułu zamożności”

„Napisaliśmy oczywiście – trzy pisma poszły – uwagi itd. Ministerstwo Finansów nawet nie raczyło odpowiedzieć, ustosunkować się. Doniesienia medialne mówią, że 'tak, przyznajemy się do błędu, wyrównamy to wam w przyszłym roku'. My, już pocieszeni, mówimy: 'jakieś pieniądze będą'. Tymczasem przyszły wyliczenia na rok 2026. I co się okazuje? Nie dość, że tłumaczą i mówią 'znieśliśmy janosikowe' – gmina ze względu na to, że ma kopalnię i elektrownię, ma dość duże dochody i takie 'janosikowe' płaciła – ale w 2024 roku jeszcze według starych przepisów było to 12 mln zł. W tym roku już nie ma janosikowego, ale jest korekta z tytułu zamożności – odliczyli nam 37 mln zł. Teraz na 2026 rok dają nam mniej dochodów, ale korektę z tytułu zamożności zrobili na 51 mln zł, więc po raz pierwszy w historii gminy Bogatynia budżet 2025-26, w 2026 roku będzie mniejszy i to o 6 mln złotych”

- relacjonował.

 

„Polski Ład dawał rozwój”

"Krytykowali Polski Ład. Mówili, że 'to rozdawnictwo itd. Samorządy nie będą się prosiły o żadne środki, bo będą miały tak dużo środków w budżecie, że sobie inwestycje będą robiły wszystkie. Ja, szanowni państwo, w gminie Bogatynia, jak przyszedłem w 2020 roku, miałem bardzo trudną sytuację. Dzięki Polskiemu Ładowi, a szczególnie rządowemu Funduszowi Inwestycji Lokalnych, bo te środki wpływały od razu na konto, to były najlepsze środki, my lokowaliśmy te środki na weekendowe lokaty, dzięki którym spłacaliśmy odsetki od kredytów. Ja przez trzy lata z 35 mln zadłużenia zszedłem do 10 mln zadłużenia"

- mówił burmistrz Bogatyni.

 

„Odsunięcie od władzy PiS było błędem”

„I co się wydarzyło? Zmienił się rząd, zmieniła się władza i w tym roku, żeby spiąć budżet i zrealizować inwestycje, które zaplanowaliśmy, również z udziałem Polskiego Ładu, muszę wziąć 20 mln kredytu, a na 2026 rok już planuję już 25 mln [kredytu – red.], bo budżet nie chce mi się w ogóle spiąć, żeby to dokończyć. Nastąpiła drastyczna zmiana i to jest zjawisko bardzo niepokojące, dlatego nie tylko modlimy się o cud, ale pracujemy i robimy wszystko, żeby nasze społeczeństwo zrozumiało, jaki błąd popełniło odsuwając od władzy Prawo i Sprawiedliwość”

- nie krył rozgoryczenia.

„Tutaj naprawdę, cała Polska korzystała. Polskiego Ładu – trzeba być niewidomym, albo tak zapalczywie złośliwym, żeby nie zobaczyć, ile w całej Polsce jest dróg, ile w całej Polsce jest przedszkoli, ile w całej Polsce jest obiektów”

- podkreślał.

 

 

 

Problem ten ma wiele samorządów

Z podobnym problemem mierzy się wiele samorządów, między innymi samorząd Gdańska.



 

Polecane