Sejm uchylił immunitet Zbigniewowi Ziobrze. Jest reakcja prezesa Jarosława Kaczyńskiego
Co musisz wiedzieć:
- Decyzja dotyczy wszystkich 26 zarzutów, które chce mu postawić Prokuratura Krajowa
- Posłowie zgodzili się także na zatrzymanie Zbigniewa Ziobry i ewentualne tymczasowe aresztowanie
- Zarzuty mają związek z tzw. aferą Funduszu Sprawiedliwości, z którego środki miały być kierowane do wybranych podmiotów z pominięciem zasad konkursowych
- Za uchyleniem immunitetu głosowało od 248 do 261 posłów, przeciw było od 184 do 197, a wstrzymało się maksymalnie kilkunastu
„Spodziewałem się tego”
Sejm uchylił w piątek immunitet posłowi PiS Zbigniewowi Ziobrze w odniesieniu do wszystkich 26 zarzutów, które chce mu postawić Prokuratura Krajowa, w związku ze sprawą Funduszu Sprawiedliwości. Sejm wyraził także zgodę na zatrzymanie i ewentualne tymczasowe aresztowanie byłego szefa MS.
„Spodziewałem się, dokładnie jest tak, jak można się było spodziewać”
- powiedział w piątek wieczorem dziennikarzom w Sejmie prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Według szefa PiS „mamy do czynienia z władzą, która nie umie rządzić, toleruje bezczelne złodziejstwo ludzi już złapanych na gorącym uczynku, uwalnia od odpowiedzialności karnej, natomiast chce zaciekle walczyć z tymi, którzy robią rzeczy, które uderzają w świat przestępczy”. Kaczyński ocenił, że „nie można w żadnym razie zaprzeczyć temu, że jeśli chodzi o Zbigniewa Ziobrę, to takich uderzeń wykonał bardzo wiele”.
- Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego
- Pilny komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Jesteś klientem PGE? Pilny komunikat
- Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat
- Andrzej Gajcy dotarł do szokujących informacji. Waldemar Żurek ma z poparciem Brukseli przygotowywać „prawny pucz”
- Polska chce pokory Niemiec, Niemcy chcą "wyzwolenia spod tego jarzma"
„Tego oczekują od nich mocodawcy”
Odnosząc się do piątkowej decyzji Sejmu, Kaczyński stwierdził też, że „to jest normalne, można powiedzieć, że ci, którzy tu reprezentują obce interesy tacy właśnie powinni być i tacy są, tego oczekują od nich ich mocodawcy”.
Na pytanie, co dalej powinna zrobić ws. Ziobry prokuratura, ocenił, że „to będzie można mówić wtedy, gdy będzie prokuratura”. Zdaniem Kaczyńskiego „dziś nie ma prokuratury”.
„Ja wierzę, że może to trochę potrwa, ale ci wszyscy, którzy w tym uczestniczyli, odpowiedzą za to przed sądem, a dzisiejszy dzień na pewno zwiększy wyroki”
- powiedział.
Uchylenie immunitetu
W czwartek za uchyleniem immunitetu politykowi PiS opowiedziała się sejmowa komisja regulaminowa. W piątek, w serii 26 głosowań, Sejm zagłosował nad uchyleniem Ziobrze immunitetu, by prokuratura mogła postawić mu 26 zarzutów.
Istotą zarzutów wobec Ziobry jest „ustawianie” konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości. Według prokuratury, Ziobro miał działać w celu uzyskania korzyści majątkowych dla innych osób oraz korzyści osobistych i politycznych dla siebie, oraz że robił to wspólnie m.in. z jego zastępcami Marcinem Romanowskim i Michałem Wosiem oraz posłem PiS Dariuszem Mateckim. W ten sposób miał działać na szkodę państwa i interesu publicznego, ograniczając dostęp do funduszu podmiotom uprawnionym.




