ZNP nie składa broni. Chce ogólnokrajowego referendum ws. reformy oświaty
"Dzisiaj rozmawialiśmy i będziemy rozmawiać o ogólnonarodowym referendum. Zdajemy sobie bowiem sprawę z tego, że edukacja jest najważniejszą dziedziną życia społecznego, (...) motorem napędowym naszej gospodarki, (...) tym, co pozytywnie wyróżnia nas na tle ne tylko krajów europejskich, ale także krajów należących do OECD" - powiedział Broniarz otwierając środowe spotkanie związku z przedstawicielami środowisk krytykujących reformę edukacji. Dodał, że związek nie chce, by "nieprzemyślane decyzje, których jedynym powodem jest chciejstwo polityczne" zniszczyły polską edukację.
"Stąd też stanowisko ZNP jest następujące: chcemy zorganizować ogólnonarodowe referendum po to, żebyśmy pokazali - także przez tę dezaprobatę, poprzez wymiar statystyczny, poprzez zebranie miliona podpisów - że to nie jest sprawa tylko i wyłącznie nauczycieli, że to nie jest sprawa tylko i wyłącznie pracowników oświaty, że to nie jest sprawa tylko ZNP, ale że to jest sprawa, która powinna jednoczyć jak najszersze kręgi społeczne" - zapewniał Broniarz.
Przedstawiciele rodziców i samorządowców biorący udział w środowym spotkaniu w siedzibie ZNP na temat ewentualnej organizacji referendum obywatelskiego ws. reformy edukacji zapowiedzieli poparcie dla tej inicjatywy.
swoje poparcie dla inicjatywy referendum wyraziła prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. Podkreśliła, że reforma oznacza destabilizację systemu edukacji, a jej koszty poniosą przede wszystkim samorządy, które staną się "chłopcami do bicia". "Ja w tej chwili nie jestem w stanie powiedzieć żadnemu rodzicowi w Łodzi, jak będzie przebiegała edukacja jego dziecka w przyszłości" - mówiła.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP