Policja znalazła matkę porzuconego w pustostanie noworodka. Pomogli mieszkańcy

Noworodek zapakowany w reklamówkę
Żywego noworodka zapakowanego w reklamówkę razem z pępowiną i łożyskiem przypadkowy przechodzień znalazł we wtorek (15 kwietnia) wieczorem w pustostanie przy ul. Zgierskiej na Starych Bałutach w Łodzi.
Dziewczynka była wychłodzona, miała zaledwie 27 st. C. Trafiła do Centralnego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
Maksymilian Jasiak z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi powiedział, że policja zabezpieczyła dla śledztwa zapisy monitoringów z okolicy, a na terenie przeprowadzono dokładne oględziny, zabezpieczając wszystkie możliwe ślady.
- Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Ważne informacje dla kierowców. Nowe przepisy wchodzą w życie
- IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
- Czytelnicy alarmują. Zadaliśmy pytania o samochody Bundeswehry w Polsce
- "Będzie nam Ciebie brakować". Smutny komunikat warszawskiego zoo
- Resort edukacji nie dotrzymał słowa. "Wśród dyrektorów i nauczycieli narasta niepokój"
- Płonie dzwonnica, najstarszy drewniany zabytek na warszawskiej Pradze. Trwa akcja służb
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Nie żyje ceniony scenarzysta
- Jest decyzja Sądu Najwyższego. Ten kandydat nie wystartuje w wyborach prezydenckich
Matka znaleziona z pomocą mieszkańców
W czwartek policjanci dzięki pomocy mieszkańców ustalili, kim jest matka dziecka. Odmówiono jednak podania szczegółów ze względu na toczące się postępowanie.
Dziecko odnalezione w pustostanie przebywa w Klinice Neonatologii CSK Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Lekarze opiekujący się noworodkiem ocenili, że dziewczynka miała bardzo dużo szczęścia, bo została odnaleziona krótko po porzuceniu, a wieczór był ciepły. Mimo znacznego wychłodzenia udało się ustabilizować stan dziewczynki. Teraz przechodzi niezbędne badania i kurację.