Dziennikarz Onetu: "Mało co ludzi wkurza tak bardzo". Kidawa-Błońska pod ostrzałem krytyki

W ostatnich dniach jesteśmy świadkami rosyjskiej ofensywy propagandowej, która szkaluje Polskę i próbuje zmienić Jej rolę w historii. Ze zdumieniem obserwuję bierność i bezradność rządu. Wzywam prezydenta @AndrzejDuda do podjęcia pilnych działań. Gdzie Pan jest Panie Prezydencie?
- pisała Małgorzata Kidawa-Błońska. Do jej wpisu odniósł się dziennikarz Onetu Janusz Schwertner.
Myślę, że taki, a nie inny tweet Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, ostry wobec Andrzeja Dudy, wskazuje, jak bardzo przewidywalną i prawdopodobnie nieskuteczną kampanię prezydencką szykuje PO. Mało co ludzi wkurza tak bardzo, jak brak solidarności w obliczu rosyjskiej propagandy
- twierdzi redaktor. Do sprawy odniósł się także publicysta "DoRzeczy" i "Wirtualnej Polski" Marcin Makowski.
Jedyny komunikat MKB w sprawie kłamstw i kampanii propagandowej Władimira Putina, i od razu uderzenie w polski rząd i polskiego prezydenta. Przecież to jest autodestrukcyjna kampania wyborcza - nawet w takiej sprawie akcentować podziały w kraju
- komentuje Makowski.
Myślę, że taki, a nie inny tweet Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, ostry wobec Andrzeja Dudy, wskazuje, jak bardzo przewidywalną i prawdopodobnie nieskuteczną kampanię prezydencką szykuje PO. Mało co ludzi wkurza tak bardzo, jak brak solidarności w obliczu rosyjskiej propagandy.
— Janusz Schwertner (@SchwertnerPL) December 29, 2019
Jedyny komunikat MKB w sprawie kłamstw i kampanii propagandowej Władimira Putina, i od razu uderzenie w polski rząd i polskiego prezydenta. Przecież to jest autodestrukcyjna kampania wyborcza - nawet w takiej sprawie akcentować podziały w kraju. https://t.co/3OY2PQZceT
— Marcin Makowski (@makowski_m) December 29, 2019
raw
#REKLAMA_POZIOMA#