Senat: Duże zmiany w „piątce dla zwierząt”. Rozłam w PiS?

Senat przyjął poprawkę, która wydłuża aż do końca 2025 r. wejście w życie przepisów dot. ograniczenia uboju rytualnego. Zmiany w ustawie mają także dotyczyć zakazu hodowli zwierząt na futra - w tym przypadku przepisy mają wejść w życie dopiero 31 lipca 2023 r.
Ostatecznie za nowelizacją ustawy z poprawkami zagłosowało 97 senatorów. „Za” było 76, „przeciw” 11, zaś 10 wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa wróci do Sejmu.
PILNE❗️#Senat przyjął poprawki do nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt.
— Senat RP 🇵🇱 (@PolskiSenat) October 14, 2020
🟢Za przyjęciem nowelizacji z poprawkami: 76
🔴Przeciw: 11
⚪️Wstrzymało się: 10 pic.twitter.com/7cEbJ7Zm8X
Przypomnijmy, że w pierwotnej wersji nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt miała wejść w życie już po 30 dniach od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Wyjątkiem miały być m.in. przepisy dotyczące zakazu chowu zwierząt na futra, które miały zacząć obowiązywać po upływie 12 miesięcy.
Brak dyscypliny w PiS
Senatorowie PiS od początku nie byli zgodni co do kształtu tzw. Piątki dla zwierząt. Najbardziej krytycznie o projekcie wypowiadali się m.in. Jan Maria Jackowski, Józef Łyczek, czy szef senackiej komisji rolnictwa Jerzy Chróścikowski, którzy przekonywali, że ustawa to bubel prawny i doprowadzi do upadku wielu firm.
Komisja rolnictwa wniosła nawet poprawkę, która kasowała z ustawy sprawę zakazu uboju rytualnego. – To poprawka, która decyduje o „być albo nie być” całej ustawy – przekonywał Łyczek. Za poprawką zagłosowało jednak tylko 19 parlamentarzystów, z czego jedynie 13 senatorów PiS.
Nad końcowym kształtem ustawy, wraz z przyjętymi wcześniej poprawkami, głosowało 46 senatorów Prawa i Sprawiedliwości, z czego „za” było 39, a „przeciw” 7.
Wśród tych, którzy wyłamali się z dyscypliny partyjnej byli Margareta Budner, Jerzy Chróścikowski, Mieczysław Golba, Jan Maria Jackowski, Józef Łyczak, Andrzej Pająk oraz Zdzisław Pupa.