[Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Zakorzenione wartości

„Rządy prawa w ruinie” – donosi na pierwszej stronie „Rzeczpospolita”. W grupie 41 państw UE i OECD w badaniu Fundacji Bertelsmanna Polska spadła aż o 29 miejsc i zajmuje teraz niechlubną 37. lokatę. Główną przyczyną drastycznego spadku ma być znaczące pogorszenie praworządności, w tym ograniczenie niezależności sądownictwa. Ale też – upartyjnienie mediów publicznych, ograniczenie prawa do zgromadzeń, rosnąca brutalność policji, próby kontroli organizacji pozarządowych, zmiany w prawie wyborczym. Dostało się też Węgrom i Ameryce, która pod względem demokracji i jakości rządów spadła o dziewięć miejsc w dół.
 [Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Zakorzenione wartości
/ pixabay.com
Autorzy raportu nie ukrywają swojego niepokoju, że pomimo spadającej jakości demokracji (Polska, Węgry, Turcja) zaufanie obywateli do rządu wzrosło! – To jasno pokazuje, że w krajach tych fundamentalne wartości demokratyczne nie są zakorzenione w świadomości politycznej znacznej części społeczeństwa – komentuje szef badań Daniel Schraad-Tischler. Skoro tak, to parę słów o zakorzenionych wartościach demokratycznych.

Bertelsmann AG jest międzynarodowym koncernem medialnym działającym w 63 krajach i zatrudniającym przeszło 100 tysięcy pracowników. Niemal 77% udziałów należy do Fundacji Bertelsmanna założonej przez rodzinę Mohn, reszta udziałów jest w posiadaniu samej rodziny Mohn. Ale nie zawsze tak było. Jak niewielkie, przed wojną prowincjonalne wydawnictwo stało się gigantem? W latach 1939-1945 Bertelsmann, już w rękach Heindricha i Reinharda Mohn (obaj byli członkami SS), sprzedał ponad 19 mln tytułów książek (o 5 mln więcej niż Franz Eher, centralne wydawnictwo NSDAP) w ramach poczty polowej, przeznaczonej dla żołnierzy wermachtu. Były to pozycje gloryfikujące wojnę, podtrzymujące wiarę w zwycięstwo III Rzeszy, bywało że i antysemickie. Po wojnie Bertelsmann prezentował do tego stopnia poprawny image, że w czerwcu 1998 r. jego ówczesny szef, odbierając ustanowioną przez Amerykański Komitet Żydów nagrodę Vernona A. Waltersa, twierdził, że wydawnictwo w III Rzeszy było poddawane bezlitosnym prześladowaniom i naciskom, bo „wydawaliśmy książki, które uznane były za wywrotowe”. Tego było już na wiele! W październiku na łamach szwajcarskiego tygodnika Weltwoche Hersch Fischer wprost stwierdzono, że oficjalna historia medialnego giganta nie odpowiada prawdzie. To zapoczątkowało czteroletnią kwerendę Niezależnej Komisji Historyków, która potwierdziła współpracę Bertelsmanna z brunatną dyktaturą III Rzeszy.

Tyle o zakorzenionych wartościach. Wracając do raportu Fundacji Bertelsmanna za 2018 r., nie sposób nie odnotować, że na podium znalazły się kraje skandynawskie i Niemcy. To nie zaskakuje. Jak i to, że jedynym ekspertem z Polski był znany ze swoistego obiektywizmu prof. Radosław Markowski.

Mieczysław Gil

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (42/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj. 

 

POLECANE
Donald Trump o cłach: Nie będziemy już dłużej głupim krajem Wiadomości
Donald Trump o cłach: Nie będziemy już dłużej głupim krajem

Prezydent USA Donald Trump w swoich wpisach na platformie Truth Social skomentował m.in. cła nałożone w sobotę na Kanadę, Meksyk i Chiny. Nowe stawki mają wejść w życie od 4 lutego.

Premier Francji chce zaryzykować. Chodzi o ustawę budżetową Wiadomości
Premier Francji chce zaryzykować. Chodzi o ustawę budżetową

Premier Francji Francois Bayrou zapowiedział w rozmowie z dziennikiem "La Tribune Dimanche", że wprowadzi w życie ustawę budżetową oraz ustawę dot. pomocy społecznej bez głosowania parlamentu. Na taki ruch zezwala konstytucja, ale grozi to upadkiem rządu.

Wizyta Trumpa w Polsce. Nowe informacje Wiadomości
Wizyta Trumpa w Polsce. Nowe informacje

Szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek przekazał, że wizyty prezydenta USA Donalda Trumpa w Polsce należy spodziewać się w kwietniu.

Awantura na antenie TV Republika: Na jakiej podstawie nie uznajecie TK? gorące
Awantura na antenie TV Republika: "Na jakiej podstawie nie uznajecie TK?"

W programie TV Republika z udziałem europosła Patryka Jakiego i posła Michala Gramatyki odbyła się dyskusja na temat zatrzymania Zbigniewa Ziobro oraz wniosku "komisji ds. Pegasusa" ws. 30-dniowego aresztu dla byłego ministra sprawiedliwości. - Jaka jest konkretnie podstawa prawna, że nie uznajecie wyroków TK? - zapytał się europoseł Patryk Jaki.

Dramat na granicy, nie żyje żołnierz. Jest komunikat Wiadomości
Dramat na granicy, nie żyje żołnierz. Jest komunikat

Jak poinformowało w niedzielę Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, nie żyje żołnierz pełniący służbę przy granicy polsko-białoruskiej. Okoliczności śmierci pod nadzorem prokuratury zbada Żandarmeria Wojskowa.

Szef IBRiS do rządzących: To ostatni dzwonek. Jeśli nie, Polacy poszukają kogoś innego gorące
Szef IBRiS do rządzących: "To ostatni dzwonek. Jeśli nie, Polacy poszukają kogoś innego"

Szef IBRiS Marcin Duma w swoim przesłaniu do rządzących ostrzegł ich przed brakiem realizacji obietnic wyborczych. Wskazał, że Polacy przy okazji następnych wyborów mogą udzielić poparcia innym ugrupowaniom.

Burza w Bundestagu. Niemieccy politycy pokłócili się o imigrantów tylko u nas
Burza w Bundestagu. Niemieccy politycy pokłócili się o imigrantów

Na trzy tygodnie przed wyborami do Bundestagu Niemcy utknęły w sporze o politykę migracyjną. W piątek, podczas debaty nad projektem ustawy CDU/CSU, Friedrich Merz wytoczył ciężkie działa przeciwko SPD i Zielonym mówiąc o m.in. „zbiorowych gwałtach i przestępstwach” popełnianych przez ludzi, którzy na dobrą sprawę już dawno nie powinni być w kraju.

Rosja: Przedsiębiorcy, lekarze, nauczyciele przenoszą się do  Chin Wiadomości
Rosja: Przedsiębiorcy, lekarze, nauczyciele przenoszą się do Chin

- Coraz częściej rosyjscy przedsiębiorcy, specjaliści, inżynierowie, lekarze i nauczyciele przeprowadzają się do Chin – poinformował portal "Moscow Times", powołując się na badania Rosyjskiej Akademii Nauk.

Specjalny dostęp. Dodatkowa opłata za oglądanie Mony Lisy? Wiadomości
"Specjalny dostęp". Dodatkowa opłata za oglądanie Mony Lisy?

Dyrektorka Muzeum Luwru Laurence Des Cars zapowiedziała wprowadzenie oddzielnego biletu pozwalającego zobaczyć słynną Monę Lisę. Mówiła o tym podczas wywiadu w radiu France Inter. Luwr jest najliczniej odwiedzanym muzeum na świecie i wystawia wiele cennych dzieł sztuki.

Wipler ujawnił nowe informacje nt. ucieczki tzw. komisji ds. Pegasusa przed Zbigniewem Ziobrą gorące
Wipler ujawnił nowe informacje nt. ucieczki tzw. "komisji ds. Pegasusa" przed Zbigniewem Ziobrą

Poseł Przemysław Wipler ujawnił w niedzielę nowe informację na temat ucieczki tzw. "komisji ds. Pegasusa" przed Zbigniewem Ziobrą, gdy ten zmierzał na jej posiedzenie. Członkowie "komisji" przegłosowali w piątek wniosek o 30-dniowy areszt dla byłego ministra sprawiedliwości. Przypomnijmy również, że komisja ds. Pegasusa działa nielegalnie – wyłączył ją z obiegu prawnego Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z września 2024 r.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Zakorzenione wartości

„Rządy prawa w ruinie” – donosi na pierwszej stronie „Rzeczpospolita”. W grupie 41 państw UE i OECD w badaniu Fundacji Bertelsmanna Polska spadła aż o 29 miejsc i zajmuje teraz niechlubną 37. lokatę. Główną przyczyną drastycznego spadku ma być znaczące pogorszenie praworządności, w tym ograniczenie niezależności sądownictwa. Ale też – upartyjnienie mediów publicznych, ograniczenie prawa do zgromadzeń, rosnąca brutalność policji, próby kontroli organizacji pozarządowych, zmiany w prawie wyborczym. Dostało się też Węgrom i Ameryce, która pod względem demokracji i jakości rządów spadła o dziewięć miejsc w dół.
 [Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Zakorzenione wartości
/ pixabay.com
Autorzy raportu nie ukrywają swojego niepokoju, że pomimo spadającej jakości demokracji (Polska, Węgry, Turcja) zaufanie obywateli do rządu wzrosło! – To jasno pokazuje, że w krajach tych fundamentalne wartości demokratyczne nie są zakorzenione w świadomości politycznej znacznej części społeczeństwa – komentuje szef badań Daniel Schraad-Tischler. Skoro tak, to parę słów o zakorzenionych wartościach demokratycznych.

Bertelsmann AG jest międzynarodowym koncernem medialnym działającym w 63 krajach i zatrudniającym przeszło 100 tysięcy pracowników. Niemal 77% udziałów należy do Fundacji Bertelsmanna założonej przez rodzinę Mohn, reszta udziałów jest w posiadaniu samej rodziny Mohn. Ale nie zawsze tak było. Jak niewielkie, przed wojną prowincjonalne wydawnictwo stało się gigantem? W latach 1939-1945 Bertelsmann, już w rękach Heindricha i Reinharda Mohn (obaj byli członkami SS), sprzedał ponad 19 mln tytułów książek (o 5 mln więcej niż Franz Eher, centralne wydawnictwo NSDAP) w ramach poczty polowej, przeznaczonej dla żołnierzy wermachtu. Były to pozycje gloryfikujące wojnę, podtrzymujące wiarę w zwycięstwo III Rzeszy, bywało że i antysemickie. Po wojnie Bertelsmann prezentował do tego stopnia poprawny image, że w czerwcu 1998 r. jego ówczesny szef, odbierając ustanowioną przez Amerykański Komitet Żydów nagrodę Vernona A. Waltersa, twierdził, że wydawnictwo w III Rzeszy było poddawane bezlitosnym prześladowaniom i naciskom, bo „wydawaliśmy książki, które uznane były za wywrotowe”. Tego było już na wiele! W październiku na łamach szwajcarskiego tygodnika Weltwoche Hersch Fischer wprost stwierdzono, że oficjalna historia medialnego giganta nie odpowiada prawdzie. To zapoczątkowało czteroletnią kwerendę Niezależnej Komisji Historyków, która potwierdziła współpracę Bertelsmanna z brunatną dyktaturą III Rzeszy.

Tyle o zakorzenionych wartościach. Wracając do raportu Fundacji Bertelsmanna za 2018 r., nie sposób nie odnotować, że na podium znalazły się kraje skandynawskie i Niemcy. To nie zaskakuje. Jak i to, że jedynym ekspertem z Polski był znany ze swoistego obiektywizmu prof. Radosław Markowski.

Mieczysław Gil

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (42/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj. 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe