Janusz Szewczak: Miejcie proporcje - Mocium panie - zwłaszcza Panie posłanki z Nowoczesnej
Media mętnego nurtu i opozycja totalna grzmią: prawdziwe ekonomiczne nieszczęście- PiS obniżył wiek emerytalny i za 30-40 lat będą straszne skutki i niskie emerytury. Tak jakby do dziś były wysokie polskie emerytury, poza esbeckimi oczywiście. Po co to zrobił? Żeby dotrzymać obietnic wyborczych? To skandal, że nowa władza dotrzymuje obietnic. PO- PSL nie obiecywały, a wiek emerytalny podniosły do 67 lat. Przecież starzy, schorowani Polacy mogliby skorzystać, czy to ze światłych rad byłego prezydenta B.Komorowskiego i wziąć kredyt i zmienić pracę, czy też skorzystać z wczorajszej śmiałej i jak zwykle kabotyńskiej oferty przewodniczącego Nowoczesnej R.Petru, który stwierdził, że „górnik może się po 15 latach przebranżowić” i na dodatek mało taktownie złożonej w dzień, gdy ginie w Polkowicach 8-miu górników.
Na szczęście w sprawie tych dramatycznych ofiar na Dolnym Śląsku R.Petru nie miał już żadnych odkrywczych propozycji. Skandal, hańba TV-publiczna robi swoje wywiady z politykami opozycji i to nie takie jakie, by sobie życzyli, więc teraz posłanka Nowoczesnej J.Scheuring-Wielgus będzie zmuszać do wywiadów młode dziennikarki TVP i sama je nagrywać. Jakie to szlachetne i mądre zarazem i jak głęboko przemyślane. Podobno krach i niepokój wiszą nad krajem, bo PiS i rząd będą mieć wzrost PKB w tym roku na poziomie ok. 2,8-3 proc. - to nic, że PO-PSL miało w 2012-2013 r. wzrost PKB tylko na poziomie 1,6 proc., a wtedy była przecież „Zielona wyspa”, ale ile ekranów dźwiękoszczelnych i ścieżek rowerowych nabudowano co nie miara.
A, jak się wtedy Polakom żyło fantastycznie - mieli ciepłą wodę w kranie, a rodzice niepełnosprawnych dzieci mogli sobie poleżeć na sejmowych posadzkach, a teraz „tylko” 500 plus i podwyżka pensji minimalnej do 2 tys zł. A, jaki straszny deficyt ma PiS w budżecie - całe 59 mld zł, toż to prawdziwy skandal, bo przecież PO-PSL w ciągu 8 lat narobiło „tylko” ok. 300 mld zł deficytu budżetowego, a na dodatek jeszcze niby pożyczyło FUS 39 mld zł, zapominając wpisać to do deficytu. Wtedy za PO-PSL to była księgowość Sztukmistrza z Londynu. Teraz to prawdziwy dramat, bo oglądają każdą złotówkę. W polityce zagranicznej, same nieszczęścia i porażki - Niemcy nas tak bardzo kochali i nawet za rączkę poprowadzili Panią premier po czerwonym dywanie, a teraz taki prezydent A.Duda nie zabierze nawet kieliszka z szampanem Królowej Szwecji w czasie swej oficjalnej wizyty i konsultacje rządowe z Wlk. Brytanią to mały pikuś, bo i tak „prezydent Europy i okolic” D.Tusk wyrzucił już Anglię z UE.
To nieprawdopodobny skandal, że nie wydaliśmy głupio 13 mld zł na francuskie helikoptery. Kto nam teraz dostarczy bretońskie ostrygi? Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać z tego obłąkania antypolskich portali, mediów z TVN-em na czele i polityków opozycji przez małe „p”. Niespotykana w świecie kompromitacja, PiS naruszył Konstytucję RP, bo przygotował 7-mą ustawę o TK, a „Boski Orzeł” - Prezes TK A.Rzepliński - tylko po raz kolejny złamał z kolegami Konstytucję RP i ustawy. To nic, to drobiażdżek, przecież to „walka o ich liberalną demokrację”, a to coś więcej niż zwykła demokracja dla zwykłych ludzi. A, wtedy wszystkie chwyty są ponoć dozwolone, godne pochwały i tak w kółko. Wy tam z tego rządowego PiS-u grzmią fałszywe autorytety i tzw. łże elity; jesteście źli, chaotyczni i brzydcy, a my ci lepsi nawet, jak nie mamy racji, to i tak nasza racja jest bardziej demokratyczna i europejska i sprawiedliwość musi być po naszej stronie, choć byśmy ją podeptali i ośmieszyli.
Gdzie jest więc powaga i ranga problemów, gdzie minimum przyzwoitości i racjonalizmu, gdzie się kończy obłąkańcza walka polityczna, a zaczyna prawdziwy dom wariatów, sfrustrowanych redaktorów i bezradnych, przegranych polityków. Miejcie proporcje - Mocium panie - zwłaszcza Panie posłanki z Nowoczesnej. Świat nie zmienia się wyłącznie z powodu głupich i plugawych pomówień, a nawet personalnych ataków, totalna opozycja i wspierające ją bezkrytycznie media nie chcą zrozumieć, ani mechanizmów zmian, ani aspiracji Polaków, ani złożoności problemów przed, którymi stoi polskie państwo, po wielu latach dewastacji ekonomicznej i demoralizacji sumień i postaw.
Janusz Szewczak, polski analityk gospodarczy, nauczyciel akademicki i publicysta, poseł na Sejm VIII kadencji.
Wpolityce.pl