45. rocznica Porozumienia Jastrzębskiego. Piotr Duda: Wtedy walczono o godność pracy. Dziś walczymy o to samo

W uroczystościach pod pomnikiem Porozumienia Jastrzębskiego na Górnym Śląsku uczestniczył przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotr Duda.
/ fot. Śląsko-Dąbrowska Solidarność / Facebook

Co musisz wiedzieć:

  • NSZZ "Solidarność" świętuję w tym roku 45-lecie powstania
  • Momentem przełomowym w historii Związku było podpisanie Porozumień Sierpniowych
  • Trzecie z Porozumień zostało podpisane 3 września 1980 roku w Jastrzębiu-Zdroju

 

"Kiedy stanął Śląsk"

Obchody 45. rocznicy Porozumienia Jastrzębskiego rozpoczęły się od Mszy Świętej w jastrzębskim kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła, której przewodniczył ks. prałat Bernard Czernecki.

Później związkowcy na czele z przewodniczącym Solidarności Piotrem Dudą udali się pod pomnik Porozumienia Jastrzębskiego, gdzie zostały złożone wiązanki kwiatów. W obchodach brali udział związkowcy z Regionu Śląsko-Dąbrowskiego z przewodniczącym Dominikiem Kolorzem i przedstawiciele władz samorządowych.

– Podpisanie porozumienia to był finał, ale tak naprawdę to trzeba zacząć od historii. W stenogramach Biura Politycznego widać było totalny strach. Kiedy stanął Śląsk, władza wiedziała, że jeśli to się rozleje na całą Polskę, będzie po niej – mówił w trakcie uroczystości sygnatariusz Porozumienia Jastrzębskiego Grzegorz Stawski.

Dodawał, że choć wiele szczegółowych postulatów porozumienia straciło dziś aktualność, jego fundamentem była walka o godność. – To wtedy było najważniejsze i to pozostaje aktualne także dziś – zaznaczył.

Z kolei przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda podkreślił, że duch tamtych wydarzeń wciąż wyznacza kierunki działania związku.

– Wtedy walczono o podmiotowość i godność pracy. Dziś walczymy o to samo – o dobre warunki i bezpieczeństwo pracy – mówił Piotr Duda. – W tym przypadku dochodzi do nas bardzo zły argument ze strony Unii Europejskiej dotyczący tzw. Zielonego Ładu. Za wszelką cenę chcą zastąpić energię z węgla inną energią, odnawialną. My się z tym nie godzimy, bo uważamy, że węgiel trzeba fedrować do końca, dopóki on jest – powiedział.

 

Sierpień '80

W lipcu i sierpniu 1980 roku przez Polskę przetoczyła się fala strajków. Protesty robotników niezadowolonych z pogarszających się warunków życia objęły cały kraj. 14 sierpnia rozpoczął się strajk w Stoczni Gdańskiej im. Lenina, do której dołączyły kolejne zakłady. 18 sierpnia protest rozpoczęli stoczniowcy ze Szczecina.

W ówczesnym województwie katowickim jako pierwsi zaprotestowali pracownicy Fabryki Zmechanizowanych Obudów Ścianowych Fazos w Tarnowskich Górach. Strajk w tym zakładzie wybuchł 21 sierpnia. Wkrótce stanęły jastrzębskie kopalnie, Fabryka Samochodów Małolitrażowych w Tychach, Huta Katowice i wiele innych zakładów Górnego Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego. Pierwsze porozumienie zostało zawarte 30 sierpnia w Szczecinie. Kolejnego dnia, 31 sierpnia, w sali BHP Stoczni Gdańskiej podpisane zostało porozumienie, które przeszło do historii pod nazwą Porozumienie Gdańskie.

 

Manifest Lipcowy strajkuje

Strajk w Jastrzębiu rozpoczął się w nocy z 27 na 28 sierpnia –w kopalni Manifest Lipcowy (obecnie Zofiówka) około tysiąca górników nie przystąpiło do nocnej zmiany. Po nieudanych rozmowach z dyrekcją zawiązano Zakładowy Komitet Strajkowy (ZKS). Dokument kończący protest podpisano 3 września 1980 r. Oprócz potwierdzenia ustaleń gdańskich i zniesienia czterobrygadowego systemu pracy w górnictwie władze zobowiązały się do przedstawienia Sejmowi PRL projektu obniżenia wieku emerytalnego w tej branży.

Ważnym ustaleniem było wprowadzenie od 1 stycznia 1981 r. wolnych wszystkich sobót i niedziel - w intencji przedstawicieli władz zapis dotyczył jedynie górników, ale w tekście porozumienia jasno tego nie zaznaczono, co spowodowało na początku 1981 r. konflikt o wolne soboty. Przedstawiciele rządu zgodzili się też na realizację wielu postulatów socjalno-bytowych, m.in. wpisanie pylicy płuc do wykazu chorób zawodowych.

Zdaniem wielu historyków masowe strajki na Śląsku, których efektem były ustalenia zawarte w Jastrzębiu, wpłynęły na tempo i skuteczność negocjacji prowadzonych w Gdańsku i Szczecinie, a podpisanie Porozumienia Jastrzębskiego przypieczętowało wcześniejsze umowy.

Strajk w Manifeście Lipcowym od początku miał przede wszystkim charakter solidarnościowy z protestującymi załogami Gdańska i Szczecina. Do 21 postulatów gdańskich górnicy dołożyli własne. 29 sierpnia do kopalni przyjechała delegacja rządowa, której górnicy przedstawili swe postulaty.


 

POLECANE
Hakerzy z Ukrainy wpadli w centrum Warszawy. Zaawansowany sprzęt, anteny, kamery z ostatniej chwili
Hakerzy z Ukrainy wpadli w centrum Warszawy. "Zaawansowany sprzęt, anteny, kamery"

Śródmiejscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy podróżowali z detektorem urządzeń szpiegowskich i sprzętem hakerskim. Cała trójka usłyszała zarzuty i trafiła do aresztu.

MSWiA ma pretensje do Ukrainy. Brak informacji o skazanych z ostatniej chwili
MSWiA ma pretensje do Ukrainy. Brak informacji o skazanych

Szef MSWiA Marcin Kierwiński powiedział w poniedziałek w Brukseli, że oczekuje większego zaangażowania Ukrainy w kwestii informacji o osobach skazanych w tym kraju. - Ostatnio zdarzało się, że osoby te nie były odnotowane w europejskim systemie, to się nie może powtórzyć - podkreślił.

Przetarg na tunel CPK wywołał burzę. Zarzuty o szycie pod zagraniczne korporacje Wiadomości
Przetarg na tunel CPK wywołał burzę. Zarzuty o szycie pod zagraniczne korporacje

Atmosfera wokół przetargu na jeden z najważniejszych kontraktów całej inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego staje się coraz bardziej napięta. Chodzi o projekt i budowę tunelu oraz podziemnej stacji kolejowej pod lotniskiem CPK. Branża budowlana kwestionuje stawiane wymagania, a sześć dużych firm skierowało odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej, zarzucając CPK ograniczanie konkurencji i faworyzowanie największych korporacji międzynarodowych.

Właściciel TVN na sprzedaż. Trump zabrał głos z ostatniej chwili
Właściciel TVN na sprzedaż. Trump zabrał głos

Prezydent USA Donald Trump poinformował w niedzielę, że będzie zaangażowany w proces decyzyjny dotyczący potencjalnego przejęcia przez Netflixa części koncernu Warner Bros.

Nawet do 50 tys. zł kary. Wiceminister zapowiada z ostatniej chwili
Nawet do 50 tys. zł kary. Wiceminister zapowiada

W poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" wiceminister sportu i turystyki Ireneusz Raś ocenił, że unijny obowiązek rejestracji obiektów wynajmowanych na doby może skłonić część właścicieli do ich długoterminowego wynajmu lub sprzedaży. Zapowiedział, że kara za brak rejestracji wyniesie do 50 tys. zł.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią.

Tragiczna noc w Świętokrzyskiem. Nie żyją dwie osoby z ostatniej chwili
Tragiczna noc w Świętokrzyskiem. Nie żyją dwie osoby

Dwóch mężczyzn zginęło w pożarze mieszkania w kamienicy przy ul. Opatowskiej w Sandomierzu. Tej samej nocy doszło też do pożaru domu w miejscowości Kopiec w powiecie opatowskim.

Coraz gorsza sytuacja pacjentów. Polacy nie mają złudzeń z ostatniej chwili
Coraz gorsza sytuacja pacjentów. Polacy nie mają złudzeń

Blisko połowa Polaków uważa, iż w ciągu dwóch lat rządów obecnej koalicji sytuacja pacjentów w przychodniach i szpitalach się pogorszyła – wynika z najnowszego sondażu pracowni Opinia24 na zlecenie RMF FM.

Trump skrytykował Zełenskiego. Jestem rozczarowany z ostatniej chwili
Trump skrytykował Zełenskiego. "Jestem rozczarowany"

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że jest rozczarowany, bo – jak stwierdził – przywódca Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie przeczytał jeszcze propozycji planu pokojowego. Według Trumpa Rosja zgadza się na wypracowaną propozycję.

Justina Kozan z rekordem Polski i złotym medalem z ostatniej chwili
Justina Kozan z rekordem Polski i złotym medalem

Justina Kozan zdobyła w Lublinie złoty medal mistrzostw Europy w pływaniu na krótkim basenie na dystansie 400 m stylem zmiennym. Polka czasem 4.28,56 pobiła rekord kraju, który od 2007 roku należał do Katarzyny Baranowskiej i wynosił 4.31,89.

REKLAMA

45. rocznica Porozumienia Jastrzębskiego. Piotr Duda: Wtedy walczono o godność pracy. Dziś walczymy o to samo

W uroczystościach pod pomnikiem Porozumienia Jastrzębskiego na Górnym Śląsku uczestniczył przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotr Duda.
/ fot. Śląsko-Dąbrowska Solidarność / Facebook

Co musisz wiedzieć:

  • NSZZ "Solidarność" świętuję w tym roku 45-lecie powstania
  • Momentem przełomowym w historii Związku było podpisanie Porozumień Sierpniowych
  • Trzecie z Porozumień zostało podpisane 3 września 1980 roku w Jastrzębiu-Zdroju

 

"Kiedy stanął Śląsk"

Obchody 45. rocznicy Porozumienia Jastrzębskiego rozpoczęły się od Mszy Świętej w jastrzębskim kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła, której przewodniczył ks. prałat Bernard Czernecki.

Później związkowcy na czele z przewodniczącym Solidarności Piotrem Dudą udali się pod pomnik Porozumienia Jastrzębskiego, gdzie zostały złożone wiązanki kwiatów. W obchodach brali udział związkowcy z Regionu Śląsko-Dąbrowskiego z przewodniczącym Dominikiem Kolorzem i przedstawiciele władz samorządowych.

– Podpisanie porozumienia to był finał, ale tak naprawdę to trzeba zacząć od historii. W stenogramach Biura Politycznego widać było totalny strach. Kiedy stanął Śląsk, władza wiedziała, że jeśli to się rozleje na całą Polskę, będzie po niej – mówił w trakcie uroczystości sygnatariusz Porozumienia Jastrzębskiego Grzegorz Stawski.

Dodawał, że choć wiele szczegółowych postulatów porozumienia straciło dziś aktualność, jego fundamentem była walka o godność. – To wtedy było najważniejsze i to pozostaje aktualne także dziś – zaznaczył.

Z kolei przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda podkreślił, że duch tamtych wydarzeń wciąż wyznacza kierunki działania związku.

– Wtedy walczono o podmiotowość i godność pracy. Dziś walczymy o to samo – o dobre warunki i bezpieczeństwo pracy – mówił Piotr Duda. – W tym przypadku dochodzi do nas bardzo zły argument ze strony Unii Europejskiej dotyczący tzw. Zielonego Ładu. Za wszelką cenę chcą zastąpić energię z węgla inną energią, odnawialną. My się z tym nie godzimy, bo uważamy, że węgiel trzeba fedrować do końca, dopóki on jest – powiedział.

 

Sierpień '80

W lipcu i sierpniu 1980 roku przez Polskę przetoczyła się fala strajków. Protesty robotników niezadowolonych z pogarszających się warunków życia objęły cały kraj. 14 sierpnia rozpoczął się strajk w Stoczni Gdańskiej im. Lenina, do której dołączyły kolejne zakłady. 18 sierpnia protest rozpoczęli stoczniowcy ze Szczecina.

W ówczesnym województwie katowickim jako pierwsi zaprotestowali pracownicy Fabryki Zmechanizowanych Obudów Ścianowych Fazos w Tarnowskich Górach. Strajk w tym zakładzie wybuchł 21 sierpnia. Wkrótce stanęły jastrzębskie kopalnie, Fabryka Samochodów Małolitrażowych w Tychach, Huta Katowice i wiele innych zakładów Górnego Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego. Pierwsze porozumienie zostało zawarte 30 sierpnia w Szczecinie. Kolejnego dnia, 31 sierpnia, w sali BHP Stoczni Gdańskiej podpisane zostało porozumienie, które przeszło do historii pod nazwą Porozumienie Gdańskie.

 

Manifest Lipcowy strajkuje

Strajk w Jastrzębiu rozpoczął się w nocy z 27 na 28 sierpnia –w kopalni Manifest Lipcowy (obecnie Zofiówka) około tysiąca górników nie przystąpiło do nocnej zmiany. Po nieudanych rozmowach z dyrekcją zawiązano Zakładowy Komitet Strajkowy (ZKS). Dokument kończący protest podpisano 3 września 1980 r. Oprócz potwierdzenia ustaleń gdańskich i zniesienia czterobrygadowego systemu pracy w górnictwie władze zobowiązały się do przedstawienia Sejmowi PRL projektu obniżenia wieku emerytalnego w tej branży.

Ważnym ustaleniem było wprowadzenie od 1 stycznia 1981 r. wolnych wszystkich sobót i niedziel - w intencji przedstawicieli władz zapis dotyczył jedynie górników, ale w tekście porozumienia jasno tego nie zaznaczono, co spowodowało na początku 1981 r. konflikt o wolne soboty. Przedstawiciele rządu zgodzili się też na realizację wielu postulatów socjalno-bytowych, m.in. wpisanie pylicy płuc do wykazu chorób zawodowych.

Zdaniem wielu historyków masowe strajki na Śląsku, których efektem były ustalenia zawarte w Jastrzębiu, wpłynęły na tempo i skuteczność negocjacji prowadzonych w Gdańsku i Szczecinie, a podpisanie Porozumienia Jastrzębskiego przypieczętowało wcześniejsze umowy.

Strajk w Manifeście Lipcowym od początku miał przede wszystkim charakter solidarnościowy z protestującymi załogami Gdańska i Szczecina. Do 21 postulatów gdańskich górnicy dołożyli własne. 29 sierpnia do kopalni przyjechała delegacja rządowa, której górnicy przedstawili swe postulaty.



 

Polecane