KK o niszczeniu pomnika ks. Jankowskiego: Nikczemna dewastacja. Od wydawania wyroków nie są dziennikarze
- Z oburzeniem przyjmujemy też stanowisko władz Gdańska, które zamiast potępienia aktu chuligańskiego wandalizmu, zdają się tego typu działania wspierać, wydając zaocznie na śp. Księdza prałata wyrok. Przypominamy, że w państwie demokratycznym, którego przecież władze miasta są gorliwymi obrońcami, od wydawania wyroków orzekających o czyjejś winie lub niewinności są określone instytucje i procedury, a nie polityczno-dziennikarskie środowiska.
Przypomniano, że to konstytucja mówi o domniemaniu niewinności do czasu prawomocnego orzeczenia sądu i ochronie elementarnej godności człowieka.
- Przypominamy, że postępowanie prokuratorskie prowadzone wobec śp. Księdza prałata zakończyło się umorzeniem w 2004 roku, a dziś ksiądz prałat sam już bronić się nie może. Czy tak ma wyglądać walka z nienawiścią i przemocą? Apelujemy o opamiętanie - czytamy w stanowisku.
W stanowisku wskazano , że pomnik został postawiony społeczny komitet dzięki pieniądzom ofiarodawców i nie jest własnością miasta. Natomiast do władz miasta należy skuteczna ochrona takich miejsc przed politycznymi prowokacjami.
Stanowisko podjęte zostało jednogłośnie.
ml