Zagadkowa śmierć profesora UKSW. Zajmował się kryptografią
W niedzielę oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie podkom. Barbara Poznańska przekazała, że samochód Kurkowskiego znalazła przypadkowa osoba w miejscowości Kuleje koło Częstochowy, miejscu oddalonym o 20 km od domu naukowca.
Na terenie powiatu kłobuckiego przypadkowa osoba, która spacerowała w lesie, odnalazła pojazd, który należy do zaginionego 53-latka. W środku znajdowały się zwłoki. Niewykluczone, że jest to zaginiony, natomiast nie mamy jeszcze potwierdzonej tożsamości
– powiedziała PAP podkom. Poznańska.
- Pałac Buckingham. Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate
- Niespokojnie na granicy. Straż Graniczna wydała komunikat
- IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
Zagadkowa śmierć profesora UKSW. Zajmował się kryptografią
Ostatni kontakt telefoniczny rodziny z zaginionym miał miejsce 3 grudnia ok. godz. 10; wracając z wyjazdu, poinformował żonę, że wróci do domu około południa.
Sąsiedzi go widzieli i potwierdzili, że wrócił. Zostawił w domu laptop i książki, zjadł coś, a także napisał kartkę z informacją, że wychodzi "na miasto"
– powiedziała PAP w piątek wieczorem żona zaginionego Katarzyna Kurkowska.
Niedługo po wyjściu z domu Kurkowski wyłączył dwie karty SIM w telefonie oraz lokalizację, uniemożliwiając dalszy kontakt. Następnie wyjechał autem z miejsca zamieszkania. W nocy z 3 na 4 grudnia telefon mężczyzny krótko logował się do sieci w okolicach miejsca zamieszkania.
Naukowiec zajmował się kryptologią, AES (Advanced Encryption Standard – system stosowany w celu ochrony danych przed nieuprawnionym dostępem i do ich szyfrowania).