Janusz Śniadek dla Tysol.pl: za „głodowe” emerytury odpowiada koalicja PO-PSL

- Nie przypuszczałem nawet, ze będę tak usatysfakcjonowany głosowaniem na tak, za prezydenckim projektem ustawy obniżającej wiek emerytalny. Znamienne, że po ogłoszeniu wyników wszyscy członkowie klubu poselskiego PIS spontanicznie wstali i zaczęli skandować: Solidarność. Takie pozytywne emocje w sejmie nie zdarzają się często - mówi poseł Janusz Śniadek Tysolowi.
Janusz Śniadek, fot. T. Gutry Janusz Śniadek dla Tysol.pl: za  „głodowe” emerytury odpowiada koalicja PO-PSL
Janusz Śniadek, fot. T. Gutry / TS
Poseł podkreśla, że obniżenie wieku emerytalnego było jednym z głównych punktów programu z którym PiS szedł do wyborów, punktem, który wpisuje się w postulaty i ideały Sierpnia. Poseł cieszy się, iż punkt ten został zrealizowany w pierwsza rocznice rządów Prawa i Sprawiedliwości.

Szczytem hipokryzji są ataki Platformy i PSL, czyli koalicji rządzącej przez minione 8 lat dotyczące wysokości przyszłych emerytur. Rzeczywiście te emerytury będą dramatycznie niskie. Przed tym Solidarność ostrzegała od kilkunastu lat. Głodowe emerytury to oczywisty skutek liberalnej polityki w okresie transformacji, a zwłaszcza polityki niskich wynagrodzeń prowadzonej przez rzad koalicji PO-PSL: upowszechniania umów śmieciowych i utrzymania pomimo protestów Państwowej Inspekcji Pracy stanu prawnego w którym praca na czarno była praktycznie legalna - inspektorzy PIP nazywali to  syndromem pierwszej dniówki.  PO otwarcie głosiła, że rozwój Polski ma się opierac na polityce niskich kosztów pracy. Tym zachęcano obcy kapitał do inwestowania w Polsce.
Niskie płace, powszechność umów śmieciowych i utrzymanie stanu prawnego przyzwalającego na pracę na czarno powodowały, że składki pracowników odprowadzane do ZUS nie były wielkie - mówi Janusz Śniadek


Poseł wskazuje, że taki stan rzeczy z jednej strony spowodował wielką dziurę w budżecie ZUSu i wymuszał dopłaty ze strony państwa a z drugiej sprawiał że indywidualny „kapitał” (suma opłaconych składek) zgromadzonych w ZUS przez każdego pracownika nie była wielka.

W nowym systemie nasze emerytury zależą od  indywidualnie zgromadzonego kapitału. Wszystkie prognozy pokazują, że większość polaków nie zgromadzi kapitału który wystarczy na emeryturę minimalną a to oznacza, ze zdecydowana większość nowych emerytów będzie otrzymywała najniższą emeryturę, i to z dopłatą państwa, o ile będą mieli  spełniony wymóg okresu stażowego. Rzad jest świadomy niskiego wymiaru emerytur i dlatego podkreśla, że przejście na emeryturę po uzyskaniu wieku jest tylko prawem a nie obowiązkiem i będzie zachęcał, żeby każdy komu zdrowie i okoliczności na to pozwolą pracował jak najdłużej - mówi Janusz Śniadek.

 
Poseł przypomina, że Platforma podwyższając wiek emerytalny obiecywała większe emerytury i znaczne  oszczędności dla budżetu,  Na czym miały polegać?  - pyta poseł.

Od lat  zwłaszcza my związkowcy  doskonale wiemy, ze starsi pracownicy, którzy tracą prace, nie znajdują nowego zatrudnienia. Skazani więc są najpierw na zasiłek dla bezrobotnych, a potem pomoc społeczną finansowane z budżetu państwa  albo pomoc rodziny. A więc te rzekome wyższe emerytury i oszczędności dla budżetu miały być uzyskane kosztem pracowników, ludzkiej krzywdy Nic więc dziwnego ze zdecydowana większość obywateli uważała takie rozwiązanie za niedopuszczalne - podkreśla


Janusz Śniadek zauważa, że PO i PSL swoją ustawą podnieśli wiek emerytalny dla wszystkich Polaków, kobiet i mężczyzn, rolników i pracowników, docelowo do 67 lat. Prezydent i PIS obniża ten wiek do 65 lat dla wszystkich mężczyzn i do 60 dla wszystkich kobiet.

Dlatego skrajną hipokryzją są dzisiejsze zarzuty PSL, że Prawo i Sprawiedliwość podnosi wiek emerytalny dla kobiet ubezpieczonych w KRUSie. Co najwyżej możemy mówić o tym, że kobietom mieszkającym na wsi (KRUS) ta ustawa nie przywraca stanu poprzedniego, czyli możliwości przechodzenia na emeryturę w wieku 55 lat i z tego powodu nie naprawia całej krzywdy wyrządzonej przez PSL - mówi.


Zbliża się zjazd Solidarności.

 Prezydent Andrzej Duda i premier Beata Szydło, którzy będą gośćmi zjazdu, gdy staną przed delegatami będą mogli powiedzieć, że dotrzymali tej niesłychane ważnej dla wszystkich pracowników obietnicy. Rzad PiS zrobił koleiny duży krok w budowaniu Polski Solidarnej, takiej o jaką walczył również św pamięci prezydent Lech Kaczyński - podkreśla Janusz Śniadek.


wysłuchał Andrzej Berezowski

 

POLECANE
Atak nożownika w Niemczech. Burmistrz walczy o życie z ostatniej chwili
Atak nożownika w Niemczech. Burmistrz walczy o życie

Nowo wybrana burmistrz niemieckiego miasta Herdecke w Zagłębiu Ruhry, Iris Stalzer została we wtorek znaleziona w swoim mieszkaniu z ranami kłutymi. Jej stan jest krytyczny – podała agencja dpa.

Prezes PiS: Waldemar Żurek powinien trafić do więzienia na długie lata z ostatniej chwili
Prezes PiS: Waldemar Żurek powinien trafić do więzienia na długie lata

– Waldemar Żurek jest człowiekiem, który powinien się znaleźć, i to na bardzo długie lata, w państwowych zakładach karnych – stwierdził prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Ważny komunikat ZUS z ostatniej chwili
Ważny komunikat ZUS

– Żaden urząd nie może żądać od nas podawania danych. W razie wątpliwości dzwońmy na infolinię – powiedział we wtorek prezes ZUS Zbigniew Derdziuk podczas konferencji z okazji Dni Seniora. Według danych policji w ubiegłym roku seniorzy w wyniku oszustw stracili ponad 150 mln zł.

Ile zapłacimy za ogrzewanie w tym sezonie? Jest raport Wiadomości
Ile zapłacimy za ogrzewanie w tym sezonie? Jest raport

Rosnące rachunki za ciepło znowu spędzają sen z powiek Polakom. Polski Alarm Smogowy opublikował nowy raport, który pokazuje, ile naprawdę zapłacimy za ogrzewanie domu w sezonie 2025/2026. Wyniki nie pozostawiają złudzeń – niektóre źródła energii kosztują już niemal dwa razy więcej niż najtańsze rozwiązania.

Parlament Europejski będzie głosować w obronie kotleta sojowego z ostatniej chwili
Parlament Europejski będzie głosować w obronie kotleta sojowego

Czy prawdziwy schabowy może być pomylony z kotletem sojowym? Europosłowie będą nad tym debatować i głosować w tej sprawie z powagą godną tematu bezpieczeństwa energetycznego. W środę Parlament Europejski zagłosuje nad propozycją zakazu używania „mięsnych” nazw dla produktów roślinnych.

Michał Dworczyk i Daniel Obajtek pozbawieni immunitetu z ostatniej chwili
Michał Dworczyk i Daniel Obajtek pozbawieni immunitetu

Parlament Europejski zdecydował we wtorek o uchyleniu immunitetów europosłom PiS Michałowi Dworczykowi i Danielowi Obajtkowi.

GDDKiA wydała komunikat dla mieszkańców woj. lubuskiego z ostatniej chwili
GDDKiA wydała komunikat dla mieszkańców woj. lubuskiego

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę na przebudowę drogi krajowej nr 92 w pobliżu Wilkowa (woj. lubuskie). Wykonawcą inwestycji jest firma Strabag Infrastruktura Południe, a wartość kontraktu to blisko 48 mln zł.

Poruszenie w sieci po incydencie z kiełbasą podczas rozprawy Bart Staszewski – Kaja Godek tylko u nas
Poruszenie w sieci po incydencie z kiełbasą podczas rozprawy Bart Staszewski – Kaja Godek

6 października o godzinie 9.00 miała miejsce rozprawa zdalna w sprawie z powództwa Barta Staszewskiego przeciwko Kai Godek. Staszewski twierdzi, że Kaja Godek "pomówiła go o pedofilię".

Nie żyje John Woodvine z ostatniej chwili
Nie żyje John Woodvine

Media obiegła smutna informacja o śmierci wybitnego brytyjskiego artysty. Polskiej publiczności ostatnio znany był głównie z serialu o rodzinie królewskiej „Crown”.

Ilu cudzoziemców pracuje w Polsce? GUS wydał komunikat z ostatniej chwili
Ilu cudzoziemców pracuje w Polsce? GUS wydał komunikat

Na koniec kwietnia br. pracę w Polsce wykonywało 1 mln 77,3 tys. cudzoziemców – o 5,5 proc. więcej niż rok wcześniej i o 1 proc. więcej niż w marcu – poinformował we wtorek Główny Urząd Statystyczny. Mężczyźni stanowili 59,9 proc. wszystkich pracujących obcokrajowców.

REKLAMA

Janusz Śniadek dla Tysol.pl: za „głodowe” emerytury odpowiada koalicja PO-PSL

- Nie przypuszczałem nawet, ze będę tak usatysfakcjonowany głosowaniem na tak, za prezydenckim projektem ustawy obniżającej wiek emerytalny. Znamienne, że po ogłoszeniu wyników wszyscy członkowie klubu poselskiego PIS spontanicznie wstali i zaczęli skandować: Solidarność. Takie pozytywne emocje w sejmie nie zdarzają się często - mówi poseł Janusz Śniadek Tysolowi.
Janusz Śniadek, fot. T. Gutry Janusz Śniadek dla Tysol.pl: za  „głodowe” emerytury odpowiada koalicja PO-PSL
Janusz Śniadek, fot. T. Gutry / TS
Poseł podkreśla, że obniżenie wieku emerytalnego było jednym z głównych punktów programu z którym PiS szedł do wyborów, punktem, który wpisuje się w postulaty i ideały Sierpnia. Poseł cieszy się, iż punkt ten został zrealizowany w pierwsza rocznice rządów Prawa i Sprawiedliwości.

Szczytem hipokryzji są ataki Platformy i PSL, czyli koalicji rządzącej przez minione 8 lat dotyczące wysokości przyszłych emerytur. Rzeczywiście te emerytury będą dramatycznie niskie. Przed tym Solidarność ostrzegała od kilkunastu lat. Głodowe emerytury to oczywisty skutek liberalnej polityki w okresie transformacji, a zwłaszcza polityki niskich wynagrodzeń prowadzonej przez rzad koalicji PO-PSL: upowszechniania umów śmieciowych i utrzymania pomimo protestów Państwowej Inspekcji Pracy stanu prawnego w którym praca na czarno była praktycznie legalna - inspektorzy PIP nazywali to  syndromem pierwszej dniówki.  PO otwarcie głosiła, że rozwój Polski ma się opierac na polityce niskich kosztów pracy. Tym zachęcano obcy kapitał do inwestowania w Polsce.
Niskie płace, powszechność umów śmieciowych i utrzymanie stanu prawnego przyzwalającego na pracę na czarno powodowały, że składki pracowników odprowadzane do ZUS nie były wielkie - mówi Janusz Śniadek


Poseł wskazuje, że taki stan rzeczy z jednej strony spowodował wielką dziurę w budżecie ZUSu i wymuszał dopłaty ze strony państwa a z drugiej sprawiał że indywidualny „kapitał” (suma opłaconych składek) zgromadzonych w ZUS przez każdego pracownika nie była wielka.

W nowym systemie nasze emerytury zależą od  indywidualnie zgromadzonego kapitału. Wszystkie prognozy pokazują, że większość polaków nie zgromadzi kapitału który wystarczy na emeryturę minimalną a to oznacza, ze zdecydowana większość nowych emerytów będzie otrzymywała najniższą emeryturę, i to z dopłatą państwa, o ile będą mieli  spełniony wymóg okresu stażowego. Rzad jest świadomy niskiego wymiaru emerytur i dlatego podkreśla, że przejście na emeryturę po uzyskaniu wieku jest tylko prawem a nie obowiązkiem i będzie zachęcał, żeby każdy komu zdrowie i okoliczności na to pozwolą pracował jak najdłużej - mówi Janusz Śniadek.

 
Poseł przypomina, że Platforma podwyższając wiek emerytalny obiecywała większe emerytury i znaczne  oszczędności dla budżetu,  Na czym miały polegać?  - pyta poseł.

Od lat  zwłaszcza my związkowcy  doskonale wiemy, ze starsi pracownicy, którzy tracą prace, nie znajdują nowego zatrudnienia. Skazani więc są najpierw na zasiłek dla bezrobotnych, a potem pomoc społeczną finansowane z budżetu państwa  albo pomoc rodziny. A więc te rzekome wyższe emerytury i oszczędności dla budżetu miały być uzyskane kosztem pracowników, ludzkiej krzywdy Nic więc dziwnego ze zdecydowana większość obywateli uważała takie rozwiązanie za niedopuszczalne - podkreśla


Janusz Śniadek zauważa, że PO i PSL swoją ustawą podnieśli wiek emerytalny dla wszystkich Polaków, kobiet i mężczyzn, rolników i pracowników, docelowo do 67 lat. Prezydent i PIS obniża ten wiek do 65 lat dla wszystkich mężczyzn i do 60 dla wszystkich kobiet.

Dlatego skrajną hipokryzją są dzisiejsze zarzuty PSL, że Prawo i Sprawiedliwość podnosi wiek emerytalny dla kobiet ubezpieczonych w KRUSie. Co najwyżej możemy mówić o tym, że kobietom mieszkającym na wsi (KRUS) ta ustawa nie przywraca stanu poprzedniego, czyli możliwości przechodzenia na emeryturę w wieku 55 lat i z tego powodu nie naprawia całej krzywdy wyrządzonej przez PSL - mówi.


Zbliża się zjazd Solidarności.

 Prezydent Andrzej Duda i premier Beata Szydło, którzy będą gośćmi zjazdu, gdy staną przed delegatami będą mogli powiedzieć, że dotrzymali tej niesłychane ważnej dla wszystkich pracowników obietnicy. Rzad PiS zrobił koleiny duży krok w budowaniu Polski Solidarnej, takiej o jaką walczył również św pamięci prezydent Lech Kaczyński - podkreśla Janusz Śniadek.


wysłuchał Andrzej Berezowski


 

Polecane
Emerytury
Stażowe