[video] Protokół brytyjski do Traktatu Lizbońskiego. Chroni nas przed rokoszem SN?
- przeczytał Klarenbach.Uniemożliwia wnoszenie przez Komisję lub inne państwa członkowskie skarg przeciwko Polsce o naruszenie karty do TSUE. Po drugie, uniemożliwia powoływanie się na podstawie karty przez jednostki przed sądami polskimi w celu orzekania o niezgodności prawa krajowego z kartą. Po trzecie, podważa kompetencje sądów krajowych do wnoszenia pytań prejudencjalnych w zakresie w jakim mogłyby prowadzić do stwierdzenia niezgodności prawa z kartą. Po wtóre i kolejne, zakazuje sądom krajowym przyznawania skutków bezpośrednich przepisom karty i blokuje zasadę pierwszeństwa, zakazuje TSUE stwierdzania sprzeczności między systemem polskiego prawa krajowego oraz kartą. Ogranicza w ten sposób dochodzenie zdolności i proces tworzenia oraz kształtowania prawa polskiego poprzez jego orzecznictwo. Pozwala państwu - stronie protokołu na swobodę tworzenia prawa z zakresie chronionym kartą, a w ten sposób przerzucania na ustawodawcę krajowego rolę ewentualnego kształtowania prawa w zgodzie z zakresem chronionym przez kartę. W przypadku, gdy karta odsyła do prawa lub praktyk krajowych, karta będzie stosowana tylko z zakresie, w jakim prawa i zasady są już znane w prawie i praktyce krajowej
- dodał dziennikarz.Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że zgodnie z tą kartą my, jako państwo polskie i Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii, możemy pozywać inne państwa, a inne państwa nie mogą nam zrobić nic
adgCo może i czego nie może zrobić Trybunał Sprawiedliwości UE ws. zarzutów wobec Polski stawianych w oparciu o Kartę Praw Podstawowych,
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 5 sierpnia 2018
w związku z tzw. protokołem brytyjskim.@AKlarenbach
via @Prawdziwek1 pic.twitter.com/wBsJHCQn1B
źródło: TT
#REKLAMA_POZIOMA#