"Morze łez". Słowa gwiazdy Polsatu łamią serce
Diagnoza, która zmieniła wszystko
Choć guz został wykryty już osiem lat temu, dopiero kilka miesięcy temu lekarze ustalili, że jest złośliwy. Prezenterka Polsatu początkowo nie mogła w to uwierzyć.
- „Perfekcyjnie nauczyłam się uciekać od tej choroby. Uciekłam w pracę, różne aktywności i tak naprawdę dopiero teraz konfrontuję się z emocjami, które mi towarzyszyły”
- powiedziała Lech-Maciejewska.
Jak sama przyznała, że przez długi czas próbowała ignorować swoje lęki, zasłaniając się obowiązkami zawodowymi i codziennym życiem. Miała to szczęście, że mogła liczyć na wsparcie swojej rodziny, a w szczególności męża.
"Z moich oczu poleciało morze łez"
- „Paradoksalnie tych łez jest teraz więcej, jak się bardziej wzruszam, jestem bardziej emocjonalna, bo dopuszczam do siebie te emocje. Od momentu diagnozy, czyli od początku wakacji do grudnia, z moich oczu poleciało morze łez”
- dodała ze smutkiem.
W październiku kobieta przeszła operację. Od tego czasu czekała na wyniki badań, które miały zadecydować o jej dalszym leczeniu. Na szczęście wieści okazały się pomyślne.
- „Okazuje się, że nie mam przerzutów, więc jeszcze trochę walki przede mną o powrót do pełni zdrowia. Natomiast najważniejsza informacja jest taka, że ten nieproszony gość nie poszedł nigdzie dalej”
- ujawniła prezenterka.
Marta Lech-Maciejewska znana jest z prowadzenia programu "Drugie życie sukni ślubnych" na antenie Polsat Cafe. Prowadzi także popularny blog "SuperStyler", który założyła razem z mężem, Janem Maciejewskim. Blog skupia się na tematach związanych z modą, urodą, stylem życia oraz rodzicielstwem. Prezenterka jest także aktywna na Instagramie, gdzie dzieli się swoimi doświadczeniami i inspiracjami z ponad 180 tysiącami obserwujących.
- Donald Trump odwiedzi Warszawę przed polskimi wyborami prezydenckimi?
- "Dla jednych ochłapy, a dla drugich goloneczka w piwie". Solidarność w Zakładach Azotowych "Puławy" S.A pyta o podwyżki
- Czy Niemcy są w stanie prowadzić wojnę? Niemiecki minister obrony mówi o lukach
- Scholz wygwizdany w Magdeburgu. Niemcy wieczorem wyszli na ulice
- Karol Nawrocki domaga się jednostronnego wypowiedzenia Paktu Migracyjnego