Ludzie wolności i Solidarności: Sylwester Guzowski. Kolporter historii

Sylwester Guzowski – posiadacz jednej z największych kolekcji znaczków podziemnej Solidarności, kolekcjoner i kolporter podziemnej poczty w latach 1981–1989, wielokrotnie odznaczany i nagradzany za swoją działalność opozycyjną. W tym roku skończy osiemdziesiąt jeden lat.
 Ludzie wolności i Solidarności: Sylwester Guzowski. Kolporter historii
/ Sylwester Guzowski, fot. Mateusz Wyrwich
Mateusz Wyrwich

Solidarność była dla Guzowskiego, katolika i od trzech lat posiadacza legitymacji PZPR, wielkim zaskoczeniem. Choć dużą radość sprawił mu wybór Polaka na papieża, to jednak nie sądził, że za tym pójdą jakieś zmiany. Dziś nazywa je historycznymi. Przyłączył się do Związku, uważając, że będzie to ruch, który ukróci złodziejstwo i niesprawiedliwość rządzących. Z taką też nadzieją trzy lata wcześniej szedł do PZPR, pracując w bydgoskim zakładzie Unitra-Eltra. Szybko jednak okazało się, że jego pytania na zebraniach partyjnych uważano za niemarksistowskie, a nawet jątrzące bądź wykazujące niedojrzałość ideologiczną. Rychło posypały się też nagany partyjne.

– Kolega namolnie mnie namawiał, mówiąc: „Sylwek, zapisz się, partia potrzebuje uczciwych ludzi”. Tak zostałem tym uczciwym i jak się okazało – naiwnym członkiem partii. Było rzeczywiście wiele złodziejstwa i kłamstwa w zakładzie. Myślałem, że będę mógł na zebraniach partyjnych o tym mówić i walczyć z tym. Rzeczywistość była inna. Zawsze mi się obrywało, słyszałem karcące uwagi np. „Towarzyszu, dlaczego musicie walić tak wprost, nie możecie tak ogródkami”. Legitymację partyjną oddałem 14 grudnia 1981 r., a wstąpienie do PZPR uważam za swój największy życiowy błąd – wspomina Guzowski.

Sumienie uczciwego człowieka
Przed wojną jego rodzice byli średnio zamożnymi chłopami. Guzowski wychowany był w atmosferze niechęci wobec władzy komunistycznej, ponieważ po II wojnie rodzina została przez komunistów pozbawiona majątku. Ojciec w 1920 roku walczył z bolszewikami pod Radzyminem. Losy z sierpeckiego rzuciły całą rodzinę do nadmorskiej Ustki, gdzie przez lata w sześć osób gnieździli się w 20-metrowym pokoju. Dopiero później otrzymali przyzwoite mieszkanie. W tym czasie Sylwek był uczniem szkoły zawodowej w Słupsku, uprawiał wioślarstwo i miał pierwsze sportowe sukcesy. Po szkole trafił do wojska, gdzie ze znacznymi sukcesami biegał na 400 metrów w pułkowej reprezentacji. Później powrócił do pływania, które zaprowadziło go do Bydgoszczy. Tam trenował w Kolejarskim Klubie Wioślarskim. Z kariery sportowej zrezygnował po założeniu rodziny...



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Rosyjskie rakiety tuż przy granicy z Polską. Wiceszef MON zabrał głos z ostatniej chwili
Rosyjskie rakiety tuż przy granicy z Polską. Wiceszef MON zabrał głos

Jeżeli zdarzyłoby się, że jakiś pocisk będzie leciał w kierunku Polski, to zostanie on zestrzelony - zapewnił wiceszef MON Cezary Tomczyk, komentując niedzielny atak rakietowy Rosji na Ukrainę. Jak dodał, strona rosyjska chce porazić infrastrukturę krytyczną Ukrainy przed zimą.

Niemcy: AfD upomina się o pamięć o polskich więźniach Dachau i chce finansowania badań nad prześladowaniami Polaków tylko u nas
Niemcy: AfD upomina się o pamięć o polskich więźniach Dachau i chce finansowania badań nad prześladowaniami Polaków

Klub parlamentarny Alternatywy dla Niemiec w Bundestagu zażądał od rządu federalnego wpłynięcia na władze Bawarii by te w końcu umieściły na pomniku upamiętniającym ofiary obozu koncentracyjnego w Dachau napis „Nie wieder” („Nigdy więcej”) również w języku polskim. Taki napis od końca lat 60. widnieje w pięciu językach: angielskim, francuskim, niemieckim, rosyjskim i jidysz. Polskiego napisu nie ma, mimo iż Polacy stanowili największą grupę narodowościową w Dachau.

Tego się boję. Niepokojące wyznanie znanego aktora z ostatniej chwili
"Tego się boję". Niepokojące wyznanie znanego aktora

Jan Englert, jeden z najwybitniejszych polskich aktorów, w ostatnich miesiącach nie szczędził refleksji na temat życia, starości i przemijania. 81-letni artysta, który od lat zachwyca swoją grą aktorską, wyznał, że nie chce być ciężarem dla swoich bliskich.

Będzie rzeźnia. Jest zapowiedź Sikorskiego z ostatniej chwili
"Będzie rzeźnia". Jest zapowiedź Sikorskiego

Polska potrzebuje prezydenta, który będzie strażnikiem konstytucji, będzie łagodzić, a nie podsycać spory między Polakami, będzie maksymalizował wpływ Polski na arenie międzynarodowej – powiedział w Rokietnicy (koło Poznania) szef MSZ Radosław Sikorski.

Donald Tusk przeprowadził sondaż. Są wyniki z ostatniej chwili
Donald Tusk przeprowadził "sondaż". Są wyniki

Według 64,7 proc. internautów to szef MSZ Radosław Sikorski powinien zostać kandydatem KO na prezydenta; na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego zagłosowało 35,3 proc. osób - wynika z sondy ogłoszonej na X przez premiera Donalda Tuska. Wyniki tej samej sondy na Instagramie są odwrotne.

Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Meghan zostawiła Harry’ego z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Meghan zostawiła Harry’ego

W ostatnich miesiącach nie brakuje doniesień o rzekomych problemach małżeńskich księcia Harry’ego i Meghan Markle. Zdaniem mediów para coraz rzadziej widywana jest razem.

IMGW wydał pilne ostrzeżenie z ostatniej chwili
IMGW wydał pilne ostrzeżenie

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym wiatrem. Wichury mają wystąpić na północnych oraz południowych krańcach Polski.

Nie żyje legendarny polski bramkarz z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny polski bramkarz

Media obiegła informacja o śmierci znanego polskiego bramkarza.

Rosyjskie rakiety spadły tuż przy granicy z Polską z ostatniej chwili
Rosyjskie rakiety spadły tuż przy granicy z Polską

Niepokojące doniesienia. Rosyjskie rakiety trafiły w cele w rejonach przy granicy z Polską.

Finał Tańca z gwiazdami. Słowa uczestniczki chwytają za serce z ostatniej chwili
Finał "Tańca z gwiazdami". Słowa uczestniczki chwytają za serce

Nadchodzi finał "Tańca z gwiazdami". Jedna z uczestniczek a zarazem faworytek programu podzieliła się szczerym wyznaniem.

REKLAMA

Ludzie wolności i Solidarności: Sylwester Guzowski. Kolporter historii

Sylwester Guzowski – posiadacz jednej z największych kolekcji znaczków podziemnej Solidarności, kolekcjoner i kolporter podziemnej poczty w latach 1981–1989, wielokrotnie odznaczany i nagradzany za swoją działalność opozycyjną. W tym roku skończy osiemdziesiąt jeden lat.
 Ludzie wolności i Solidarności: Sylwester Guzowski. Kolporter historii
/ Sylwester Guzowski, fot. Mateusz Wyrwich
Mateusz Wyrwich

Solidarność była dla Guzowskiego, katolika i od trzech lat posiadacza legitymacji PZPR, wielkim zaskoczeniem. Choć dużą radość sprawił mu wybór Polaka na papieża, to jednak nie sądził, że za tym pójdą jakieś zmiany. Dziś nazywa je historycznymi. Przyłączył się do Związku, uważając, że będzie to ruch, który ukróci złodziejstwo i niesprawiedliwość rządzących. Z taką też nadzieją trzy lata wcześniej szedł do PZPR, pracując w bydgoskim zakładzie Unitra-Eltra. Szybko jednak okazało się, że jego pytania na zebraniach partyjnych uważano za niemarksistowskie, a nawet jątrzące bądź wykazujące niedojrzałość ideologiczną. Rychło posypały się też nagany partyjne.

– Kolega namolnie mnie namawiał, mówiąc: „Sylwek, zapisz się, partia potrzebuje uczciwych ludzi”. Tak zostałem tym uczciwym i jak się okazało – naiwnym członkiem partii. Było rzeczywiście wiele złodziejstwa i kłamstwa w zakładzie. Myślałem, że będę mógł na zebraniach partyjnych o tym mówić i walczyć z tym. Rzeczywistość była inna. Zawsze mi się obrywało, słyszałem karcące uwagi np. „Towarzyszu, dlaczego musicie walić tak wprost, nie możecie tak ogródkami”. Legitymację partyjną oddałem 14 grudnia 1981 r., a wstąpienie do PZPR uważam za swój największy życiowy błąd – wspomina Guzowski.

Sumienie uczciwego człowieka
Przed wojną jego rodzice byli średnio zamożnymi chłopami. Guzowski wychowany był w atmosferze niechęci wobec władzy komunistycznej, ponieważ po II wojnie rodzina została przez komunistów pozbawiona majątku. Ojciec w 1920 roku walczył z bolszewikami pod Radzyminem. Losy z sierpeckiego rzuciły całą rodzinę do nadmorskiej Ustki, gdzie przez lata w sześć osób gnieździli się w 20-metrowym pokoju. Dopiero później otrzymali przyzwoite mieszkanie. W tym czasie Sylwek był uczniem szkoły zawodowej w Słupsku, uprawiał wioślarstwo i miał pierwsze sportowe sukcesy. Po szkole trafił do wojska, gdzie ze znacznymi sukcesami biegał na 400 metrów w pułkowej reprezentacji. Później powrócił do pływania, które zaprowadziło go do Bydgoszczy. Tam trenował w Kolejarskim Klubie Wioślarskim. Z kariery sportowej zrezygnował po założeniu rodziny...



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe