Pewne gatunki ślimaków mogą być drapieżnikami

Duże ślimaki, np. należące do inwazyjnego w Polsce gatunku ślinik luzytański, mogą być drapieżnikami piskląt ptaków należących do gatunków, które nisko budują gniazda. Zjawisko to analizowały badaczki z Uniwersytetu Wrocławskiego i Zielonogórskiego.
fot. Mhy Pewne gatunki ślimaków mogą być drapieżnikami
fot. Mhy / pixabay.com
Co do tego, że zagrożenie ze strony ślimaków faktycznie istnieje - i że warto się mu bliżej przyjrzeć - przekonały się Katarzyna Turzańska z Muzeum Przyrodniczego Uniwersytetu Wrocławskiego i Justyna Chachulska z Wydziału Nauk Biologicznych Uniwersytetu Zielonogórskiego. Na potrzeby doktoratu prowadziły one nieopodal Wrocławia badania nad cierniówką - ptakiem z terenów półotwartych, który zamieszkuje całą Europę.
W dniu, w którym wykluły się pisklęta, w gnieździe cierniówki zdarzyło się nam zaobserwować ślimaka. Na drugi dzień ślimaka nie było, a pisklęta były martwe. Zjedzone" - powiedziała PAP Katarzyna Turzańska.
W rozmowie z PAP biolog nie ukrywała, że odkrycie było dość szokujące. Razem z Justyną Chachulską wypytywały później ornitologów o podobne przypadki, ale żaden z nich czegoś takiego nie obserwował. Jedyną publikacją w języku polskim na ten temat była notatka wrocławskiego ornitologa Bartłomieja Sklepowicza. Nieco więcej informacji na temat drapieżnictwa ślimaków wśród piskląt znalazły w fachowej literaturze obcojęzycznej, głównie w źródłach niemieckich z lat 60. i 80. Bardzo ciekawą pracę na ten temat napisali również ornitolodzy z Uniwersytetu Rzeszowskiego – Konrad Leniowski i jego współpracownicy. Badaczki przeanalizowały dostępne doniesienia. Efektem ich pracy jest praca przeglądowa, opublikowana w „Journal of Avian Biology”.

Jak ustaliły, pisklęta mogą padać ofiarą śliników - ślimaków reprezentowanych m.in. przez trzy trudne do odróżnienia gatunki. Jeden z gatunków tych ślimaków - ślinik luzytański - został zaliczony do stu najbardziej inwazyjnych gatunków w Europie, i coraz częściej pojawia się w naszej faunie.

Śliniki są wszystkożerne. Najczęściej można je spotkać na rozkładającej się materii organicznej, odchodach, martwych zwierzętach, w psiej czy kociej karmie. Kiedy spotkają dżdżownice albo wolno poruszającego się kręgowca, żerują i na nich - mówi Katarzyna Turzańska.
Ich ofiarami mogą padać pisklęta w różnym wieku - zarówno malutkie, jak i starsze. Niektóre z nich, zaatakowane - takie, którym ślimak +wygryzł+ dziurę w nodze albo skrzydle, mogą potem mimo wszystko pomyślnie opuścić gniazdo. Jeśli jednak ślimak przebywa w gnieździe dłużej, a pisklęta są malutkie - raczej nie mają szans na przeżycie - mówi.
Atakowane są głównie ptaki z gatunków gniazdujących na ziemi albo blisko niej: trznadel, potrzos, cierniówka, świstunka i pierwiosnek.

Co dziwne, żadnych obronnych reakcji nie wykazują rodzice piskląt. Dotychczas nie obserwowano, by wyrzucali ślimaka z gniazda (choć można podejrzewać, że są do tego zdolne). Wydaje się, że dorosłe ptaki nie identyfikują ślimaka jako drapieżnika. Były wręcz przypadki, że mając ślimaka w gnieździe duże ptaki próbowały wręcz dalej wysiadywać. Badaczki sugerują, że - o ile ślimaki rzadko trafiają do gniazd - ptaki nie mają jeszcze wykształconej ewolucyjnie odpowiedzi na tego typu zagrożenie.

Skąd ślimak bierze się w gnieździe? Autorki badania zaznaczają, że ślimaki posługują się zmysłem węchu, i to właśnie on może je prowadzić do gniazda. Ale równie dobrze mogą tam trafiać sporadycznie, przez przypadek. Na razie nie wiadomo, czy drapieżnictwo ślimaków na pisklętach zdarza się rzadko, czy na większą skalę.
To słabo zbadane zjawisko, i bez badań na dużej populacji ptaków trudno mówić o jego skali. Na razie niewielu ornitologów w ogóle wiedziało, że ślimak jest w stanie poważnie zaszkodzić pisklętom. Ornitolodzy - nawet jeśli widzieli martwe pisklęta w gnieździe - niekoniecznie będą wiedzieli, że to ślimak był przyczyną ich śmierci. Dlatego zjawisko może być niedoszacowane - mówi Katarzyna Turzańska.
Autorki analiz tłumaczą, że o tym, że gniazdo odwiedził ślimak, świadczy pozostawiony śluz i charakterystyczne odchody. Liczą na to, że po publikacji pojawią się informacje na temat podobnych obserwacji.

PAP - Nauka w Polsce, Anna Ślązak

 

POLECANE
Viktor Orban rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat węgierskich władz Wiadomości
Viktor Orban rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat węgierskich władz

Premier Węgier Viktor Orban odbył telefoniczną rozmowę z prezydentem USA Donaldem Trumpem – poinformowały węgierskie władze.

Michał Probierz podjął decyzję. Ważna zmiana przed zgrupowaniem Wiadomości
Michał Probierz podjął decyzję. Ważna zmiana przed zgrupowaniem

Selekcjoner reprezentacji Polski, Michał Probierz, podjął ważną decyzję dotyczącą przygotowań do nadchodzących meczów eliminacji mistrzostw świata 2026.

Niemcy: Atak w Mannheim. Władze przekazały informacje o sprawcy Wiadomości
Niemcy: Atak w Mannheim. Władze przekazały informacje o sprawcy

Mężczyzna, który wjechał w poniedziałek samochodem w tłum ludzi w Mannheim, zabijając dwie osoby, był prawdopodobnie chory psychicznie – przekazała niemiecka prokuratura podczas konferencji prasowej. Śledczy nie zakładają obecnie politycznego tła ataku.

Nowa postać w „Pierwszej miłości”. Kto dołączy do obsady? Wiadomości
Nowa postać w „Pierwszej miłości”. Kto dołączy do obsady?

Telenowela „Pierwsza miłość” nie zwalnia tempa. Serial, który gości na antenie Polsatu od 2004 roku, wciąż cieszy się ogromną popularnością. Do obsady właśnie dołączyła kolejna gwiazda - Anna Samusionek.

Co z przyszłością Szczęsnego w Barcelonie? Jest komentarz Polaka Wiadomości
Co z przyszłością Szczęsnego w Barcelonie? Jest komentarz Polaka

Wojciech Szczęsny, który w październiku ubiegłego roku wznowił karierę i został bramkarzem Barcelony, przyznał, że jest "otwarty na wszystko", jeśli chodzi o jego przyszłość w katalońskiej drużynie. Początkowo zakładał, że będzie w niej tylko do czerwca 2025 roku.

Nowe cła. Jest decyzja Donalda Trumpa pilne
Nowe cła. Jest decyzja Donalda Trumpa

Prezydent USA Donald Trump poinformował, że jego administracja podwyższy cła na "zewnętrzne produkty rolne". Przekazał, że przepisy mają wejść w życie już 2 kwietnia.

Nie żyją Gene Hackman i jego żona. Znany patolog sądowy wysunął teorię o przyczynie śmierci Wiadomości
Nie żyją Gene Hackman i jego żona. Znany patolog sądowy wysunął teorię o przyczynie śmierci

Gene Hackman i jego żona, Betsy Arakawa, zostali znalezieni martwi w swoim domu w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk 26 lutego. Według śledczych ich śmierć nastąpiła kilka dni wcześniej. W posiadłości odkryto również martwego psa. Sprawa wciąż budzi wiele wątpliwości i emocji.

Trump reaguje na słowa Zełenskiego. Nie będziemy tego tolerować polityka
Trump reaguje na słowa Zełenskiego. "Nie będziemy tego tolerować"

Prezydent USA Donald Trump powiedział w poniedziałek, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie chce pokoju, dopóki ma wsparcie Ameryki, i stwierdził, że "nie będzie tego tolerować zbyt długo". Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi Zełenskiego o tym, że koniec wojny jest "bardzo, bardzo daleko".

Sylwia Grzeszczak wydała oświadczenie. Fani mają powody do smutku i radości Wiadomości
Sylwia Grzeszczak wydała oświadczenie. Fani mają powody do smutku i radości

Fani Sylwii Grzeszczak muszą pogodzić się z faktem, że tego lata nie zobaczą swojej ulubionej artystki na scenie podczas plenerowych koncertów. Wokalistka potwierdziła w mediach społecznościowych, że w 2025 roku nie planuje letniego tourneé. Nie oznacza to jednak, że całkowicie rezygnuje z koncertowania – jesienią wyruszy w kameralną trasę pod nazwą "Było sobie marzenie".

CBOS: Rząd Donalda Tuska ma więcej przeciwników niż zwolenników polityka
CBOS: Rząd Donalda Tuska ma więcej przeciwników niż zwolenników

W lutym 36 proc. badanych to zwolennicy gabinetu Donalda Tuska, 39 proc. jest jego przeciwnikami. 37 proc. respondentów jest zadowolonych ze sprawowania funkcji szefa rządu przez Donalda Tuska, przy 51 proc. niezadowolonych z tego faktu - wynika z sondażu CBOS.

REKLAMA

Pewne gatunki ślimaków mogą być drapieżnikami

Duże ślimaki, np. należące do inwazyjnego w Polsce gatunku ślinik luzytański, mogą być drapieżnikami piskląt ptaków należących do gatunków, które nisko budują gniazda. Zjawisko to analizowały badaczki z Uniwersytetu Wrocławskiego i Zielonogórskiego.
fot. Mhy Pewne gatunki ślimaków mogą być drapieżnikami
fot. Mhy / pixabay.com
Co do tego, że zagrożenie ze strony ślimaków faktycznie istnieje - i że warto się mu bliżej przyjrzeć - przekonały się Katarzyna Turzańska z Muzeum Przyrodniczego Uniwersytetu Wrocławskiego i Justyna Chachulska z Wydziału Nauk Biologicznych Uniwersytetu Zielonogórskiego. Na potrzeby doktoratu prowadziły one nieopodal Wrocławia badania nad cierniówką - ptakiem z terenów półotwartych, który zamieszkuje całą Europę.
W dniu, w którym wykluły się pisklęta, w gnieździe cierniówki zdarzyło się nam zaobserwować ślimaka. Na drugi dzień ślimaka nie było, a pisklęta były martwe. Zjedzone" - powiedziała PAP Katarzyna Turzańska.
W rozmowie z PAP biolog nie ukrywała, że odkrycie było dość szokujące. Razem z Justyną Chachulską wypytywały później ornitologów o podobne przypadki, ale żaden z nich czegoś takiego nie obserwował. Jedyną publikacją w języku polskim na ten temat była notatka wrocławskiego ornitologa Bartłomieja Sklepowicza. Nieco więcej informacji na temat drapieżnictwa ślimaków wśród piskląt znalazły w fachowej literaturze obcojęzycznej, głównie w źródłach niemieckich z lat 60. i 80. Bardzo ciekawą pracę na ten temat napisali również ornitolodzy z Uniwersytetu Rzeszowskiego – Konrad Leniowski i jego współpracownicy. Badaczki przeanalizowały dostępne doniesienia. Efektem ich pracy jest praca przeglądowa, opublikowana w „Journal of Avian Biology”.

Jak ustaliły, pisklęta mogą padać ofiarą śliników - ślimaków reprezentowanych m.in. przez trzy trudne do odróżnienia gatunki. Jeden z gatunków tych ślimaków - ślinik luzytański - został zaliczony do stu najbardziej inwazyjnych gatunków w Europie, i coraz częściej pojawia się w naszej faunie.

Śliniki są wszystkożerne. Najczęściej można je spotkać na rozkładającej się materii organicznej, odchodach, martwych zwierzętach, w psiej czy kociej karmie. Kiedy spotkają dżdżownice albo wolno poruszającego się kręgowca, żerują i na nich - mówi Katarzyna Turzańska.
Ich ofiarami mogą padać pisklęta w różnym wieku - zarówno malutkie, jak i starsze. Niektóre z nich, zaatakowane - takie, którym ślimak +wygryzł+ dziurę w nodze albo skrzydle, mogą potem mimo wszystko pomyślnie opuścić gniazdo. Jeśli jednak ślimak przebywa w gnieździe dłużej, a pisklęta są malutkie - raczej nie mają szans na przeżycie - mówi.
Atakowane są głównie ptaki z gatunków gniazdujących na ziemi albo blisko niej: trznadel, potrzos, cierniówka, świstunka i pierwiosnek.

Co dziwne, żadnych obronnych reakcji nie wykazują rodzice piskląt. Dotychczas nie obserwowano, by wyrzucali ślimaka z gniazda (choć można podejrzewać, że są do tego zdolne). Wydaje się, że dorosłe ptaki nie identyfikują ślimaka jako drapieżnika. Były wręcz przypadki, że mając ślimaka w gnieździe duże ptaki próbowały wręcz dalej wysiadywać. Badaczki sugerują, że - o ile ślimaki rzadko trafiają do gniazd - ptaki nie mają jeszcze wykształconej ewolucyjnie odpowiedzi na tego typu zagrożenie.

Skąd ślimak bierze się w gnieździe? Autorki badania zaznaczają, że ślimaki posługują się zmysłem węchu, i to właśnie on może je prowadzić do gniazda. Ale równie dobrze mogą tam trafiać sporadycznie, przez przypadek. Na razie nie wiadomo, czy drapieżnictwo ślimaków na pisklętach zdarza się rzadko, czy na większą skalę.
To słabo zbadane zjawisko, i bez badań na dużej populacji ptaków trudno mówić o jego skali. Na razie niewielu ornitologów w ogóle wiedziało, że ślimak jest w stanie poważnie zaszkodzić pisklętom. Ornitolodzy - nawet jeśli widzieli martwe pisklęta w gnieździe - niekoniecznie będą wiedzieli, że to ślimak był przyczyną ich śmierci. Dlatego zjawisko może być niedoszacowane - mówi Katarzyna Turzańska.
Autorki analiz tłumaczą, że o tym, że gniazdo odwiedził ślimak, świadczy pozostawiony śluz i charakterystyczne odchody. Liczą na to, że po publikacji pojawią się informacje na temat podobnych obserwacji.

PAP - Nauka w Polsce, Anna Ślązak


 

Polecane
Emerytury
Stażowe