[TYLKO U NAS] Marian Piłka o koalicji samorządowej Prawicy RP i Kukiz'15: Są nam ideowo bliscy
Marian Piłka: Wspólnie podejmowaliśmy działania w sprawie CETA, okręgów jednomandatowych i w sprawie euro, które są blokowane w Sejmie przez marszałka Kuchcińskiego. Kukiz'15 jest ruchem otwartym w tym sensie, że skupia rożne środowiska, w tym środowiska, które są bliskie nam ideowo.
Jak ma wyglądać ta współpraca?
W tej chwili rozmawiamy o wyborach do szczebla wojewódzkiego. W niektórych miastach czy powiatach ta współpraca będzie również na niższym szczeblu.
Wiadomo już które to będą miasta i powiaty?
Te rozmowy trwają. Nie ulega wątpliwości, że będziemy startować wspólnie do samorządu wojewódzkiego. Na niższych szczeblach nasi członkowie mają wolną rękę. Mogą wchodzić w lokalne porozumienia z rożnymi ugrupowaniami, ale nie z takimi jak Platforma Obywatelska czy SLD. W części powiatów i miast te rozmowy trwają również ze środowiskiem Kukiz'15.
Na co liczy Prawica Rzeczpospolitej idąc na tę współpracę?
Na razie jest to współpraca dotycząca wyborów samorządowych. Wcześniej podejmowaliśmy wspólne działania na płaszczyźnie parlamentarnej, chodzi przede wszystkim o kwestie zablokowania umowy CETA, a także występowaliśmy wspólnie z inicjatywą zablokowania waluty euro i domagamy się deklaracji od parlamentu, żeby Polska w związku z paktem fiskalny, który zmienia nasze zobowiązania wobec UE, zadeklarowała jasno, że nigdy nie zrezygnuje z waluty narodowej.
Czyli historia współpracy z waszej partii z Kukiz'15 trwa już jakiś czas.
Tak, również w kwestii obrony ferm futerkowych wspólnie działaliśmy. Tak więc takie działania były już wcześniej. Marka Jurka popierał Paweł Kukiz jeszcze w poprzednich wyborach europejskich i ich relacje są dobre.
Paweł Kukiz rozważał też współpracę z partią Wolność Janusza Korwin-Mikkego.
Z tego co wiem, to te rozmowy zostały już zawieszone.
Nie widzi Pan ryzyka związanego z tą współpracą? Bo Wy jesteście ideowi, ale Kukiz też.
To jest środowiska, w przeciwieństwie do Platformy czy PiSu, gdzie różne grupy są wolne. Nie ma tej tyranii moralnej jaka jest w PiS-ie czy PO i to jest płaszczyzna, na której możemy współpracować. To nie znaczy, że my wstępujemy do ruchu Kukiz 15, tylko, że my chcemy z nimi współpracować.
Dlaczego PiS jest tak trudnym koalicjantem?
Z kilku powodów. Pierwszą z nich jest to, że nie dotrzymuje umów. Tą umowę, która zawarliśmy w 2012 roku nie została dotrzymana zarówno w przypadku wyborów samorządowych jak i parlamentarnych. Dlatego, że według umowy mieliśmy prawo wystawić we wszystkich okręgach naszych kandydatów, a tylko w 12 okręgach PiS zarejestrował kandydatów Prawicy Rzeczypospolitej. Ale nie tylko to. PiS nie chce jasno zdeklarować się w kwestii ochrony życia i wycofania konwencji genderowej. Mamy rożne zdania w kwestii ferm futerkowych i wielu innych sprawach.
A co Was rożni z ruchem Kukiz'15?
Ruch Kukiz'15 jest pluralistyczny. W związku z tym są tam różne środowiska, również te bliskie nam ideowo i z tymi chcemy współpracować.
Mówił Pan o ochronie życia, a chyba nie wszyscy w Kukiz'15 są za taką bezwarunkową ochroną życia.
Powtarzam. Z tą częścią, która podziela nasze poglądy chcemy współpracować, a pozostałych chcemy przekonywać do naszych poglądów.