Zapłacisz Sobieskim
Spotkanie w siedzibie PWPW zorganizowano w ramach obchodów 98. rocznicy jej powstania. – Po raz pierwszy w historii zaprosiliśmy dziennikarzy na dzień otwarty. Chcemy pokazać państwu „od kuchni” na czym i jak wygląda nasza praca – mówiła na wstępie Iwona Kostka-Kwiatkowska, kierownik działu komunikacji i promocji PWPW.
Dziennikarze uczestniczący w tym niecodziennym spotkaniu mieli okazję zapoznać się z historią PWPW, jej działalnością, a także zgłębić wiedzę z zakresu zabezpieczeń banknotów i biometrii. Jednak najwięcej emocji wzbudziło zwiedzanie działu produkcji banknotów. Spacer długimi korytarzami, przechodzenie śluzami połączone z zapachem farby drukarskiej i stukotem poszczególnych maszyn, pozwoliły na chwilę poczuć się jak wygląda dzień z życia pracowników PWPW. Spacer zakończył się odwiedzeniem schronu Mościckiego, w którym w czasie Powstania Warszawskiego utworzono szpital polowy. To tam Niemcy zamordowali m.in. dr Hannę Petrynowską ps. Rana.
Niebawem schron zostanie poddany modernizacji po to, aby w przyszłości mógł być on otwarty dla zwiedzających. Dzień otwarty zakończyło spotkanie z prezesem PWPW Piotrem Woyciechowskim i członkiem zarządu PWPW Robertem Malickim.
Bezpieczeństwo to podstawa
Aleksandra Grynkiewicz, doradca zarządu do spraw szkoleń i ekspertyz Centrum Edukacji i Szkoleń PWPW, zwraca uwagę, że banknoty o nominale 200 zł i 500 zł różnią się od pozostałych w serii. – Wykorzystane zostały światowe rozwiązania, które pozwalają wyeliminować ryzyko sfałszowania. Mówię tu o najwyższej generacji zabezpieczeń farbą zmienną optycznie, a także zabezpieczeń dla osób niewidomych. Inna jest także nitka okienkowa, która w tym wypadku jest szersza. Jest to wyższy poziom tego rodzaju zabezpieczenia. Już samo jej wprowadzenie w papier wymaga najwyższych kompetencji i umiejętności – mówi.
Jerzy Dziemidowicz, menager do spraw banknotów PWPW, wyjaśnia, że banknot o nominale 500 złotych graficznie i kolorystycznie wpasowany został do zmodernizowanej serii „Władcy polscy”. Podobny jest do banknotu o nominale 200 zł. – Założeniem było, aby seria stanowiła jednolitą całość. Każdy kolejny nominał jest większy o 3 milimetry od poprzedniego. Dlatego banknot pięciuset złotowy wyróżnia się swoją wielkością. Wiąże się to także z tym, aby osoby niewidzące łatwiej rozpoznawały nominał banknotu – wyjaśnia.
Autorem wszystkich projektów banknotów z serii „Władcy polscy” jest Andrzej Heidrich. W ramach tej serii na banknotach znaleźli się do tej pory: Mieszko I, Bolesław Chrobry, Kazimierz Wielki, Władysław Jagiełło, a także Zygmunt I Stary. Wszystkie banknoty z tej serii na zlecenie Narodowego Banku Polskiego wyprodukowane zostały przez Państwową Wytwórnię Papierów Wartościowych.
W 2014 roku do obiegu wprowadzono zmodernizowane banknoty o nominale 10 zł, 20 zł, 50 zł i 100 zł, zaś w lutym 2016 roku 200 zł.
– Z naszego punktu widzenia modernizacja była trudniejszym wyzwaniem, niż wyprodukowanie nowej serii. Graficznie banknot mający już osiemnaście lat niewiele się zmienił. Musieliśmy dodać najnowocześniejsze zabezpieczenia funkcjonujące w świecie. Było to trudne wyzwanie, które dało nam dodatkowe kompetencje – podkreśla Aleksandra Grynkiewicz.
Państwowa Wytwórnia Papierów Wartościowych w 2019 roku będzie obchodziła jubileusz 100-lecia istnienia. Jest jedną z najnowocześniejszych tego typu firm na świecie, o czym świadczy szereg najważniejszych certyfikatów. Od 2007 roku PWPW jest na liście dwunastu akredytowanych wytwórni do produkcji euro. Jest to gwarancja spełnienia przez nią najwyższych standarów bezpieczeństwa i jakości. PWPW nie ogranicza swojej działalności jedynie do terytorium Polski. Jej produkty dostępne są na pięciu kontynentach. PWPW to nie tylko banknoty. Zajmuje się także produkcją papieru m.in. banknotowego i paszportowego, druków zabezpieczonych, znaczków pocztowych, kart płatniczych czy personalizacją dokumentów.
Izabela Kozłowska