Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo ws. pobicia Polaków w Harlow
Wczoraj zapadła decyzja, że do Harlow zostaną wysłani polscy policjanci, którzy mają stanowić asystę dla polskich funkcjonariuszy, którzy już pracują w Wielkiej Brytanii.
Do napaści na dwójkę Polaków doszło w niedzielę, około godziny 3:35 nad ranem, przed pubem w Harlow. Ataku dokonała grupa, składająca się z 4 lub 5 osób. Jedna z ofiar ma złamany nos, a druga – rozcięty łuk brwiowy. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W sobotę, 27 sierpnia, w na 40-letniego Polaka i jego kolegę napadła grupka brytyjskich nastolatków, która obrażała i biła mężczyzn. 40-latek zmarł na skutek odniesionych obrażeń, a jego kolega w stanie ciężkim trafił do szpitala.
Brytyjska policja nie łączy jednak tych dwóch zdarzeń. – To był wściekły i okropny atak. Pomimo że traktujemy tę sprawę jako potencjalną zbrodnię z nienawiści, nie łączymy jej z atakiem z The Stow z ostatniego weekendu – powiedział Trevor Roe z policji w Essex.
telewizjarepublika.pl