[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Na czym polega syndrom Błękitnej Armii?

Syndrom Błękitnej Armii występuje od 1919 r., a pierwszy raz termin ten został użyty przez prof. Marka Rudnickiego w jego kampanii wyborczej do Senatu w 2019 r. Jest to niechętny stosunek władz w Polsce do działań Polonii amerykańskiej. Wiedza w Polsce na temat Błękitnej Armii, nawet u historyków, jest pełna niedomówień, zamgleń, a kryje się za nią emigracyjna, bezinteresowna miłość do Ojczyzny.
domena publiczna [Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Na czym polega syndrom Błękitnej Armii?
domena publiczna / Józef Haller przysięga na sztandar Armii Polskiej
21 sierpnia 1914 r. rząd Francji na prośbę polskiej emigracji wydał zgodę na sformowanie polskiej armii walczącej po stronie aliantów. Po przejęciu dowództwa przez gen. Józefa Hallera w kwietniu 1919 r. formacja ta pociągami została przetransportowana do odradzającej się Polski. Armia przyjęła błękitny kolor mundurów, stąd zwano ją „błękitną”. Formacja ta była najlepiej wyszkoloną, uzbrojoną i wyposażoną częścią WP. Zdecydowana większość finansów na tę formację pochodziła od Polonii amerykańskiej, a koordynatorem tej wielkiej operacji była prawa ręka Jana Paderewskiego, pierwszy milioner z Chicago Jan Smulski. Armia dysponowała doskonałym sprzętem pochodzącym ze zdemobilizowanych już na Zachodzie oddziałów francuskich. Gdy Błękitna Armia wyjeżdżała do Polski, liczyła około 70 000 żołnierzy, w tym około 22 000 ochotników z Ameryki. Była, jak na tamte czasy, świetnie wyposażona i wyszkolona. Posiadała 120 czołgów, 98 samolotów, wojska inżynieryjne, instruktorów, kawalerię, artylerię, wojska łączności, 7 szpitali polowych i miała żołnierzy o bardzo wysokim morale. Już w maju część armii została skierowana na front wschodni, miejsce walk polsko- ukraińskich i największego zagrożenia ze strony Rosji Sowieckiej. Mimo strategicznych sukcesów, a może właśnie z ich powodu, gen. Haller nie znalazł uznania u Naczelnika Państwa. W czerwcu 1919 r. został odwołany z funkcji dowódcy i skierowany na pogranicze polsko-niemieckie. Pod inną, ciągle zmieniającą się komendą, hallerczycy czuli się porzuceni i zawiedzeni. 1 września 1920 r. Błękitna Armia została ostatecznie rozformowana. Nigdy nie użyto jej jako samoistnego związku taktycznego. Poszczególne formacje weszły w skład innych krajowych jednostek wojskowych. Ochotnicy ze Stanów Zjednoczonych zostali zdemobilizowani, co wywołało irytację Polonii amerykańskiej. Sprawa powrotu zdemobilizowanych ochotników poruszona była w Izbie Reprezentantów już na początku 1920 roku. Kongres USA upoważnił sekretarza wojny Jamesa Bakera do przewiezienia na amerykańskich transportowcach zdemobilizowanych hallerczyków – również obywateli amerykańskich. Pierwszym statkiem, na którym zdemobilizowani hallerczycy wrócili do USA, był transportowiec USAT Antigone. Zaokrętowano na niego 28 marca 1920 r. 1168 weteranów. Przed odpłynięciem służby sanitarne Amerykańskiego Czerwonego Krzyża dokonały przeglądu zdrowia i starannie odwszawiły weteranów. Ostatni transport wyruszył do Stanów 16 lutego 1921 r. Łącznie do Ameryki wróciło 12 546 hallerczyków. Roman Dmowski w liście do Jana Smulskiego datowanym na 12 października 1920 r. i publikowanym w „Dzienniku Związkowym” dziękował za wkład Polonii w dzieło odzyskiwania niepodległości. Poza wyrazami uznania i odznaczeniem ich Krzyżem Ochotników z Ameryki weterani pozostawieni byli sami sobie. 14 sierpnia 1998 r. Polonia amerykańska sama sobie ufundowała pomnik, niestety próżno by wypatrywać pod nim przedstawicieli władz RP. Na cokole pomnika widnieje napis: „Na chwałę czynu zbrojnego Polonii Amerykańskiej w okresie I wojny światowej i jej wkład w dzieło odzyskania niepodległości Polski po 123 latach niewoli pomnik ten ofiaruje narodowi polskiemu Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej w Ameryce i Polonia Amerykańska”.


 

POLECANE
Nowy sondaż nie pozostawia złudzeń. Polacy krytycznie o kierunku, w jakim zmierza kraj Wiadomości
Nowy sondaż nie pozostawia złudzeń. Polacy krytycznie o kierunku, w jakim zmierza kraj

Najnowsze badanie Social Changes pokazuje wyraźny pesymizm wśród Polaków. Aż 58 proc. ankietowanych uważa, że sprawy w kraju idą w złym kierunku, a optymistów jest zaledwie jedna trzecia społeczeństwa.

Komunikat IMGW. Zagrożenie dotyczy pięciu województw Wiadomości
Komunikat IMGW. Zagrożenie dotyczy pięciu województw

Nad Polskę wkroczył dynamiczny front atmosferyczny, który przyniesie intensywne opady, duże wahania temperatur i trudne warunki na drogach. IMGW ostrzega przed marznącym deszczem i gołoledzią, a mieszkańcy aż pięciu województw muszą przygotować się na wyjątkowo nieprzyjemną aurę.

Łukasz Jasina: Problemem jest Zełenski tylko u nas
Łukasz Jasina: Problemem jest Zełenski

Relacje polsko-ukraińskie po czterech latach wojny weszły w fazę wyraźnego ochłodzenia. Coraz więcej napięć pojawia się wokół decyzji prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, które – zdaniem części ekspertów – utrudniają dialog z Polską i osłabiają pozycję samej Ukrainy. Najnowsze wydarzenia pokazują, że powrót do bliskiej współpracy z pierwszych miesięcy wojny staje się coraz trudniejszy

Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni gorące
Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni

Niemiecki dom aukcyjny Felzmann chce sprzedać na licytacji dokumenty należące do ofiar obozów koncentracyjnych. Wśród wystawionych przedmiotów są listy więźniów, kartoteki Gestapo i osobiste pamiątki. Organizacje pamięci o Holokauście mówią o „skandalu” i żądają natychmiastowego przerwania aukcji.

Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy z ostatniej chwili
Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy

Policja wyjaśnia, jak zginął 45-latek, którego ciało zostało znalezione w sobotę po południu na jednej z ulic w Poznaniu. Niewykluczone, że mężczyzna został pobity; zatrzymano dwie osoby.

Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA Wiadomości
Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA

Zdjęcie wykonane przez Piotra Czerskiego trafiło 15 listopada na stronę NASA jako Astronomy Picture of the Day. To ogromne wyróżnienie, przyznawane jedynie najbardziej wyjątkowym fotografiom związanym z kosmosem. Jego praca, zatytułowana „Andromeda i Przyjaciele”, przedstawia Galaktykę Andromedy oraz towarzyszące jej mniejsze galaktyki - M32 i M110.

Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy Wiadomości
Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy

Prezydent Karol Nawrocki w rozmowie z tygodnikiem Do Rzeczy (która ukaże się w najbliższym wydaniu) stwierdził, że oczekuje przyjazdu Wołodymyra Zełenskiego do Polski. Podkreślił, że wizyta w Warszawie byłaby okazją do spotkania z ukraińską diasporą oraz do podziękowania Polakom za wsparcie udzielane Ukrainie od początku wojny.

Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą z ostatniej chwili
Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą

Sebastian Szymański opuścił zgrupowanie kadry przed poniedziałkowym meczem z Maltą, który zakończy fazę grupową eliminacji mistrzostw świata - poinformował selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Jan Urban, cytowany na stronie PZPN.

Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne tylko u nas
Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne

Niemiecki historyk Karl Heinz Roth ujawnia, że Berlin stosuje „kulturę pamięci” jako strategię odsuwania rozmów o odszkodowaniach za II wojnę światową. Jego analiza pokazuje, jak ta metoda zadziałała wobec Grecji — i jak podobny mechanizm ma dziś dotyczyć Polski.

Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki Wiadomości
Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad wschodnią i południowo-wschodnią częścią Europy będzie zalegał jeszcze słabnący układ wyżowy. Resztę kontynentu zdominują liczne niże z frontami atmosferycznymi. Polska od południowego zachodu będzie się dostawać pod wpływ zatoki niżowej z pofalowanym frontem chłodnym. Na froncie tym utworzy się płytki ośrodek niżowy, który w ciągu dnia przemieszczać się będzie przez północną część kraju. Napływać będzie wilgotne powietrze polarne morskie, które przejściowo będzie wypierać z północy kraju chłodniejsze powietrze pochodzenia arktycznego.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Na czym polega syndrom Błękitnej Armii?

Syndrom Błękitnej Armii występuje od 1919 r., a pierwszy raz termin ten został użyty przez prof. Marka Rudnickiego w jego kampanii wyborczej do Senatu w 2019 r. Jest to niechętny stosunek władz w Polsce do działań Polonii amerykańskiej. Wiedza w Polsce na temat Błękitnej Armii, nawet u historyków, jest pełna niedomówień, zamgleń, a kryje się za nią emigracyjna, bezinteresowna miłość do Ojczyzny.
domena publiczna [Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Na czym polega syndrom Błękitnej Armii?
domena publiczna / Józef Haller przysięga na sztandar Armii Polskiej
21 sierpnia 1914 r. rząd Francji na prośbę polskiej emigracji wydał zgodę na sformowanie polskiej armii walczącej po stronie aliantów. Po przejęciu dowództwa przez gen. Józefa Hallera w kwietniu 1919 r. formacja ta pociągami została przetransportowana do odradzającej się Polski. Armia przyjęła błękitny kolor mundurów, stąd zwano ją „błękitną”. Formacja ta była najlepiej wyszkoloną, uzbrojoną i wyposażoną częścią WP. Zdecydowana większość finansów na tę formację pochodziła od Polonii amerykańskiej, a koordynatorem tej wielkiej operacji była prawa ręka Jana Paderewskiego, pierwszy milioner z Chicago Jan Smulski. Armia dysponowała doskonałym sprzętem pochodzącym ze zdemobilizowanych już na Zachodzie oddziałów francuskich. Gdy Błękitna Armia wyjeżdżała do Polski, liczyła około 70 000 żołnierzy, w tym około 22 000 ochotników z Ameryki. Była, jak na tamte czasy, świetnie wyposażona i wyszkolona. Posiadała 120 czołgów, 98 samolotów, wojska inżynieryjne, instruktorów, kawalerię, artylerię, wojska łączności, 7 szpitali polowych i miała żołnierzy o bardzo wysokim morale. Już w maju część armii została skierowana na front wschodni, miejsce walk polsko- ukraińskich i największego zagrożenia ze strony Rosji Sowieckiej. Mimo strategicznych sukcesów, a może właśnie z ich powodu, gen. Haller nie znalazł uznania u Naczelnika Państwa. W czerwcu 1919 r. został odwołany z funkcji dowódcy i skierowany na pogranicze polsko-niemieckie. Pod inną, ciągle zmieniającą się komendą, hallerczycy czuli się porzuceni i zawiedzeni. 1 września 1920 r. Błękitna Armia została ostatecznie rozformowana. Nigdy nie użyto jej jako samoistnego związku taktycznego. Poszczególne formacje weszły w skład innych krajowych jednostek wojskowych. Ochotnicy ze Stanów Zjednoczonych zostali zdemobilizowani, co wywołało irytację Polonii amerykańskiej. Sprawa powrotu zdemobilizowanych ochotników poruszona była w Izbie Reprezentantów już na początku 1920 roku. Kongres USA upoważnił sekretarza wojny Jamesa Bakera do przewiezienia na amerykańskich transportowcach zdemobilizowanych hallerczyków – również obywateli amerykańskich. Pierwszym statkiem, na którym zdemobilizowani hallerczycy wrócili do USA, był transportowiec USAT Antigone. Zaokrętowano na niego 28 marca 1920 r. 1168 weteranów. Przed odpłynięciem służby sanitarne Amerykańskiego Czerwonego Krzyża dokonały przeglądu zdrowia i starannie odwszawiły weteranów. Ostatni transport wyruszył do Stanów 16 lutego 1921 r. Łącznie do Ameryki wróciło 12 546 hallerczyków. Roman Dmowski w liście do Jana Smulskiego datowanym na 12 października 1920 r. i publikowanym w „Dzienniku Związkowym” dziękował za wkład Polonii w dzieło odzyskiwania niepodległości. Poza wyrazami uznania i odznaczeniem ich Krzyżem Ochotników z Ameryki weterani pozostawieni byli sami sobie. 14 sierpnia 1998 r. Polonia amerykańska sama sobie ufundowała pomnik, niestety próżno by wypatrywać pod nim przedstawicieli władz RP. Na cokole pomnika widnieje napis: „Na chwałę czynu zbrojnego Polonii Amerykańskiej w okresie I wojny światowej i jej wkład w dzieło odzyskania niepodległości Polski po 123 latach niewoli pomnik ten ofiaruje narodowi polskiemu Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej w Ameryce i Polonia Amerykańska”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe