Nawrocki: podobne zapowiedzi Tuska w 2009 r. skutkowały bezrobociem

Popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki podkreślił w środę, że obawia się zapowiadanego przez premiera Donalda Tuska "przełomu gospodarczego". Ocenił, że realizacja podobnych obietnic w 2009 r. skutkowała wzrostem bezrobocia i głęboką recesją.
Karol Nawrocki  Nawrocki: podobne zapowiedzi Tuska w 2009 r. skutkowały bezrobociem
Karol Nawrocki / PAP/Tytus Żmijewski

Nawrocki o dawnych obietnicach Tuska

Nawrocki odniósł się w środę w Sępólnie Krajeńskim (woj. kujawsko-pomorskie) do poniedziałkowej konferencji "Polska. Rok przełomu", na której premier przedstawił plan gospodarczy na najbliższe lata i oświadczył, że 2025 r. będzie rokiem przełomowym.

"Przypominam sobie, że w 2009 r. ten sam Donald Tusk w tej samej siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych ogłaszał przyspieszenie w polskiej gospodarce i pewne przełomy inwestycyjne" - powiedział kandydat na prezydenta. Jak mówił, mimo zapowiedzi rozwoju gospodarczego, stopa bezrobocia w 2013 r. wyniosła niemal 14 proc. "Przez kilka miesięcy 2013 r. polska gospodarka była w głębokiej recesji, zupełnie się nie rozwijała" - zauważył Nawrocki.

W jego ocenie był to trudny czas także dla emerytów, ponieważ w życie weszła nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, która zakładała wydłużenie wieku emerytalnego do 67. roku życia.

"Gdy dzisiaj Donald Tusk ogłasza kolejny rok przełomów to jestem jako kandydat na urząd prezydenta w głębokiej trwodze, co wydarzy się w 2025 r., znając tamte przełomy z lat 2012-2013"

- stwierdził Nawrocki.

Kolejna próba okłamania Polaków

Zdaniem kandydata popieranego przez PiS, obietnica rozwoju gospodarczego jest kolejną próbą "okłamania Polaków". Przypomniał "100 konkretów na 100 dni", które Koalicja Obywatelska zapowiedziała w trakcie kampanii do wyborów parlamentarnych w 2023 r. "Nie jest realizowany program +100 konkretów+, a premier Donald Tusk mami dzisiaj Polaków, że oto będzie rok przełomów. To jest samo w sobie już niepoważne i śmieszne" - ocenił.

Karol Nawrocki odniósł się również do tzw. ustawy incydentalnej, która zakłada, że w kwestii ważności wyboru prezydenta orzekać ma 15 najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym sędziów z izb: Karnej, Cywilnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, a nie - jak stanowi ustawa o Sądzie Najwyższym - Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, której status jest kwestionowany, ponieważ tworzą ją tzw. neosędziowie.

"Jako kandydat na urząd prezydenta, który jest jednocześnie prezesem Instytutu Pamięci Narodowej, widzę pewną kuriozalną część tej propozycji"

- podkreślił, wskazując, że najstarsi stażem sędziowie rozpoczynali swoje kariery w czasach PRL-u. "Mi się oczywiście ten rodzaj ustawy incydentalnej nie podoba i wydaje mi się, że nie można zmieniać reguł gry w czasie trwania kampanii wyborczej" - dodał .

Nawrocki wrócił też do swojego pomysłu utworzenia centrum obsługi pacjenta, który miałby naprawić chaos w polskiej ochronie zdrowia. Założeniem projektu jest zintegrowanie wszystkich systemów elektronicznych w jeden system na wzór systemów obsługiwanych przez prywatne placówki medyczne. "To także skróci kolejki do lekarzy" - ocenił.


 

POLECANE
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników z ostatniej chwili
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników

Nowym rzecznikiem dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych została Joanna Raczkowska - przekazało PAP w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Raczkowska jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa; pracuje w Wydziale Karnym.

Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. Policja bada okoliczności incydentu - dodał.

Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć tylko u nas
Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć

W chwili, gdy trafiła go kula, stał pod namiotem z napisem-mottem jego działalności "udowodnij mi, że się mylę". Zamachowiec mu tego nie udowodnił. Wręcz przeciwnie.

Prawica po wyborach szykuje bombę. Będzie sanacja sądownictwa? z ostatniej chwili
"Prawica po wyborach szykuje bombę". Będzie "sanacja sądownictwa"?

Na polskiej scenie politycznej szykuje się uderzenie, które może zmienić oblicze wymiaru sprawiedliwości na długie lata - czytamy we wpisie komentatora platformy X, znanego jako Jack Strong. Chodzi o nowy projekt ustawy, który, jak twierdzi autor wpisu, "rodzi się w kręgach prawicy". "Jego celem jest przeciwdziałanie anarchizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości". Projekt ten miałby być już nazywany „sanacją sądownictwa”.

Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE tylko u nas
Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE

Po raz kolejny Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej próbuje ingerować w polski system sądowniczy. Przypomnijmy, też po raz kolejny, że nie ma on do tego żadnych uprawnień, ponieważ „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w traktatach należą do państw członkowskich” (artykuł 5 Traktatu o Unii Europejskiej), a w zakresie sądownictwa państwa członkowskie nie przyznały Unii żadnych kompetencji.

Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. Wygląda na zaplanowane działania Wiadomości
Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. "Wygląda na zaplanowane działania"

Waldemar Buda napisał o ostrzelaniu swojego samochodu w Brukseli: "9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie". Europoseł PiS zaznaczył, że tylko jego samochód został potraktowany w ten sposób. Jego zdaniem zatem, atak wygląda na zaplanowane działanie. Sprawę badają belgijskie służby.    

Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: wróci kwestia reparacji Wiadomości
Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: "wróci kwestia reparacji"

Prezydent Polski Karol Nawrocki przybywa do Berlina z pierwszą wizytą zagraniczną. Niemiecki rząd podkreśla wagę utrzymywania bliskich relacji z Polską, wskazując na wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Niemieckie media podkreślają też temat reparacji, do których ma wrócić Karol Nawrocki z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem

Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego pilne
Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego

Ważna informacja dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego. W związku z budową obwodnicy Opatowa muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami na drogach.

Von der Leyen broni Zielonego Ładu: Świat puka się w głowę. Co zrobi polski rząd? z ostatniej chwili
Von der Leyen broni Zielonego Ładu: "Świat puka się w głowę". Co zrobi polski rząd?

Dzisiejszy kurs Komisji Europejskiej jest nieodpowiedzialny - ocenili europosłowie PiS odnosząc się do wystąpienia szefowej KE Ursuli von der Leyen w PE . Świat puka się po głowie, kiedy to wszystko słyszy; żądamy weta polskiego - mówiła Anna Zalewska.

Zła wiadomość dla pana ministra. Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom pilne
"Zła wiadomość dla pana ministra". Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom

Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że minister Waldemar Żurek odwołał 25 prezesów i wiceprezesów sądów, mimo że kolegia sądów wydały negatywne opinie wobec wniosków o ich odwołanie. Żurek pominął też KRS, której nie uznaje. "To  nie wywołuje jakichkolwiek skutków prawnych" - skomentował na platformie X mec. Bartosz Lewandowski.

REKLAMA

Nawrocki: podobne zapowiedzi Tuska w 2009 r. skutkowały bezrobociem

Popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki podkreślił w środę, że obawia się zapowiadanego przez premiera Donalda Tuska "przełomu gospodarczego". Ocenił, że realizacja podobnych obietnic w 2009 r. skutkowała wzrostem bezrobocia i głęboką recesją.
Karol Nawrocki  Nawrocki: podobne zapowiedzi Tuska w 2009 r. skutkowały bezrobociem
Karol Nawrocki / PAP/Tytus Żmijewski

Nawrocki o dawnych obietnicach Tuska

Nawrocki odniósł się w środę w Sępólnie Krajeńskim (woj. kujawsko-pomorskie) do poniedziałkowej konferencji "Polska. Rok przełomu", na której premier przedstawił plan gospodarczy na najbliższe lata i oświadczył, że 2025 r. będzie rokiem przełomowym.

"Przypominam sobie, że w 2009 r. ten sam Donald Tusk w tej samej siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych ogłaszał przyspieszenie w polskiej gospodarce i pewne przełomy inwestycyjne" - powiedział kandydat na prezydenta. Jak mówił, mimo zapowiedzi rozwoju gospodarczego, stopa bezrobocia w 2013 r. wyniosła niemal 14 proc. "Przez kilka miesięcy 2013 r. polska gospodarka była w głębokiej recesji, zupełnie się nie rozwijała" - zauważył Nawrocki.

W jego ocenie był to trudny czas także dla emerytów, ponieważ w życie weszła nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, która zakładała wydłużenie wieku emerytalnego do 67. roku życia.

"Gdy dzisiaj Donald Tusk ogłasza kolejny rok przełomów to jestem jako kandydat na urząd prezydenta w głębokiej trwodze, co wydarzy się w 2025 r., znając tamte przełomy z lat 2012-2013"

- stwierdził Nawrocki.

Kolejna próba okłamania Polaków

Zdaniem kandydata popieranego przez PiS, obietnica rozwoju gospodarczego jest kolejną próbą "okłamania Polaków". Przypomniał "100 konkretów na 100 dni", które Koalicja Obywatelska zapowiedziała w trakcie kampanii do wyborów parlamentarnych w 2023 r. "Nie jest realizowany program +100 konkretów+, a premier Donald Tusk mami dzisiaj Polaków, że oto będzie rok przełomów. To jest samo w sobie już niepoważne i śmieszne" - ocenił.

Karol Nawrocki odniósł się również do tzw. ustawy incydentalnej, która zakłada, że w kwestii ważności wyboru prezydenta orzekać ma 15 najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym sędziów z izb: Karnej, Cywilnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, a nie - jak stanowi ustawa o Sądzie Najwyższym - Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, której status jest kwestionowany, ponieważ tworzą ją tzw. neosędziowie.

"Jako kandydat na urząd prezydenta, który jest jednocześnie prezesem Instytutu Pamięci Narodowej, widzę pewną kuriozalną część tej propozycji"

- podkreślił, wskazując, że najstarsi stażem sędziowie rozpoczynali swoje kariery w czasach PRL-u. "Mi się oczywiście ten rodzaj ustawy incydentalnej nie podoba i wydaje mi się, że nie można zmieniać reguł gry w czasie trwania kampanii wyborczej" - dodał .

Nawrocki wrócił też do swojego pomysłu utworzenia centrum obsługi pacjenta, który miałby naprawić chaos w polskiej ochronie zdrowia. Założeniem projektu jest zintegrowanie wszystkich systemów elektronicznych w jeden system na wzór systemów obsługiwanych przez prywatne placówki medyczne. "To także skróci kolejki do lekarzy" - ocenił.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe