Janusz Szewczak: Demokracja Kiepskich Ryśków chyli się ku upadkowi

Nie wszystkie Ryśki, bowiem to fajne chłopaki są. Niektórym, jak widać bardzo daleko do własnego Narodu, klasy i kompetencji. Najwyraźniej intelektualne, polityczne miernoty postanowiły się same zdemaskować, one prochu już nie wymyślą i Polaków nie uwiodą.
 Janusz Szewczak: Demokracja Kiepskich Ryśków chyli się ku upadkowi
/ Youtube.com
Tak właśnie wyglądała ta ich liberalna demokracja przez blisko 26 lat: nic nie robić - forsę brać, bajdurzyć i tumanić ze szklanego ekranu, kontynuować rozkradanie i wyprzedawanie majątku narodowego, często za bezcen i upuszczać do woli, tej finansowej, polskiej krwi.

Redaktor naczelny „GW” A. Michnik już wie, że nieodwracalnie przegrali wojnę o rząd dusz, że samozwańcze łże-elity spadają z piedestału i to nie tylko w Polsce. Właśnie tworzą się nowe obyczaje polityczne i nowe elity RP, na naszych oczach wykuwa się nowa wizja polskiego państwa i polskiego budżetu, przed nami wielkie wyzwania i nowe priorytety społeczno-gospodarcze.

Niewiele z tego wynika, że przedstawiciele opozycji PO i Nowoczesnej po przełamaniu się pasztetem w Wigilijną Noc, zażądają samorozwiązania się Sejmu choć przecież znacznie łatwiej, taniej i lepiej dla Polski i Polaków byłoby gdyby to Nowoczesna wraz z PO same się rozwiązały. Snuć ekonomiczne wróżby o upadku gospodarczym Polski w 2017r. pajacować na Twitterze, mieć dobre rady dla górników, by po 15 latach pracy pod ziemią zmienili zawód, poradzić Polakom byśmy jednak z radością tyrali do 67-go roku życia i brzydzili się wziąć do ręki 500zł w ramach programu Rodzina 500 plus - każdy może.

Zero powagi, rozumu i odpowiedzialności za losy Polaków i polskich rodzin to nic szczególnie nowego ze strony obecnej opozycji, podobnie jak obniżanie i tak przecież niezbyt wielkiego zaufania i autorytetu do polskiej polityki i instytucji władzy. Rozpaczliwa i żenująca próba zablokowania prac Sejmu przez PO i Nowoczesną tzw. zrywania Sejmów to przecież historyczna tradycja egoistycznych interesów. Warto przypomnieć, że Sejmy były zwoływane nie tylko w Warszawie i dziś można by zwołać Sejm np. w Piotrkowie, Lublinie czy Parczewie.

Śmieszny wydaje się szef Nowoczesnej R. Petru wzywający polski lud do powstania i gromadzenia się 11 stycznia na ulicach Warszawy, bo lud gromadzi dziś butelki z szampanem na Nowy Rok z Telewizją Publiczną w Zakopanem. Politycy bezdomni z urojenia mogą oczywiście dalej odstawiać jasełka na Wiejskiej, ale nie powinni pobierać wynagrodzenia bez świadczenia pracy. Czas najwyższy już całkiem na poważnie zacząć wreszcie rozliczać, napiętnować i karać prawdziwych szkodników, czas Polakom wskazać, tych którzy przez blisko ćwierć wieku pociągali za sznurki nad Wisłą, prawdziwych właścicieli III RP, bo wiadomo kto płaci ten wymaga, a widać że dzisiejsza opozycja w postaci PO  i Nowoczesnej tym wymaganiom sprostać, nie są w stanie.

Mogą się przecież same rozwiązać, na ich miejsce w ramach wyborów uzupełniających można by wybrać nowych posłów, którzy chcą pracować, a nie leniuchować. Opozycja musi być racjonalna, ale przede wszystkim musi być normalna, a Sejm nie może być „głuchy” na polskie realia, choćby sobie tego życzył sam przewodniczący R. Petru.

Niekonwencjonalna inteligencja sejmowych „okupantów” w ostatnich dniach doprowadziła do jedynego skutecznego w ich wykonaniu zamachu stanu - zamachu na zdrowy rozsądek i choćby odrobinę powagi. Lepiej więc niech tak uporczywie nie domagają się radykalnych działań ze strony władz, nie straszą Trybunałem Stanu, taśmowym składanie zawiadomień do prokuratury, wyrokami w imieniu narodu, bo pomimo naturalnej łagodności naszego Narodu program Cela-plus ma nadal wielu zwolenników w naszym kraju.

Wydaje się, że po ostatnich wyczynach przedstawicieli Nowoczesnej i PO powinni oni zostać pozbawieni wszelkich sejmowych funkcji i związanych z tym apanaży w Parlamencie do obalenia, którego tak wzywają.

Za każdy dobry uczynek, gest i wyciągniętą rękę do takiej złowrogiej i szkodliwej dla Polski opozycji jak widać większość sejmową spotyka tylko tzw. zasłużona kara. Oni bowiem kompromis rozumieją jako całkowitą kapitulację rządzącej większości, demokrację rozumieją jako natychmiastowe zaprzestanie zatykania dziur w polskim, finansowym dzbanie, z którego latami setki miliardów złotych wyciekały do wybrańców oraz za granicę.

Ten etap funkcjonowania polskiej demokracji i polskiego państwa definitywnie się skończył tylko oni tego jeszcze nie zauważyli. Idą całkiem nowe czasy.

Janusz Szewczak
wpolityce.pl

Polski analityk gospodarczy, nauczyciel akademicki i publicysta, poseł na Sejm VIII kadencji.

 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. wielkopolskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. wielkopolskiego

Od 16 października do 6 listopada 2025 r. planowane jest zamknięcie odcinka drogi wojewódzkiej nr 197 w miejscowości Komorowo.

Szokujące fakty na temat umowy UE z krajami Mercosur. Ekspert: „Efekt Trójkąta Bermudzkiego” z ostatniej chwili
Szokujące fakty na temat umowy UE z krajami Mercosur. Ekspert: „Efekt Trójkąta Bermudzkiego”

Dlaczego Polska jest przeciwna umowie z Mercosur? Jacek Zarzecki, wiceprzewodniczący zarządu Polskiej Platformy Zrównoważonej Wołowiny nie ma złudzeń co do skali i powagi zagrożeń wynikających z wprowadzenia zapisów tej umowy w życie. W jego ocenie będzie można mówić o „efekcie Trójkąta Bermudzkiego”.

Karol Nawrocki połączy prawicę? Jest sondaż z ostatniej chwili
Karol Nawrocki połączy prawicę? Jest sondaż

Ponad połowa Polaków jest zdania, że prezydent Karol Nawrocki może doprowadzić do zbliżenia między PiS a Konfederacją – wynika z badania SW Research na zlecenie serwisu rp.pl.

Postawił w Berlinie kamień zamiast pomnika ku czci pomordowanych Polaków. Został odznaczony polskim orderem z ostatniej chwili
Postawił w Berlinie kamień zamiast pomnika ku czci pomordowanych Polaków. Został odznaczony polskim orderem

Florian Mausbach, inicjator postawienia w Berlinie kamienia jako pomnika ku czci pomordowanych przez Niemców Polaków otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej.

Zełenski i Putin usłyszeli od Trumpa to samo przesłanie. Zobacz, co powiedział prezydent USA z ostatniej chwili
Zełenski i Putin usłyszeli od Trumpa to samo przesłanie. Zobacz, co powiedział prezydent USA

Prezydent Donald Trump ogłosił, że w piątek powiedział prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu, że nadszedł czas, aby zaprzestać zabijania w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Wcześniej dokładnie to samo miał usłyszeć z jego ust prezydent Rosji Władimir Putin.Ukrainy

Pałac Buckingham. Stało się. Książę rezygnuje z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Stało się. Książę rezygnuje

Książę Andrzej, młodszy brat króla Karola III, rezygnuje z tytułów królewskich za zgodą monarchy.

Przełom w diagnostyce raka. Nowatorskie badanie może zwiększyć szansę pacjentów na przeżycie z ostatniej chwili
Przełom w diagnostyce raka. Nowatorskie badanie może zwiększyć szansę pacjentów na przeżycie

Nowatorskie badanie krwi na obecność ponad 50 rodzajów nowotworów może pomóc przyspieszyć diagnozę. Wprawdzie badania kliniczne jeszcze trwają, ale już w tej chwili wyniki badania przeprowadzonego w Ameryce Północnej pokazują, że test był w stanie zidentyfikować szeroką gamę nowotworów, z których trzy czwarte nie ma żadnego programu badań przesiewowych.

Jak Polacy oceniają Martę Nawrocką? Jest sondaż z ostatniej chwili
Jak Polacy oceniają Martę Nawrocką? Jest sondaż

Blisko połowa Polaków pozytywnie ocenia działania Marty Nawrockiej jako Pierwszej Damy – wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster dla "Super Expressu". Przeciwne zdanie ma jedynie 16% badanych.

XV Kongres Polska Wielki Projekt. Dzień 1 [NA ŻYWO] Wiadomości
XV Kongres Polska Wielki Projekt. Dzień 1 [NA ŻYWO]

W warszawskim Centrum Olimpijskim rozpoczął się właśnie XV Kongres Polska Wielki Projekt. Zapraszamy do śledzenia relacji wideo na żywo.

Wypadek w centrum Warszawy. Czterech policjantów rannych z ostatniej chwili
Wypadek w centrum Warszawy. Czterech policjantów rannych

W piątek po północy na skrzyżowaniu ulic Marszałkowskiej i Żurawiej w Warszawie policyjny radiowóz zderzył się z taksówką. Czterech policjantów zostało rannych – informuje tvn24.pl.

REKLAMA

Janusz Szewczak: Demokracja Kiepskich Ryśków chyli się ku upadkowi

Nie wszystkie Ryśki, bowiem to fajne chłopaki są. Niektórym, jak widać bardzo daleko do własnego Narodu, klasy i kompetencji. Najwyraźniej intelektualne, polityczne miernoty postanowiły się same zdemaskować, one prochu już nie wymyślą i Polaków nie uwiodą.
 Janusz Szewczak: Demokracja Kiepskich Ryśków chyli się ku upadkowi
/ Youtube.com
Tak właśnie wyglądała ta ich liberalna demokracja przez blisko 26 lat: nic nie robić - forsę brać, bajdurzyć i tumanić ze szklanego ekranu, kontynuować rozkradanie i wyprzedawanie majątku narodowego, często za bezcen i upuszczać do woli, tej finansowej, polskiej krwi.

Redaktor naczelny „GW” A. Michnik już wie, że nieodwracalnie przegrali wojnę o rząd dusz, że samozwańcze łże-elity spadają z piedestału i to nie tylko w Polsce. Właśnie tworzą się nowe obyczaje polityczne i nowe elity RP, na naszych oczach wykuwa się nowa wizja polskiego państwa i polskiego budżetu, przed nami wielkie wyzwania i nowe priorytety społeczno-gospodarcze.

Niewiele z tego wynika, że przedstawiciele opozycji PO i Nowoczesnej po przełamaniu się pasztetem w Wigilijną Noc, zażądają samorozwiązania się Sejmu choć przecież znacznie łatwiej, taniej i lepiej dla Polski i Polaków byłoby gdyby to Nowoczesna wraz z PO same się rozwiązały. Snuć ekonomiczne wróżby o upadku gospodarczym Polski w 2017r. pajacować na Twitterze, mieć dobre rady dla górników, by po 15 latach pracy pod ziemią zmienili zawód, poradzić Polakom byśmy jednak z radością tyrali do 67-go roku życia i brzydzili się wziąć do ręki 500zł w ramach programu Rodzina 500 plus - każdy może.

Zero powagi, rozumu i odpowiedzialności za losy Polaków i polskich rodzin to nic szczególnie nowego ze strony obecnej opozycji, podobnie jak obniżanie i tak przecież niezbyt wielkiego zaufania i autorytetu do polskiej polityki i instytucji władzy. Rozpaczliwa i żenująca próba zablokowania prac Sejmu przez PO i Nowoczesną tzw. zrywania Sejmów to przecież historyczna tradycja egoistycznych interesów. Warto przypomnieć, że Sejmy były zwoływane nie tylko w Warszawie i dziś można by zwołać Sejm np. w Piotrkowie, Lublinie czy Parczewie.

Śmieszny wydaje się szef Nowoczesnej R. Petru wzywający polski lud do powstania i gromadzenia się 11 stycznia na ulicach Warszawy, bo lud gromadzi dziś butelki z szampanem na Nowy Rok z Telewizją Publiczną w Zakopanem. Politycy bezdomni z urojenia mogą oczywiście dalej odstawiać jasełka na Wiejskiej, ale nie powinni pobierać wynagrodzenia bez świadczenia pracy. Czas najwyższy już całkiem na poważnie zacząć wreszcie rozliczać, napiętnować i karać prawdziwych szkodników, czas Polakom wskazać, tych którzy przez blisko ćwierć wieku pociągali za sznurki nad Wisłą, prawdziwych właścicieli III RP, bo wiadomo kto płaci ten wymaga, a widać że dzisiejsza opozycja w postaci PO  i Nowoczesnej tym wymaganiom sprostać, nie są w stanie.

Mogą się przecież same rozwiązać, na ich miejsce w ramach wyborów uzupełniających można by wybrać nowych posłów, którzy chcą pracować, a nie leniuchować. Opozycja musi być racjonalna, ale przede wszystkim musi być normalna, a Sejm nie może być „głuchy” na polskie realia, choćby sobie tego życzył sam przewodniczący R. Petru.

Niekonwencjonalna inteligencja sejmowych „okupantów” w ostatnich dniach doprowadziła do jedynego skutecznego w ich wykonaniu zamachu stanu - zamachu na zdrowy rozsądek i choćby odrobinę powagi. Lepiej więc niech tak uporczywie nie domagają się radykalnych działań ze strony władz, nie straszą Trybunałem Stanu, taśmowym składanie zawiadomień do prokuratury, wyrokami w imieniu narodu, bo pomimo naturalnej łagodności naszego Narodu program Cela-plus ma nadal wielu zwolenników w naszym kraju.

Wydaje się, że po ostatnich wyczynach przedstawicieli Nowoczesnej i PO powinni oni zostać pozbawieni wszelkich sejmowych funkcji i związanych z tym apanaży w Parlamencie do obalenia, którego tak wzywają.

Za każdy dobry uczynek, gest i wyciągniętą rękę do takiej złowrogiej i szkodliwej dla Polski opozycji jak widać większość sejmową spotyka tylko tzw. zasłużona kara. Oni bowiem kompromis rozumieją jako całkowitą kapitulację rządzącej większości, demokrację rozumieją jako natychmiastowe zaprzestanie zatykania dziur w polskim, finansowym dzbanie, z którego latami setki miliardów złotych wyciekały do wybrańców oraz za granicę.

Ten etap funkcjonowania polskiej demokracji i polskiego państwa definitywnie się skończył tylko oni tego jeszcze nie zauważyli. Idą całkiem nowe czasy.

Janusz Szewczak
wpolityce.pl

Polski analityk gospodarczy, nauczyciel akademicki i publicysta, poseł na Sejm VIII kadencji.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe