"Przepraszam osoby pacjenckie". Studentka, która groziła ew. pacjentom "przeprasza" i... obciąża winą prolajferkę

Prolajferzy spotykają z różnymi formami agresji. Jednak niektóre przykłady są bardziej szokujące od innych. W sieci pojawiły się screeny komentarzy studentek położnictwa i medycyny dotyczące prolajferów. Komentarze miały się pojawić pod postem dotyczącym słynnej sprawy matki, którą do urodzenia dziecka namówiła działaczka fundacji Pro Prawo do życia Zuzanna Wiewórka. - Niech no ja sobie zapamiętam te buźki… Jeśli któreś do mnie trafi w oddział, to choćby wszędzie były zielone i różowe wenflony, to z podziemi k*rwa wyciągnę biały (...) Na górze róże na dole bzy, miałam dać miligram, a dałam trzy - pisała deklarująca się na swoim profilu jako studentka położnictwa na Uniwersytecie Medycznym im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu [dane już zostały usunięte] oraz, jest redaktorką "progresywnego" serwisu MegafON, jedną z koordynatorek Wiosny Kobiet, oraz sądząc z symboliki z jaką się fotografuje aktywistką LGBT Adrianna Palus - Ba, jak już będę lekarką, to u mnie w przychodni poczekają sobie kilka godzin - pisała deklarująca się na swoim profilu jako studentka medycyny na Uniwersytecie Medycznym im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu [dane już zostały usunięte] , wolontariuszką w Viva Gryzonie Karolina Stachowiak. Według informacji Radio Poznań uczelnia wszczęła postępowanie, a Adrianna Palus wydała oświadczenie, w którym z jednej strony przeprasza, a z drugiej... atakuje działaczkę pro-life Zuzannę Wiewiórkę
/ Pixabay.com

Czytaj również:

"Miałam dać miligram, a dałam trzy". Szokujące plany "zemsty" studentek położnictwa na prolajferach

"Miałam dać miligram, a dałam trzy" Uczelnia wszczęła postępowanie przeciwko studentkom, które groziły ew. pacjentom

 

Oświadczenie publikujemy w całości żeby uniknąć oskarżenia o manipulacje

Poznań, dn. 24 września 2020 r.
OŚWIADCZENIE
W SPRAWIE WYCIEKU SCREENÓW Z PRYWATNEJ GRUPY NAPISANYCH 5 MIESIĘCY TEMU
Szanowne Osoby,
W nawiązaniu do ostatnich wydarzeń dotyczących mojej osoby, a związanych z wyciekiem screenów z komentarzy sprzed pięciu miesięcy z zamkniętej grupy, w których zawarłam dwie wypowiedzi dotyczące procedur medycznych, pragnę za te wypowiedzi przeprosić i zapewnić, że z mojej strony nigdy nie wyszłaby inicjatywa celowego zadania cierpienia osobie pacjenckiej.
Pierwszy komentarz związany był z postawą pani Zuzanny Wiewiórki, która swoim działaniem zniszczyła życie nastoletniej, ciężarnej dziewczyny, za co została okrzyknięta bohaterką przez środowisko anti-choice i odznaczona rządowym medalem. Komentarz ten był napisany w silnych emocjach – byłam wzburzona tym, że przez działanie pani Zuzanny Wiewiórki niepełnoletnia dziewczyna zostanie zmuszona do urodzenia niechcianego dziecka, a jednocześnie została odcięta od pomocy z zewnątrz. W komentarzu tym zawarłam kwestię doboru wenflonu – jest to nawiązanie do mema, który pojawił się na fanpage’u Siostry Bożenny (https://www.facebook.com/.../a.178692729.../365042890653198/). Jednocześnie pragnę poinformować, że nie uzależniłabym doboru rozmiaru igły do stopnia opryskliwości osoby pacjenckiej, kierując się kryteriami doboru rozmiarów igieł do poszczególnych procedur oraz dostępnością w oddziale. Biały wenflonu zaś nie jest największym dostępnym rozmiarem – w bloku porodowym najczęściej widuje się wenflony zielone i białe, rzadziej różowe.
Drugi komentarz był także nawiązaniem do wierszyka na stronie Siostry Bożenny (https://www.facebook.com/SiostraBozenna/posts/579074805916671/), gdzie także pod nim pojawiły się podobne rymowanki, będące w większości nawiązaniami do osób pacjenckich wysoce agresywnych w oddziałach i środków uspokajających. Będąc na praktykach, nigdy nie bałam się podejść i poprosić doświadczonej pielęgniarki czy położnej o pomoc w odczytaniu niewyraźnego zlecenia lekarskiego, zaś podczas przygotowywania i podawania leków kierowałam się zasadą pięciokrotnego sprawdzenia osoby pacjenckiej, leku, drogi i czasu podania oraz dawki. Ten komentarz nie był już nawiązaniem do pierwszego – było to tylko dlatego, że w wątku na tej prywatnej grupie zobaczyłam znającą podobne żarty koleżankę i miało to wydźwięk żartobliwy.
Pragnę odnieść się także do zarzucanych mi czynów:
Po pierwsze – nikomu wprost nie zagroziłam. Jeżeli miałabym do czynienia w oddziale z panią Wiewiórką czy innym znanym mi przedstawicielem ruchu anti-choice, niezależnie od swoich poglądów na temat ich czynów, w działaniu kierowałabym się dokładnie tymi samymi kryteriami doboru igieł, co w przypadku innych osób pacjenckich.
Po drugie – nigdy nikomu nie groziłam podaniem wyższej/śmiertelnej dawki jakiejkolwiek substancji. Nie odnosiło się to w żaden sposób do przywoływanego w zarzutach doktora Mengele ani do substancji mogących doprowadzić do utraty zdrowia i/lub życia przez kogokolwiek.
Po trzecie – nie jest prawdą, że ja czy koleżanka Karolina Stachowiak poszłyśmy na kierunki medyczne, by zadawać cierpienie, o czym świadczy chociażby nasz sprzeciw wobec naruszania miru GPSK Polna oraz urządzania tam głośnych modlitw i prezentowania drastycznych treści pod oknami placówki.
Chciałabym w tym miejscu zaznaczyć także, że wyciągnięcie tego screena teraz nie jest przypadkowe. Screen został wykonany w przeciągu ostatnich kilku dni (wskazuje na to dopisek „19 tyg. temu”), zaś w ostatnich dniach szczególnie naraziłam się środowisku anti-choice poprzez próbę formalnego zablokowania ich inwazyjnej akcji pod GPSK Polna. Screen ten pojawił się nagle i został rozpropagowany przez strony takie jak stronazycia.pl, Magna Polonia czy PCh24 i jest to celowe działanie, by publicznie zdyskredytować, upokorzyć mnie oraz Karolinę Stachowiak, co już odnosi skutek w postaci dziesiątek prywatnych wiadomości o charakterze wysoce wulgarnym, zaś w wątkach na ten temat pojawiają się groźby.
W związku z powyższym wszystkie osoby, które poczuły dyskomfort na myśl o polskiej ochronie zdrowia, pragnę raz jeszcze szczerze przeprosić i zapewnić, że każdą osobę pacjencką traktuję z należytym szacunkiem oraz poszanowaniem jej praw, kierując się zasadą „po pierwsze – nie szkodzić”, bo w murach placówek medycznych swoje poglądy zostawiamy w szatni czy wśród koleżanek i kolegów.
Nawiązując zaś do zachowań niegodnych – pamiętam jeszcze aferę „łowców skór” i moje zdanie się nie zmieniło: każde celowe działanie prowadzące wprost do cierpienia czy utraty zdrowia/życia osoby pacjenckiej, zależnej w pewnym stopniu od personelu medycznego w pewnych sytuacjach, jest godne najwyższego potępienia.
Nie zmieniam jednak zdania na temat zachowań pani Zuzanny Wiewiórki czy radykalnych „obrońców życia”, czyli de facto środowiska anti-choice – ich metody oraz cele są godne potępienia. Polskie prawodawstwo gwarantuje prawo do przerwania ciąży w określonych przypadkach, które i tak nie jest respektowane, co stanowi naruszenie praw człowieka.

Osób pacjenckich...

Poznań, dn. 24 września 2020 r. OŚWIADCZENIE W SPRAWIE WYCIEKU SCREENÓW Z PRYWATNEJ GRUPY NAPISANYCH 5 MIESIĘCY...

Opublikowany przez Adriannę Palus Czwartek, 24 września 2020

 

POLECANE
Matecki: Zablokowano mi konto bankowe i prywatny profil na Facebooku z ostatniej chwili
Matecki: Zablokowano mi konto bankowe i prywatny profil na Facebooku

– Prokuratura zablokowała mi konto bankowe. Nie mogę opłacić rachunków, czy zamówić czegokolwiek dziecku – przekazał poseł PiS Dariusz Matecki, który w piątek opuścił areszt, w którym przebywał od 7 marca. Dodał także, że jego jego prywatny profil na Facebooku został zablokowany.

Ekspert: dzisiejsza opinia rzecznika TSUE potwierdza, że narracja o neosędziach jest całkowicie kłamliwa tylko u nas
Ekspert: dzisiejsza opinia rzecznika TSUE potwierdza, że narracja o "neosędziach" jest całkowicie kłamliwa

Dzisiejsza opina rzecznika Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, o tym, że "udział w procesie nominacyjnym sędziego organu niedającego gwarancji niezawisłości nie uzasadnia konieczności wyłączenia go z rozpoznania sprawy", potwierdza, że cala narracja o „neosędziach” jest całkowicie kłamliwa.

Udało się go uratować. Komunikat warszawskiego zoo Wiadomości
"Udało się go uratować". Komunikat warszawskiego zoo

Warszawskie zoo chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro.

Debata prezydencka Super Expressu. Są wyniki oglądalności z ostatniej chwili
Debata prezydencka "Super Expressu". Są wyniki oglądalności

Telewizja Republika przekazała dane o oglądalności poniedziałkowej debaty prezydenckiej zorganizowanej przez "Super Express".

Nie żyje lekarz zaatakowany przez nożownika w Krakowie z ostatniej chwili
Nie żyje lekarz zaatakowany przez nożownika w Krakowie

Minister zdrowia Izabela Leszczyna przekazała, że nie żyje lekarz zaatakowany przez nożownika w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.

Pożar w Londynie. Płonie stacja energetyczna [WIDEO] z ostatniej chwili
Pożar w Londynie. Płonie stacja energetyczna [WIDEO]

Pożar stacji energetycznej wybuchł we wtorek nad ranem w Londynie. Płomienie zaczęły obejmować dach pobliskiego wieżowca, z którego ewakuowano mieszkańców. Brytyjskie media zwracają uwagę, że to kolejne zdarzenie podobne do pożaru, który kilka tygodni temu sparaliżował ruch na lotnisku Heathrow.

A niby kogo oni udają? Burza w sieci po emisji popularnego programu TVN gorące
"A niby kogo oni udają?" Burza w sieci po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Atak nożownika w Krakowie z ostatniej chwili
Atak nożownika w Krakowie

W Szpitalu Uniwersyteckim przy ul. Jakubowskiego w Krakowie doszło do ataku nożownika – informuje RMF FM. Ofiarą jest lekarz, który został ciężko ranny. Zatrzymano sprawcę.

Potężny wzrost PiS w sondażu poparcia partii politycznych CBOS gorące
Potężny wzrost PiS w sondażu poparcia partii politycznych CBOS

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się pod koniec kwietnia, KO i PiS mogłyby liczyć na remisowe poparcie po 32 proc. – wynika z sondażu CBOS. Na drugim miejscu znalazła się Konfederacja z poparciem 15 proc.; do Sejmu weszłaby także Lewica z poparciem 5 proc. Trzecia Droga – jako koalicja – z wynikiem 6 proc. znalazłaby się pod progiem wyborczym, podobnie partia Razem, która mogłaby liczyć na 4-proc. wynik.

Nowa oferta Warner Bros. Discovery. Co to oznacza dla TVN? Wiadomości
Nowa oferta Warner Bros. Discovery. Co to oznacza dla TVN?

Potencjalna sprzedaż przez Warner Bros. Discovery długo gościła na czołówkach mediów. Firma jednak odstąpiła od swoich planów, przynajmniej na razie, i zaproponowała coś nowego.

REKLAMA

"Przepraszam osoby pacjenckie". Studentka, która groziła ew. pacjentom "przeprasza" i... obciąża winą prolajferkę

Prolajferzy spotykają z różnymi formami agresji. Jednak niektóre przykłady są bardziej szokujące od innych. W sieci pojawiły się screeny komentarzy studentek położnictwa i medycyny dotyczące prolajferów. Komentarze miały się pojawić pod postem dotyczącym słynnej sprawy matki, którą do urodzenia dziecka namówiła działaczka fundacji Pro Prawo do życia Zuzanna Wiewórka. - Niech no ja sobie zapamiętam te buźki… Jeśli któreś do mnie trafi w oddział, to choćby wszędzie były zielone i różowe wenflony, to z podziemi k*rwa wyciągnę biały (...) Na górze róże na dole bzy, miałam dać miligram, a dałam trzy - pisała deklarująca się na swoim profilu jako studentka położnictwa na Uniwersytecie Medycznym im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu [dane już zostały usunięte] oraz, jest redaktorką "progresywnego" serwisu MegafON, jedną z koordynatorek Wiosny Kobiet, oraz sądząc z symboliki z jaką się fotografuje aktywistką LGBT Adrianna Palus - Ba, jak już będę lekarką, to u mnie w przychodni poczekają sobie kilka godzin - pisała deklarująca się na swoim profilu jako studentka medycyny na Uniwersytecie Medycznym im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu [dane już zostały usunięte] , wolontariuszką w Viva Gryzonie Karolina Stachowiak. Według informacji Radio Poznań uczelnia wszczęła postępowanie, a Adrianna Palus wydała oświadczenie, w którym z jednej strony przeprasza, a z drugiej... atakuje działaczkę pro-life Zuzannę Wiewiórkę
/ Pixabay.com

Czytaj również:

"Miałam dać miligram, a dałam trzy". Szokujące plany "zemsty" studentek położnictwa na prolajferach

"Miałam dać miligram, a dałam trzy" Uczelnia wszczęła postępowanie przeciwko studentkom, które groziły ew. pacjentom

 

Oświadczenie publikujemy w całości żeby uniknąć oskarżenia o manipulacje

Poznań, dn. 24 września 2020 r.
OŚWIADCZENIE
W SPRAWIE WYCIEKU SCREENÓW Z PRYWATNEJ GRUPY NAPISANYCH 5 MIESIĘCY TEMU
Szanowne Osoby,
W nawiązaniu do ostatnich wydarzeń dotyczących mojej osoby, a związanych z wyciekiem screenów z komentarzy sprzed pięciu miesięcy z zamkniętej grupy, w których zawarłam dwie wypowiedzi dotyczące procedur medycznych, pragnę za te wypowiedzi przeprosić i zapewnić, że z mojej strony nigdy nie wyszłaby inicjatywa celowego zadania cierpienia osobie pacjenckiej.
Pierwszy komentarz związany był z postawą pani Zuzanny Wiewiórki, która swoim działaniem zniszczyła życie nastoletniej, ciężarnej dziewczyny, za co została okrzyknięta bohaterką przez środowisko anti-choice i odznaczona rządowym medalem. Komentarz ten był napisany w silnych emocjach – byłam wzburzona tym, że przez działanie pani Zuzanny Wiewiórki niepełnoletnia dziewczyna zostanie zmuszona do urodzenia niechcianego dziecka, a jednocześnie została odcięta od pomocy z zewnątrz. W komentarzu tym zawarłam kwestię doboru wenflonu – jest to nawiązanie do mema, który pojawił się na fanpage’u Siostry Bożenny (https://www.facebook.com/.../a.178692729.../365042890653198/). Jednocześnie pragnę poinformować, że nie uzależniłabym doboru rozmiaru igły do stopnia opryskliwości osoby pacjenckiej, kierując się kryteriami doboru rozmiarów igieł do poszczególnych procedur oraz dostępnością w oddziale. Biały wenflonu zaś nie jest największym dostępnym rozmiarem – w bloku porodowym najczęściej widuje się wenflony zielone i białe, rzadziej różowe.
Drugi komentarz był także nawiązaniem do wierszyka na stronie Siostry Bożenny (https://www.facebook.com/SiostraBozenna/posts/579074805916671/), gdzie także pod nim pojawiły się podobne rymowanki, będące w większości nawiązaniami do osób pacjenckich wysoce agresywnych w oddziałach i środków uspokajających. Będąc na praktykach, nigdy nie bałam się podejść i poprosić doświadczonej pielęgniarki czy położnej o pomoc w odczytaniu niewyraźnego zlecenia lekarskiego, zaś podczas przygotowywania i podawania leków kierowałam się zasadą pięciokrotnego sprawdzenia osoby pacjenckiej, leku, drogi i czasu podania oraz dawki. Ten komentarz nie był już nawiązaniem do pierwszego – było to tylko dlatego, że w wątku na tej prywatnej grupie zobaczyłam znającą podobne żarty koleżankę i miało to wydźwięk żartobliwy.
Pragnę odnieść się także do zarzucanych mi czynów:
Po pierwsze – nikomu wprost nie zagroziłam. Jeżeli miałabym do czynienia w oddziale z panią Wiewiórką czy innym znanym mi przedstawicielem ruchu anti-choice, niezależnie od swoich poglądów na temat ich czynów, w działaniu kierowałabym się dokładnie tymi samymi kryteriami doboru igieł, co w przypadku innych osób pacjenckich.
Po drugie – nigdy nikomu nie groziłam podaniem wyższej/śmiertelnej dawki jakiejkolwiek substancji. Nie odnosiło się to w żaden sposób do przywoływanego w zarzutach doktora Mengele ani do substancji mogących doprowadzić do utraty zdrowia i/lub życia przez kogokolwiek.
Po trzecie – nie jest prawdą, że ja czy koleżanka Karolina Stachowiak poszłyśmy na kierunki medyczne, by zadawać cierpienie, o czym świadczy chociażby nasz sprzeciw wobec naruszania miru GPSK Polna oraz urządzania tam głośnych modlitw i prezentowania drastycznych treści pod oknami placówki.
Chciałabym w tym miejscu zaznaczyć także, że wyciągnięcie tego screena teraz nie jest przypadkowe. Screen został wykonany w przeciągu ostatnich kilku dni (wskazuje na to dopisek „19 tyg. temu”), zaś w ostatnich dniach szczególnie naraziłam się środowisku anti-choice poprzez próbę formalnego zablokowania ich inwazyjnej akcji pod GPSK Polna. Screen ten pojawił się nagle i został rozpropagowany przez strony takie jak stronazycia.pl, Magna Polonia czy PCh24 i jest to celowe działanie, by publicznie zdyskredytować, upokorzyć mnie oraz Karolinę Stachowiak, co już odnosi skutek w postaci dziesiątek prywatnych wiadomości o charakterze wysoce wulgarnym, zaś w wątkach na ten temat pojawiają się groźby.
W związku z powyższym wszystkie osoby, które poczuły dyskomfort na myśl o polskiej ochronie zdrowia, pragnę raz jeszcze szczerze przeprosić i zapewnić, że każdą osobę pacjencką traktuję z należytym szacunkiem oraz poszanowaniem jej praw, kierując się zasadą „po pierwsze – nie szkodzić”, bo w murach placówek medycznych swoje poglądy zostawiamy w szatni czy wśród koleżanek i kolegów.
Nawiązując zaś do zachowań niegodnych – pamiętam jeszcze aferę „łowców skór” i moje zdanie się nie zmieniło: każde celowe działanie prowadzące wprost do cierpienia czy utraty zdrowia/życia osoby pacjenckiej, zależnej w pewnym stopniu od personelu medycznego w pewnych sytuacjach, jest godne najwyższego potępienia.
Nie zmieniam jednak zdania na temat zachowań pani Zuzanny Wiewiórki czy radykalnych „obrońców życia”, czyli de facto środowiska anti-choice – ich metody oraz cele są godne potępienia. Polskie prawodawstwo gwarantuje prawo do przerwania ciąży w określonych przypadkach, które i tak nie jest respektowane, co stanowi naruszenie praw człowieka.

Osób pacjenckich...

Poznań, dn. 24 września 2020 r. OŚWIADCZENIE W SPRAWIE WYCIEKU SCREENÓW Z PRYWATNEJ GRUPY NAPISANYCH 5 MIESIĘCY...

Opublikowany przez Adriannę Palus Czwartek, 24 września 2020


 

Polecane
Emerytury
Stażowe