Redaktor naczelny "TS": Pokolenia się zmieniają, antypracownicza polityka Donalda Tuska trwa

13 grudnia upływa rok od powołania rządu Koalicji Obywatelskiej, rządu Donalda Tuska. W listopadzie zaś minęła 17. rocznica powołania... rządu Donalda Tuska, rządu PO – PSL. 16 lat, które upłynęły pomiędzy tymi zdarzeniami, to dużo. To całe pokolenie. Są w związku z tym tacy dorośli, którzy nie mają prawa pamiętać, jak w praktyce wyglądają rządy PO.
Donald Tusk
Donald Tusk / fot. PAP/Paweł Supernak

Czy dziwi ich to, że w ciągu ostatniego roku rząd zaniedbał kwestie społeczne i socjalne? Że znów słyszymy o zapaści w służbie zdrowia, że – jak pisze w tym numerze „TS” Remigiusz Okraska – wykluczenie komunikacyjne, o którym osiem lat alarmowała opozycja, gdy doszła do władzy, nagle w magiczny sposób nie zniknęło? Że podwyższa się VAT mimo inflacji? Że ci sami ludzie, którzy jako opozycja mówili o tym, że po dojściu do władzy naprawią te wszystkie błędy popełnione przez PiS, teraz działają zupełnie inaczej? To dla młodych wyborców musi być szok.

Mizerna oferta socjalna

Ci jednak, którzy pamiętają rządy w latach 2007–2015, nie powinni być zaskoczeni. „Sposób, w jaki potraktowano postulat Wigilii wolnej od pracy, to model działania tego rządu. Jego oferta socjalna nie tylko jest mizerna. Przede wszystkim jest okupiona wieloma stratami” – pisze Remigiusz Okraska. Dotyczy to zarówno tego, jak i poprzednich rządów Donalda Tuska.

Czujność jego ubiegłorocznych wyborców była jednak uśpiona przez ostatnie osiem lat. PiS o sprawy socjalne dbało jak chyba nikt w III RP. I wielu zapomniało, że może być inaczej.

A przecież symbolem poprzedniego rządu Donalda Tuska stała się polityka antypracownicza. Zamykano zakłady pracy, przeprowadzano zwolnienia grupowe. Wówczas podniesiono podatek VAT, prywatyzowano służbę zdrowia, a także podniesiono wiek emerytalny. Wyprzedawano spółki państwowe.

Rozliczanie

O takich rozwiązaniach – dziś obowiązujących i powszechnie akceptowanych, jak wolne od handlu niedziele czy 500 plus – rząd wówczas nie chciał słyszeć. Co więcej, jego przedstawiciele przekonywali, że Polacy muszą zacisnąć pasa, bo inaczej grozi nam zapaść.
Pytanie, czym teraz argumentują odwrót od prospołecznych rozwiązań. Właściwie w ogóle tego nie robią. Co więcej, zdają się nie widzieć, jak niszczone są państwowe spółki (np. PKP Cargo), i że bezrobocie znowu rośnie. Przyjmują to za naturalne następstwo zdarzeń. Podobnie jak mówienie przez osiem lat o obronie praworządności łamanej ich zdaniem przez poprzedni rząd i wreszcie przywróconej po 13 grudnia (chichot historii), a następnie siłowe przejęcie mediów publicznych i równie bezprawne rozprawienie się z KRS i Prokuraturą Krajową.

Donald Tusk napisał w ubiegłym tygodniu w mediach społecznościowych: „Rozliczanie PiS postępuje wolniej, bo nie wszyscy w Koalicji zrozumieli, że bez rozliczenia nie będzie naprawy Rzeczpospolitej”. Można posunąć się dalej i powiedzieć, że tej naprawy za rządów KO raczej nie będzie w ogóle. Natomiast prawdziwa jest część drugiego zdania wpisu premiera, że i oni zostaną z tego rozliczeni. Tego, że rząd zostanie rozliczony z działań w ostatnich miesiącach, jestem bardziej niż pewny.

CZYTAJ TAKŻE:


 

POLECANE
Pilne doniesienia z granicy. Straż Graniczna opublikowała komunikat pilne
Pilne doniesienia z granicy. Straż Graniczna opublikowała komunikat

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

Gigantyczny pożar w Rosji. Ukraińskie drony znów uderzają – płonie baza paliwowa Rosnieftu z ostatniej chwili
Gigantyczny pożar w Rosji. Ukraińskie drony znów uderzają – płonie baza paliwowa Rosnieftu

Nocny atak ukraińskich dronów wywołał potężny pożar w bazie paliwowej w obwodzie tambowskim. To kolejny cios w rosyjską infrastrukturę energetyczną w ciągu zaledwie 24 godzin – informują lokalne władze i ukraińskie media.

„Niemcy stoją  w obliczu najgłębszego kryzysu od lat powojennych” Wiadomości
„Niemcy stoją w obliczu najgłębszego kryzysu od lat powojennych”

Wiodąca niemiecka grupa przemysłowa ostrzegła, że kraj stoi w obliczu “najgłębszego kryzysu” od II wojny światowej, wzywając rząd kanclerza Friedricha Merza do szybszego działania w celu ożywienia borykającej się z trudnościami gospodarki.

Stanisław Żaryn: W działaniach polskich służb kontrwywiadowczych brakuje samodzielności i autonomicznego potencjału gorące
Stanisław Żaryn: W działaniach polskich służb kontrwywiadowczych brakuje samodzielności i autonomicznego potencjału

„Dziś niestety Rosji udaje się prowadzić skuteczne akty sabotażu i dywersji przeciwko Polsce. Brakuje skuteczności w zapobieganiu, brakuje – o czym wiele razy pisałem – także samodzielności i autonomicznego potencjału w działaniach polskich służb kontrwywiadowczych” - napisał na platformie X Stanisław Żaryn, były rzecznik ministra koordynatora ds. służb specjalnych komentując komunikat ABW o prowadzonym śledztwie w sprawie rosyjskiej siatki szpiegowskiej, która zajmowała się aktami sabotażu i dywersji na terenie Polski.

Szokujące wyniki sondażu. Czy Polacy będą bronić kraju, gdyby nadeszła wojna? z ostatniej chwili
Szokujące wyniki sondażu. Czy Polacy będą bronić kraju, gdyby nadeszła wojna?

Najnowszy sondaż IBRiS dla Radia ZET odsłania niepokojącą prawdę o gotowości Polaków do obrony ojczyzny. Choć deklaracje są niemal równo podzielone, zmiany w poszczególnych grupach – zwłaszcza wśród młodych i kobiet – mogą zaskoczyć nawet ekspertów.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Choć Polska pozostaje pod wpływem spokojniejszego wyżu, najbliższe godziny przyniosą mieszankę jesiennej aury: od przejaśnień na południu po gęste mgły i miejscowe opady, a wszystko w rytmie dynamicznych zmian pogodowych nad Europą – zapowiada IMGW.

Rolnik przerywa milczenie ws. ustawy o zakazie hodowli zwierząt futerkowych. Byliśmy szantażowani z ostatniej chwili
Rolnik przerywa milczenie ws. ustawy o zakazie hodowli zwierząt futerkowych. "Byliśmy szantażowani"

„Zostaliśmy postawieni pod ścianą i zmuszeni do akceptacji rozwiązania w trybie presji i szantażu: 'albo zgodzicie się na ustawę, albo w oparciu o regulacje unijne będziecie wykończeni w dwa lata'” - napisał w mediach społecznościowych Szczepan Wójcik, przedsiębiorca z branży hodowlanej i rolnik.

Rada UE i PE zawarły nieformalne porozumienie ws. wycofywania importu rosyjskiego gazu z ostatniej chwili
Rada UE i PE zawarły nieformalne porozumienie ws. wycofywania importu rosyjskiego gazu

W środę wieczorem posłowie do Parlamentu Europejskiego z Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii oraz Komisji Handlu Zagranicznego i duńskiej prezydencji w Radzie zgodzili się na zakaz importu rosyjskiego gazu ziemnego od wejścia w życie rozporządzenia na początku 2026 r. w odniesieniu do gazu ziemnego skroplonego (LNG) dostępnego na rynku kasowym, a od 30 września 2027 r. zakaz importu gazu rurociągowego.

Pentagon zerwał współpracę na szczeblu roboczym z niemieckim ministerstwem obrony z ostatniej chwili
Pentagon zerwał współpracę na szczeblu roboczym z niemieckim ministerstwem obrony

Obecny dowódca niemieckich wojsk lądowych Christian Freuding przekazał latem miesięcznikowi „Atlantic”, że Pentagon przerwał kanały komunikacji ze stroną niemiecką. O sprawie amerykański magazyn pisze w najnowszym wydaniu; nie wiadomo, czy kanały zostały przywrócone.

Nowy lek na chorobę Alzheimera. Jest opinia niemieckich ekspertów   z ostatniej chwili
Nowy lek na chorobę Alzheimera. Jest opinia niemieckich ekspertów  

Lecanemab (nazwa handlowa Leqembi), Nowy lek na chorobę Alzheimera, który wzbudzał wielkie oczekiwania, według niezależnych ekspertów nie przynosi znaczących korzyści w porównaniu do obecnie stosowanych terapii w Niemczech. Ocena Instytutu Oceny Jakości i Efektywności w Opiece Zdrowotnej w Kolonii wskazuje, że lek nie wykazuje udowodnionej przewagi ani u pacjentów z łagodnymi zaburzeniami poznawczymi, ani u osób z łagodną demencją.

REKLAMA

Redaktor naczelny "TS": Pokolenia się zmieniają, antypracownicza polityka Donalda Tuska trwa

13 grudnia upływa rok od powołania rządu Koalicji Obywatelskiej, rządu Donalda Tuska. W listopadzie zaś minęła 17. rocznica powołania... rządu Donalda Tuska, rządu PO – PSL. 16 lat, które upłynęły pomiędzy tymi zdarzeniami, to dużo. To całe pokolenie. Są w związku z tym tacy dorośli, którzy nie mają prawa pamiętać, jak w praktyce wyglądają rządy PO.
Donald Tusk
Donald Tusk / fot. PAP/Paweł Supernak

Czy dziwi ich to, że w ciągu ostatniego roku rząd zaniedbał kwestie społeczne i socjalne? Że znów słyszymy o zapaści w służbie zdrowia, że – jak pisze w tym numerze „TS” Remigiusz Okraska – wykluczenie komunikacyjne, o którym osiem lat alarmowała opozycja, gdy doszła do władzy, nagle w magiczny sposób nie zniknęło? Że podwyższa się VAT mimo inflacji? Że ci sami ludzie, którzy jako opozycja mówili o tym, że po dojściu do władzy naprawią te wszystkie błędy popełnione przez PiS, teraz działają zupełnie inaczej? To dla młodych wyborców musi być szok.

Mizerna oferta socjalna

Ci jednak, którzy pamiętają rządy w latach 2007–2015, nie powinni być zaskoczeni. „Sposób, w jaki potraktowano postulat Wigilii wolnej od pracy, to model działania tego rządu. Jego oferta socjalna nie tylko jest mizerna. Przede wszystkim jest okupiona wieloma stratami” – pisze Remigiusz Okraska. Dotyczy to zarówno tego, jak i poprzednich rządów Donalda Tuska.

Czujność jego ubiegłorocznych wyborców była jednak uśpiona przez ostatnie osiem lat. PiS o sprawy socjalne dbało jak chyba nikt w III RP. I wielu zapomniało, że może być inaczej.

A przecież symbolem poprzedniego rządu Donalda Tuska stała się polityka antypracownicza. Zamykano zakłady pracy, przeprowadzano zwolnienia grupowe. Wówczas podniesiono podatek VAT, prywatyzowano służbę zdrowia, a także podniesiono wiek emerytalny. Wyprzedawano spółki państwowe.

Rozliczanie

O takich rozwiązaniach – dziś obowiązujących i powszechnie akceptowanych, jak wolne od handlu niedziele czy 500 plus – rząd wówczas nie chciał słyszeć. Co więcej, jego przedstawiciele przekonywali, że Polacy muszą zacisnąć pasa, bo inaczej grozi nam zapaść.
Pytanie, czym teraz argumentują odwrót od prospołecznych rozwiązań. Właściwie w ogóle tego nie robią. Co więcej, zdają się nie widzieć, jak niszczone są państwowe spółki (np. PKP Cargo), i że bezrobocie znowu rośnie. Przyjmują to za naturalne następstwo zdarzeń. Podobnie jak mówienie przez osiem lat o obronie praworządności łamanej ich zdaniem przez poprzedni rząd i wreszcie przywróconej po 13 grudnia (chichot historii), a następnie siłowe przejęcie mediów publicznych i równie bezprawne rozprawienie się z KRS i Prokuraturą Krajową.

Donald Tusk napisał w ubiegłym tygodniu w mediach społecznościowych: „Rozliczanie PiS postępuje wolniej, bo nie wszyscy w Koalicji zrozumieli, że bez rozliczenia nie będzie naprawy Rzeczpospolitej”. Można posunąć się dalej i powiedzieć, że tej naprawy za rządów KO raczej nie będzie w ogóle. Natomiast prawdziwa jest część drugiego zdania wpisu premiera, że i oni zostaną z tego rozliczeni. Tego, że rząd zostanie rozliczony z działań w ostatnich miesiącach, jestem bardziej niż pewny.

CZYTAJ TAKŻE:



 

Polecane