"A teraz klaszczcie wy głupie dranie". Czy Joe Biden zapłaci spadkiem poparcia wyborców za brak szacunku do amerykańskich żołnierzy?

W amerykańskich mediach społecznościowych krąży nagranie sprzed kilku lat, na którym obecny kandydata Demokratów na prezydenta USA Joe Biden zwraca się do żołnierzy w kontrowersyjny sposób.
Musicie wiedzieć, że niezależnie od tego, co możecie o mnie usłyszeć, mam niesamowicie jasny umysł. Po pierwsze poślubiłem Jill. Po drugie mianowałem Johnsona do akademii. Musicie to wiedzieć. A teraz klaszczcie wy głupie dranie.
– powiedział podczas spotkania z amerykańskimi żołnierzami Joe Biden, który pełnił wówczas funkcję wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych.
Newly resurfaced video shows Joe Biden calling servicemembers “stupid bastards” pic.twitter.com/yOrz5Ak7bY
— Breaking911 (@Breaking911) September 25, 2020
Sprawę skomentował rzecznik kampanii Bidena, Andrew Bates, który w rozmowie portalem„The Daily Beast” stwierdził, że Biden „żartobliwie zachęcał” wówczas zgromadzonych do nagrodzenia oklaskami jednej z pań pilot.
Wcześniej pochwalił ich (żołnierzy) za „niewiarygodne poświęcenie dla naszego kraju”
– podkreślił Bates. Rzecznik kampanii Bidena zaznaczył, że kandydat na prezydenta podziękował także żołnierzom za patriotyzm i odwagę.
Jak wskazał w TVP Info Paweł Zieliński z redakcji zagranicznej Telewizji Polskiej, trudno przewidzieć następstwa politycze tej wypowiedzi Bidena.
Szacunek do żołnierzy jest w USA tak duży, że na ich widok zamiast przywitania mówi się „dziękujemy ci za służbę”
- przypomniał Zieliński.
cwp/TVP Info