Zmarł główny świadek ws. śledztwa Tomasza Komendy

Rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik powiedziała, że Dorota P. była przesłuchiwana kilka razy przez prokuratorów z Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. "Była przesłuchiwana w związku z wnioskiem o uniewinnienie Tomasza Komendy, złożonym przez prokuraturę" - powiedziała prok. Bialik.
Według prok. Szczepanka, Dorota P. była "istotnym świadkiem". Jak podał, łódzka prokuratura posiada jej zeznania złożone we Wrocławiu w lipcu ubiegłego roku.
"Materiał jest obszerny; liczy kilkadziesiąt stron. Został też zarejestrowany urządzeniem nagrywającym" - zaznaczył. Łódzka Prokuratura Okręgowa planowała kolejne przesłuchanie Doroty P. w związku ze sprawą T. Komendy. Zdaniem prok. Szczepanka, ze względu na złożone wcześniej przez świadka obszerne zeznania brak możliwości przeprowadzenia tego przesłuchania nie powinien wpłynąć na dalszy przebieg śledztwa.
Dorota P. była wcześniej świadkiem oskarżenia, które zakończyło się w 2004 r. skazaniem Komendy na 25 lat więzienia. "Była świadkiem, którego zeznania obciążyły T. Komendę, m.in. rozpoznała go na portretach pamięciowych przedstawionych przez policję" - podkreślił Szczepanek.
Źróło: Interia.pl