Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: „Niepokorna Polska” 

Profanacja świętego obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej „znakomicie” oddzieliła Koalicję Europejską od umiarkowanego elektoratu, który szanuje narodowe symbole religijne, i warto postawić pytanie, dlaczego na finiszu kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego przeprowadzono atak na Kościół, a także na jego wiernych. Przecież Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe należą do europejskiej formacji chadeków. Nikt przytomny nie uwierzy, że Donald Tusk nie firmował wystąpienia swojego przedmówcy. Nikt też nie uwierzy, że profanacja świętego obrazu nie była zaplanowana i przemyślana. Koalicja Europejska, ustami swoich prominentnych polityków, włączyła się w zaciekłą obronę Elżbiety P., a wystąpienie supportera uznała co najwyżej za niezręczne. W jakimś sensie obydwie prowokacje zmusiły część zwolenników opozycji do jasnego postawienia się po stronie przeciwników Kościoła i religii. Nawet jeśli elektorat KE przełknął wizerunek Matki Boskiej z tęczą LGBT, to nie tłumaczy to sensu ataku na Kościół. Bo jedynym celem takich działań może być jedynie próba pozyskania nowych wyborców albo zabranie ich innym ugrupowaniom. 
 Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: „Niepokorna Polska” 
/ screen YT
Platforma Obywatelska wielokrotnie zawiodła środowiska lewicowe i lewackie, nie spełniając ich oczekiwań i postulatów. Dlaczego więc miałaby uwierzyć Grzegorzowi Schetynie właśnie teraz, skoro ma Roberta Biedronia i Wiosnę. A może jest po prostu tak, że próbuje się przygotować grunt pod totalne starcie nie tyle z samym Kościołem, ile z Polską jako jednym z ostatnich państw Unii, które odstaje od modelu pożądanego przez liberalne elity Zachodu. I to na wszystkich możliwych poziomach – prawnym, politycznym i wreszcie kulturowym. Albo będziecie tacy jak my, albo was wykluczymy z naszej nowej postunijnej wspólnoty. Bo trudno przecież mówić dziś jeszcze o tym, że Unia Europejska w takim kształcie, w jakim dane było nam do niej przystąpić, jeszcze istnieje. W tym kontekście i ostatnie wystąpienia Tuska oraz jego przedmówcy, a także bezpardonowe ataki na Kościół i wiarę katolicką nabierają zupełnie nowego znaczenia. Może być po prostu tak, że Grzegorz Schetyna miał tu niewiele do powiedzenia, bo Donald Tusk przy pomocy pożytecznych i nawiedzonych działaczy skrajnej lewicy realizuje plan, który zrodził się już dawno w głowach zachodnich elit. Dziś jednak zdają one sobie sprawę z tego, że Polska nie dołączy w bliskiej perspektywie do francuskiej czy niemieckiej wizji Europy, więc nie ma już czasu na miękkie urabianie polskiego społeczeństwa przy pomocy lokalnych, krajowych liderów. Nie jest to próba spiskowego wytłumaczenia ostatnich wydarzeń w Polsce, ale trudno też zgodzić się z tezą, że wojowniczy antyklerykalizm i frontalne ataki na Kościół mają przyciągnąć do partii opozycyjnych miliony nowych wyborców. Racjonalnie te przedwyborcze manewry trudno doprawdy wyjaśnić. Chyba że tak naprawdę Donaldowi Tuskowi chodzi w tym wszystkim o zupełnie nową lewicową formację, a nie o świetlaną przyszłość jego partii matki, Platformy Obywatelskiej. 

Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (20/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Czy spotkanie Trump - Xi to pierwszy krok do porozumienia mocarstw? gorące
Czy spotkanie Trump - Xi to pierwszy krok do porozumienia mocarstw?

Spotkanie Donalda Trumpa i Xi Jinpinga w Korei Południowej może stać się początkiem nowego etapu w relacjach między USA a Chinami – dwóch potęg, które od lat rywalizują o dominację gospodarczą i technologiczną. Ale, jak ostrzegają komentatorzy, to dopiero pierwszy, ostrożny krok w stronę globalnego odprężenia.

Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Kartele narkotykowe przeniosą się do Europy? tylko u nas
Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Kartele narkotykowe przeniosą się do Europy?

W listopadzie 2024 roku, po powrocie do Białego Domu, prezydent USA Donald Trump zapowiedział bezwzględną ofensywę przeciwko kartelom narkotykowym z Wenezueli i Kolumbii. Światowe media informują o wzroście napięcia wokół Wenezueli. Stany Zjednoczone wysyłają okręty, wenezuelski reżim zwraca się o pomoc do Rosji.

Niepozorna galaktyka skrywa sekret. Naukowcy przecierają oczy ze zdumienia Wiadomości
Niepozorna galaktyka skrywa sekret. Naukowcy przecierają oczy ze zdumienia

Niepozorna, niemal niewidoczna na tle kosmosu galaktyka karłowata Segue 1 kryje w sobie tajemnicę, która może zmienić sposób, w jaki rozumiemy ewolucję galaktyk. Zespół naukowców z Uniwersytetu Teksańskiego w San Antonio odkrył w jej centrum potężną czarną dziurę o masie około 450 tys. Słońc.

Komunikat dla mieszkańców Torunia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Torunia

W Toruniu, gdzie doszło w sobotę wieczorem do wycieku gazu i zamknięcia skrzyżowania ul. Lubickiej i Ślaskiego, rozpoczyna się odkopywanie gazociągu, aby ustalić skalę rozszczelnienia i awarii. Na miejscu pracuje pogotowie gazowe; teren zabezpiecza policja - poinformował magistrat.

Kradzież stulecia w Luwrze. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Kradzież stulecia w Luwrze. Są nowe informacje

Dwóm osobom zatrzymanych w sprawie kradzieży klejnotów z Luwru postawiono wstępne zarzuty - poinformowała w sobotę paryska prokuratura, na którą powołała się agencja AFP. Zarzuty dotyczą udziału w zorganizowanej kradzieży i w zmowie przestępczej.

Marcin Bąk: Nostalgia, nostalgia tylko u nas
Marcin Bąk: Nostalgia, nostalgia

Dzień Wszystkich Świętych utarło się obchodzić na smutno, ze zwieszonymi na kwintę nosami, ponurymi wyrazami twarzy. Całkiem niesłusznie, jest to bowiem przypomnienie o radosnej perspektywie, która czeka wiernych a którą już poznają Święci.

Nie żyje znany francuski aktor. Przegrał walkę z chorobą Wiadomości
Nie żyje znany francuski aktor. Przegrał walkę z chorobą

Nie żyje Tchéky Karyo, znany francuski aktor i muzyk tureckiego pochodzenia, którego widzowie zapamiętali m.in. z filmów „Nikita” i „Joanna d’Arc”. Artysta zmarł 31 października 2025 roku w wieku 72 lat, po długiej walce z nowotworem.

Niemcy rezygnują z zakupów w Polsce. Podobnie Czesi. Za drogo Wiadomości
Niemcy rezygnują z zakupów w Polsce. Podobnie Czesi. Za drogo

Coraz mniej zagranicznych turystów odwiedza Polskę w celach zakupowych. Jeszcze niedawno przygraniczne sklepy pełne były Niemców i Czechów, dziś jednak coraz częściej wybierają oni inne kierunki. Głównym powodem są rosnące ceny oraz mocny złoty, który sprawił, że zakupy nad Wisłą przestały być opłacalne.

Ekspert ostrzega: reforma Barbary Nowackiej obniży poziom nauczania w polskich szkołach tylko u nas
Ekspert ostrzega: reforma Barbary Nowackiej obniży poziom nauczania w polskich szkołach

Zniesienie obowiązkowych prac domowych, usuwanie treści patriotycznych i promowanie ideologicznych przedmiotów – to, zdaniem eksperta, główne skutki reform minister Barbary Nowackiej. „Chodzi tu o obniżenie poziomu szkolnej edukacji. Chodzi też o zablokowanie rozwoju umiejętności samodzielnej pracy w zdobywaniu wartościowej wiedzy, zablokowanie rozwoju umiejętności samokształcenia” – ostrzega dr Zbigniew Barciński w rozmowie z Álvaro Peñasem.

WTA Finals: Świątek górą w pierwszym meczu grupowym Wiadomości
WTA Finals: Świątek górą w pierwszym meczu grupowym

Rozstawiona z numerem drugim Iga Świątek wygrała z amerykańską tenisistką Madison Keys (7.) 6:1, 6:2 w pierwszym meczu grupowym turnieju WTA Finals w Rijadzie. Spotkanie trwało zaledwie 61 minut.

REKLAMA

Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: „Niepokorna Polska” 

Profanacja świętego obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej „znakomicie” oddzieliła Koalicję Europejską od umiarkowanego elektoratu, który szanuje narodowe symbole religijne, i warto postawić pytanie, dlaczego na finiszu kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego przeprowadzono atak na Kościół, a także na jego wiernych. Przecież Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe należą do europejskiej formacji chadeków. Nikt przytomny nie uwierzy, że Donald Tusk nie firmował wystąpienia swojego przedmówcy. Nikt też nie uwierzy, że profanacja świętego obrazu nie była zaplanowana i przemyślana. Koalicja Europejska, ustami swoich prominentnych polityków, włączyła się w zaciekłą obronę Elżbiety P., a wystąpienie supportera uznała co najwyżej za niezręczne. W jakimś sensie obydwie prowokacje zmusiły część zwolenników opozycji do jasnego postawienia się po stronie przeciwników Kościoła i religii. Nawet jeśli elektorat KE przełknął wizerunek Matki Boskiej z tęczą LGBT, to nie tłumaczy to sensu ataku na Kościół. Bo jedynym celem takich działań może być jedynie próba pozyskania nowych wyborców albo zabranie ich innym ugrupowaniom. 
 Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: „Niepokorna Polska” 
/ screen YT
Platforma Obywatelska wielokrotnie zawiodła środowiska lewicowe i lewackie, nie spełniając ich oczekiwań i postulatów. Dlaczego więc miałaby uwierzyć Grzegorzowi Schetynie właśnie teraz, skoro ma Roberta Biedronia i Wiosnę. A może jest po prostu tak, że próbuje się przygotować grunt pod totalne starcie nie tyle z samym Kościołem, ile z Polską jako jednym z ostatnich państw Unii, które odstaje od modelu pożądanego przez liberalne elity Zachodu. I to na wszystkich możliwych poziomach – prawnym, politycznym i wreszcie kulturowym. Albo będziecie tacy jak my, albo was wykluczymy z naszej nowej postunijnej wspólnoty. Bo trudno przecież mówić dziś jeszcze o tym, że Unia Europejska w takim kształcie, w jakim dane było nam do niej przystąpić, jeszcze istnieje. W tym kontekście i ostatnie wystąpienia Tuska oraz jego przedmówcy, a także bezpardonowe ataki na Kościół i wiarę katolicką nabierają zupełnie nowego znaczenia. Może być po prostu tak, że Grzegorz Schetyna miał tu niewiele do powiedzenia, bo Donald Tusk przy pomocy pożytecznych i nawiedzonych działaczy skrajnej lewicy realizuje plan, który zrodził się już dawno w głowach zachodnich elit. Dziś jednak zdają one sobie sprawę z tego, że Polska nie dołączy w bliskiej perspektywie do francuskiej czy niemieckiej wizji Europy, więc nie ma już czasu na miękkie urabianie polskiego społeczeństwa przy pomocy lokalnych, krajowych liderów. Nie jest to próba spiskowego wytłumaczenia ostatnich wydarzeń w Polsce, ale trudno też zgodzić się z tezą, że wojowniczy antyklerykalizm i frontalne ataki na Kościół mają przyciągnąć do partii opozycyjnych miliony nowych wyborców. Racjonalnie te przedwyborcze manewry trudno doprawdy wyjaśnić. Chyba że tak naprawdę Donaldowi Tuskowi chodzi w tym wszystkim o zupełnie nową lewicową formację, a nie o świetlaną przyszłość jego partii matki, Platformy Obywatelskiej. 

Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (20/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe