Mieczysław Gil dla "TS": Wspólna przyszłość

Napięte, w ostatnim czasie do granic możliwości, relacje na linii Tel Awiw – Warszawa na dalszy plan zepchnęły zainteresowanie opinii publicznej sprawami europejskimi. A szkoda, bo wydarzenia ostatnich dni bynajmniej nie są marginalne. Blokowi CDU/CSU Angeli Merkel nie udało się porozumieć z socjaldemokracją Martina Schulza. Osią niezgody pozostają sprawy rynku pracy, zdrowia i polityki zagranicznej. Wyznaczono kolejny, tym razem przedwielkanocny termin powołania rządu tzw. wielkiej koalicji. Czy tym razem się uda? Nawet jeśli tak, to prestiż obojga liderów partyjnych mocno ucierpiał. To nie najlepiej wróży kondycji przyszłego rządu. Warto przypomnieć, że od 24 października 2017 roku gabinet Angeli Merkel sprawuje swoje obowiązki komisarycznie.
 Mieczysław Gil dla "TS": Wspólna przyszłość
/ pixabay.com
Spektakularną porażkę zaliczył prezydent Francji. Emmanuel Macron szedł do wyborów prezydenckich z hasłem gruntownej reformy Unii Europejskiej. Miał to być powrót do przywódczej roli Francji za czasów Jacques'a Delorsa, ale też spełnienie osobistych ambicji. Projekt przemodelowania UE Macron podtrzymał po wygranych wyborach i forsował po objęciu urzędu. We wrześniu 2017 roku, co nieprzypadkowo zbiegło się z terminem wyborów parlamentarnych w Niemczech, przedstawił na paryskiej Sorbonie swoje propozycje. Najkrócej zaproponowaną przez Macrona ofertę można określić mianem wspólnego, niemiecko-francuskiego przewodzenia w ramach zreformowanej w tym kierunku wspólnoty. Właśnie okazało się, że kolejny projekt prezydenta Francji legł w gruzach. Nie zyskał ani uznania Niemiec, ani innych państw członkowskich, w tym państw Grupy Wyszehradzkiej. Dotyczył swoistego zagospodarowania 73 opuszczonych przez brytyjskich europarlamentarzystów mandatów poprzez stworzenie odrębnej listy wyborczej. Podobny los spotkał inne forsowane przez prezydenta Macrona pomysły, m.in. w zakresie odrębnego budżetu, ministra finansów i parlamentu dla strefy euro. Zapytana tuż po ogłoszeniu tych propozycji (wrzesień 2017 r.) premier Beata Szydło powiedziała francuskiemu „Le Figaro”, że podziela opinię Macrona co do tego, że UE wymaga reform, ale nie zgadza się co do ich istoty. Polska premier podkreśliła, że należy szukać rozwiązań zmierzających ku wzmocnieniu jedności, a proponowany przez prezydenta Francji model różnych prędkości tylko wzmocni podziały i bez wyjątku wszystkim zaszkodzi. Choć od tego wywiadu minęło już trochę czasu, a w Polsce nastąpiła zmiana na stanowisku premiera, to stanowisko w kwestii relacji wewnątrzunijnych się nie zmieniło. Przyszłość UE to powrót do jej źródeł, do rozwijania idei równości, praworządności, poszanowania wolności i wartości chrześcijańskich, które zwłaszcza ostatnio zostały ostentacyjnie odrzucone w imię nowomodnej poprawności.

Mieczysław Gil

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (07/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: Halt Polen! gorące
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: "Halt Polen!"

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz przekazał szokujące informacje. Według jego słów niemiecka policja miała próbować zatrzymać Polaków... na terytorium Polski.

Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii z ostatniej chwili
Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii

- Dziś powstaje Partia Amerykańska, aby zwrócić wam wolność - pisze Elon Musk na platformie "X".

Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym

W serbskim parlamencie doszło do dramatycznych scen. Posłowie opozycji rzucili granaty hukowe i gaz łzawiący w proteście przeciwko rządom Aleksandara Vučića. W wyniku zamieszek posłanka Jasmina Obradović doznała udaru i walczy o życie.

Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną z ostatniej chwili
Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” opisał serię incydentów na granicy z Polską, które wg redakcji „komplikują niemiecką politykę migracyjną”. Główna krytyka kierowana jest w stronę polskiego Ruchu Obrony Granic (ROG), który utrudnia niemieckim służbom odsyłanie nielegalnych migrantów do Polski.

Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było tylko u nas
Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było

Wes Anderson powraca na ekrany z filmem, który równie łatwo rozpoznać, co sobie odpuścić albo się zakochać. "Układ fenicki", pokazany premierowo podczas 78. Festiwalu Filmowego w Cannes, na polskie ekrany trafił 6 czerwca.

Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

REKLAMA

Mieczysław Gil dla "TS": Wspólna przyszłość

Napięte, w ostatnim czasie do granic możliwości, relacje na linii Tel Awiw – Warszawa na dalszy plan zepchnęły zainteresowanie opinii publicznej sprawami europejskimi. A szkoda, bo wydarzenia ostatnich dni bynajmniej nie są marginalne. Blokowi CDU/CSU Angeli Merkel nie udało się porozumieć z socjaldemokracją Martina Schulza. Osią niezgody pozostają sprawy rynku pracy, zdrowia i polityki zagranicznej. Wyznaczono kolejny, tym razem przedwielkanocny termin powołania rządu tzw. wielkiej koalicji. Czy tym razem się uda? Nawet jeśli tak, to prestiż obojga liderów partyjnych mocno ucierpiał. To nie najlepiej wróży kondycji przyszłego rządu. Warto przypomnieć, że od 24 października 2017 roku gabinet Angeli Merkel sprawuje swoje obowiązki komisarycznie.
 Mieczysław Gil dla "TS": Wspólna przyszłość
/ pixabay.com
Spektakularną porażkę zaliczył prezydent Francji. Emmanuel Macron szedł do wyborów prezydenckich z hasłem gruntownej reformy Unii Europejskiej. Miał to być powrót do przywódczej roli Francji za czasów Jacques'a Delorsa, ale też spełnienie osobistych ambicji. Projekt przemodelowania UE Macron podtrzymał po wygranych wyborach i forsował po objęciu urzędu. We wrześniu 2017 roku, co nieprzypadkowo zbiegło się z terminem wyborów parlamentarnych w Niemczech, przedstawił na paryskiej Sorbonie swoje propozycje. Najkrócej zaproponowaną przez Macrona ofertę można określić mianem wspólnego, niemiecko-francuskiego przewodzenia w ramach zreformowanej w tym kierunku wspólnoty. Właśnie okazało się, że kolejny projekt prezydenta Francji legł w gruzach. Nie zyskał ani uznania Niemiec, ani innych państw członkowskich, w tym państw Grupy Wyszehradzkiej. Dotyczył swoistego zagospodarowania 73 opuszczonych przez brytyjskich europarlamentarzystów mandatów poprzez stworzenie odrębnej listy wyborczej. Podobny los spotkał inne forsowane przez prezydenta Macrona pomysły, m.in. w zakresie odrębnego budżetu, ministra finansów i parlamentu dla strefy euro. Zapytana tuż po ogłoszeniu tych propozycji (wrzesień 2017 r.) premier Beata Szydło powiedziała francuskiemu „Le Figaro”, że podziela opinię Macrona co do tego, że UE wymaga reform, ale nie zgadza się co do ich istoty. Polska premier podkreśliła, że należy szukać rozwiązań zmierzających ku wzmocnieniu jedności, a proponowany przez prezydenta Francji model różnych prędkości tylko wzmocni podziały i bez wyjątku wszystkim zaszkodzi. Choć od tego wywiadu minęło już trochę czasu, a w Polsce nastąpiła zmiana na stanowisku premiera, to stanowisko w kwestii relacji wewnątrzunijnych się nie zmieniło. Przyszłość UE to powrót do jej źródeł, do rozwijania idei równości, praworządności, poszanowania wolności i wartości chrześcijańskich, które zwłaszcza ostatnio zostały ostentacyjnie odrzucone w imię nowomodnej poprawności.

Mieczysław Gil

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (07/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe