[NASZ WYWIAD] Sekretarz Generalna ETF: Sytuacja w PKP Cargo zagraża celom UE
Pod koniec września wysłaliście jako ETF list do przedstawicieli polskiego rządu i władz PKP w sprawie skandalicznej sytuacji pracowniczej w PKP Cargo. Czy otrzymaliście jakąś odpowiedź od Donalda Tuska lub Marcina Wojewódki?
ETF po raz pierwszy wysłała pismo w tej sprawie 19 września br. do premiera Donalda Tuska, ministra Dariusza Klimczaka, pana Alana Berouda i pana Marcina Wojewódki. Pan Wojewódka odpowiedział, że działania PKP Cargo były zgodne z prawem, i odrzucił zarzuty wymierzone w członków związków zawodowych. ETF poprosiła o spotkanie z zarządem PKP Cargo, aby pomóc przywrócić dialog z Solidarnością i omówić konstruktywną przyszłość dla firmy i jej pracowników, jednak ta propozycja została odrzucona.
Jak z Waszej perspektywy, z perspektywy Brukseli, wygląda sytuacja w PKP Cargo?
– Lekceważenie przez PKP Cargo praw pracowników i reprezentujących ich związków zawodowych jest zdumiewające. ETF solidaryzuje się z Solidarnością w jej żądaniach dotyczących ochrony pracowników (szczególnie tych narażonych na krzywdę) i praw członków związków zawodowych.
PKP Cargo jest drugim co do wielkości operatorem kolejowych przewozów towarowych w Europie. W połączeniu z centralnym położeniem Polski w Europie ma to ogromne znaczenie dla sektora kolejowych przewozów towarowych na naszym kontynencie. Sytuacja, w której się znajduje, jest niepokojąca, ponieważ zagraża celom polityki klimatycznej (celem jest podwojenie kolejowego ruchu towarowego do 2050 r. w celu zmniejszenia emisji CO2 z transportu). Podobny rozwój sytuacji obserwujemy w innych krajach, zwłaszcza we Francji i Niemczech, gdzie główni operatorzy kolejowych przewozów towarowych borykają się z trudnościami finansowymi. Kurczenie się, a w najgorszym przypadku zniknięcie, tych firm nieuchronnie doprowadzi do zwiększenia transportu drogowego towarów w Europie.
ETF przygotowała również internetową petycję wzywającą polskie władze do zaprzestania ataków na prawa pracownicze w PKP Cargo. Jaką otrzymaliście odpowiedź?
Petycja i wezwanie do solidarności ze strony związków zawodowych na całym świecie zaowocowały obecnie wysłaniem 4812 listów do właściwych ministrów.
WAŻNE: PODPISZ PETYCJĘ WS. ŁAMANIA PRAW PRACOWNICZYCH W PKP CARGO
Niedawno protestowali również pracownicy kolei we Francji. Dlaczego?
We Francji główny operator kolejowych przewozów towarowych, SNCF Fret (trzeci co do wielkości w Europie), jest przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez Komisję Europejską w związku z możliwością otrzymania nielegalnej pomocy państwa. W odpowiedzi francuski rząd i SNCF zdecydowały się na restrukturyzację spółki jeszcze przed zakończeniem dochodzenia. W wyniku restrukturyzacji SNCF Fret jest zmuszona oddać rentowne linie konkurencyjnym firmom. Firma została podzielona na dwie części, a 500 (z 5000) pracowników straci pracę.
Francuskie związki zawodowe podejmują działania przeciwko tej polityce i starają się utrzymać kolejowe przewozy towarowe jako usługę publiczną. Strajki już się odbyły i mają być kontynuowane od 11 grudnia. W Niemczech DB Cargo (pierwszy największy operator kolejowych przewozów towarowych w Europie) jest również przedmiotem dochodzenia w sprawie możliwej nielegalnej pomocy państwa. Również w tym przypadku firma zdecydowała się na restrukturyzację, co doprowadziło do utraty 2300 miejsc pracy.
Ostatnio dużo mówi się o trudnych warunkach pracy zawodowych kierowców, których brakuje na europejskim rynku, co wpływa na płynność dostaw wszelkiego rodzaju towarów. Czy UE zamierza coś z tym zrobić?
Niedobór pracowników transportu, zwłaszcza kierowców, dotknął cały europejski sektor. Niektóre badania wskazują na niedobór ponad 270 000 kierowców, co może niektórych szokować, ale przełożenie na rzeczywistość jest dobrze znane tym, którzy pracują w tym obszarze.
Ostatnio UE podjęła pewne kroki, ale nie zawsze we właściwym kierunku. Na przykład dyrektywa w sprawie praw jazdy otwiera drzwi 17-latkom do prowadzenia dużych ciężarówek na naszych drogach. Przedstawiając tę propozycję jako sposób na przyciągnięcie młodych ludzi do sektora, tak naprawdę ignoruje się statystyki, które jasno pokazują, że wypadki zdarzają się znacznie częściej wśród młodszych osób. To nie przypadek, że większość krajów wymaga, aby kierowcy dużych pojazdów mieli co najmniej 21 lat.
ETF przedstawiła perspektywę pracowników instytucjom europejskim. Z naszego punktu widzenia nie doświadczamy kryzysu niedoboru siły roboczej, ale niedoboru dobrych miejsc pracy. Sektor transportu ma zasadnicze znaczenie dla przewozu towarów i osób w krajach europejskich i między nimi, a także dla prawidłowego funkcjonowania europejskiej gospodarki. Nie przekłada się to jednak na dobre płace i warunki pracy, więc sektor transportu naturalnie nie przyciąga nowych pracowników.
Polska jest krajem tranzytowym, łączącym Europę Zachodnią ze Wschodem, zlokalizowanych jest u nas wiele firm logistycznych. Czy jest to w jakiś sposób odczuwalne w starej UE?
Polska jest krajem o bardzo ważnym położeniu geoekonomicznym w Europie. Nie tylko jest jednym z największych krajów w Europie, ale także łączy Europę Wschodnią i Zachodnią. Naturalne jest więc, że sektor transportu ma ogromne znaczenie. Dlatego też uważamy, że siła związków zawodowych jest niezbędna do zapewnienia bezpieczeństwa w transporcie.
W Polsce, podobnie jak w całej Europie, narasta problem wypychania faktycznych pracowników ze statusu pracownika. Dotyczy to w dużej mierze pracowników platform (aplikacji), którzy dostarczają żywność i inne towary. Czy ich sytuacja ma szansę się zmienić w niedalekiej przyszłości?
Rozwój niepewności w pracy platformowej stanowi problem w całej Europie. Obejmuje to pracę zlecaną na zewnątrz lub podwykonawstwo, co pozbawia pracowników praw pracowniczych i stwarza bardzo niepewną sytuację pracy z dużą dozą niepewności i ryzyka dla dochodów pracowników, emerytur i świadczeń socjalnych. ETF współpracuje z innymi europejskimi konfederacjami związków zawodowych, aby naciskać na dyrektywę UE w sprawie podwykonawstwa, aby powstrzymać jego wzrost i poprawić regulacje. W odniesieniu do pracowników platform państwa członkowskie powinny rozpocząć proces implementacji dyrektywy w sprawie pracowników platform do ustawodawstwa krajowego.
Każde państwo członkowskie będzie musiało uchwalić ustawę o domniemaniu zatrudnienia, zgodnie z którą firmy platformowe będą musiały udowodnić, dlaczego nie zatrudniają pracowników. Celem jest zagwarantowanie pracownikom właściwego statusu zatrudnienia, aby zapewnić ochronę ich praw i aby fałszywe samozatrudnienie nie było już domyślnym statusem zatrudnienia w tym sektorze. Mamy nadzieję, że będzie to miało pozytywny wpływ na sektor i ochroni status pracowników transportu.