Koniec produkcji sodowej w Janikowie. "Nierówna konkurencja ze strony tureckich producentów"

QEMETICA poinformowała, że zakończył się właśnie etap wygaszania produkcji sody w Janikowie. Spółka przekazała, że rosnąca presja kosztowa i nasilające się wymogi regulacyjne sprawiły, iż zakład stał się nierentowny.
/ fot. pixabay.com

Co musisz wiedzieć:

  • QEMETICA to jedyny producent sody kalcynowanej w Polsce i drugi co do wielkości w UE używanej między innymi przy wytwarzaniu szkła. Z kolei produkowana przez firmę soda oczyszczona trafi do przemysłu farmaceutycznego i spożywczego.
  • Firma wygasiła produkcję sody w Janikowie. Przedsiębiorstwo posiada zakłady produkcji sodowej także w Inowrocławiu i w Niemczech.
  • ''Sektor chemiczny w Europie znajduje się pod coraz większą presją wynikającą z unijnych regulacji klimatycznych i energetycznych, takich jak mechanizm ETS, «Fit for 55» oraz Zielony Ład. Koszty emisji CO2 są ogromne, a nowe wymogi związane z neutralnością klimatyczną powodują, że prowadzenie produkcji w Europie staje się coraz mniej opłacalne'' – informowała kilka miesięcy temu spółka.

 

Koniec produkcji w Janikowie

Pracodawca poinformował, że zakończył właśnie etap wygaszania produkcji sody w Janikowie. Spółka przekazała, że rosnąca presja kosztowa i nasilające się wymogi regulacyjne sprawiły, iż zakład stał się nierentowny. Zaznaczono, że obsługa klientów pozostaje bez zmian, a dostawy sody są realizowane bez zakłóceń z pozostałych dwóch fabryk działających w ramach grupy.

''Zakończenie produkcji sodowej w Janikowie to pokłosie aktualnych realiów rynkowych i rosnących kosztów, które zabijają konkurencyjność przemysłu. Dalszego funkcjonowania zakładu na uczciwych warunkach nie ułatwiała także coraz bardziej odczuwalna nierówna konkurencja ze strony tureckich producentów, działających poza europejskimi regulacjami, w oparciu o rosyjski węgiel i gaz. Ostatnio nawet jedna z czołowych tureckich spółek z branży sodowej znalazła się pod lupą prokuratury – związanym z nią menadżerom postanowiono zarzuty poważnych naruszeń prawa'' – czytamy na stronie firmy.

''Pomimo zamknięcia produkcji sody w Janikowie, QEMETICA pozostaje ważnym partnerem dla miasta i całego regionu kujawskiego, tworząc miejsca pracy i zapewniając wpływy do lokalnego budżetu. W samym Janikowie prężnie działa zakład solny, firma zobowiązała się także do utrzymania dostaw ciepła i odprowadzania ścieków w mieście do 2028 roku. W pobliskim Inowrocławiu funkcjonuje natomiast zakład sodowy. QEMETICA pracuje ponadto nad budową i uruchomieniem w tym mieście instalacji do odzysku energii z odpadów. Częściowo zastąpi ona moce kotłów węglowych wykorzystując resztkowe odpady komunalne. Rocznie przetworzymy do 310 tys. ton odpadów wytwarzając parę technologiczną i energię elektryczną potrzebną w procesach produkcyjnych zakładów sodowych'' – zakomunikowano.

Pracodawca pochwalił się, że dla odchodzących pracowników przedsiębiorstwo przygotowało programy przekwalifikowania, dobrowolnych odejść oraz warunki zwolnień grupowych, dzięki którym mogli otrzymać nawet 14-krotność miesięcznego wynagrodzenia, a w przypadku osób w wieku przedemerytalnym i korzystającym z PDO wypłaty mogły sięgnąć nawet 21-krotności pensji zasadniczej.

– Za priorytet postawiliśmy sobie odpowiedzialne przeprowadzenie całego procesu i otoczenie naszych pracowników realnym wsparciem w tym trudnym dla nich czasie. W ramach tzw. programu outplacementu zaproponowaliśmy nie tylko znaczące świadczenia finansowe, ale i szereg aktywności, aby ułatwić im odnalezienie się w tej sytuacji i podjęcie nowego zatrudnienia. Z oferowanych aktywności do tej pory skorzystało prawie 60 proc. osób objętych programem, z czego 63 proc. już znalazło nową pracę – skomentował Tomasz Molenda, prezes zarządu w QEMETICA Soda Polska.

 

"Koszty emisji CO2 są ogromne"

W lutym 2025 roku QEMETICA poinformowała o tygodniowym wstrzymaniu produkcji w zakładzie w Janikowie. Jako powód podała kryzys na europejskim rynku sody oraz rosnącą presję regulacyjną ze strony Unii Europejskiej.

''Sektor chemiczny w Europie znajduje się pod coraz większą presją wynikającą z unijnych regulacji klimatycznych i energetycznych, takich jak mechanizm ETS, Fit for 55 oraz Zielony Ład. Koszty emisji CO2 są ogromne, a nowe wymogi związane z neutralnością klimatyczną powodują, że prowadzenie produkcji w Europie staje się coraz mniej opłacalne. Dodatkowo, rosnące ceny energii wynikające z polityki klimatycznej UE sprawiają, że europejscy producenci chemiczni nie mogą równo konkurować z firmami spoza Wspólnoty, takimi jak tureccy czy amerykańscy wytwórcy'' – informowała spółka, dodając, że wedle analiz tureccy producenci sody zdobyli już 30 proc. polskiego rynku, oferując tańszy surowiec.

''Branża chemiczna w Europie jest w kryzysie, a zamiast rzucić nam koło ratunkowe, władze unijne dorzucają nam kolejne obciążenie w postaci regulacji, które jeszcze bardziej utrudniają nam przetrwanie kryzysu'' – skarżył się Kamil Majczak, prezes zarządu globalnej Qemetiki.

Dwa miesiące później, w kwietniu, QEMETICA Soda Polska przekazała, że rozpoczyna kolejny etap hibernacji zakładu w Janikowie i uruchomieniu zwolnień grupowych dla maksymalnie 350 pracowników. 83 pracownikom miano zaproponować skorzystanie z Programu Dobrowolnych Odejść.


 

POLECANE
FIFA odsłania karty. Oto możliwi przeciwnicy biało-czerwonych z ostatniej chwili
FIFA odsłania karty. Oto możliwi przeciwnicy biało-czerwonych

Piłkarska reprezentacja Polski, w przypadku awansu z baraży do mistrzostw świata, rozegra pierwszy mecz mundialu 15 czerwca z Tunezją w Guadalupe/Monterrey w Meksyku. Pięć dni później czeka w Houston Holandia, a 26 czerwca w Arlington/Dallas - Japonia.

Znana polska piosenkarka w żałobie. Przekazała smutne wieści Wiadomości
Znana polska piosenkarka w żałobie. Przekazała smutne wieści

Małgorzata Ostrowska poinformowała o śmierci swojego męża, Jacka Gulczyńskiego. Artystka przekazała tę wiadomość w poruszającym wpisie na Instagramie. Kilka dni wcześniej opowiadała, że jej małżonek przebywa w poznańskim Hospicjum Palium.

Sezon grzewczy znowu zbiera żniwo. Strażacy apelują Wiadomości
Sezon grzewczy znowu zbiera żniwo. Strażacy apelują

Od 1 października do 5 grudnia strażacy odnotowali ponad 5 tys. pożarów w budynkach mieszkalnych, w wyniku których zmarły 82 osoby - przekazał w sobotę rzecznik prasowy komendanta głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski. Strażacy apelują o stosowanie czujek dymu i czadu w domach.

Nowa strategia USA to przełom. Polska przed geopolitycznym testem tylko u nas
Nowa strategia USA to przełom. Polska przed geopolitycznym testem

Nowa strategia bezpieczeństwa USA to geopolityczny wstrząs, który zmienia układ sił na świecie. Waszyngton przenosi uwagę z Europy na Azję, a Polska dostaje wyraźny sygnał: możemy być ważnym elementem geopolitycznej układanki, ale czas samodzielnie zadbać o własne bezpieczeństwo.

Chaos na lotnisku w Wilnie. Rząd szykuje stan wyjątkowy Wiadomości
Chaos na lotnisku w Wilnie. Rząd szykuje stan wyjątkowy

Władze lotniska w Wilnie poinformowały w sobotę po południu o tymczasowym wstrzymaniu ruchu samolotów po wykryciu balonów przemytniczych nadlatujących z Białorusi. To kolejny taki incydent w ostatnich tygodniach.

Świąteczne zakupy w sieci. Policja radzi, na co uważać Wiadomości
Świąteczne zakupy w sieci. Policja radzi, na co uważać

Wraz z początkiem grudnia Polacy ruszyli na poszukiwania prezentów. Coraz więcej tych zakupów odbywa się w internecie, dlatego policja przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Wystarczy chwila nieuwagi, a możemy stracić pieniądze.

Nalot ABW na Profeto. Mec. Wąsowski: Mój mandant dostał zawału serca z ostatniej chwili
Nalot ABW na Profeto. Mec. Wąsowski: Mój mandant dostał zawału serca

Chodzi o pana Dariusza, dostawcę sprzętu do Fundacji Profeto, wobec którego ABW podjęło czynności bez udziału adwokata. W trakcie tych czynności pan Dariusz doznał zawału serca.

Wymagający konkurs w Wiśle. Jeden z biało-czerwonych uratował honor Wiadomości
Wymagający konkurs w Wiśle. Jeden z biało-czerwonych uratował honor

Sobotni konkurs Pucharu Świata w Wiśle ponownie okazał się trudny dla reprezentacji Polski. Po piątkowych kwalifikacjach, w których odpadło aż pięciu naszych zawodników, w konkursie wystartowało tylko pięciu biało-czerwonych. Najlepszym z nich był Piotr Żyła, który zajął 14. miejsce - to jego najlepszy wynik w tym sezonie.

Leżałam na ziemi i płakałam. Szczere wyznanie uczestniczki TzG Wiadomości
"Leżałam na ziemi i płakałam". Szczere wyznanie uczestniczki "TzG"

Decyzja Agnieszki Kaczorowskiej o odejściu z „Tańca z gwiazdami” wywołała szerokie poruszenie wśród fanów programu. Choć informację przekazała w emocjonalnym wpisie na Instagramie, dopiero teraz opowiedziała, co naprawdę działo się w ostatnich miesiącach.

Mgła i mżawka przez cały weekend. IMGW ostrzega Wiadomości
Mgła i mżawka przez cały weekend. IMGW ostrzega

Przez weekend będzie pochmurnie, ze słabymi opadami deszczu lub mżawki, cały czas będą utrzymywać się mgły - poinformował PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Kowalczuk.

REKLAMA

Koniec produkcji sodowej w Janikowie. "Nierówna konkurencja ze strony tureckich producentów"

QEMETICA poinformowała, że zakończył się właśnie etap wygaszania produkcji sody w Janikowie. Spółka przekazała, że rosnąca presja kosztowa i nasilające się wymogi regulacyjne sprawiły, iż zakład stał się nierentowny.
/ fot. pixabay.com

Co musisz wiedzieć:

  • QEMETICA to jedyny producent sody kalcynowanej w Polsce i drugi co do wielkości w UE używanej między innymi przy wytwarzaniu szkła. Z kolei produkowana przez firmę soda oczyszczona trafi do przemysłu farmaceutycznego i spożywczego.
  • Firma wygasiła produkcję sody w Janikowie. Przedsiębiorstwo posiada zakłady produkcji sodowej także w Inowrocławiu i w Niemczech.
  • ''Sektor chemiczny w Europie znajduje się pod coraz większą presją wynikającą z unijnych regulacji klimatycznych i energetycznych, takich jak mechanizm ETS, «Fit for 55» oraz Zielony Ład. Koszty emisji CO2 są ogromne, a nowe wymogi związane z neutralnością klimatyczną powodują, że prowadzenie produkcji w Europie staje się coraz mniej opłacalne'' – informowała kilka miesięcy temu spółka.

 

Koniec produkcji w Janikowie

Pracodawca poinformował, że zakończył właśnie etap wygaszania produkcji sody w Janikowie. Spółka przekazała, że rosnąca presja kosztowa i nasilające się wymogi regulacyjne sprawiły, iż zakład stał się nierentowny. Zaznaczono, że obsługa klientów pozostaje bez zmian, a dostawy sody są realizowane bez zakłóceń z pozostałych dwóch fabryk działających w ramach grupy.

''Zakończenie produkcji sodowej w Janikowie to pokłosie aktualnych realiów rynkowych i rosnących kosztów, które zabijają konkurencyjność przemysłu. Dalszego funkcjonowania zakładu na uczciwych warunkach nie ułatwiała także coraz bardziej odczuwalna nierówna konkurencja ze strony tureckich producentów, działających poza europejskimi regulacjami, w oparciu o rosyjski węgiel i gaz. Ostatnio nawet jedna z czołowych tureckich spółek z branży sodowej znalazła się pod lupą prokuratury – związanym z nią menadżerom postanowiono zarzuty poważnych naruszeń prawa'' – czytamy na stronie firmy.

''Pomimo zamknięcia produkcji sody w Janikowie, QEMETICA pozostaje ważnym partnerem dla miasta i całego regionu kujawskiego, tworząc miejsca pracy i zapewniając wpływy do lokalnego budżetu. W samym Janikowie prężnie działa zakład solny, firma zobowiązała się także do utrzymania dostaw ciepła i odprowadzania ścieków w mieście do 2028 roku. W pobliskim Inowrocławiu funkcjonuje natomiast zakład sodowy. QEMETICA pracuje ponadto nad budową i uruchomieniem w tym mieście instalacji do odzysku energii z odpadów. Częściowo zastąpi ona moce kotłów węglowych wykorzystując resztkowe odpady komunalne. Rocznie przetworzymy do 310 tys. ton odpadów wytwarzając parę technologiczną i energię elektryczną potrzebną w procesach produkcyjnych zakładów sodowych'' – zakomunikowano.

Pracodawca pochwalił się, że dla odchodzących pracowników przedsiębiorstwo przygotowało programy przekwalifikowania, dobrowolnych odejść oraz warunki zwolnień grupowych, dzięki którym mogli otrzymać nawet 14-krotność miesięcznego wynagrodzenia, a w przypadku osób w wieku przedemerytalnym i korzystającym z PDO wypłaty mogły sięgnąć nawet 21-krotności pensji zasadniczej.

– Za priorytet postawiliśmy sobie odpowiedzialne przeprowadzenie całego procesu i otoczenie naszych pracowników realnym wsparciem w tym trudnym dla nich czasie. W ramach tzw. programu outplacementu zaproponowaliśmy nie tylko znaczące świadczenia finansowe, ale i szereg aktywności, aby ułatwić im odnalezienie się w tej sytuacji i podjęcie nowego zatrudnienia. Z oferowanych aktywności do tej pory skorzystało prawie 60 proc. osób objętych programem, z czego 63 proc. już znalazło nową pracę – skomentował Tomasz Molenda, prezes zarządu w QEMETICA Soda Polska.

 

"Koszty emisji CO2 są ogromne"

W lutym 2025 roku QEMETICA poinformowała o tygodniowym wstrzymaniu produkcji w zakładzie w Janikowie. Jako powód podała kryzys na europejskim rynku sody oraz rosnącą presję regulacyjną ze strony Unii Europejskiej.

''Sektor chemiczny w Europie znajduje się pod coraz większą presją wynikającą z unijnych regulacji klimatycznych i energetycznych, takich jak mechanizm ETS, Fit for 55 oraz Zielony Ład. Koszty emisji CO2 są ogromne, a nowe wymogi związane z neutralnością klimatyczną powodują, że prowadzenie produkcji w Europie staje się coraz mniej opłacalne. Dodatkowo, rosnące ceny energii wynikające z polityki klimatycznej UE sprawiają, że europejscy producenci chemiczni nie mogą równo konkurować z firmami spoza Wspólnoty, takimi jak tureccy czy amerykańscy wytwórcy'' – informowała spółka, dodając, że wedle analiz tureccy producenci sody zdobyli już 30 proc. polskiego rynku, oferując tańszy surowiec.

''Branża chemiczna w Europie jest w kryzysie, a zamiast rzucić nam koło ratunkowe, władze unijne dorzucają nam kolejne obciążenie w postaci regulacji, które jeszcze bardziej utrudniają nam przetrwanie kryzysu'' – skarżył się Kamil Majczak, prezes zarządu globalnej Qemetiki.

Dwa miesiące później, w kwietniu, QEMETICA Soda Polska przekazała, że rozpoczyna kolejny etap hibernacji zakładu w Janikowie i uruchomieniu zwolnień grupowych dla maksymalnie 350 pracowników. 83 pracownikom miano zaproponować skorzystanie z Programu Dobrowolnych Odejść.



 

Polecane