Zmiany klimatyczne. Sześć kłamstw i sześć faktów

Przy okazji COP24 jak na dłoni było widać indolencję znacznej grupy dziennikarzy relacjnujących owo wydarzenie oraz tzw. ekspertów. Poniżej prezentujemy i prostujemy tylko kilka z długiego szeregu najczęściej powtarzanych bzdur.
 Zmiany klimatyczne. Sześć kłamstw i sześć faktów
/ pixabay.com
Powtarzane kłamstwo:
Celem COP24 jest poprawa jakości powietrza i walka ze smogiem. 
 
Prawda: 
COP24 zajmował się ograniczeniem emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Zdaniem części naukowców i polityków, CO2 powoduje globalne ocieplenie. Ten gaz nie jest jednak zanieczyszczeniem powietrza, którym oddychamy i nie ma wpływu na nasze zdrowie. Smog i CO2 to zupełnie inne rzeczy, które nie mają ze sobą nic wspólnego i w żadnym wypadku nie należy ich utożsamiać. 
 
Powtarzane kłamstwo:
Wpływ człowieka na ocieplenie klimatu to niepodważalny fakt naukowy. 
 
Prawda:
Naukowcy nie są wcale zgodni co do tego faktu. Wielu wybitnych przedstawicieli świata nauki twierdzi, że działalność człowieka ma bardzo niewielki wpływ na klimat lub nie ma go wcale. Np. Komitet Nauk Geologicznych Polskiej Akademii Nauk w opublikowanym kilka lat temu stanowisku stwierdził: „Należy bezwzględnie zachować daleko idącą powściągliwość w przypisywaniu człowiekowi wyłącznej, czy choćby tylko dominującej, odpowiedzialności za zwiększoną emisję gazów cieplarnianych, gdyż prawdziwość takiego twierdzenia nie została udowodniona. (...)Błędne też mogą być decyzje polityków podejmowane o oparciu o niekompletny zespół danych. W takich warunkach łatwo o – przystrojony poprawnością polityczną – lobbing inspirowany przez kręgi zainteresowane na przykład sprzedażą szczególnie kosztownych, tak zwanych ekologicznych, technologii energetycznych.” Problem w tym, że zwolennicy hipotezy o wpływie człowieka na zmiany klimatu nie dopuszczają do jakiejkolwiek naukowej dyskusji. Traktują swoją hipotezę jak prawdę objawioną i próbują dyskredytować wszystkich, którzy twierdzą inaczej. 
 
Powtarzane kłamstwo:
Niemal cały CO2, który trafia do atmosfery, jest wynikiem działalności człowieka. W szczególności winny jest przemysł i energetyka. 
 
Prawda:
Działalność człowieka odpowiada zaledwie za około 5 proc. emisji CO2 do atmosfery. Reszta to naturalna emisja tego gazu powodowana przez oceany, lądy, wulkany i biosferę (rozkład roślinności).
 
Powtarzane kłamstwo:
Polska emituje najwięcej CO2 w Europie i jest jednym z największych emitentów na świecie. 
 
Prawda:
Polska nie jest nawet w czołówce krajów emitujących największe ilości CO2 na świecie. Na tej liście zajmujemy dopiero 21 miejsce. Cała Unia Europejska odpowiada za niespełna 10 proc. globalnej emisji. W samej Unii Europejskiej więcej CO2 od Polski emitują Niemcy (aż dwukrotnie), Wielka Brytania, Francja i Włochy. Pod względem emisji CO2 na 1 mieszkańca zajmujemy w UE dopiero 11 miejsce. 
 
Powtarzane kłamstwo:
Cały świat odchodzi od węgla. Zamyka kopalnie, a elektrownie węglowe zamienia na wiatraki i panele słoneczne. 
 
Prawda:
Pomiędzy rokiem 2000 a 2018 konsumpcja węgla na świecie wzrosła o 56 proc. W Chinach wydobywa się 3 mld ton węgla rocznie, w USA 700 mln ton. Inne kraje azjatyckie i Australia to kolejny 1 mld ton. W Polsce w ubiegłym roku wyprodukowano 65,5 mln ton węgla. W czasie gdy Unia Europejska każe Polsce zamykać kopalnie, importuje węgiel na potęgę. W 2017 roku do krajów UE sprowadzono 173 mln ton węgla. Odpowiada to pracy 57 kopalń, które mogłyby dać zatrudnienie 175 tys. górników i 700 tys. pracowników w otoczeniu górnictwa. 
 
Powtarzane kłamstwo:
Energia ze źródeł odnawialnych jest tańsza od energii z węgla i może w pełni zaspokoić potrzeby energetyczne. 
 
Prawda: 
Źródła odnawialne są w stanie zaspokoić jedynie niewielką część zapotrzebowania na energię. Panele słoneczne dostarczają energii wyłącznie w dzień przy słonecznej pogodzie, a wiatraki tylko, gdy wieje wiatr. Ponadto nie da się magazynować energii z OZE na większą skalę. Energia ze źródeł odnawialnych jest nieporównywalnie droższa od energii z węgla. Publikowane w mediach wyliczenia, które wskazują co innego nie uwzględniają faktu, że węgiel jest obciążony gigantycznymi opłatami wprowadzonymi przez Unię Europejską. Z kolei wiatraki i panele słoneczne korzystają z olbrzymiego systemu dopłat i subwencji. Tylko w Niemczech dopłaty do OZE wynoszą 20 mld euro rocznie. Szacuje się, że subwencjonowanie energii odnawialnej w tym kraju w latach 2015-2035 będzie kosztować 500 mld euro. 



mk/źródło: solidarnosckatowice.pl

 

POLECANE
Kwota wolna od podatku. Tusk: Nie sądzę, żeby to było możliwe w 2027 r. z ostatniej chwili
Kwota wolna od podatku. Tusk: Nie sądzę, żeby to było możliwe w 2027 r.

– Pracujemy nad kwotą wolną od podatku. Nie sądzę, żeby to było możliwe już w 2027 r. – oświadczył w środę w programie "Fakty po Faktach" premier Donald Tusk.

10 lat prezydentury Andrzeja Dudy. Nie reprezentował salonów, pozostał bliski zwykłym Polakom z ostatniej chwili
10 lat prezydentury Andrzeja Dudy. Nie reprezentował "salonów", pozostał bliski zwykłym Polakom

Dziesięć lat temu nikt nie wiedział, jak wiele wyzwań przyniesie przyszłość. Dziś można śmiało powiedzieć: prezydentura Andrzeja Dudy była trudna, ale dla Polski dobra.

Tusk prowokuje w TVN24: Mówię do pana Nawrockiego żeby sobie zanotował z ostatniej chwili
Tusk prowokuje w TVN24: "Mówię do pana Nawrockiego żeby sobie zanotował"

Wybory prezydenckie w Polsce wygrał kandydat obywatelski popierany przez PiS i Solidarność Karol Nawrocki. Od tamtej pory Donald Tusk i środowiska wokół niego skupione kwestionują wynik wyborów i usiłują sprowokować nowego Prezydenta RP.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Katowice modernizują zabytkowe kamienice przy ul. 11 Listopada – informuje miasto. Inwestycja ma potrwać 18 miesięcy.

Departament Stanu USA nałożył sankcje na sędziego brazylijskiego SN, który prześladuje byłego prezydenta Bolsonaro z ostatniej chwili
Departament Stanu USA nałożył sankcje na sędziego brazylijskiego SN, który prześladuje byłego prezydenta Bolsonaro

Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na sędziego Sądu Najwyższego Brazylii Alexandre de Moraesa za poważne naruszenia praw człowieka – poinformował Sekretarz Stanu USA Marco Rubio.

Kidawa-Błońska uderza w koalicjanta: W cztery oczy się z nim nigdy nie spotkam z ostatniej chwili
Kidawa-Błońska uderza w koalicjanta: "W cztery oczy się z nim nigdy nie spotkam"

Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska nie przebierając w słowach uderzyła w swojego koalicjanta z PSL wicemarszałka Michała Kamińskiego.

Cudzoziemiec zdemolował sklep. W zatrzymaniu pomogła pani Katarzyna, która wcześniej zatrzymała złodzieja z Kolumbii z ostatniej chwili
Cudzoziemiec zdemolował sklep. W zatrzymaniu pomogła pani Katarzyna, która wcześniej zatrzymała złodzieja z Kolumbii

36-letni obywatel Finlandii został zatrzymany w Kościerzynie po tym, jak rozbił szybę wystawową w jednym ze sklepów. Wcześniej miał też kraść i nie płacić w lokalach. Mężczyzna trafił do aresztu – grozi mu do 5 lat więzienia.

Przewodnicząca KRS: min. Żurek zawiesił cześć kierownictwa sądu. Jaki jest cel takiej decyzji? z ostatniej chwili
Przewodnicząca KRS: min. Żurek zawiesił cześć kierownictwa sądu. Jaki jest cel takiej decyzji?

Dagmara Pawełczyk-Dwoicka napisała na platformie X, że ma informację o nowej decyzji ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Jak pisze przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa, "zawiesił on część kierownictwa Sądu Okręgowego w Sosnowcu". Mężem jednej z zawieszonej sędzi jest również sędzia, orzekający "w sprawie umorzenia postępowania karnego, w którym minister Żurek miał status pokrzywdzonego (jednego z wielu)". Mec. Pawełczyk-Dwoicka napisała również, co jej zdaniem może być celem takiego działania.

Rekordowe wydatki Niemiec na inwestycje. Rząd podjął decyzję z ostatniej chwili
Rekordowe wydatki Niemiec na inwestycje. Rząd podjął decyzję

Niemiecki rząd przyjął w środę projekt budżetu na przyszły rok oraz kilkuletni plan finansowy. Przewidziano rekordowe wydatki na inwestycje, które mają wynieść w 2026 roku 126,7 mld euro.

Skażona woda w kranach. Sanepid wydał komunikat z ostatniej chwili
Skażona woda w kranach. Sanepid wydał komunikat

Woda w kranach mieszkańców powiatu Nidzicy (woj. warmińsko-mazurskie) nie nadaje się ani do picia, ani do gotowania. Potwierdziły to badania Sanepidu.

REKLAMA

Zmiany klimatyczne. Sześć kłamstw i sześć faktów

Przy okazji COP24 jak na dłoni było widać indolencję znacznej grupy dziennikarzy relacjnujących owo wydarzenie oraz tzw. ekspertów. Poniżej prezentujemy i prostujemy tylko kilka z długiego szeregu najczęściej powtarzanych bzdur.
 Zmiany klimatyczne. Sześć kłamstw i sześć faktów
/ pixabay.com
Powtarzane kłamstwo:
Celem COP24 jest poprawa jakości powietrza i walka ze smogiem. 
 
Prawda: 
COP24 zajmował się ograniczeniem emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Zdaniem części naukowców i polityków, CO2 powoduje globalne ocieplenie. Ten gaz nie jest jednak zanieczyszczeniem powietrza, którym oddychamy i nie ma wpływu na nasze zdrowie. Smog i CO2 to zupełnie inne rzeczy, które nie mają ze sobą nic wspólnego i w żadnym wypadku nie należy ich utożsamiać. 
 
Powtarzane kłamstwo:
Wpływ człowieka na ocieplenie klimatu to niepodważalny fakt naukowy. 
 
Prawda:
Naukowcy nie są wcale zgodni co do tego faktu. Wielu wybitnych przedstawicieli świata nauki twierdzi, że działalność człowieka ma bardzo niewielki wpływ na klimat lub nie ma go wcale. Np. Komitet Nauk Geologicznych Polskiej Akademii Nauk w opublikowanym kilka lat temu stanowisku stwierdził: „Należy bezwzględnie zachować daleko idącą powściągliwość w przypisywaniu człowiekowi wyłącznej, czy choćby tylko dominującej, odpowiedzialności za zwiększoną emisję gazów cieplarnianych, gdyż prawdziwość takiego twierdzenia nie została udowodniona. (...)Błędne też mogą być decyzje polityków podejmowane o oparciu o niekompletny zespół danych. W takich warunkach łatwo o – przystrojony poprawnością polityczną – lobbing inspirowany przez kręgi zainteresowane na przykład sprzedażą szczególnie kosztownych, tak zwanych ekologicznych, technologii energetycznych.” Problem w tym, że zwolennicy hipotezy o wpływie człowieka na zmiany klimatu nie dopuszczają do jakiejkolwiek naukowej dyskusji. Traktują swoją hipotezę jak prawdę objawioną i próbują dyskredytować wszystkich, którzy twierdzą inaczej. 
 
Powtarzane kłamstwo:
Niemal cały CO2, który trafia do atmosfery, jest wynikiem działalności człowieka. W szczególności winny jest przemysł i energetyka. 
 
Prawda:
Działalność człowieka odpowiada zaledwie za około 5 proc. emisji CO2 do atmosfery. Reszta to naturalna emisja tego gazu powodowana przez oceany, lądy, wulkany i biosferę (rozkład roślinności).
 
Powtarzane kłamstwo:
Polska emituje najwięcej CO2 w Europie i jest jednym z największych emitentów na świecie. 
 
Prawda:
Polska nie jest nawet w czołówce krajów emitujących największe ilości CO2 na świecie. Na tej liście zajmujemy dopiero 21 miejsce. Cała Unia Europejska odpowiada za niespełna 10 proc. globalnej emisji. W samej Unii Europejskiej więcej CO2 od Polski emitują Niemcy (aż dwukrotnie), Wielka Brytania, Francja i Włochy. Pod względem emisji CO2 na 1 mieszkańca zajmujemy w UE dopiero 11 miejsce. 
 
Powtarzane kłamstwo:
Cały świat odchodzi od węgla. Zamyka kopalnie, a elektrownie węglowe zamienia na wiatraki i panele słoneczne. 
 
Prawda:
Pomiędzy rokiem 2000 a 2018 konsumpcja węgla na świecie wzrosła o 56 proc. W Chinach wydobywa się 3 mld ton węgla rocznie, w USA 700 mln ton. Inne kraje azjatyckie i Australia to kolejny 1 mld ton. W Polsce w ubiegłym roku wyprodukowano 65,5 mln ton węgla. W czasie gdy Unia Europejska każe Polsce zamykać kopalnie, importuje węgiel na potęgę. W 2017 roku do krajów UE sprowadzono 173 mln ton węgla. Odpowiada to pracy 57 kopalń, które mogłyby dać zatrudnienie 175 tys. górników i 700 tys. pracowników w otoczeniu górnictwa. 
 
Powtarzane kłamstwo:
Energia ze źródeł odnawialnych jest tańsza od energii z węgla i może w pełni zaspokoić potrzeby energetyczne. 
 
Prawda: 
Źródła odnawialne są w stanie zaspokoić jedynie niewielką część zapotrzebowania na energię. Panele słoneczne dostarczają energii wyłącznie w dzień przy słonecznej pogodzie, a wiatraki tylko, gdy wieje wiatr. Ponadto nie da się magazynować energii z OZE na większą skalę. Energia ze źródeł odnawialnych jest nieporównywalnie droższa od energii z węgla. Publikowane w mediach wyliczenia, które wskazują co innego nie uwzględniają faktu, że węgiel jest obciążony gigantycznymi opłatami wprowadzonymi przez Unię Europejską. Z kolei wiatraki i panele słoneczne korzystają z olbrzymiego systemu dopłat i subwencji. Tylko w Niemczech dopłaty do OZE wynoszą 20 mld euro rocznie. Szacuje się, że subwencjonowanie energii odnawialnej w tym kraju w latach 2015-2035 będzie kosztować 500 mld euro. 



mk/źródło: solidarnosckatowice.pl


 

Polecane
Emerytury
Stażowe