Ekspert: To prosta droga do zakwestionowania wyników wyborów prezydenckich
Nierówność w kampanii wyborczej
Dr Krzysztof Kawęcki, występując w programie „Polski punkt widzenia” w TV Trwam, wskazał, że brak wypłaty subwencji może prowadzić do zakwestionowania wyników wyborów prezydenckich.
„Mamy prostą drogę do zakwestionowania wyników wyborów prezydenckich, bo potencjalnie pozbawienie kandydata - w tym przypadku dr. Karola Nawrockiego - pieniędzy na kampanię wyborczą spowodowałoby, że sytuacja byłaby niesprawiedliwa i nierówna”
- podkreślił ekspert.
Według dr Kawęckiego, brak środków finansowych na prowadzenie kampanii może skutkować nierównymi szansami dla kandydatów i stanowić naruszenie zasad demokracji. W swojej wypowiedzi ekspert odniósł się także do działań rządu, które jego zdaniem nie zawsze są zgodne z zasadami państwa prawa.
„Projekt ma się nijak do zasady państwa prawa. Prawo nie działa wstecz, a rozwiązania, które mają dotyczyć aktualnych posłów, są zaprzeczeniem podstawowych kanonów prawa. To godzi nie tylko w powagę państwa polskiego, ale także w zasadę zdrowego parlamentaryzmu”
- zauważył politolog.
Jednocześnie skrytykował brak dialogu między środowiskami społecznymi a rządem, wskazując na liczne protesty, które są wynikiem braku odpowiedzi na potrzeby polskich obywateli.
Wpływ polityki na decyzje finansowe
W programie odniesiono się również do wcześniejszej wypowiedzi Donalda Tuska, który miał powiedzieć: „pieniędzy nie ma i nie będzie”.
„To próba politycznego wpływania na decyzję”
- skomentował dr Kawęcki.
Według niego, takie działania mogą budzić wątpliwości co do bezstronności podejmowanych decyzji finansowych.
Ekspert podkreślił potrzebę dialogu i podejmowania konkretnych działań, aby uniknąć dalszych napięć. Wskazał także na lekceważący stosunek rządu odnośnie problemów zgłaszanych przez rolników, leśników i transportowców.
„Rząd powinien podjąć działania wypracowania tzw. mniejszości blokującej, która zablokowałaby pewne rozwiązania”
- zaznaczył politolog.
Decyzja PKW - kontekst
W poniedziałek Państwowa Komisja Wyborcza podjęła decyzję ws. sprawozdania finansowego PiS - wykonała postanowienie SN i przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. W komunikacie PKW podkreśliła, że nie przesądza, czy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, która wydała to orzeczenie, jest sądem i nie przesądza o jego skuteczności. Za przyjęciem uchwały zagłosowało czterech członków PKW: Sylwester Marciniak, Wojciech Sych, Arkadiusz Pikulik oraz Mirosław Suski. Trzech członków 3 było przeciw: Ryszard Kalisz, Paweł Gieras i Maciej Kliś. Od głosu wstrzymali się Ryszard Balicki i Konrad Składowski.
"Ten rząd nie przestrzega żadnych reguł"
Rzecznik PiS Rafał Bochenek komentując decyzję PKW w mediach społecznościowych podkreślił, że od początku działania związane ze wstrzymaniem finansowania PiS były nielegalne.
Potwierdził to SN w swoim orzeczeniu. Dzisiejsza decyzja PKW rodzi OBOWIĄZEK po stronie Ministerstwa Finansów i min. Domańskiego NIEZWŁOCZNEJ wypłaty zaległych, wstrzymanych środków tytułem dotacji oraz subwencji - łącznie ponad 17 mln złotych
- oznajmił Rafał Bochenek. Dodał jednak, że "ten rząd nie przestrzega żadnych reguł" i zdaje sobie sprawę, że "nawet ta dzisiejsza, korzystna dla PiS decyzja może zostać zlekceważona".
"Dlatego wzywamy ministra finansów Andrzeja Domańskiego do natychmiastowej realizacji decyzji PKW❗️ Brak wykonania uchwały PKW to oczywisty delikt konstytucyjny i podstawa odpowiedzialności prawnokarnej"
- podsumował Rafał Bochenek.
- Burza w Stroniu Śląskim. Mieszkańcy mają dość
- "Pilna potrzeba". Scholz apeluje do szefowej KE
- Kryzys energetyczny w Niemczech. Pojawiły się apele o zaprzestanie ładowania samochodów elektrycznych
- Anonimowy Sędzia: Sprawy mają trafiać do sprawdzonych towarzyszy
- Marcin Romanowski uderza w ministra Tuska
- Ursula von der Leyen nie przyjedzie do Polski. Nagła zmiana planów