[WIDEO] Pijany rozbił Ferrari 488 warte ponad 1,5 mln złotych! Kierowca jadący za nim wszystko nagrał

Holenderska policja aresztowała mężczyznę, który pod wpływem alkoholu rozbił sportowe Ferrari 488 o wartości 350 tys. euro. Jadący za nim kierowca nagrał całe zdarzenie.
 [WIDEO] Pijany rozbił Ferrari 488 warte ponad 1,5 mln złotych! Kierowca jadący za nim wszystko nagrał
/ fot. YouTube / mrexumas


Według lokalnego portalu Omroep West, w czwartek na autostradzie N44 z Amsterdamu do Hagi, mężczyzna urządził sobie wyścigi i korzystając z braku fotoradarów na tym odcinku, wyprzedzał z dużą prędkością samochody.

W pewnym momencie nieopodal miejscowości Wassenaar niedaleko Hagi, kierowca utracił panowanie nad kierownicą i po chwili jego auto wylądowało w rowie. Wszystko uwiecznił jadący za nim inny kierowca.
 

 


Po przybyciu służb okazało się, że kierowca sportowego samochodu jest pod wpływem alkoholu. Auto zostało zabrane przez lawetę, zaś pijany mężczyzna trafił do aresztu. „Ferrari miało zieloną tablicę rejestracyjną, co sugeruje, że kierowca odbywał jazdę próbną” – zwraca uwagę lokalny serwis.

 

 

 


 

POLECANE
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy

Ostatnimi czasy, opinię publiczną w Polsce rozgrzewa głownie konflikt izraelsko-irański, a także działalność ruchu na rzecz ponownego liczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich, któremu patronuje i którego działaniom nadaje ton pewien znany mecenas, obecnie tryskający tężyzną fizyczną, choć – jak wiemy z doniesień medialnych – nie zawsze cieszył się on końskim zdrowiem.

Odszedł, aby podziwiać widok. Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech Wiadomości
"Odszedł, aby podziwiać widok". Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech

Do tragicznego wypadku doszło w piątek w rejonie Gargnano, miejscowości położonej nad malowniczym jeziorem Garda na północy Włoch. Podczas rowerowej wycieczki z przyjaciółmi zginął 43-letni turysta z Polski.

Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką” Wiadomości
Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką”

Rosyjski przywódca Władimir Putin oświadczył w piątek podczas Forum Ekonomicznego w Petersburgu, że Rosjanie i Ukraińcy to ten sam lud i w tym sensie "cała Ukraina" należy do Rosji.

Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw z ostatniej chwili
Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw

Czternaście krajów, w tym Polska, zobowiązało się do podjęcia skoordynowanych działań przeciwko rosyjskiej "flocie cieni" operującej na wodach Morza Bałtyckiego i Północnego – poinformowało w piątek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek Wiadomości
„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek

Po rozstaniu Igi Świątek z Tomaszem Wiktorowskim pojawiło się wiele spekulacji, kto mógłby zostać nowym trenerem jednej z najlepszych tenisistek świata. Wśród potencjalnych nazwisk wymieniano także Sandrę Zaniewską - uznaną polską trenerkę, obecnie pracującą z Martą Kostiuk. Sama zainteresowana rozwiała jednak wszelkie wątpliwości.

Znany prezenter w Tańcu z gwiazdami? Padła jasna deklaracja Wiadomości
Znany prezenter w "Tańcu z gwiazdami"? Padła jasna deklaracja

Trwają intensywne przygotowania do kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Polsat już kompletuje listę uczestników, a wśród medialnych spekulacji pojawiło się nazwisko Karola Strasburgera. Czy zobaczymy go na parkiecie? Sam zainteresowany nie pozostawia wątpliwości.

3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów niestandardowych protestów wyborczych z ostatniej chwili
3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów "niestandardowych" protestów wyborczych

Sąd Najwyższy proceduje dziesiątki tysięcy protestów wyborczych złożonych przez zwolenników Romana Giertycha. Są już pierwsze kary dla autorów wulgarnych protestów.

„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia z ostatniej chwili
„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia

Po ośmiu latach przymusowego postoju w Porcie Gdynia rosyjski zbiornikowiec „Khatanga” został w końcu odholowany. Jak poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak, jednostka została przygotowana do usunięcia z portu i trafi do zezłomowania w Danii.

Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie Wiadomości
Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie

Do szokującego incydentu doszło podczas Mszy świętej w uroczystość Bożego Ciała w konkatedrze w Lubaczowie. W trakcie liturgii agresywny mężczyzna pod wpływem alkoholu wtargnął do prezbiterium i rzucił butelką w stronę tabernakulum, próbując zakłócić przebieg uroczystości.

Akcja przeszukania w klasztorze Dominikanów bezzasadna. Sąd jednoznacznie o działaniach prokuratury pilne
Akcja przeszukania w klasztorze Dominikanów bezzasadna. Sąd jednoznacznie o działaniach prokuratury

W grudniu ub.r. 19 do klasztoru dominikanów w Lublinie wtargnęli uzbrojeni policjanci w kominiarkach, wspomagani przez drony. Funkcjonariusze poszukiwali posła Marcina Romanowskiego, a przeszukanie zostało zlecone przez prokuraturę na podstawie donosu przez niezweryfikowanego anonima.

REKLAMA

[WIDEO] Pijany rozbił Ferrari 488 warte ponad 1,5 mln złotych! Kierowca jadący za nim wszystko nagrał

Holenderska policja aresztowała mężczyznę, który pod wpływem alkoholu rozbił sportowe Ferrari 488 o wartości 350 tys. euro. Jadący za nim kierowca nagrał całe zdarzenie.
 [WIDEO] Pijany rozbił Ferrari 488 warte ponad 1,5 mln złotych! Kierowca jadący za nim wszystko nagrał
/ fot. YouTube / mrexumas


Według lokalnego portalu Omroep West, w czwartek na autostradzie N44 z Amsterdamu do Hagi, mężczyzna urządził sobie wyścigi i korzystając z braku fotoradarów na tym odcinku, wyprzedzał z dużą prędkością samochody.

W pewnym momencie nieopodal miejscowości Wassenaar niedaleko Hagi, kierowca utracił panowanie nad kierownicą i po chwili jego auto wylądowało w rowie. Wszystko uwiecznił jadący za nim inny kierowca.
 

 


Po przybyciu służb okazało się, że kierowca sportowego samochodu jest pod wpływem alkoholu. Auto zostało zabrane przez lawetę, zaś pijany mężczyzna trafił do aresztu. „Ferrari miało zieloną tablicę rejestracyjną, co sugeruje, że kierowca odbywał jazdę próbną” – zwraca uwagę lokalny serwis.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe