[Tylko u nas] Hanna Dobrowolska (SDP): Cyniczna gra seksedukatorów budżetem obywatelskim w Warszawie

Trzeci rok z rzędu anonimowi twórcy projektu warsztatów edukacji seksualnej, zgłaszanego w ramach budżetu obywatelskiego – w tym roku jest to 93 575 094 PLN – próbują go przeforsować w Warszawie. Manipulacja tym jednym projektem w kolejnej odsłonie jest skandalicznym i zarazem cynicznym traktowaniem obywateli, ale i urzędów Państwa Polskiego.
Autorstwa European People's Party  [Tylko u nas] Hanna Dobrowolska (SDP): Cyniczna gra seksedukatorów budżetem obywatelskim w Warszawie
Autorstwa European People's Party / Wikimedia Commons

Wobec poprzednio procedowanego projektu protestowała Mazowiecka Kurator Oświaty, kierując specjalny list do prezydenta Trzaskowskiego, upubliczniony przez tysol.pl na jesieni 2020 r.:


projekt jest adresowany głównie wprost do młodzieży, czyli także osób małoletnich, pozostających pod władzą rodzicielską […] projekt ingeruje w sferę zastrzeżoną dla praw rodziców wynikających z art. 48 oraz 53 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, które stanowią iż: „Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania. […] Prawo nie przewiduje kompetencji samorządu terytorialnego do realizowania zadań dydaktyczno – wychowawczych zastrzeżonych dla organów administracji rządowej oraz szkół i placówek. […] Mając na uwadze Pana kompetencje wynikające z art. 30 ustawy z dnia 8 marca 1990r. o samorządzie gminnym (j. t. Dz. U. z 2020, poz. 713) oraz przedstawioną argumentację oczekuję podjęcia pilnych i zdecydowanych działań w celu zagwarantowania przestrzegania przepisów prawa.


To było zaledwie  pół roku temu!  Wprost wykazano łamanie praw konstytucyjnych rodziców i przekraczanie granic kompetencji samorządów oraz prawa.


A dziś, trzeci raz z rzędu,  musimy się dławić tą żabą?  Pod znowu minimalnie zmienioną nazwą [obecnie to „Edukacja seksualna w Warszawie - dobrowolne warsztaty” ] projekt zgłosiła mieszkanka Mieszkanka21406 oczekując 3 266 000 zł na jego realizację.


„Projekt zakłada przeprowadzenie warsztatów edukacji seksualnej, działań teatralnych, artystycznych i animacyjnych, które posłużą jako narzędzie edukacji seksualnej dla dorosłych i młodzieży” – czytamy tak samo, jak przed rokiem.


Pierwsza edycja projektu seksedukacyjnych warsztatów sprzed 3 lat opiewała na ponad 4 miliony, a  jej wizytówką był wyuzdany ogórek w foliowej torebce.  Całość wzbudziła falę oburzonych głosów i komentarzy, które do dziś można przeczytać na archiwalnej stronie.


W obecnie zgłoszonej wersji pojawia się ponownie skandaliczny zapis, który na myśl przywodzi jednoznacznie karalne praktyki pedofilskie:


Młodzież będzie mogła dodatkowo wziąć udział w działaniach przez sztukę (np.: spektakle, działania performatywne, działania artystyczne i animacyjne) – działania będą poruszały tematykę przeciwdziałania pedofilii, wykorzystywania, stawiania granic, określania stref / miejsc intymnych.


Trudno sobie wyobrazić „działania performatywne” polegające na „określaniu stref i miejsc intymnych” z udziałem młodzieży, realizowane w placówkach samorządowych. Sam ten zapis powinien być czerwonym światłem dla urzędników miejskich, którzy zgodnie z Uchwałą dotyczącą Budżetu Obywatelskiego   są odpowiedzialni za ocenę projektu:


Oceny merytorycznej dokonuje się: 1) w zakresie zgodności zgłoszonego projektu z prawem poprzez analizę, czy: a) projekt nie narusza przepisów prawa powszechnie obowiązującego…
[ UCHWAŁA NR XI/218/2019 RADY MIASTA STOŁECZNEGO WARSZAWY z dnia 11 kwietnia 2019 r.]


Dlaczego urzędnicy warszawskiego Ratusza dopuszczają kolejny raz pod głosowanie owe warsztaty? Czy nikt w Ratuszu nie ma świadomości istnienia przedmiotu objętego podstawą programową w każdej polskiej szkole, pod nazwą „Wychowanie do życia w rodzinie”, w ramach którego edukacja seksualna jest dobrowolnie, ale profesjonalnie, nauczana? Kto forsuje działania bezprawne? Kto jest odpowiedzialny za skandaliczne aroganckie igranie prawem i wspólnymi finansami mieszkańców stolicy?


W ubiegłym roku projekt przepadł z kretesem, gdyż przytomni warszawiacy powiedzieli NIE wyuzdanym wizjom anonimowych „twórców” seksedukacyjnych pomysłów i wybrali inne projekty.


Jednak sam fakt dopuszczenia projektu pod głosowanie – wówczas i dziś -  powinien zasługiwać na zainteresowanie organów ścigania, jako działanie przekraczające prawo. Przypomnijmy odnośny artykuł Kodeksu Karnego:


Art. 231. Nadużycie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego
§ 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.


I proszę nie udawać nieświadomych – ten tekst na pewno dotrze do Prezydenta Rafała Trzaskowskiego oraz do Naczelnik Wydział Budżetu Obywatelskiego w Centrum Komunikacji Społecznej Justyny Piwko.


Oby w czasie, który jest przeznaczony na ocenę formalną i merytoryczną projektów – do 4 maja b.r. -  urzędnicy odpowiedzialni za nasze obywatelskie fundusze oprzytomnieli i raz na zawsze podziękowali anonimowym seksedukatorom.

Hanna Dobrowolska SDP

 


 

POLECANE
Kamil Stoch właśnie to ogłosił. Fani nie będą zachwyceni Wiadomości
Kamil Stoch właśnie to ogłosił. Fani nie będą zachwyceni

To już pewne - Kamil Stoch ogłosił, że nadchodzący sezon będzie jego ostatnim w profesjonalnym sporcie. 38-letni skoczek potwierdził swoją decyzję w rozmowie z Damianem Michałowskim w programie „Dzień Dobry TVN”.

Patryk Jaki uderza w Tuska: Po sondażu zmienił zdanie polityka
Patryk Jaki uderza w Tuska: Po sondażu zmienił zdanie

Europoseł Patryk Jaki podkreślił, że na Kongresie PiS nie dojdzie do zmiany prezesa, którym jest Jarosław Kaczyński. Odniósł się także do protestów wyborczych i premiera Donalda Tuska.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Przed Teatrem Śląskim im. S. Wyspiańskiego w Katowicach rusza kolejna seria sobotnich potańcówek – "Roztańczony Wyspiański".

Nie żyje amerykańska wokalistka. Miała 57 lat Wiadomości
Nie żyje amerykańska wokalistka. Miała 57 lat

Nie żyje Rebekah Del Rio, amerykańska piosenkarka i autorka tekstów. Artystka zmarła 23 czerwca 2025 roku w swoim domu w Los Angeles w wieku 57 lat. Smutną informację przekazał jej siostrzeniec, Dan Coronado. Przyczyna śmierci nie została jeszcze ujawniona.

Strzelanina pod Limanową. Nowe informacje Wiadomości
Strzelanina pod Limanową. Nowe informacje

Trwa obława po zbrodni w Starej Wsi. Służby szukają 57-letniego mężczyzny podejrzewanego o zabójstwo dwóch osób. Policja przekazała, że w poszukiwaniach uczestniczy także policyjny śmigłowiec Black Hawk.

Niezapowiedziana wizyta Andrzeja Dudy w Kijowie Wiadomości
Niezapowiedziana wizyta Andrzeja Dudy w Kijowie

Prezydent Andrzej Duda przybył w sobotę do Kijowa. Ma spotkać się także z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Fatalny sondaż dla Szymona Hołowni. Tak Polacy oceniają jego polityczną przyszłość Wiadomości
Fatalny sondaż dla Szymona Hołowni. Tak Polacy oceniają jego polityczną przyszłość

W najnowszym sondażu ankietowani odpowiedzieli na pytanie o przyszłość polityczną Szymona Hołowni, który w listopadzie ma pożegnać się z rolą marszałka Sejmu.

 Nocny atak rosyjskich dronów na Odessę. Są ofiary z ostatniej chwili
Nocny atak rosyjskich dronów na Odessę. Są ofiary

Rosja przeprowadziła w nocy z piątku na sobotę atak za pomocą dronów, które zaatakowały cele w Odessie. Są dwie ofiary śmiertelne

Tȟašúŋke Witkó: Polacy przechodzą terapię bólowo-wstrząsową tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Polacy przechodzą terapię bólowo-wstrząsową

Liberalno-lewicowa strona polskiej sceny politycznej ma niewiele do zaproponowania przeciętnemu człowiekowi. Jej idee, programy i regulacje prawne oscylują głównie wokół jakichś wydumanych, sztucznych problemów, jak choćby całkowicie marginalne zagadnienia tyczące dyskryminacji osób o odmiennej orientacji seksualnej.

Media: Bodnarowcy przygotowywali plan zamachu na Sąd Najwyższy z ostatniej chwili
Media: "Bodnarowcy przygotowywali plan zamachu na Sąd Najwyższy"

– Bodnarowcy intensywnie przygotowywali plan zamachu na Sąd Najwyższy. Zakładał on powtórzenie mechanizmu z bezprawnego wejścia nielegalnej prokuratury do KRS – poinformował dziennikarz Telewizji wPolsce24 Michał Karnowski.

REKLAMA

[Tylko u nas] Hanna Dobrowolska (SDP): Cyniczna gra seksedukatorów budżetem obywatelskim w Warszawie

Trzeci rok z rzędu anonimowi twórcy projektu warsztatów edukacji seksualnej, zgłaszanego w ramach budżetu obywatelskiego – w tym roku jest to 93 575 094 PLN – próbują go przeforsować w Warszawie. Manipulacja tym jednym projektem w kolejnej odsłonie jest skandalicznym i zarazem cynicznym traktowaniem obywateli, ale i urzędów Państwa Polskiego.
Autorstwa European People's Party  [Tylko u nas] Hanna Dobrowolska (SDP): Cyniczna gra seksedukatorów budżetem obywatelskim w Warszawie
Autorstwa European People's Party / Wikimedia Commons

Wobec poprzednio procedowanego projektu protestowała Mazowiecka Kurator Oświaty, kierując specjalny list do prezydenta Trzaskowskiego, upubliczniony przez tysol.pl na jesieni 2020 r.:


projekt jest adresowany głównie wprost do młodzieży, czyli także osób małoletnich, pozostających pod władzą rodzicielską […] projekt ingeruje w sferę zastrzeżoną dla praw rodziców wynikających z art. 48 oraz 53 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, które stanowią iż: „Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania. […] Prawo nie przewiduje kompetencji samorządu terytorialnego do realizowania zadań dydaktyczno – wychowawczych zastrzeżonych dla organów administracji rządowej oraz szkół i placówek. […] Mając na uwadze Pana kompetencje wynikające z art. 30 ustawy z dnia 8 marca 1990r. o samorządzie gminnym (j. t. Dz. U. z 2020, poz. 713) oraz przedstawioną argumentację oczekuję podjęcia pilnych i zdecydowanych działań w celu zagwarantowania przestrzegania przepisów prawa.


To było zaledwie  pół roku temu!  Wprost wykazano łamanie praw konstytucyjnych rodziców i przekraczanie granic kompetencji samorządów oraz prawa.


A dziś, trzeci raz z rzędu,  musimy się dławić tą żabą?  Pod znowu minimalnie zmienioną nazwą [obecnie to „Edukacja seksualna w Warszawie - dobrowolne warsztaty” ] projekt zgłosiła mieszkanka Mieszkanka21406 oczekując 3 266 000 zł na jego realizację.


„Projekt zakłada przeprowadzenie warsztatów edukacji seksualnej, działań teatralnych, artystycznych i animacyjnych, które posłużą jako narzędzie edukacji seksualnej dla dorosłych i młodzieży” – czytamy tak samo, jak przed rokiem.


Pierwsza edycja projektu seksedukacyjnych warsztatów sprzed 3 lat opiewała na ponad 4 miliony, a  jej wizytówką był wyuzdany ogórek w foliowej torebce.  Całość wzbudziła falę oburzonych głosów i komentarzy, które do dziś można przeczytać na archiwalnej stronie.


W obecnie zgłoszonej wersji pojawia się ponownie skandaliczny zapis, który na myśl przywodzi jednoznacznie karalne praktyki pedofilskie:


Młodzież będzie mogła dodatkowo wziąć udział w działaniach przez sztukę (np.: spektakle, działania performatywne, działania artystyczne i animacyjne) – działania będą poruszały tematykę przeciwdziałania pedofilii, wykorzystywania, stawiania granic, określania stref / miejsc intymnych.


Trudno sobie wyobrazić „działania performatywne” polegające na „określaniu stref i miejsc intymnych” z udziałem młodzieży, realizowane w placówkach samorządowych. Sam ten zapis powinien być czerwonym światłem dla urzędników miejskich, którzy zgodnie z Uchwałą dotyczącą Budżetu Obywatelskiego   są odpowiedzialni za ocenę projektu:


Oceny merytorycznej dokonuje się: 1) w zakresie zgodności zgłoszonego projektu z prawem poprzez analizę, czy: a) projekt nie narusza przepisów prawa powszechnie obowiązującego…
[ UCHWAŁA NR XI/218/2019 RADY MIASTA STOŁECZNEGO WARSZAWY z dnia 11 kwietnia 2019 r.]


Dlaczego urzędnicy warszawskiego Ratusza dopuszczają kolejny raz pod głosowanie owe warsztaty? Czy nikt w Ratuszu nie ma świadomości istnienia przedmiotu objętego podstawą programową w każdej polskiej szkole, pod nazwą „Wychowanie do życia w rodzinie”, w ramach którego edukacja seksualna jest dobrowolnie, ale profesjonalnie, nauczana? Kto forsuje działania bezprawne? Kto jest odpowiedzialny za skandaliczne aroganckie igranie prawem i wspólnymi finansami mieszkańców stolicy?


W ubiegłym roku projekt przepadł z kretesem, gdyż przytomni warszawiacy powiedzieli NIE wyuzdanym wizjom anonimowych „twórców” seksedukacyjnych pomysłów i wybrali inne projekty.


Jednak sam fakt dopuszczenia projektu pod głosowanie – wówczas i dziś -  powinien zasługiwać na zainteresowanie organów ścigania, jako działanie przekraczające prawo. Przypomnijmy odnośny artykuł Kodeksu Karnego:


Art. 231. Nadużycie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego
§ 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.


I proszę nie udawać nieświadomych – ten tekst na pewno dotrze do Prezydenta Rafała Trzaskowskiego oraz do Naczelnik Wydział Budżetu Obywatelskiego w Centrum Komunikacji Społecznej Justyny Piwko.


Oby w czasie, który jest przeznaczony na ocenę formalną i merytoryczną projektów – do 4 maja b.r. -  urzędnicy odpowiedzialni za nasze obywatelskie fundusze oprzytomnieli i raz na zawsze podziękowali anonimowym seksedukatorom.

Hanna Dobrowolska SDP

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe