Solidarność w PZL Mielec oburzona unieważnieniem postępowania na Black Hawki

Postępowanie na śmigłowce
Śmigłowce Black Hawk produkowane są w Polskich Zakładach Lotniczych w Mielcu, który należy do amerykańskie koncernu zbrojeniowego Lockheed Martin.
– Zamawiający unieważnia postępowanie jeżeli wystąpiła istotna zmiana okoliczności powodująca, że prowadzenie postępowania lub wykonanie zamówienia nie leży w interesie publicznym, czego nie można było wcześniej przewidzieć – czytamy w uzasadnieniu, które szef Agencji Uzbrojenia przesłał do Prezesa PZL Mielec w maju br.
O powodach unieważnienia postępowania mówił także w rozmowie z portalem Defence24 rzecznik Agencji Uzbrojenia płk Grzegorz Polak: – W obliczu dynamicznie zmieniającej się sytuacji geopolitycznej i ewoluujących zagrożeń, naturalną rzeczą jest optymalizacja i dostosowywanie priorytetów zakupowych do aktualnych potrzeb Sił Zbrojnych. W ramach Centralnych Planów Rzeczowych doszło do repriorytetyzacji zadań. Zadanie pozyskania tych 32 śmigłowców zostało przesunięte w czasie – tłumaczył.
Solidarność oburzona
Swoje oburzenie tym faktem wyraziła Komisja Międzyzakładowa NSZZ "Solidarność" w PZL Mielec, która wystosowała list otwarty do ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza. Związkowcy zwrócili uwagę na ogólnikowe uzasadnienie anulowania zamówienia na śmigłowce, czyli powołanie się na "interes publiczny".
Solidarność podkreśliła, że Polskie Zakłady Lotnicze w Mielcu stanowią "kluczowy element krajowego systemu bezpieczeństwa i obronności" i są jednym z dwóch zakładów produkujących statki powietrzne dla polskiej armii.
– Nasz zakład znajduje się na liście podmiotów objętych procesem militaryzacji, co oznacza, że w czasie konfliktu zbrojnego, kryzysu lub wojny przechodzi pod zarząd Sił Zbrojnych RP. To nie tylko potwierdza nasze znaczenie dla systemu obronnego kraju, ale również nakłada na nas szczególną odpowiedzialność za utrzymanie ciągłości produkcji oraz gotowości do realizacji zadań na rzecz bezpieczeństwa narodowego – napisali związkowcy.
– Z tego względu rozwój Polskich Zakładów Lotniczych w Mielcu, utrzymanie i rozbudowa mocy produkcyjnych oraz inwestowanie w nowoczesne technologie i kompetencje pracowników są kwestiami o fundamentalnym znaczeniu dla interesu państwa. Wzmacnianie naszego potencjału zwiększa odporność kraju na zagrożenia zewnętrzne i wewnętrzne, które przekłada się pośrednio na zapewnienie bezpieczeństwa polskim obywatelom. Dlatego wszelkie zamówienia – należy traktować jako inwestycje w bezpieczeństwo narodowe RP – zaznaczyła Solidarność dodając, że ich obowiązkiem jest troska o miejsca pracy i rozwój krajowego przemysłu obronnego.
W ich ocenie, decyzja o unieważnieniu postępowania zakupowego "osłabia pozycję polskiego przemysłu lotniczego na arenie międzynarodowej, a przede wszystkim uderza w pracowników, którzy z zaangażowaniem realizują zadania strategiczne dla bezpieczeństwa narodowego".
Solidarność zwróciła się wobec tego do Ministra Obrony Narodowej o wyjaśnienie przyczyn decyzji dotyczącej unieważnienia postępowania na śmigłowce Black Hawk, a także podjęcia dialogu ze związkami zawodowymi i Zarządem PZL Mielec w celu wypracowania "rozwiązania korzystnego zarówno dla obronności kraju, jak i dla utrzymania miejsc pracy". Związkowcy domagają się także przeglądu strategii zakupowej MON w zakresie śmigłowców wielozadaniowych.
Do sprawy odniósł się również przewodniczący rzeszowskiej Solidarności Roman Jakim.
– Tak dziwnie się złożyło, że 15 maja firmy lotnicze Świdnik, Mielec i Rzeszów zostały odwiedzone przez wiceministra Michała Jarosa, który podczas spotkań z zarządami tychże firm hucznie ogłosił, że kończą się prace nad rządowym dokumentem, który będzie kontraktem dla całej branży lotniczej, gwarantującym bezpieczną ścieżkę rozwoju. W Pratt&Whitney Rzeszów ministrowi towarzyszyli parlamentarzyści Koalicji Obywatelskiej, pani Krystyna Skowrońska, wielka obrończyni sektora lotniczego w Polsce, pan Zdzisław Gawlik, szef Platformy Obywatelskiej na Podkarpaciu. I to wszystko miało miejsce dwa dni przed pierwszą turą wyborów. A dwa dni po pierwszej turze wyborów dostałem informację, że szef agencji uzbrojenia przesłał do PZL Mielec pismo (datowane 23 maja!), w którym unieważnia postępowanie o udzielenie zamówienia na dostawę śmigłowców wielozadaniowych. To jest właśnie wiarygodność tej koalicji. Chciałbym, żeby pani Skowrońska dzisiaj przyjechała do Mielca, stanęła przed pracownikami i powiedziała im, ze kontrakt przed wyborami był możliwy, niestety po wyborach już to nie jest możliwe – skomentował przewodniczący Jakim.
- PKP Intercity wydał pilny komunikat
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Komunikat dla mieszkańców i turystów woj. zachodniopomorskiego
- Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia
- Turyści zasypują biura podróży lawinami pytań. Czy wakacje w Egipcie można odwołać?
- Komunikat dla mieszkańców Suwałk
- To prawdziwy skarb. Sensacyjne odkrycie u wybrzeży Francji
- "Zniknęły". Komunikat warszawskiego zoo
- IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
- Nie żyje najwyższy rangą dowódca irański
- Ognisko groźnej choroby w żłobku i przedszkolu. Sanepid wydał komunikat