36 lat temu Jarosław Kaczyński został redaktorem naczelnym "Tygodnika Solidarność"

Gdy Tadeusz Mazowiecki, pierwszy redaktor naczelny "Tygodnika Solidarność", kierujący nim również po reaktywacji pisma w czerwcu 1989 roku, został premierem, pod koniec września 1989 roku Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" na wniosek Lecha Wałęsy powołała na redaktora naczelnego Jarosława Kaczyńskiego.
Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński / fot. screen/YouTube/PKF

Co musisz wiedzieć:

  • Na początku października 1989 roku redaktorem naczelnym "Tygodnika Solidarność" został Jarosław Kaczyński.
  • "Chcemy robić pismo otwarte, w którym będzie miejsce dla różnych poglądów i postaw prezentowanych na równych prawach" - określał swoją misję Jarosław Kaczyński w jednym z pierwszych numerów, które ukazały się pod jego redakcją.
  • Jarosław Kaczyński ustąpił z funkcji redaktora naczelnego "TS" pod koniec 1990 roku.

 

"Pismo całej Solidarności"

"Pomysłodawcą jego nominacji był jego brat, zastępca Lecha Wałęsy na stanowisku przewodniczącego NSZZ «Solidarność». «Wałęsa bez większego namysłu wręczył mi nominację na redaktora naczelnego Tygodnika, ale bez daty. Tak mu zresztą poradziłem. Nie byłem pewien, czy uda mi się skompletować załogę (…)» – wspominał Jarosław Kaczyński"

– przypomina portal Dzieje.pl.

Kaczyński zaczął kierować "Tygodnikiem Solidarność" na początku października.

Chcemy robić pismo otwarte, w którym będzie miejsce dla różnych poglądów i postaw prezentowanych na równych prawach. Ma to być pismo całej Solidarności

– pisał Jarosław Kaczyński w jednym z pierwszych numerów, które ukazały się pod jego redakcją.

Wówczas doszło do znacznych zmian w składzie redakcji. Z "Tygodnika" do rządu odeszli wraz z Mazowieckim Małgorzata Niezabitowska i Jacek Ambroziak. Do redakcji dołączyli za to m.in. Józef Orzeł, Teresa Bochwic i Joanna Kluzik-Rostkowska.

Andrzej Gelberg w połowie 1990 roku w setnym numerze "TS" wyróżnił trzy okresy w istnieniu pisma. Pierwszy, heroiczny – do stanu wojennego, drugi, postokrągłostołowy – od wznowienia "TS" w 1989 roku do przyjścia Jarosława Kaczyńskiego, i trzeci, polityczny, który wówczas według niego trwał. Wcześniej Piotr Wierzbicki definiował w "TS" podział postsolidarnościowych elit na "Familię", czyli elitę warszawską, "Świtę" Mazowieckiego i "Dwór" Wałęsy i wspominał o sojuszu czerwonych z różowymi.

 

O "przyspieszenie przemian"

"Tygodnik Solidarność" obrał wyraźny kurs. Zaczął pisać m.in. o patologiach transformacji gospodarczej. Redakcja postulowała "przyspieszenie przemian". Jarosław Kaczyński i jego zespół domagali się m.in. szybkiego wycofania wojsk sowieckich z Polski, rozpisania w pełni demokratycznych wyborów oraz przeprowadzenia dekomunizacji i lustracji.

Wówczas ujawnił się też z całą mocą podział w środowisku solidarnościowym. Dobitnie widać go było w „Tygodniku Solidarność”. 

Wcześniej Piotr Wierzbicki definiował w „TS” podział postsolidarnościowych elit na "Familię", czyli elitę warszawską, "Świtę" Mazowieckiego i "Dwór" Wałęsy i wspominał o sojuszu czerwonych z różowymi.

– Zostaliśmy skazani na towarzyskie wykluczenie. Od tego momentu nie ma już jednego środowiska

– mówiła Kluzik-Rostkowska, która w tamtym okresie dołączyła do „TS”.

Jarosław Kaczyński ustąpił z funkcji redaktora naczelnego "TS" pod koniec 1990 roku. Odszedł do Kancelarii Prezydenta Lecha Wałęsy. Na stanowisku redaktora naczelnego zastąpił go Andrzej Gelberg


 

POLECANE
KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zachęca rolników do wzięcia udziału w bezpłatnych badaniach. 3 grudnia 2025 r. pojawił się komunikat w tej sprawie.

Polska skreślona w głosowaniu UEFA. Euro 2029 trafi do Niemiec z ostatniej chwili
Polska skreślona w głosowaniu UEFA. Euro 2029 trafi do Niemiec

15 głosów na Niemcy, dwa na wspólną kandydaturę duńsko-szwedzką, a zero na Polskę – tak, według agencji Associated Press, wyglądało głosowanie w sprawie wyboru gospodarza piłkarskich mistrzostw Europy kobiet w 2029 roku.

Śledczy badają sprawę skażenia wody w woj. pomorskim. Jest oficjalny komunikat  z ostatniej chwili
Śledczy badają sprawę skażenia wody w woj. pomorskim. Jest oficjalny komunikat 

W części gminy Kosakowo obowiązuje zakaz korzystania z wody po wykryciu bakterii E. coli. Służby prowadzą śledztwo, nie wykluczając celowej ingerencji w instalację wodociągową. Władze lokalne ostrzegają mieszkańców przed dezinformacją i apelują o śledzenie wyłącznie oficjalnych komunikatów.

Pomnik polskich ofiar wojny w Berlinie. Bundestag zdecydował z ostatniej chwili
Pomnik polskich ofiar wojny w Berlinie. Bundestag zdecydował

Bundestag przegłosował w środę rezolucję wzywającą rząd federalny do niezwłocznego rozpoczęcia fazy planowania oraz budowy w Berlinie pomnika dla polskich ofiar narodowego socjalizmu i niemieckiej okupacji w Polsce w latach 1939–1945.

Zderzenie tramwajów w Krakowie. Wielu rannych z ostatniej chwili
Zderzenie tramwajów w Krakowie. Wielu rannych

Na rondzie Kocmyrzowskim w Krakowie doszło do zderzenia tramwajów – poinformowała w środę po godz. 18 stacja Radio Kraków oraz RMF FM. W wypadku mogło zostać poszkodowanych nawet 20 osób.

Fałszywy alarm w Szczecinie. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Fałszywy alarm w Szczecinie. Jest komunikat prokuratury

O zatrzymaniu i postawieniu zarzutów dwóm mężczyznom w wieku 19 i 31 lat, którzy wyłączyli dopływ energii elektrycznej do części dworca kolejowego Szczecin Główny, a następnie uruchomili alarm przeciwpożarowy, poinformowała we wtorek prokuratura okręgowa.

Mentzen tłumaczy, dlaczego umieścił podobiznę Tuska w stylu rudego Niemca z ostatniej chwili
Mentzen tłumaczy, dlaczego umieścił podobiznę Tuska w stylu "rudego Niemca"

Sławomir Mentzen opublikował grafikę przedstawiającą Donalda Tuska w stylizacji przypominającej Adolfa Hitlera. Jeden z liderów Konfederacji tłumaczy, że była to odpowiedź na wcześniejsze ataki otoczenia medialnego premiera, wymierzone w jego stronę. Motywem przewodnim grafiki była parafraza kuriozalnych słów Tuska w Berlinie, dotyczących możliwego finansowania przez Polskę zadośćuczynień za niemieckie zbrodnie wojenne.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gdyni poinformowało w środę, że woda w dzielnicach Cisowa, Pustki Cisowskie-Demptowo i Chylonia jest już zdatna do picia. Sanepid potwierdził, że spełnia ona odpowiednie normy. Wciąż bez zdatnej do spożycia wody jest część mieszkańców gminy Kosakowo.

Rosyjscy deputowani wściekli po słowach prezydenta Nawrockiego. Żądają testu z ostatniej chwili
Rosyjscy deputowani wściekli po słowach prezydenta Nawrockiego. Żądają "testu"

Rosyjscy deputowani ostro zaatakowali prezydenta Karola Nawrockiego za jego słowa o agresji Rosji na Ukrainę, zarzucając mu rusofobię, "antyrosyjską histerię" i wzywając do "testu predyspozycji".

Szef NATO ujawnia plan finansowania Ukrainy: nawet 15 mld dolarów rocznie z ostatniej chwili
Szef NATO ujawnia plan finansowania Ukrainy: nawet 15 mld dolarów rocznie

Dwie trzecie państw członkowskich NATO zadeklarowało udział w finansowaniu uzbrojenia dla Ukrainy w ramach programu PURL. Dotychczasowe zobowiązanie to 4 mld dolarów – poinformował w środę sekretarz generalny Sojuszu Mark Rutte po spotkaniu szefów MSZ NATO w Brukseli.

REKLAMA

36 lat temu Jarosław Kaczyński został redaktorem naczelnym "Tygodnika Solidarność"

Gdy Tadeusz Mazowiecki, pierwszy redaktor naczelny "Tygodnika Solidarność", kierujący nim również po reaktywacji pisma w czerwcu 1989 roku, został premierem, pod koniec września 1989 roku Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" na wniosek Lecha Wałęsy powołała na redaktora naczelnego Jarosława Kaczyńskiego.
Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński / fot. screen/YouTube/PKF

Co musisz wiedzieć:

  • Na początku października 1989 roku redaktorem naczelnym "Tygodnika Solidarność" został Jarosław Kaczyński.
  • "Chcemy robić pismo otwarte, w którym będzie miejsce dla różnych poglądów i postaw prezentowanych na równych prawach" - określał swoją misję Jarosław Kaczyński w jednym z pierwszych numerów, które ukazały się pod jego redakcją.
  • Jarosław Kaczyński ustąpił z funkcji redaktora naczelnego "TS" pod koniec 1990 roku.

 

"Pismo całej Solidarności"

"Pomysłodawcą jego nominacji był jego brat, zastępca Lecha Wałęsy na stanowisku przewodniczącego NSZZ «Solidarność». «Wałęsa bez większego namysłu wręczył mi nominację na redaktora naczelnego Tygodnika, ale bez daty. Tak mu zresztą poradziłem. Nie byłem pewien, czy uda mi się skompletować załogę (…)» – wspominał Jarosław Kaczyński"

– przypomina portal Dzieje.pl.

Kaczyński zaczął kierować "Tygodnikiem Solidarność" na początku października.

Chcemy robić pismo otwarte, w którym będzie miejsce dla różnych poglądów i postaw prezentowanych na równych prawach. Ma to być pismo całej Solidarności

– pisał Jarosław Kaczyński w jednym z pierwszych numerów, które ukazały się pod jego redakcją.

Wówczas doszło do znacznych zmian w składzie redakcji. Z "Tygodnika" do rządu odeszli wraz z Mazowieckim Małgorzata Niezabitowska i Jacek Ambroziak. Do redakcji dołączyli za to m.in. Józef Orzeł, Teresa Bochwic i Joanna Kluzik-Rostkowska.

Andrzej Gelberg w połowie 1990 roku w setnym numerze "TS" wyróżnił trzy okresy w istnieniu pisma. Pierwszy, heroiczny – do stanu wojennego, drugi, postokrągłostołowy – od wznowienia "TS" w 1989 roku do przyjścia Jarosława Kaczyńskiego, i trzeci, polityczny, który wówczas według niego trwał. Wcześniej Piotr Wierzbicki definiował w "TS" podział postsolidarnościowych elit na "Familię", czyli elitę warszawską, "Świtę" Mazowieckiego i "Dwór" Wałęsy i wspominał o sojuszu czerwonych z różowymi.

 

O "przyspieszenie przemian"

"Tygodnik Solidarność" obrał wyraźny kurs. Zaczął pisać m.in. o patologiach transformacji gospodarczej. Redakcja postulowała "przyspieszenie przemian". Jarosław Kaczyński i jego zespół domagali się m.in. szybkiego wycofania wojsk sowieckich z Polski, rozpisania w pełni demokratycznych wyborów oraz przeprowadzenia dekomunizacji i lustracji.

Wówczas ujawnił się też z całą mocą podział w środowisku solidarnościowym. Dobitnie widać go było w „Tygodniku Solidarność”. 

Wcześniej Piotr Wierzbicki definiował w „TS” podział postsolidarnościowych elit na "Familię", czyli elitę warszawską, "Świtę" Mazowieckiego i "Dwór" Wałęsy i wspominał o sojuszu czerwonych z różowymi.

– Zostaliśmy skazani na towarzyskie wykluczenie. Od tego momentu nie ma już jednego środowiska

– mówiła Kluzik-Rostkowska, która w tamtym okresie dołączyła do „TS”.

Jarosław Kaczyński ustąpił z funkcji redaktora naczelnego "TS" pod koniec 1990 roku. Odszedł do Kancelarii Prezydenta Lecha Wałęsy. Na stanowisku redaktora naczelnego zastąpił go Andrzej Gelberg



 

Polecane