[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Koronawirus kontra fala Solidarności
![[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Koronawirus kontra fala Solidarności](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/45196.jpg)
A tymczasem ostatnia niesprzedana polska firma produkująca farmaceutyki Polfa Tarchomin S.A. zwiększyła moce przerobowe i produkuje płyny do dezynfekcji Trisept Max i Dezynmax na potrzeby indywidualnego klienta. Od 6 marca pracuje 24 godziny na dobę. Orlen, kolejna firma nieprzehandlowana przez Platformę i PSL, w błyskawicznym tempie wdrożyła produkcję płynu do dezynfekcji rąk. Do tego bardzo tanio. Ponadto przekazała 6 mln na walkę z koronawirusem i obniżyła cenę paliwa. Polska Miedź uruchomiła produkcję – w ciągu 2 tygodni osiągnie moc 20 ton na dobę. Kolejne firmy i przedsiębiorstwa ukierunkowują swoją produkcję na aktualne, pilne potrzebny. Opracowano pakiet chroniący małe przedsiębiorstwa i pracowników o najsłabszym zabezpieczeniu prawno-finansowym.
Równocześnie rozpoczął się oddolny społeczny ruch wsparcia działań nakierowanych na walkę z koronawirusem. Firma Agata Meble przekazała 1 mln na potrzeby szpitala zakaźnego, firma 4F 20 procent z obrotu sklepu internetowego dla największego szpitala zakaźnego, krawcowe za darmo szyją fartuchy i maseczki ochronne, polscy restauratorzy, kucharze, piekarze przekazują nieodpłatnie posiłki dla pielęgniarzy, lekarzy i całej obsługi medycznej. Taksówkarze z Link-Taxi z Wrocławia za darmo przewożą lekarzy, pielęgniarki i przedstawicieli służb sanitarnych, by po pracy szybciej trafiali do swoich domów. Wolontariusze z wielu środowisk wspierają samotnych i starszych. Robią zakupy, pomagają w codziennych sprawach. Fryzjerzy i kosmetyczki z całej Polski przekazują swoje zapasy środków do dezynfekcji, maseczek, fartuchów i rękawiczek do dyspozycji szpitali. Kościół katolicki i przedstawiciele innych wyznań wspierają duchowo i organizacyjnie działania służb państwowych. Lista nowych inicjatyw nie ma końca. To już Fala Dobroci, fala społecznej Solidarności. Wszystko działa jak w zegarku. Do tego tysiące Polaków chcą wracać do ojczyzny, widząc to, co dzieje się na Zachodzie. Akcja „LotDoDomu.com” święci triumfy.
Gdzie dziś byśmy byli, gdyby produkcja żywności była poza Polską? Jak Polacy wracaliby do domów, gdyby Tuskowi i Platformie udało się zniszczyć LOT? Kto pilnowałby granic i wspierał wszystkie służby sanitarne, medyczne i porządkowe, gdybyśmy nie mieli Wojsk Obrony Terytorialnej? Kto by nadzorował zarządzeniem kryzysowym, gdyby wielkie polskie miasta były „księstwami udzielnymi” zarządzanymi przez niekompetentnych obiboków i zideologizowanych leserów? Kto pilnowałby Polski, gdyby brakowało prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego?
Koronawirus uczy nas wszystkich tego, że kapitał ma narodowość, firmy mają swoje korzenie narodowe i interesy narodowe, bo historia się nie skończyła, jak fałszywie prorokował cienki filozof Fukuyama. Historia trwa i trwają narody. A narody, które o tym nie pamiętają – umierają. Bo historia się skończy dla tych, którzy nie znają historii. Na szczęście fala dobroci i solidarności w czasach niepokoju rozlewa się po Polsce i w ludzkich sercach. Dziś wszyscy biorą przykład z Polski – od Ameryki po Francję i Niemcy. Bo nie ma innej drogi – trzeba bronić swojej Ojczyzny, chronić swoich rodaków, zanim obroni się świat. Tsunami duchowe może odnowić oblicze Europy. Może, ale czy odnowi?