Zygfryd Czaban: Polska posiada korzystniejsze granice niż przed wojną

Obecne granice Polski są nieporównanie korzystniejsze niż przedwojenne. Owszem, jest kilka wad: jesteśmy państwem o ok. 1/5 mniejszym niż wtedy, straciliśmy dwa wspaniałe centra kultury polskiej (Lwów i Wilno), a wielka liczba ludzi musiała przejść przez cierpienia związane z przesiedleniem.
Mapa topograficzna Polski, zdjęcie podglądowe Zygfryd Czaban: Polska posiada korzystniejsze granice niż przed wojną
Mapa topograficzna Polski, zdjęcie podglądowe / Wikipedia CC BY-SA 3.0 / Captain Blood

Obecne granice Polski są nieporównanie korzystniejsze niż przedwojenne. Owszem, jest kilka wad: jesteśmy państwem o ok. 1/5 mniejszym niż wtedy, straciliśmy dwa wspaniałe centra kultury polskiej (Lwów i Wilno), a wielka liczba ludzi musiała przejść przez cierpienia związane z przesiedleniem.  Jednak zdecydowanie w tym temacie dominują zalety, zwłaszcza w ujęciu długofalowym.

Polska nabrała zwartego kształtu. Przypominam, że przedwojenne terytorium było skrajnie niedogodne. Niekiedy romantycznie porównywano je do serca. Jeśli tak, to było to serce z ciężką wadą wrodzoną. Np. najkrótsza droga z Gdyni do Wilna wiodła przez trzy obce państwa (Wolne Miasto Gdańsk, Niemcy i Litwę). Najkrótsza droga z Poznania do Katowic oraz z Torunia do Suwałk wiodła przez Niemcy. Z Suwałk do Wilna – przez Litwę. Z Gdyni do Warszawy, Suwałk, Lublina i Lwowa – przez Wolne Miasto Gdańsk i Niemcy. Z Zakopanego do Kołomyi – przez Czechosłowację (a w 1939 r. przez Słowację i Węgry). Przykłady można mnożyć. Porównajmy to z dzisiejszą Polską. 

Uzyskaliśmy ujścia Odry i Wisły

Przed wojną, jeśli wpisało się Polskę w koło o powierzchni równej powierzchni kraju, to poza tym kołem znajdowały się miasta takie jak Poznań, Wilno, Bydgoszcz i Gdynia. Obecnie z większych miast są to tylko Szczecin i Przemyśl. 

Znacznemu skróceniu uległa granica lądowa – z 5409 do 3043 km, za to radykalnie wydłużyła się granica morska – ze 140 do 524 km. Uzyskaliśmy ujścia Odry i Wisły, dwóch wielkich rzek, których zdecydowaną większość dorzeczy kontrolujemy. Dostały nam się porty w Gdańsku, Szczecinie, Świnoujściu, Elblągu i Kołobrzegu. Dzięki tak długiemu wybrzeżu mamy też prawo do około 30 tys. km2 obszarów morskich na Bałtyku. 

Polska odzyskała dostęp do Morza

Ponad połowa obecnych granic Polski przebiega po wodzie (brzegu morskim, zalewach, jeziorach, rzekach). Tam, gdzie granica biegnie lądem, jest ona obecnie na długich odcinkach silnie zgeometryzowana, czyli biegnie po linii prostej albo łagodnym łuku (dotyczy to całej lądowej granicy z Niemcami, Rosją, Białorusią i Ukrainą). 

Obecnie 96,5% powierzchni Polski to dorzecza rzek, które mają swoje ujście do morza w Polsce. Przed wojną odsetek ten wynosił… 1,5%! W takim układzie niemożliwe były sensowna żegluga śródlądowa czy gospodarowanie zasobami wodnymi. 

Problematyczni sąsiedzi

Najbardziej problematyczni z naszych sąsiadów to Rosja i Niemcy. Granice z nimi uległy radykalnemu skróceniu w stosunku do 1939 r. W przypadku Niemiec (łącznie z Wolnym Miastem Gdańskiem) – z 2172 do 467 km (pięciokrotnie). W przypadku Rosji – z 1412 km do 210 km (siedmiokrotnie). 
Polska przesunęła się zdecydowanie na zachód, dzięki czemu wyszliśmy ze strefy, którą Rosja historycznie uważa za swoją. Na zachód od Bugu/ linii Curzona, Rosja nie ma zasadniczo apetytów terytorialnych, a jedynie dąży do wasalizacji. Zawsze to jakaś pociecha. 

Na skutek przesunięcia terytorialnego i związanych z nim przesiedleń obszar zamieszkały przez Polaków w zwartej masie skokowo się zwiększył (przed wojną mniej niż 60% terytorium Polski było zamieszkane przez Polaków w zwartej masie, obecnie grubo ponad 99%). 


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Gdańska Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

Już w najbliższy poniedziałek mieszkańcy dzielnicy Przymorze w Gdańsku muszą przygotować się na poważne zmiany w organizacji ruchu drogowego. Wszystko za sprawą zaplanowanego remontu jednej z najczęściej uczęszczanych ulic w tej części miasta - ul. Obrońców Wybrzeża.

Turyści do domu! - w Hiszpanii trwają masowe protesty Wiadomości
"Turyści do domu!" - w Hiszpanii trwają masowe protesty

"Tourists go home (turyści do domu) - takie napisy można przeczytać na jednym z murów w centrum Madrytu, który w czerwcu zapełnia się przybyszami z innych krajów, w tym z Polski.

NATO rozbudowuje siły lądowe w Laponii Wiadomości
NATO rozbudowuje siły lądowe w Laponii

Do Szwecji, której wojsko stanowić będzie trzon nowych wysuniętych sił NATO rozlokowanych w fińskiej części Laponii, dołączyła Wielka Brytania. Swój udział rozważa także Francja - podało radio Yle.

Rewolucja w rządzie. Nadciąga tsunami dymisji - wiemy, kiedy nastąpi z ostatniej chwili
Rewolucja w rządzie. Nadciąga tsunami dymisji - wiemy, kiedy nastąpi

Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski (Lewica) zapowiedział w rozmowie w TVP w likwidacji czas, kiedy nastąpi rewolucyjna rekonstrukcja rządu Donalda Tuska.

Protesty w Los Angeles po zatrzymaniu imigrantów. Biały Dom wysyła Gwardię Narodową Wiadomości
Protesty w Los Angeles po zatrzymaniu imigrantów. Biały Dom wysyła Gwardię Narodową

W Los Angeles drugi dzień z rzędu doszło do gwałtownych zamieszek, które wybuchły po przeprowadzeniu operacji przez służby migracyjne ICE. Federalni zatrzymali kilkudziesięciu nielegalnych imigrantów, głównie w hurtowniach i magazynach w dzielnicy przemysłowej. Interwencja wywołała reakcję środowisk lewicowych i proimigracyjnych aktywistów.

Nożownik w berlińskim supermarkecie. To już seria brutalnych napaści pilne
Nożownik w berlińskim supermarkecie. To już seria brutalnych napaści

W sobotnią noc, 7 czerwca 2025 r., w jednym z supermarketów Berlina doszło do dramatycznego incydentu – mężczyzna w wieku około 40 lat zaatakował klienta ostrym narzędziem, raniąc go ciężko. Napastnik miał ze sobą nóż i nożyczki, które wcześniej zakupił w sklepie.

Zamach w Kolumbii. Kandydat na prezydenta postrzelony na oczach tłumu walczy o życie z ostatniej chwili
Zamach w Kolumbii. Kandydat na prezydenta postrzelony na oczach tłumu walczy o życie

W sobotę, 7 czerwca 2025 r., w dzielnicy Fontibón (Modelia) w Bogocie doszło do dramatycznego zamachu podczas wiecu wyborczego senatora Miguela Uribe Turbaya, kandydata prawicowej partii Demokratycznego Centrum (Centro Democrático) w wyborach prezydenckich zaplanowanych na maj 2026 r

Raport PSP: Ponad 700 zgłoszeń w związku groźnymi burzami Wiadomości
Raport PSP: Ponad 700 zgłoszeń w związku groźnymi burzami

Do godz. 19 strażacy odebrali ponad 700 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków gwałtownych zjawisk atmosferycznych - poinformował w sobotę rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski.

Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Padła data Wiadomości
Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Padła data

- Trwają przygotowania do spotkania prezydentów obu krajów, które ma się odbyć podczas szczytu G7 w Kanadzie – powiedział w Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy.

Płońsk: Staranowali autem drzwi supermarketu, który następnie okradli. Są zatrzymani Wiadomości
Płońsk: Staranowali autem drzwi supermarketu, który następnie okradli. Są zatrzymani

Policjanci z Płońska ujęli pięciu obywateli Rumunii podejrzanych o włamanie do jednego z tamtejszych supermarketów. Sprawcy staranowali autem drzwi ewakuacyjne, zniszczyli stoisko z elektroniką i ukradli m.in. ponad 50 telefonów komórkowych. Wobec wszystkich sąd zastosował areszt.

REKLAMA

Zygfryd Czaban: Polska posiada korzystniejsze granice niż przed wojną

Obecne granice Polski są nieporównanie korzystniejsze niż przedwojenne. Owszem, jest kilka wad: jesteśmy państwem o ok. 1/5 mniejszym niż wtedy, straciliśmy dwa wspaniałe centra kultury polskiej (Lwów i Wilno), a wielka liczba ludzi musiała przejść przez cierpienia związane z przesiedleniem.
Mapa topograficzna Polski, zdjęcie podglądowe Zygfryd Czaban: Polska posiada korzystniejsze granice niż przed wojną
Mapa topograficzna Polski, zdjęcie podglądowe / Wikipedia CC BY-SA 3.0 / Captain Blood

Obecne granice Polski są nieporównanie korzystniejsze niż przedwojenne. Owszem, jest kilka wad: jesteśmy państwem o ok. 1/5 mniejszym niż wtedy, straciliśmy dwa wspaniałe centra kultury polskiej (Lwów i Wilno), a wielka liczba ludzi musiała przejść przez cierpienia związane z przesiedleniem.  Jednak zdecydowanie w tym temacie dominują zalety, zwłaszcza w ujęciu długofalowym.

Polska nabrała zwartego kształtu. Przypominam, że przedwojenne terytorium było skrajnie niedogodne. Niekiedy romantycznie porównywano je do serca. Jeśli tak, to było to serce z ciężką wadą wrodzoną. Np. najkrótsza droga z Gdyni do Wilna wiodła przez trzy obce państwa (Wolne Miasto Gdańsk, Niemcy i Litwę). Najkrótsza droga z Poznania do Katowic oraz z Torunia do Suwałk wiodła przez Niemcy. Z Suwałk do Wilna – przez Litwę. Z Gdyni do Warszawy, Suwałk, Lublina i Lwowa – przez Wolne Miasto Gdańsk i Niemcy. Z Zakopanego do Kołomyi – przez Czechosłowację (a w 1939 r. przez Słowację i Węgry). Przykłady można mnożyć. Porównajmy to z dzisiejszą Polską. 

Uzyskaliśmy ujścia Odry i Wisły

Przed wojną, jeśli wpisało się Polskę w koło o powierzchni równej powierzchni kraju, to poza tym kołem znajdowały się miasta takie jak Poznań, Wilno, Bydgoszcz i Gdynia. Obecnie z większych miast są to tylko Szczecin i Przemyśl. 

Znacznemu skróceniu uległa granica lądowa – z 5409 do 3043 km, za to radykalnie wydłużyła się granica morska – ze 140 do 524 km. Uzyskaliśmy ujścia Odry i Wisły, dwóch wielkich rzek, których zdecydowaną większość dorzeczy kontrolujemy. Dostały nam się porty w Gdańsku, Szczecinie, Świnoujściu, Elblągu i Kołobrzegu. Dzięki tak długiemu wybrzeżu mamy też prawo do około 30 tys. km2 obszarów morskich na Bałtyku. 

Polska odzyskała dostęp do Morza

Ponad połowa obecnych granic Polski przebiega po wodzie (brzegu morskim, zalewach, jeziorach, rzekach). Tam, gdzie granica biegnie lądem, jest ona obecnie na długich odcinkach silnie zgeometryzowana, czyli biegnie po linii prostej albo łagodnym łuku (dotyczy to całej lądowej granicy z Niemcami, Rosją, Białorusią i Ukrainą). 

Obecnie 96,5% powierzchni Polski to dorzecza rzek, które mają swoje ujście do morza w Polsce. Przed wojną odsetek ten wynosił… 1,5%! W takim układzie niemożliwe były sensowna żegluga śródlądowa czy gospodarowanie zasobami wodnymi. 

Problematyczni sąsiedzi

Najbardziej problematyczni z naszych sąsiadów to Rosja i Niemcy. Granice z nimi uległy radykalnemu skróceniu w stosunku do 1939 r. W przypadku Niemiec (łącznie z Wolnym Miastem Gdańskiem) – z 2172 do 467 km (pięciokrotnie). W przypadku Rosji – z 1412 km do 210 km (siedmiokrotnie). 
Polska przesunęła się zdecydowanie na zachód, dzięki czemu wyszliśmy ze strefy, którą Rosja historycznie uważa za swoją. Na zachód od Bugu/ linii Curzona, Rosja nie ma zasadniczo apetytów terytorialnych, a jedynie dąży do wasalizacji. Zawsze to jakaś pociecha. 

Na skutek przesunięcia terytorialnego i związanych z nim przesiedleń obszar zamieszkały przez Polaków w zwartej masie skokowo się zwiększył (przed wojną mniej niż 60% terytorium Polski było zamieszkane przez Polaków w zwartej masie, obecnie grubo ponad 99%). 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe