Spór w Mokate. W grudniu pikieta przed zakładem w Ustroniu
W zakładzie nie funkcjonuje fundusz socjalny, od dawna nie było podwyżek, system premiowania pozostawia wiele do życzenia. Po niepodjęciu negocjacji Solidarność Mokate weszła w tych sprawach w spór zbiorowy. W odpowiedzi na zgłoszony spór, pracodawca od razu odpisał, że o spełnieniu postulatów nie ma mowy, choć wyraził wolę spotkania.
Związkowcy skierowali też wnioski do prokuratury na kilku kierowników firmy, którzy ich zdaniem wymuszają podpisywanie oświadczeń o wypisaniu się ze związku.
Solidarność Mokate zapowiedziała na 15 grudnia pikietę protestacyjną przed siedzibą spółki. Zgodę od Urzędu w Ustroniu już dostali, teraz chcą sprawą zainteresować media i lokalną społeczność.
Zdaniem Andrzeja Małdydy, wiceprzewodniczącego Zarządu Regionu Podbeskidzie NSZZ „Solidarność” taka forma protestu jest konieczna, aby upubliczniając działania pracodawcy powstrzymać go od bezprawnych działań wobec legalnie działającego związku zawodowego.
Mokate to rodzinna firma wywodząca się jeszcze z firmy Mokrysz, właściciela sklepów kolonialnych. Od 1990 (już pod nazwą Mokate) produkuje śmietankę do kawy, a od 1994 Mokate Cappucino. Dzisiaj spółka Mokate to 3 zakłady (w Ustroniu i Żorach). Produkuje m.in. kawy, herbaty oraz jest przedstawicielem Lavazza na Polskę.
ml