CBA uderza w mafię lekową
Zakazem wywozu objęte są m.in. leki onkologiczne, przeciwcukrzycowe, przeciwdepresyjne, stosowane w leczeniu ADHD, szczepionki czy hipoalergiczne preparaty dla dzieci.
Rozbita przez CBA grupa mogła współpracować od 2014 roku z ponad 6500 aptek w całej Polsce. Sprawa jest rozwojowa.
Ustalenia CBA i zgromadzone dowody wskazują na członków zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się skupowaniem z ogólnodostępnych aptek leków, w tym ratujących życie i znajdujących się w specjalnym wykazie Ministra Zdrowia leków zagrożonych brakiem dostępności w Polsce. Na ministerialnej liście znajdują się m.in. leki onkologiczne i przeciwcukrzycowe, przeciwzakrzepowe, przeciwpsychotyczne i przeciwdepresyjne, stosowane w leczeniu ADHD, leki przeciwbólowe, szczepionki oraz hipoalergiczne preparaty dla dzieci z alergią czy specjalną dietą.
Agenci CBA z Białegostoku zatrzymali 7 osób w tej sprawie. W Warszawie wpadł organizator procederu - właściciel firm biorących w nim udział oraz dyrektor podpoznańskiej hurtowni leków. W województwie wielkopolskim i podlaskim zostali zatrzymani współwłaściciel i pracownicy hurtowni leków, a w woj. łódzkim lekarz wystawiający in blanco i wręcz hurtowo zapotrzebowania na leki. W Ostrołęce zatrzymano również jednego z właścicieli sieci aptek współpracujących z rozbitą grupą.
Jak ustalili agenci CBA, chodliwe leki były skupowane z aptek na podstawie fałszywych dokumentów zapotrzebowań. Czyste zapotrzebowania w tysiącach wystawiał zatrzymany przez funkcjonariuszy CBA działający w grupie lekarz. Zapotrzebowania wystawiane były na rzecz jednej z kontrolowanych przez zatrzymanych przychodni lekarskich. Leki nie były przeznaczone dla pacjentów, ale do dalszej zyskownej hurtowej odsprzedaży. Poprzez współdziałająca w tym łańcuszku hurtownię farmaceutyków i medykamentów, skupione w nielegalny sposób z polskiego rynku leki, były zbywane do krajów europejskich.
Dopiero teraz, po zatrzymaniach, zgromadzone przez Delegaturę CBA w Białymstoku materiały trafiły do Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. Zatrzymani w prokuraturze usłyszą zarzuty m.in. sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób, udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przestępstw przeciwko wiarygodności dokumentów.
Jak ustalono od początku działalności czyli 2014 roku rozbita przez CBA grupa mogła współpracować z ponad 6500 aptek i punktów aptecznych z całej Polski. Agenci CBA nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.
Źródło: cba.gov.pl
kos