Mieczysław Gil dla "TS": Słowa nic nie kosztują

Jeśli ktoś myślał, że Europa adekwatnie zareaguje na użycie przez Rosję broni chemicznej na terytorium Wlk. Brytanii (w wyniku czego w stanie krytycznym znajduje się Siergiej Skripal i jego córka) to znaczy, że w ogóle nie rozumie mechanizmów rządzących współczesnym światem.
 Mieczysław Gil dla "TS": Słowa nic nie kosztują
/ pixabay.com
Przedstawiciele putinowskiej administracji mogli zatem pozwolić sobie na niewybredne żarty typu: czy Skripalowie istotnie zostali otruci nowiczokiem? Jeśli nawet tak, to pewnie dokonali tego Ukraińcy. A może żadne otrucie wcale nie miało miejsca? Aleksandr Szulgin,stały przedstawiciel Rosji przy Organizacji do spraw Zakazu Broni Chemicznej, pozwolił sobie nawet na stwierdzenie, iż z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że ta toksyczna substancja pochodziła z laboratoriów Zachodu, może nawet z samej Wlk. Brytanii lub Ameryki. Oczywistym jest, że gdyby Moskwa choć odrobinę liczyła się z możliwością podjęcia przez Zachód jakichkolwiek kroków odwetowych, nie zachowywałaby się w tak wyzywający sposób.

Reakcji Zachodu na incydent w Salisbury Putin absolutnie nie musiał się obawiać. Skoro stosunkowo gładko przełknięto aneksje Krymu, skoro w zasadzie nikogo nie wzruszyła destabizacja wschodniej Ukrainy, skoro Zachód od lat całkowicie obojętnie przygląda się stacjonowaniu rosyjskich wojsk na terenie Gruzji czy Mołdawii, to kto zechce umierać akurat za Skripala i jego córkę? Nie ma takiej opcji! I chociaż szef NATO jednoznacznie ocenił, że Rosja staje sie coraz bardziej nieobliczalna, to jednak słowa Jensa Stoltenberga: „Przekazaliśmy Moskwie silny sygnał jedności” pozostaną jedyną reakcją na zastosowanie broni chemicznej na terenie Wlk. Brytanii. Która, warto o tym pamiętać, jest jednym z państw członkowskich NATO.

Nie inaczej zareagowała Unia Europejska. Ministrowie spraw zagranicznych wezwali co prawda Rosję do pilnego udzielenia odpowiedzi na zadane jej przez Anglików pytania, zapewnili o swojej solidarności z poszkodowanymi, ale na tym się skończyło. O uchwaleniu jakichkolwiek sankcji mowy być nie może. Dosadnie ujął to szef dyplomacji Niemiec Heiko Maas, mówiąc, że jest to „bilateralny problem między Londynem a Moskwą”. Brak reakcji międzynarodowych organizacji wobec przekraczania kolejnych granic przez Putina w gruncie rzeczy nie zaskakuje. Doraźne, wymierne interesy Zachodu są ponad wszelkie pisane i głoszone reguły. Jedyne, co w tym wszystkim najbardziej szokuje, to kompletna bezrefleksyjność zachodnich polityków. Których odporność na swoją bezkarność Putin bezlitosnie testuje. A którzy nie umieją albo nie chcą przewidzieć jego kolejnych poczynań. A przede wszystkim – ich konsekwencji.

Mieczysław Gil

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (13/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Czy spotkanie Trump - Xi to pierwszy krok do porozumienia mocarstw? gorące
Czy spotkanie Trump - Xi to pierwszy krok do porozumienia mocarstw?

Spotkanie Donalda Trumpa i Xi Jinpinga w Korei Południowej może stać się początkiem nowego etapu w relacjach między USA a Chinami – dwóch potęg, które od lat rywalizują o dominację gospodarczą i technologiczną. Ale, jak ostrzegają komentatorzy, to dopiero pierwszy, ostrożny krok w stronę globalnego odprężenia.

Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Kartele narkotykowe przeniosą się do Europy? tylko u nas
Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Kartele narkotykowe przeniosą się do Europy?

W listopadzie 2024 roku, po powrocie do Białego Domu, prezydent USA Donald Trump zapowiedział bezwzględną ofensywę przeciwko kartelom narkotykowym z Wenezueli i Kolumbii. Światowe media informują o wzroście napięcia wokół Wenezueli. Stany Zjednoczone wysyłają okręty, wenezuelski reżim zwraca się o pomoc do Rosji.

Niepozorna galaktyka skrywa sekret. Naukowcy przecierają oczy ze zdumienia Wiadomości
Niepozorna galaktyka skrywa sekret. Naukowcy przecierają oczy ze zdumienia

Niepozorna, niemal niewidoczna na tle kosmosu galaktyka karłowata Segue 1 kryje w sobie tajemnicę, która może zmienić sposób, w jaki rozumiemy ewolucję galaktyk. Zespół naukowców z Uniwersytetu Teksańskiego w San Antonio odkrył w jej centrum potężną czarną dziurę o masie około 450 tys. Słońc.

Komunikat dla mieszkańców Torunia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Torunia

W Toruniu, gdzie doszło w sobotę wieczorem do wycieku gazu i zamknięcia skrzyżowania ul. Lubickiej i Ślaskiego, rozpoczyna się odkopywanie gazociągu, aby ustalić skalę rozszczelnienia i awarii. Na miejscu pracuje pogotowie gazowe; teren zabezpiecza policja - poinformował magistrat.

Kradzież stulecia w Luwrze. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Kradzież stulecia w Luwrze. Są nowe informacje

Dwóm osobom zatrzymanych w sprawie kradzieży klejnotów z Luwru postawiono wstępne zarzuty - poinformowała w sobotę paryska prokuratura, na którą powołała się agencja AFP. Zarzuty dotyczą udziału w zorganizowanej kradzieży i w zmowie przestępczej.

Marcin Bąk: Nostalgia, nostalgia tylko u nas
Marcin Bąk: Nostalgia, nostalgia

Dzień Wszystkich Świętych utarło się obchodzić na smutno, ze zwieszonymi na kwintę nosami, ponurymi wyrazami twarzy. Całkiem niesłusznie, jest to bowiem przypomnienie o radosnej perspektywie, która czeka wiernych a którą już poznają Święci.

Nie żyje znany francuski aktor. Przegrał walkę z chorobą Wiadomości
Nie żyje znany francuski aktor. Przegrał walkę z chorobą

Nie żyje Tchéky Karyo, znany francuski aktor i muzyk tureckiego pochodzenia, którego widzowie zapamiętali m.in. z filmów „Nikita” i „Joanna d’Arc”. Artysta zmarł 31 października 2025 roku w wieku 72 lat, po długiej walce z nowotworem.

Niemcy rezygnują z zakupów w Polsce. Podobnie Czesi. Za drogo Wiadomości
Niemcy rezygnują z zakupów w Polsce. Podobnie Czesi. Za drogo

Coraz mniej zagranicznych turystów odwiedza Polskę w celach zakupowych. Jeszcze niedawno przygraniczne sklepy pełne były Niemców i Czechów, dziś jednak coraz częściej wybierają oni inne kierunki. Głównym powodem są rosnące ceny oraz mocny złoty, który sprawił, że zakupy nad Wisłą przestały być opłacalne.

Ekspert ostrzega: reforma Barbary Nowackiej obniży poziom nauczania w polskich szkołach tylko u nas
Ekspert ostrzega: reforma Barbary Nowackiej obniży poziom nauczania w polskich szkołach

Zniesienie obowiązkowych prac domowych, usuwanie treści patriotycznych i promowanie ideologicznych przedmiotów – to, zdaniem eksperta, główne skutki reform minister Barbary Nowackiej. „Chodzi tu o obniżenie poziomu szkolnej edukacji. Chodzi też o zablokowanie rozwoju umiejętności samodzielnej pracy w zdobywaniu wartościowej wiedzy, zablokowanie rozwoju umiejętności samokształcenia” – ostrzega dr Zbigniew Barciński w rozmowie z Álvaro Peñasem.

WTA Finals: Świątek górą w pierwszym meczu grupowym Wiadomości
WTA Finals: Świątek górą w pierwszym meczu grupowym

Rozstawiona z numerem drugim Iga Świątek wygrała z amerykańską tenisistką Madison Keys (7.) 6:1, 6:2 w pierwszym meczu grupowym turnieju WTA Finals w Rijadzie. Spotkanie trwało zaledwie 61 minut.

REKLAMA

Mieczysław Gil dla "TS": Słowa nic nie kosztują

Jeśli ktoś myślał, że Europa adekwatnie zareaguje na użycie przez Rosję broni chemicznej na terytorium Wlk. Brytanii (w wyniku czego w stanie krytycznym znajduje się Siergiej Skripal i jego córka) to znaczy, że w ogóle nie rozumie mechanizmów rządzących współczesnym światem.
 Mieczysław Gil dla "TS": Słowa nic nie kosztują
/ pixabay.com
Przedstawiciele putinowskiej administracji mogli zatem pozwolić sobie na niewybredne żarty typu: czy Skripalowie istotnie zostali otruci nowiczokiem? Jeśli nawet tak, to pewnie dokonali tego Ukraińcy. A może żadne otrucie wcale nie miało miejsca? Aleksandr Szulgin,stały przedstawiciel Rosji przy Organizacji do spraw Zakazu Broni Chemicznej, pozwolił sobie nawet na stwierdzenie, iż z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że ta toksyczna substancja pochodziła z laboratoriów Zachodu, może nawet z samej Wlk. Brytanii lub Ameryki. Oczywistym jest, że gdyby Moskwa choć odrobinę liczyła się z możliwością podjęcia przez Zachód jakichkolwiek kroków odwetowych, nie zachowywałaby się w tak wyzywający sposób.

Reakcji Zachodu na incydent w Salisbury Putin absolutnie nie musiał się obawiać. Skoro stosunkowo gładko przełknięto aneksje Krymu, skoro w zasadzie nikogo nie wzruszyła destabizacja wschodniej Ukrainy, skoro Zachód od lat całkowicie obojętnie przygląda się stacjonowaniu rosyjskich wojsk na terenie Gruzji czy Mołdawii, to kto zechce umierać akurat za Skripala i jego córkę? Nie ma takiej opcji! I chociaż szef NATO jednoznacznie ocenił, że Rosja staje sie coraz bardziej nieobliczalna, to jednak słowa Jensa Stoltenberga: „Przekazaliśmy Moskwie silny sygnał jedności” pozostaną jedyną reakcją na zastosowanie broni chemicznej na terenie Wlk. Brytanii. Która, warto o tym pamiętać, jest jednym z państw członkowskich NATO.

Nie inaczej zareagowała Unia Europejska. Ministrowie spraw zagranicznych wezwali co prawda Rosję do pilnego udzielenia odpowiedzi na zadane jej przez Anglików pytania, zapewnili o swojej solidarności z poszkodowanymi, ale na tym się skończyło. O uchwaleniu jakichkolwiek sankcji mowy być nie może. Dosadnie ujął to szef dyplomacji Niemiec Heiko Maas, mówiąc, że jest to „bilateralny problem między Londynem a Moskwą”. Brak reakcji międzynarodowych organizacji wobec przekraczania kolejnych granic przez Putina w gruncie rzeczy nie zaskakuje. Doraźne, wymierne interesy Zachodu są ponad wszelkie pisane i głoszone reguły. Jedyne, co w tym wszystkim najbardziej szokuje, to kompletna bezrefleksyjność zachodnich polityków. Których odporność na swoją bezkarność Putin bezlitosnie testuje. A którzy nie umieją albo nie chcą przewidzieć jego kolejnych poczynań. A przede wszystkim – ich konsekwencji.

Mieczysław Gil

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (13/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe