"Roman Giertych zapowiada ściganie członków Izby Dyscyplinarnej"
Oświadczenie ma zapewne związek z tym, że według niektórych "obrońców demokracji" procedura przed TSUE ws. Izby Dyscyplinarnej spowodowała jej "unieważnienie", co ma odbierać jej walor bycia sądem i dać nadzieję sędziom, którym z powodu zarzutów jakie na nich ciążą, grozi odebranie immunitetu. Tymczasem nawet Vera Jourova, wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej odpowiedzialna za wartości i przejrzystość, w wywiadzie dla Rzeczpospolitej mówiła, że zabezpieczenie TSUE w sprawach takich jak Igora Tulei odbywa się „w ramach prawa karnego". Nie wspominając o poważnych wątpliwościach związanych z prawem TSUE do orzekania w sprawach fundamentalnych dla ustroju RP.
W październiku CBA zatrzymało biznesmena Ryszarda Krauze, mec. Romana Giertycha oraz inne osoby podejrzane w śledztwie dotyczącym działalności na szkodę spółki giełdowej. Podczas czynności Roman Giertych zemdlał.
Ostatnio sąd uchylił wszelkie środki zapobiegawcze nałożone na Romana Giertycha przez prokuraturę.
Roman Giertych zapowiada ściganie członków Izby Dyscyplinarnaj za podszywanie się pod funkcjonariuszy pulblicznych. Panowie podpowiadam obronę, mówcie, że to było usiłowanie nieudolne. Przecież od początku nikt w to nie wierzył. Miłego dnia
— Jacek Dubois (@JacekDubois) December 5, 2020
Bardzo podoba mi się pan Giertych jako ikona czasów "po PiS", jako ikona opozycji, symbol "przywracania normalności". Symbol również dla "postępowej" palestry. Nasza najnowsza historia Polski to epopeja pełna zwrotów, którą bez półlitra nie rozkminisz. :) https://t.co/R4T9zInDo8
— Marcin Wątrobiński (@mar_watrobinski) December 5, 2020