1 września nowy ambasador Niemiec udostępnia m.in. artykuł Jana Grabowskiego oskarżającego Polaków...
Rzeczony artykuł pytani przez nas historycy określili jako "miałki", szczególnie w pierwszej części, dalej po przejściu do kwestii Shoah standardowo jednowymiarowy (źródła tylko te, które potwierdzają jego tezę o "współwinie" Polaków), tradycyjnie w opracowaniach tego historyka, "potwierdzający winę Polaków". Grabowski wspomina wprawdzie nieco o "Żegocie", ale oprócz bohaterów "prawomyślnych" takich jak Bartoszewski czy Sendlerowa, zupełnie pomija fundamentalną dla "Żegoty postać Zofii Kossak-Szczuckiej.
W opinii pytanych przez nas historyków jest to drukowany w niemieckiej publikacji o sporym zasięgu tekst - autorów dobierają sobie wydawcy czyli Niemcy (można było wybrać do tej tematyki np prof. Musiała czy prof. Chodakiewicza, z jakichś powodów woleli Grabowskiego) z tezą w sposób wyraźny zmierzającą do potwierdzenia opinii "nie tylko Niemcy byli źli".
Wydawca pozycji "Bundeszentrale fur politische Bildung" może wskazywać na to, że będzie to kanon dla opracowujących szkice z historii Polski, może być też lekturą "obowiązkową" dla niemieckiej służby dyplomatycznej.
- Dokument warty przeczytania
- chwali nowy ambasador Niemiec Arndt Freytag von Loringhoven
TUTAJ można się zapoznać z całością opracowania
Ein sehr lesenswertes Dokument https://t.co/ZnbG0kZO2D
— Arndt Freytag von Loringhoven (@FreytagArndt) September 1, 2020