Tadeusz Płużański: Jacy z nich oprawcy

Podczas masakry robotników w 1970 r. na Wybrzeżu (do dziś nazywanej karykaturalnie wydarzeniami grudniowymi) zginęły 44 osoby, a ok. 1200 było rannych. W 1995 r. o kierowanie zbrodnią zabójstwa prokuratura oskarżyła 12 osób.
Tadeusz Płużański Tadeusz Płużański: Jacy z nich oprawcy
Tadeusz Płużański / Tygodnik Solidarność

W 2001 r. napisałem o tym tekst, który zaczynał się tak: „Po pięciu latach śledztwa i kolejnych pięciu procesu dziś można już właściwie stwierdzić, że gen. Wojciech Jaruzelski nigdy nie odpowie za «sprawstwo kierownicze» strzelania do robotników na Wybrzeżu w grudniu 1970 r. Przy długiej liście świadków (1100 osób) i jeszcze większej liczbie zeznań do odczytania (2400), wyrok – jeśli w ogóle zapadnie – to za kilka, a najpewniej za kilkanaście lat, ale wtedy nie będą już żyć ani oskarżeni, ani ich ofiary”.

Sprawcy nie ponieśli żadnej kary

Jak wiadomo, wyrok w sprawie odpowiedzialności Jaruzelskiego za Grudzień ’70, a także inne jego zbrodnie, nigdy nie zapadł. Dlatego w świetle prawa zbrodniarzem nie jest. Są nawet tacy, którzy uważają go za bohatera.

Ale pozostali winni masakry na Wybrzeżu też w pookrągłostołowej Polsce nie ponieśli żadnej kary. Potem Temida Najjaśniejszej uniewinniła Stanisława Kociołka. Kociołek piastował wysokie funkcje partyjne. Był I sekretarzem warszawskiego PZPR-u, I sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Gdańsku. W końcu wicepremierem, później ambasadorem w różnych krajach – mniej lub bardziej egzotycznych. Najważniejszą chyba funkcję ambasadorską pełnił w Związku Sowieckim.

"Frakcja betonowa"

Kociołek – jak śpiewano w kultowej już „Balladzie o Janku Wiśniewskim” (naprawdę Zbyszku Godlewskim, 18-letnim chłopaku zamordowanym 17 grudnia 1970 r. w Gdyni) – to kat Trójmiasta. Ale w świetle prawa Kociołek katem nie jest, bo nie został skazany. Są nawet tacy, którzy uważają go za bohatera. Ci mogliby zmienić tekst: „Stanisław Kociołek to bohater Trójmiasta. Przez niego żyją dzieci, niewiasty”.

Dlaczego Kociołek zatwierdził strzelanie do robotników w grudniu 1970 r.? Chyba najkrócej określić to można tak: reprezentował w PZPR „frakcję betonową”, która dążyła do krwawej rozprawy z Solidarnością.

A Jaruzelski? Już wiele lat przed śmiercią przekonał sąd, że choroba nie pozwala mu przychodzić więcej na rozprawy. Przekonał również zaprzyjaźnioną „Gazetę Wyborczą”, w tym dziennikarza Adama Leszczyńskiego, który recenzując kiedyś moją książkę, nie mógł się nadziwić, że jeden z biogramów „Listy oprawców” poświęciłem właśnie Jaruzelskiemu. Bo jaki z niego oprawca? – pytał Leszczyński. Bo przecież, tak jak Cyrankiewicz, „nikogo nie skazał ani nie torturował”. To samo dotyczy Kociołka. Tylko czy te same standardy żurnaliści postępu stosują wobec drugiego morderczego totalitaryzmu – niemieckiego nazizmu? Bo czy Hitler kogoś osobiście zabił? Goering czy Goebbels z tych samych powodów nie mogliby się znaleźć nie tylko na mojej, ale na żadnej liście oprawców. To samo zresztą dotyczyłoby Stalina.

A Jaruzelski, Kociołek i inni odpowiedzialni za masakrę robotników – Gomułka, Cyrankiewicz, Spychalski, Kliszko, Pietrzak – spoczywają dziś na Powązkach Wojskowych w Warszawie. Jak długo jeszcze?

CZYTAJ TAKŻE:


 

POLECANE
Samolot von der Leyen zaatakowany elektronicznie nad Bułgarią. Jest komunikat KE z ostatniej chwili
Samolot von der Leyen zaatakowany elektronicznie nad Bułgarią. Jest komunikat KE

Działanie systemu GPS samolotu, którym leciała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, zostało zakłócone w niedzielę podczas jej lotu do Bułgarii – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka KE Arianna Podesta. Jak dodała, bułgarskie władze podejrzewają, że incydent był wynikiem ingerencji Rosji.

Ceny polskich mieszkań poszybowały najwyżej w Europie. Na czele jedno z naszych miast z ostatniej chwili
Ceny polskich mieszkań poszybowały najwyżej w Europie. Na czele jedno z naszych miast

W blisko dwóch trzecich krajów europejskich w 2024 r. liczba ukończonych inwestycji mieszkaniowych zmalała, a ceny za metr kwadratowy wzrosły - wynika z raportu Deloitte. Największe podwyżki - ponad 19 proc - odnotowano w Polsce, a na czele zestawienia znalazł się Kraków z rocznym wzrostem ponad 28 proc.

Wyłączenia prądu w woj. lubelskim. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w woj. lubelskim. Ważny komunikat

W najbliższych dniach mieszkańcy Lublina i okolic muszą liczyć się z planowanymi przerwami w dostawie energii elektrycznej. PGE Dystrybucja zaplanowała prace konserwacyjne i modernizacyjne, które spowodują czasowe wyłączenia prądu w wielu dzielnicach miasta. Poniżej prezentujemy pełny harmonogram.

W rocznicę niemieckiej napaści na Polskę 1 września 1939 r. politykom Koalicji 13 grudnia udało się napisać posty bez słowa Niemcy gorące
W rocznicę niemieckiej napaści na Polskę 1 września 1939 r. politykom Koalicji 13 grudnia udało się napisać posty bez słowa "Niemcy"

1 września 1939 r., niemieckie wojska bez wypowiedzenia wojny o świcie przekroczyły na całej długości granicę RP. Osamotniona Polska mimo bohaterskiego oporu trwającego ponad pięć tygodni nie mogła skutecznie przeciwstawić się agresji Niemiec i sowieckiej inwazji przeprowadzonej 17 września. Dziś rocznicę niemieckiej inwazji na Polskę "uczcili" również politycy Koalicji 13 grudnia.

Danuta Wałęsa sprawdzana przez SOP. Coraz głupsze pomysły na obrzydzenie Nawrockiego z ostatniej chwili
Danuta Wałęsa sprawdzana przez SOP. "Coraz głupsze pomysły na obrzydzenie Nawrockiego"

Podczas obchodów 45. rocznicy Porozumień Sierpniowych w Gdańsku wprowadzono wzmożone środki bezpieczeństwa. Plac Solidarności został otoczony barierkami, a osoby chcące zbliżyć się do Pomnika Poległych Stoczniowców musiały przejść kontrolę Służby Ochrony Państwa (SOP). Zabezpieczenia miały związek z obecnością prezydenta Karola Nawrockiego, co wzbudziło oburzenie koalicyjnych polityków.

W rocznicę napaści Niemiec na Polskę we wrześniu 1939, w sieci wraca akcja #ReparationsForPoland z ostatniej chwili
W rocznicę napaści Niemiec na Polskę we wrześniu 1939, w sieci wraca akcja #ReparationsForPoland

1 września to data szczególna dla historii Polski – tego dnia w 1939 roku III Rzesza dokonała agresji, rozpoczynając II wojnę światową. W rocznicę tych wydarzeń w mediach społecznościowych ponownie zyskuje popularność akcja #ReparationsForPoland, której celem jest przypomnienie o nierozliczonych wojennych stratach i domaganie się reparacji od Niemiec.

Krwawy superksiężyc nad Polską. Warto się przygotować z ostatniej chwili
"Krwawy superksiężyc" nad Polską. Warto się przygotować

We wrześniu czeka nas niezwykłe zjawisko astronomiczne – całkowite zaćmienie Księżyca połączone z tzw. superpełnią. W najbliższą niedzielę, podczas maksymalnej fazy zaćmienia (1,36), Księżyc znajdzie się głęboko w cieniu Ziemi, co może nadać mu intensywny czerwony kolor. Zjawisko to nazywane jest potocznie "krwawym superksiężycem"

Rozpoczęcie roku szkolnego. Ekspert: Z edukacji zdrowotnej można wypisać dziecko do 25 września tylko u nas
Rozpoczęcie roku szkolnego. Ekspert: Z "edukacji zdrowotnej" można wypisać dziecko do 25 września

Dziś rozpoczęcie roku szkolnego, raz z nim w szkole pojawia się nowy przedmiot – edukacja zdrowotna. - Hasło „zdrowie” to jest kamuflaż, zasłona dymna dla radykalnej zmiany modelu edukacji seksualnej w szkole – z prorodzinnej na antyrodzinną - mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim dr Zbigniew Barciński – Prezes Stowarzyszenia Pedagogów NATAN, członek Rady Koalicji na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły. Dziecko z tzw. "edukacji zdrowotnej" można wypisać do 25 września.

Kibice Pogoni Szczecin upamiętnili 45-lecie Solidarności [WIDEO] z ostatniej chwili
Kibice Pogoni Szczecin upamiętnili 45-lecie Solidarności [WIDEO]

Podczas meczu Pogoni Szczecin z Rakowem Częstochowa na trybunach zrobiło się wyjątkowo podniośle. Kibice upamiętnili 45. rocznicę powstania Solidarności, oddając hołd bohaterom sierpnia 1980 roku.

Przymiarki do zmiany premiera? Sondaż Tusk vs. Sikorski z ostatniej chwili
Przymiarki do zmiany premiera? Sondaż Tusk vs. Sikorski

Według 34,7 proc. respondentów wicepremier i szef MSZ Radosław Sikorski byłby lepszym premierem niż jest Donald Tusk. 40,6 proc tak nie uważa - wynika z sondażu IBRiS dla Radia Zet. Wyborcy KO, PiS czy Konfederacji wskazują tu na Tuska, a wyborcy Polski 2050 i PSL na Sikorskiego.

REKLAMA

Tadeusz Płużański: Jacy z nich oprawcy

Podczas masakry robotników w 1970 r. na Wybrzeżu (do dziś nazywanej karykaturalnie wydarzeniami grudniowymi) zginęły 44 osoby, a ok. 1200 było rannych. W 1995 r. o kierowanie zbrodnią zabójstwa prokuratura oskarżyła 12 osób.
Tadeusz Płużański Tadeusz Płużański: Jacy z nich oprawcy
Tadeusz Płużański / Tygodnik Solidarność

W 2001 r. napisałem o tym tekst, który zaczynał się tak: „Po pięciu latach śledztwa i kolejnych pięciu procesu dziś można już właściwie stwierdzić, że gen. Wojciech Jaruzelski nigdy nie odpowie za «sprawstwo kierownicze» strzelania do robotników na Wybrzeżu w grudniu 1970 r. Przy długiej liście świadków (1100 osób) i jeszcze większej liczbie zeznań do odczytania (2400), wyrok – jeśli w ogóle zapadnie – to za kilka, a najpewniej za kilkanaście lat, ale wtedy nie będą już żyć ani oskarżeni, ani ich ofiary”.

Sprawcy nie ponieśli żadnej kary

Jak wiadomo, wyrok w sprawie odpowiedzialności Jaruzelskiego za Grudzień ’70, a także inne jego zbrodnie, nigdy nie zapadł. Dlatego w świetle prawa zbrodniarzem nie jest. Są nawet tacy, którzy uważają go za bohatera.

Ale pozostali winni masakry na Wybrzeżu też w pookrągłostołowej Polsce nie ponieśli żadnej kary. Potem Temida Najjaśniejszej uniewinniła Stanisława Kociołka. Kociołek piastował wysokie funkcje partyjne. Był I sekretarzem warszawskiego PZPR-u, I sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Gdańsku. W końcu wicepremierem, później ambasadorem w różnych krajach – mniej lub bardziej egzotycznych. Najważniejszą chyba funkcję ambasadorską pełnił w Związku Sowieckim.

"Frakcja betonowa"

Kociołek – jak śpiewano w kultowej już „Balladzie o Janku Wiśniewskim” (naprawdę Zbyszku Godlewskim, 18-letnim chłopaku zamordowanym 17 grudnia 1970 r. w Gdyni) – to kat Trójmiasta. Ale w świetle prawa Kociołek katem nie jest, bo nie został skazany. Są nawet tacy, którzy uważają go za bohatera. Ci mogliby zmienić tekst: „Stanisław Kociołek to bohater Trójmiasta. Przez niego żyją dzieci, niewiasty”.

Dlaczego Kociołek zatwierdził strzelanie do robotników w grudniu 1970 r.? Chyba najkrócej określić to można tak: reprezentował w PZPR „frakcję betonową”, która dążyła do krwawej rozprawy z Solidarnością.

A Jaruzelski? Już wiele lat przed śmiercią przekonał sąd, że choroba nie pozwala mu przychodzić więcej na rozprawy. Przekonał również zaprzyjaźnioną „Gazetę Wyborczą”, w tym dziennikarza Adama Leszczyńskiego, który recenzując kiedyś moją książkę, nie mógł się nadziwić, że jeden z biogramów „Listy oprawców” poświęciłem właśnie Jaruzelskiemu. Bo jaki z niego oprawca? – pytał Leszczyński. Bo przecież, tak jak Cyrankiewicz, „nikogo nie skazał ani nie torturował”. To samo dotyczy Kociołka. Tylko czy te same standardy żurnaliści postępu stosują wobec drugiego morderczego totalitaryzmu – niemieckiego nazizmu? Bo czy Hitler kogoś osobiście zabił? Goering czy Goebbels z tych samych powodów nie mogliby się znaleźć nie tylko na mojej, ale na żadnej liście oprawców. To samo zresztą dotyczyłoby Stalina.

A Jaruzelski, Kociołek i inni odpowiedzialni za masakrę robotników – Gomułka, Cyrankiewicz, Spychalski, Kliszko, Pietrzak – spoczywają dziś na Powązkach Wojskowych w Warszawie. Jak długo jeszcze?

CZYTAJ TAKŻE:



 

Polecane
Emerytury
Stażowe