Papież: Maryja czyni z nas wspólnotę, "w której dziecięctwo, oblubieńczość i macierzyństwo są regułą życia”

O Maryi Niepokalanej, która może czynić z Kościoła „wspólnotę, w której dziecięctwo, oblubieńczość i macierzyństwo są regułą i kryterium życia”, mówił papież podczas Mszy św. sprawowanej w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w bazylice watykańskiej. W sposób szczególny Ojciec Święty powierzył Maryi nowych członków Kolegium Kardynalskiego.
papież Franciszek Papież: Maryja czyni z nas wspólnotę,
papież Franciszek / EPA/FABIO FRUSTACI Dostawca: PAP/EPA

Autentyczny obraz człowieczeństwa

„Raduj się, łaski pełna” (Łk 1, 28). Tym pozdrowieniem, w skromnym domu w Nazarecie, Anioł objawia Maryi tajemnicę Jej niepokalanego Serca, od poczęcia „wolnego od wszelkiej zmazy pierworodnej winy” (bł. Pius IX, Konst. apost. Ineffabilis Deus, 8 grudnia 1854). Na przestrzeni wieków chrześcijanie na wiele sposobów, za pomocą słów i obrazów, starali się przedstawić ten dar, podkreślając łaskę i słodycz rysów „Błogosławionej między niewiastami” (por. Łk 1, 42), poprzez cechy cielesne i kategorie najróżniejszych grup etnicznych i kultur.

Istotnie, Matka Boża – jak zauważył św. Paweł VI – ukazuje nam „to, co wszyscy mamy głęboko w sercu: autentyczny obraz człowieczeństwa (…) niewinny, święty, (…) ponieważ Jej istota jest cała harmonią, szczerością, prostotą; jest cała przejrzystością, dobrocią, doskonałością; jest cała piękna” (Homilia na Uroczystość Niepokalanego Poczęcia N.M.P., 8 grudnia 1963).

Zatrzymajmy się więc na chwilę, aby Ją kontemplować, to piękno, w świetle słowa Bożego, w trzech aspektach życia Maryi, które czynią Ją nam bliską i znajomą: córki, oblubienicy i matki.

Czytaj także: Kościół katolicki ma 21 nowych kardynałów

Córka

Przede wszystkim spójrzmy na Niepokalaną jako córkę. Święte Teksty nie mówią o Jej dzieciństwie. Natomiast Ewangelia przedstawia nam Ją, gdy wkracza na scenę dziejów, jako młodą dziewczynę bogatą w wiarę, pokorną i prostą. Jest „dziewicą” (por. Łk 1, 27), w której spojrzeniu odbija się miłość Ojca, i w której czystym Sercu bezinteresowność i wdzięczność są barwą i wonią świętości. Tutaj, Matka Boża jawi się nam jako piękna jak kwiat, który wyrósł niezauważony i wreszcie jest gotowy rozkwitnąć w darze z siebie.

Oblubienica

To prowadzi nas do drugiego wymiaru Jej piękna: piękna oblubienicy, to znaczy tej, którą Bóg wybrał jako towarzyszkę swojego planu zbawienia (por. Sobór Wat. II, Konst. dogm. Lumen gentium, 61). A Ona odpowiada „tak”, mówiąc: „Oto Ja służebnica Pańska” (Łk 1, 38). „Służebnica” nie w sensie „zniewolona” i „upokorzona”, ale osoba „zaufana”, „ceniona”, której Pan powierza najdroższe skarby i najważniejsze misje. Zatem Jej piękno, wielowymiarowe jak diamentu, odsłania nowe oblicze: wierności, lojalności i troski, które charakteryzują wzajemną miłość małżonków. Tak właśnie, jak to ujął św. Jan Paweł II, gdy pisał, że Niepokalana „przyjęła wybór na Matkę Syna Bożego, kierując się oblubieńczą miłością, która całkowicie poświęca, czyli «konsekruje» osobę ludzką Bogu” (Enc. Redemptoris Mater, 39).

Matka

I tak dochodzimy do trzeciego wymiaru piękna Maryi: piękna matki. Jest to najczęstszy sposób, w jaki Ją przedstawiamy: z Dzieciątkiem Jezus na ręku lub w stajence, pochyloną nad Synem Bożym leżącym w żłobie (por. Łk 2, 7). Jest zawsze obecna przy swoim Synu we wszystkich okolicznościach życia: bliska w swojej trosce i ukryta w swej pokorze; jak w Kanie Galilejskiej, gdzie wstawia się za młodą parą (por. J 2, 3-5), lub w Kafarnaum, gdzie jest wychwalana za słuchanie Słowa Bożego (por. Łk 11, 27-28), czy wreszcie u stóp krzyża, gdzie sam Jezus daje nam Ją jako Matkę (por. J 19, 25-27). Tutaj Niepokalana jest piękna w swojej płodności, to znaczy w jej umiejętności umierania, aby dać życie, w jej zapominaniu o sobie, by zatroszczyć się o tego, który, będąc małym i bezbronnym, lgnie do Niej.

Wszystko to zawarte jest w czystym Sercu Maryi, wolnym od grzechu, wrażliwym na działanie Ducha Świętego (por. św. Jan Paweł II, Enc. Redemptoris Mater, 13), ochotnym do udzielenia Bogu, z miłości, „pełnego poddania intelektu i woli” (Sobór Wat. II, Konst. dogm. Dei Verbum, 5; por. Sobór Wat. I, Konst. dogm. Dei Filius, 3).

Osiągalne piękno

Ryzykownym byłoby jednak myślenie, że chodzi o odległe, zbyt wzniosłe, nieosiągalne piękno. Tak jednak nie jest. My również, bowiem, otrzymujemy je w darze, w sakramencie chrztu, kiedy zostajemy uwolnieni od grzechu i stajemy się dziećmi Bożymi. A wraz z nim zostaje nam powierzone wezwanie do pielęgnowania go, tak jak Dziewica, z miłością dziecięcą, oblubieńczą i macierzyńską, wdzięczni w przyjmowaniu i hojni w dawaniu. Powierzone nam, mężczyznom i kobietom, wyrażającym swoje „dziękuję” oraz „tak” słowami, ale przede wszystkim życiem; gotowym uczynić miejsce dla Pana w naszych planach i przyjąć z matczyną czułością wszystkich braci i siostry, których spotykamy na naszej drodze. Niepokalana nie jest więc mitem, abstrakcyjną doktryną czy nieosiągalnym ideałem: jest propozycją pięknego i konkretnego projektu, modelem naszego człowieczeństwa w pełni urzeczywistnionym, poprzez który, dzięki łasce Bożej, wszyscy możemy przyczynić się do zmiany naszego świata na lepsze.

Niestety, widzimy wokół nas, jak roszczenie pierwszego grzechu, czyli chęć bycia „jak Bóg” (por. Rdz 3, 1-6), stale rani ludzkość; i widzimy jak ta zarozumiałość samowystarczalności nie rodzi ani miłości, ani szczęścia. Ten, kto wychwala, jako zdobycz, odrzucenie jakiejkolwiek stabilnej i trwałej więzi, w istocie nie daje wolności. Kto ujmuje szacunku ojcu i matce, kto nie chce mieć dzieci, kto uważa innych za przedmiot lub uciążliwość, kto uważa dzielenie się z innymi za stratę, a solidarność za zubożenie, nie szerzy radości ani przyszłości. Jaki pożytek z pieniędzy w banku, wygody w mieszkaniu, fałszywych „kontaktów” w wirtualnym świecie, jeśli serca pozostają zimne, puste, zamknięte? Jaki sens ma wysoki poziom wzrostu finansowego uprzywilejowanych krajów, jeśli połowa świata umiera z głodu i z powodu wojen, a pozostali stoją patrząc będąc obojętnymi? Jaki jest sens podróżowania po całej planecie, jeśli każde spotkanie sprowadza się do chwili uniesienia, do zdjęcia, którego nikt nie będzie pamiętał za kilka dni lub miesięcy?

Czytaj także: Ewangelia na II Niedzielę Adwentu (Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Maryi) z komentarzem [video]

Czynienie wspólnoty

Bracia i siostry, dzisiaj spoglądamy na Maryję Niepokalaną i prosimy Ją, aby Jej Serce pełne miłości zdobyło nas, aby nas nawróciła i uczyniła z nas wspólnotę, w której dziecięctwo, oblubieńczość i macierzyństwo są regułą i kryterium życia: w której rodziny spotykają się ze sobą, małżonkowie dzielą się wszystkim, ojcowie i matki są obecni całymi sobą blisko swoich dzieci. Oto piękno, o którym mówi nam Niepokalana, to jest „piękno, które zbawia świat” i przed którym my również chcemy odpowiedzieć Panu, jak Maryja: „Oto ja (…), niech mi się stanie według słowa twego” (Łk 1, 38).

Sprawujemy tę Eucharystię razem z nowymi Kardynałami. Są to bracia, których poprosiłem o pomoc w mojej posłudze Pasterza Kościoła powszechnego. Przybywają z wielu stron świata, niosąc jedyną Mądrość o wielu obliczach, aby przyczyniać się do wzrostu i szerzenia Królestwa Bożego. Powierzmy ich w szczególny sposób wstawiennictwu Matki Zbawiciela.

st


 

POLECANE
Prezydent Duda w Davos: Putin ma błagać Ukrainę i jej sojuszników z ostatniej chwili
Prezydent Duda w Davos: Putin ma błagać Ukrainę i jej sojuszników

– Błędem jest zadawanie pytania, jak zachęcić Putina, by usiadł do stołu negocjacyjnego i chciał rozmawiać o pokoju. Należy raczej sprawić, by to Putin błagał Ukrainę i jej sojuszników, by mógł przy tym stole zasiąść – mówił Andrzej Duda w Davos.

Brzydka, stara, zaniedbana - kto by ją chciał?. Gwiazda TVN padła ofiarą ataku gorące
"Brzydka, stara, zaniedbana - kto by ją chciał?". Gwiazda TVN padła ofiarą ataku

Ostatnio ofiarą plotkarskich mediów padła TVN Martyna Wojciechowska. Gwiazda TVN zdecydowanie odpowiedziała "prześladowcom".

Sekretarz stanu USA otrzymał pierwsze zadanie od Trumpa. Chodzi o Kanał Panamski Wiadomości
Sekretarz stanu USA otrzymał pierwsze zadanie od Trumpa. Chodzi o Kanał Panamski

Nowy sekretarz stanu USA Marco Rubio otrzymał od prezydenta Donalda Trumpa zadanie. Swoją pierwszą podróż odbędzie do krajów Ameryki Łacińskiej. Jak informuje "Politico" na liście zwiedzanych krajów znajduje się m.in. Panama, a także Gwatemala, Salwador, Kostaryka i Dominikana.

Chce pan powiedzieć, że PiS ma lepsze relacje z Trumpem niż koalicja? Dziennikarka Faktów zaskoczona [WIDEO] z ostatniej chwili
"Chce pan powiedzieć, że PiS ma lepsze relacje z Trumpem niż koalicja?" Dziennikarka "Faktów" zaskoczona [WIDEO]

– Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? – mówił w rozmowie z Anitą Werner na antenie "Faktów po faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński. 

Jej ustalenia rozczarowują nawet samych jej członków. Przyszłość komisji śledczej ds. Pegasusa jest niepewna Wiadomości
"Jej ustalenia rozczarowują nawet samych jej członków". Przyszłość komisji śledczej ds. Pegasusa jest niepewna

- Komisja śledcza ds. Pegasusa miałaby w połowie roku zakończyć prace. Jej ustalenia rozczarowują nawet samych jej członków - poinformowała Rzeczpospolita. Według gazety, członkowie komisji borykają się m.in. z odmową współpracy ze strony służb specjalnych.

Ważne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Ważne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

USA: Trump nominował nowego ambasadora przy UE gorące
USA: Trump nominował nowego ambasadora przy UE

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w środę nominację byłego szefa sieci fast food Andrew Puzdera na nowego ambasadora USA przy Unii Europejskiej. Trump nominował również agenta Secret Service odpowiedzialnego za jego ochronę Seana Currana na nowego szefa tej służby.

Nie może stać nam na przeszkodzie. Prezydent Argentyny Javier Milei grozi wyjściem z Mercosur Wiadomości
"Nie może stać nam na przeszkodzie". Prezydent Argentyny Javier Milei grozi wyjściem z Mercosur

Prezydent Argentyny Javier Milei oświadczył w środę, że jego kraj może wycofać się z regionalnego bloku gospodarczego Mercosur, jeśli będzie on blokował zawarcie przez Argentynę dwustronnej umowy o wolnym handlu z USA.

Ekspert: W dążeniu do zeroemisyjności UE przekroczyła granicę bezpieczną dla gospodarki pilne
Ekspert: W dążeniu do zeroemisyjności UE przekroczyła granicę bezpieczną dla gospodarki

– W dążeniu do zeroemisyjności UE przekroczyła granicę bezpieczną dla gospodarki – ocenia prezes Izby Energetyki Przemysłowej i Odbiorców Energii Henryk Kaliś. Dodał, że odstąpienie USA od porozumienia paryskiego to sygnał, by zweryfikować tę politykę, nie wycofując się z dbałości o środowisko.

Prezydent Donald Trump nie wykluczył wszczęcia śledztw wobec Bidena Wiadomości
Prezydent Donald Trump nie wykluczył wszczęcia śledztw wobec Bidena

Prezydent USA Donald Trump w wywiadzie dla Fox News nie wykluczył wszczęcia śledztw przeciwko swojemu poprzednikowi, Joe Bidenowi. Bronił też swojej decyzji o ułaskawieniu uczestników szturmu na Kapitol w styczniu 2021 roku, twierdząc, że było wśród nich wielu patriotów.

REKLAMA

Papież: Maryja czyni z nas wspólnotę, "w której dziecięctwo, oblubieńczość i macierzyństwo są regułą życia”

O Maryi Niepokalanej, która może czynić z Kościoła „wspólnotę, w której dziecięctwo, oblubieńczość i macierzyństwo są regułą i kryterium życia”, mówił papież podczas Mszy św. sprawowanej w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w bazylice watykańskiej. W sposób szczególny Ojciec Święty powierzył Maryi nowych członków Kolegium Kardynalskiego.
papież Franciszek Papież: Maryja czyni z nas wspólnotę,
papież Franciszek / EPA/FABIO FRUSTACI Dostawca: PAP/EPA

Autentyczny obraz człowieczeństwa

„Raduj się, łaski pełna” (Łk 1, 28). Tym pozdrowieniem, w skromnym domu w Nazarecie, Anioł objawia Maryi tajemnicę Jej niepokalanego Serca, od poczęcia „wolnego od wszelkiej zmazy pierworodnej winy” (bł. Pius IX, Konst. apost. Ineffabilis Deus, 8 grudnia 1854). Na przestrzeni wieków chrześcijanie na wiele sposobów, za pomocą słów i obrazów, starali się przedstawić ten dar, podkreślając łaskę i słodycz rysów „Błogosławionej między niewiastami” (por. Łk 1, 42), poprzez cechy cielesne i kategorie najróżniejszych grup etnicznych i kultur.

Istotnie, Matka Boża – jak zauważył św. Paweł VI – ukazuje nam „to, co wszyscy mamy głęboko w sercu: autentyczny obraz człowieczeństwa (…) niewinny, święty, (…) ponieważ Jej istota jest cała harmonią, szczerością, prostotą; jest cała przejrzystością, dobrocią, doskonałością; jest cała piękna” (Homilia na Uroczystość Niepokalanego Poczęcia N.M.P., 8 grudnia 1963).

Zatrzymajmy się więc na chwilę, aby Ją kontemplować, to piękno, w świetle słowa Bożego, w trzech aspektach życia Maryi, które czynią Ją nam bliską i znajomą: córki, oblubienicy i matki.

Czytaj także: Kościół katolicki ma 21 nowych kardynałów

Córka

Przede wszystkim spójrzmy na Niepokalaną jako córkę. Święte Teksty nie mówią o Jej dzieciństwie. Natomiast Ewangelia przedstawia nam Ją, gdy wkracza na scenę dziejów, jako młodą dziewczynę bogatą w wiarę, pokorną i prostą. Jest „dziewicą” (por. Łk 1, 27), w której spojrzeniu odbija się miłość Ojca, i w której czystym Sercu bezinteresowność i wdzięczność są barwą i wonią świętości. Tutaj, Matka Boża jawi się nam jako piękna jak kwiat, który wyrósł niezauważony i wreszcie jest gotowy rozkwitnąć w darze z siebie.

Oblubienica

To prowadzi nas do drugiego wymiaru Jej piękna: piękna oblubienicy, to znaczy tej, którą Bóg wybrał jako towarzyszkę swojego planu zbawienia (por. Sobór Wat. II, Konst. dogm. Lumen gentium, 61). A Ona odpowiada „tak”, mówiąc: „Oto Ja służebnica Pańska” (Łk 1, 38). „Służebnica” nie w sensie „zniewolona” i „upokorzona”, ale osoba „zaufana”, „ceniona”, której Pan powierza najdroższe skarby i najważniejsze misje. Zatem Jej piękno, wielowymiarowe jak diamentu, odsłania nowe oblicze: wierności, lojalności i troski, które charakteryzują wzajemną miłość małżonków. Tak właśnie, jak to ujął św. Jan Paweł II, gdy pisał, że Niepokalana „przyjęła wybór na Matkę Syna Bożego, kierując się oblubieńczą miłością, która całkowicie poświęca, czyli «konsekruje» osobę ludzką Bogu” (Enc. Redemptoris Mater, 39).

Matka

I tak dochodzimy do trzeciego wymiaru piękna Maryi: piękna matki. Jest to najczęstszy sposób, w jaki Ją przedstawiamy: z Dzieciątkiem Jezus na ręku lub w stajence, pochyloną nad Synem Bożym leżącym w żłobie (por. Łk 2, 7). Jest zawsze obecna przy swoim Synu we wszystkich okolicznościach życia: bliska w swojej trosce i ukryta w swej pokorze; jak w Kanie Galilejskiej, gdzie wstawia się za młodą parą (por. J 2, 3-5), lub w Kafarnaum, gdzie jest wychwalana za słuchanie Słowa Bożego (por. Łk 11, 27-28), czy wreszcie u stóp krzyża, gdzie sam Jezus daje nam Ją jako Matkę (por. J 19, 25-27). Tutaj Niepokalana jest piękna w swojej płodności, to znaczy w jej umiejętności umierania, aby dać życie, w jej zapominaniu o sobie, by zatroszczyć się o tego, który, będąc małym i bezbronnym, lgnie do Niej.

Wszystko to zawarte jest w czystym Sercu Maryi, wolnym od grzechu, wrażliwym na działanie Ducha Świętego (por. św. Jan Paweł II, Enc. Redemptoris Mater, 13), ochotnym do udzielenia Bogu, z miłości, „pełnego poddania intelektu i woli” (Sobór Wat. II, Konst. dogm. Dei Verbum, 5; por. Sobór Wat. I, Konst. dogm. Dei Filius, 3).

Osiągalne piękno

Ryzykownym byłoby jednak myślenie, że chodzi o odległe, zbyt wzniosłe, nieosiągalne piękno. Tak jednak nie jest. My również, bowiem, otrzymujemy je w darze, w sakramencie chrztu, kiedy zostajemy uwolnieni od grzechu i stajemy się dziećmi Bożymi. A wraz z nim zostaje nam powierzone wezwanie do pielęgnowania go, tak jak Dziewica, z miłością dziecięcą, oblubieńczą i macierzyńską, wdzięczni w przyjmowaniu i hojni w dawaniu. Powierzone nam, mężczyznom i kobietom, wyrażającym swoje „dziękuję” oraz „tak” słowami, ale przede wszystkim życiem; gotowym uczynić miejsce dla Pana w naszych planach i przyjąć z matczyną czułością wszystkich braci i siostry, których spotykamy na naszej drodze. Niepokalana nie jest więc mitem, abstrakcyjną doktryną czy nieosiągalnym ideałem: jest propozycją pięknego i konkretnego projektu, modelem naszego człowieczeństwa w pełni urzeczywistnionym, poprzez który, dzięki łasce Bożej, wszyscy możemy przyczynić się do zmiany naszego świata na lepsze.

Niestety, widzimy wokół nas, jak roszczenie pierwszego grzechu, czyli chęć bycia „jak Bóg” (por. Rdz 3, 1-6), stale rani ludzkość; i widzimy jak ta zarozumiałość samowystarczalności nie rodzi ani miłości, ani szczęścia. Ten, kto wychwala, jako zdobycz, odrzucenie jakiejkolwiek stabilnej i trwałej więzi, w istocie nie daje wolności. Kto ujmuje szacunku ojcu i matce, kto nie chce mieć dzieci, kto uważa innych za przedmiot lub uciążliwość, kto uważa dzielenie się z innymi za stratę, a solidarność za zubożenie, nie szerzy radości ani przyszłości. Jaki pożytek z pieniędzy w banku, wygody w mieszkaniu, fałszywych „kontaktów” w wirtualnym świecie, jeśli serca pozostają zimne, puste, zamknięte? Jaki sens ma wysoki poziom wzrostu finansowego uprzywilejowanych krajów, jeśli połowa świata umiera z głodu i z powodu wojen, a pozostali stoją patrząc będąc obojętnymi? Jaki jest sens podróżowania po całej planecie, jeśli każde spotkanie sprowadza się do chwili uniesienia, do zdjęcia, którego nikt nie będzie pamiętał za kilka dni lub miesięcy?

Czytaj także: Ewangelia na II Niedzielę Adwentu (Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Maryi) z komentarzem [video]

Czynienie wspólnoty

Bracia i siostry, dzisiaj spoglądamy na Maryję Niepokalaną i prosimy Ją, aby Jej Serce pełne miłości zdobyło nas, aby nas nawróciła i uczyniła z nas wspólnotę, w której dziecięctwo, oblubieńczość i macierzyństwo są regułą i kryterium życia: w której rodziny spotykają się ze sobą, małżonkowie dzielą się wszystkim, ojcowie i matki są obecni całymi sobą blisko swoich dzieci. Oto piękno, o którym mówi nam Niepokalana, to jest „piękno, które zbawia świat” i przed którym my również chcemy odpowiedzieć Panu, jak Maryja: „Oto ja (…), niech mi się stanie według słowa twego” (Łk 1, 38).

Sprawujemy tę Eucharystię razem z nowymi Kardynałami. Są to bracia, których poprosiłem o pomoc w mojej posłudze Pasterza Kościoła powszechnego. Przybywają z wielu stron świata, niosąc jedyną Mądrość o wielu obliczach, aby przyczyniać się do wzrostu i szerzenia Królestwa Bożego. Powierzmy ich w szczególny sposób wstawiennictwu Matki Zbawiciela.

st



 

Polecane
Emerytury
Stażowe