Polskie szopki bożonarodzeniowe zachwycają w Watykanie

125 szopek z 20 krajów świata, w tym trzy szopki z Polski - Radomia, Sierpca i Wadowic - pokazanych zostanie na wystawie „100 szopek w Watykanie“, która oficjalnie zostanie otwarta 8 grudnia o godzinie 16.00. Szopki z Polski już przyjechały do Watykanu, a redakcja Vatican News towarzyszyła osobom, które je przywiozły i rozstawiały na stoiskach w lewym skrzydle kolumnady Berniniego otaczającej Plac Świętego Piotra.
szopka/zdjęcie poglądowe Polskie szopki bożonarodzeniowe zachwycają w Watykanie
szopka/zdjęcie poglądowe / pixabay.com/garten-gg

W środę 4 grudnia ruch pod kolumnadą Berniniego zaczął się już od południa. Obok podjeżdżały kolejne samochody z różnych krajów świata. Wyładowywano elementy szopek, montowano stoiska. Ksiądz Christian Chira, watykański opiekun wystawy uwijał się wraz z pomocnikami przy montowaniu ostatnich tablic informacyjnych, wskazywaniu wystawcom ich stoisk i wyposażenia.

Na miejscu były już ekipy z Polski. Swoje szopki przywiozły Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu, Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu oraz gmina Wadowice.

Wyjątkowa szopka z Ziemi Radomskiej do Watykanu

- Otrzymaliśmy propozycję od biskupa radomskiego Marka Solarczyka, aby jako muzeum wziąć udział w wystawie szopek w Watykanie - mówi Vatican News Katarzyna Jędrzejczyk z Działu Sztuki Nieprofesjonalnej w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu. - To ważna wystawa wystawa, a właściwie jedyna, na której można zobaczyć ponad sto szopek z całego świata. Z radością więc przyjęliśmy zaproszenie - dodaje.

Jak mówi Vatican News ks. Christian Chira, w ubiegłym roku wystawę szopek w Watykanie obejrzało ponad 290 tys. osób. W tym noże być jeszcze więcej, bowiem 24 grudnia papież Franciszek otworzy Rok Jubileuszowy, co będzie się wiązać z przybyciem do Rzymu jeszcze większej rzeszy pielgrzymów.

Radomskie Muzeum im. Jacka Malczewskiego przywiozło na wystawę dzieło unikalne. To szopka Jarosława Rodaka, twórcy ludowego pochodzącego z Rędocina, jednego z najwybitniejszych twórców ludowych w Polsce. Pochodzi on z zasłużonej dla twórczości rodziny. Jego teściowa Krystyna Mołdawa również jest ważną i znaną postacią kultury ludowej.

- To jest szopka ceramiczna, wykonana metodą tradycyjną dla regionu rędocińskiego. Składa się z czternastu elementów, w tym ze stajenki z postaciami Świętej Rodziny, a także z postaciami Aniołów, Trzech Króli, Pasterzy i zwierząt - opowiada Katarzyna Jędrzejczyk. 

- Pan Jarosław Rodak wykonał tę szopkę specjalnie na wystawę w Watykanie i to jest jedna z jego najnowszych prac, wykonana w 2024 roku. Będzie po raz pierwszy prezentowana na wystawie - dodaje Katarzyna Jędrzejczyk.

Czytaj także: Polska salezjanka uwięziona w Sudanie, została ewakuowana

Boże Narodzenie oczami wybitnego artysty ludowego

Jak wyjaśnił Vatican News biskup Marek Solarczyk, inicjatywa wystawienia polskich szopek w Watykanie wyszła od ambasadora RP przy Stolicy Apostolskiej Adama Kwiatkowskiego, a muzeum radomskie bez wahania przyjęło propozycję.

- Szopka z Muzeum w Radomiu jest rzeczywiście przemawiająca do wyobraźni, dająca również wielką okazję, żeby wrócić do tajemnicy wcielenia Syna Bożego, ale też żeby zobaczyć tę tajemnicę właśnie oczyma twórcy z Ziemii Radomskiej - mówi bp Solarczyk, który cieszy się, że wielu wiernych przyjeżdżających na otwarcie Roku Jubileuszowego będzie miało okazję zobaczyć właśnie szopkę pochodzącą z Ziemi Radomskiej.

- To jest nasze ogromne dziedzictwo, wpisane w dzieje radomskiej ziemi i w jej kulturę, która nadal jest kultywowana, jest przeżywana - dodaje biskup Marek Solarczyk.

Katarzyna Jędrzejczyk, której towarzyszyła Izabela Jaskólska z Działu Sztuki Nieprofesjonalnej radomskiego muzeum, Julian Franecki z Działu Kultur Pozaeuropejskich oraz kierowca Mariusz Sobczyk, ma nadzieję, że w przyszłych latach muzeum będzie również mogło prezentować inne dzieło na wystawie w Watykanie.

- Chcemy zaprezentować i pochwalić się tradycją ceramiki pochodzącej z okolic Radomia. Nie tylko z Rędocina, ale i innych miejscowości w pobliżu Radomia, gdzie wytwarzana jest ceramika, m.in. z Iłży, Denkowa i wielu małych miejscowości. Według badań tradycje ceramiczne tego regionu sięgają XVI wieku - dodaje.

Na wystawie szopek w Watykanie nie mogło zabraknąć szopki z rodzinnego miasta papieża Jana Pawła II - Wadowic. Wykonana na zamówienie Gminy Wadowice przez artystkę ludową Władysławę Bronicką szopka ma wiele elementów odnoszących się do papieża pochodzącego z Wadowic. 

Szopka z miasta Jana Pawła II

- Szopka jest minimalistyczna, ale jest pokazany dom rodzinny Karola Wojtyły, bazylika w Rynku, w której przyszły papież został ochrzczony i która była tak ważna dla niego – opowiada Marcin Balon z Ochotniczej Straży Pożarnej w Choczni, który podjął się zadania przetransportowania i ustawienia szopki w Watykanie.

Oprócz kilkunastu figurek ceramicznych, postaci Świętej Rodziny, pasterzy, zwierząt, aniołków Trzech Króli jest również postać papieża Jana Pawła II i są figurki kapeli góralskiej. Wszystko na tle obrazu namalowanego na drewnie, na którym widnieje słynny wadowicki kościół. 

Jest też tabliczka informująca po polsku, angielsku i włosku, że szopka pochodzi z miasta urodzenia papieża Polaka. - Chcemy przypominać nieustannie światu o postać Świętego Jana Pawła II. A dla Wadowic również jest to promocja. Być może ktoś, kto zobaczy tę szopkę zapragnie odwiedzić miejsce, z którego pochodzi Święty Jan Paweł II. Może ktoś zechce zobaczyć, jak u nas to wygląda w rzeczywistości, a także „uszczypnąć“ trochę tej historii, zobaczyć miejsca, do których Jan Paweł II chętnie wracał, które wspominał - dodaje Marcin Balon.

Szopka 11-letniej Patrycji z Gralewa w Watykanie

Kolejną, również wyjątkową szopkę przywieźli przedstawiciele skansenu Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu. - Chcieliśmy, by nasza szopka nawiązywała do wyglądu skansenu i taka jest - wyjaśnia w rozmowie z Vatican News Bogusława Trojanowska, zastępca dyrektora ds. administracji i bezpieczeństwa zbiorów sierpeckiego muzeum.

Dzieło z Sierpca jest wyjątkowe. Szopkę wykonała 11-letnia Patrycja Tomaszewska z Gralewa Starego w ramach konkursu „Szopka Betlejemska - małe dzieło sztuki“, organizowanego przez sierpeckie muzeum od 12 lat. - Spośród około 150 szopek przygotowanych na konkurs wybraliśmy właśnie tę. Jest urocza, nawiązuje do skansenu również surowcami naturalnymi, z których jest wykonana: sianem słomą, mchem, drewnem - wyjaśnia Bogusława Trojanowska.

Jak dodaje, Patrycja nie tylko sama zaprojektowała szopkę, ale zaangażowała do pracy całą rodzinę: babcię, dziadka, brata. Jedna osoba miała przynieść siano, inna słomę, jeszcze inna mech z lasu. 

Zastępczyni dyrektora Muzeum Wsi Mazowieckiej tryskała radością, ustawiając szopkę pod kolumnadą Berniniego i pomagając przenosić skrzynie koleżankom i kolegom z Radomia.

- Myślę, że w tym roku odwiedzi wystawę kilkaset tysięcy osób, będzie Rok Jubileuszowy, a to świetny moment na prezentację naszego małego arcydzieła. A poza tym to jest ogromna promocja dla naszego muzeum - dodaje.

Czytaj także: Franciszek włączy 21 duchownych do Kolegium Kardynalskiego

Przesłanie nadziei wyrażone w szopkach

Być może szopki obejrzy papież Franciszek. W tym roku oprócz szopek z Polski na wystawę przywieziono szopki z kilkunastu krajów europejskich, a także spoza Europy, w tym m.in. z Mali, Tajwanu, Paragwaju, Filipin, Stanów Zjednoczonych czy Kostaryki.

Otwarcie wystawy zaplanowano 8 grudnia o godzinie 16, a zakończenie już w Roku Jubileuszowym - 6 stycznia 2025.

Jak wyjaśnia Vatican News ks. Christian Chira, organizatorem wystawy jest watykańska Dykasteria ds. Ewangelizacji, która przejęła istniejącą wcześniej w Rzymie tradycję organizacji wystaw szopek. - Takie wystawy w Rzymie organizowano od wielu lat. Wcześniejsi organizatorzy przekazali tę ideę Dykasterii ds. Ewangelizacji i teraz organizujemy to wydarzenie w kolumnadzie Berniniego - mówi Vatican News ksiądz Christian.

- To jest również forma ewangelizacji - forma prosta, przez obrazy, a jednak może być wykorzystana do przekazania przesłania nadziei - dodaje watykański opiekun wystawy.

To właśnie nadzieja jest też jednym z najważniejszych haseł Roku Jubileuszowego 2025 w Watykanie. A przesłanie Bożego Narodzenia, wyobrażonego także w szopkach, doskonale się w to hasło wpisuje.

Vatican News PL


 

POLECANE
Już w 2023 r. były informacje o zamachowcu z Magdeburga. Potraktowano je poważnie z ostatniej chwili
Już w 2023 r. były informacje o zamachowcu z Magdeburga. "Potraktowano je poważnie"

Szef Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA) Holger Muench powiedział w ZDF, że otrzymał ostrzeżenie o mężczyźnie z Arabii Saudyjskiej w listopadzie 2023 r.

Ugryzł go. Zaskakujące wyznanie aktora filmu Kevin sam w domu Wiadomości
"Ugryzł go". Zaskakujące wyznanie aktora filmu "Kevin sam w domu"

Film „Kevin sam w domu” z 1990 roku to jeden z najbardziej kultowych świątecznych hitów wszech czasów. Historia ośmioletniego Kevina McCallistera, który broni swojego domu przed nieudolnymi włamywaczami, nadal bawi kolejne pokolenia. Jak się okazuje, kulisy powstawania tego filmu kryją wiele zaskakujących historii, którymi niedawno podzielili się odtwórcy głównych ról.

Prof. Cenckiewicz sięgnął po książkę Tuska: Jestem największym fanem pilne
Prof. Cenckiewicz sięgnął po książkę Tuska: Jestem największym fanem

Nie spodziewałem się, że ci, którzy uciekają przed sprawiedliwością – skorumpowani urzędnicy – szukając schronienia przed jej wymiarem, będą mogli wybierać pomiędzy Łukaszenką a Orbanem – powiedział Donald Tusk, odnosząc się do udzielenia azylu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu przez węgierski rząd. Do m.in. tych słów obecnego premiera odniósł się w swoim wpisie na platformie X Sławomir Cenckiewicz

Za kampanię na TikToku podczas wyborów w Rumunii zapłaciła nie Rosja tylko sojusznik Tuska? Burza w sieci gorące
Za kampanię na TikToku podczas wyborów w Rumunii zapłaciła nie Rosja tylko sojusznik Tuska? Burza w sieci

Pierwszą turę wyborów prezydenckich w Rumunii wygrał Călin Georgescu. Jednak wyniki wyborów zostały anulowane, nawet nie z powodu fałszerstw wyborczych, ale niejasnych oskarżeń o finansowanie przez Rosję filmików na TikToku. Rumuńscy dziennikarze podają zupełnie inną wersję. Sprawa wywołała burzę w sieci.

Nie żyje słynny sportowiec. Miał 65 lat Wiadomości
Nie żyje słynny sportowiec. Miał 65 lat

Świat baseballu pogrążył się w żałobie. W wieku 65 lat zmarł Rickey Henderson, uznawany za jednego z najwybitniejszych zawodników w historii MLB. Były sportowiec odszedł w szpitalu po walce z zapaleniem płuc. W Boże Narodzenie skończyłby 66 lat.

Którego polityka Polacy zaprosiliby na Wigilię? Jest sondaż Wiadomości
Którego polityka Polacy zaprosiliby na Wigilię? Jest sondaż

Respondenci sondażu dla "Super Expressu" zostali zapytani przez Instytut Badań Pollster, z którym kandydatem na prezydenta chcieliby spędzić Wigilię. Co wynika z ankiety?

Amerykański myśliwiec trafiony przez własny okręt Wiadomości
Amerykański myśliwiec trafiony przez własny okręt

Do nietypowego i groźnego incydentu doszło nad Morzem Czerwonym, gdzie amerykański myśliwiec F/A-18 został przypadkowo ostrzelany przez własny krążownik USS Gettysburg. Jak poinformowała armia USA, do zdarzenia doszło w wyniku tzw. "bratobójczego ognia".

Zapadlisko na 3 metry. Potężna awaria na budowie metra w Warszawie Wiadomości
Zapadlisko na 3 metry. Potężna awaria na budowie metra w Warszawie

21 grudnia wieczorem podczas budowy II linii metra na wysokości planowanej stacji Chrzanów na ulicy Rayskiego doszło do osunięcia się ziemi. Część mieszkańców Bemowa została odcięta od prądu i wody.

Czy Niemcy są w stanie prowadzić wojnę? Niemiecki minister obrony mówi o lukach pilne
Czy Niemcy są w stanie prowadzić wojnę? Niemiecki minister obrony mówi o lukach

Niemiecki minister obrony Boris Pistorius, zapytany, czy siły zbrojne Niemiec są we właściwej kondycji, odparł: "Jesteśmy na dobrej drodze".

Scholz wygwizdany w Magdeburgu. Niemcy wieczorem wyszli na ulice z ostatniej chwili
Scholz wygwizdany w Magdeburgu. Niemcy wieczorem wyszli na ulice

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz został wygwizdany na ulicach Magdeburga, gdzie przyjechał dzień po piątkowym zamachu terrorystycznym.

REKLAMA

Polskie szopki bożonarodzeniowe zachwycają w Watykanie

125 szopek z 20 krajów świata, w tym trzy szopki z Polski - Radomia, Sierpca i Wadowic - pokazanych zostanie na wystawie „100 szopek w Watykanie“, która oficjalnie zostanie otwarta 8 grudnia o godzinie 16.00. Szopki z Polski już przyjechały do Watykanu, a redakcja Vatican News towarzyszyła osobom, które je przywiozły i rozstawiały na stoiskach w lewym skrzydle kolumnady Berniniego otaczającej Plac Świętego Piotra.
szopka/zdjęcie poglądowe Polskie szopki bożonarodzeniowe zachwycają w Watykanie
szopka/zdjęcie poglądowe / pixabay.com/garten-gg

W środę 4 grudnia ruch pod kolumnadą Berniniego zaczął się już od południa. Obok podjeżdżały kolejne samochody z różnych krajów świata. Wyładowywano elementy szopek, montowano stoiska. Ksiądz Christian Chira, watykański opiekun wystawy uwijał się wraz z pomocnikami przy montowaniu ostatnich tablic informacyjnych, wskazywaniu wystawcom ich stoisk i wyposażenia.

Na miejscu były już ekipy z Polski. Swoje szopki przywiozły Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu, Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu oraz gmina Wadowice.

Wyjątkowa szopka z Ziemi Radomskiej do Watykanu

- Otrzymaliśmy propozycję od biskupa radomskiego Marka Solarczyka, aby jako muzeum wziąć udział w wystawie szopek w Watykanie - mówi Vatican News Katarzyna Jędrzejczyk z Działu Sztuki Nieprofesjonalnej w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu. - To ważna wystawa wystawa, a właściwie jedyna, na której można zobaczyć ponad sto szopek z całego świata. Z radością więc przyjęliśmy zaproszenie - dodaje.

Jak mówi Vatican News ks. Christian Chira, w ubiegłym roku wystawę szopek w Watykanie obejrzało ponad 290 tys. osób. W tym noże być jeszcze więcej, bowiem 24 grudnia papież Franciszek otworzy Rok Jubileuszowy, co będzie się wiązać z przybyciem do Rzymu jeszcze większej rzeszy pielgrzymów.

Radomskie Muzeum im. Jacka Malczewskiego przywiozło na wystawę dzieło unikalne. To szopka Jarosława Rodaka, twórcy ludowego pochodzącego z Rędocina, jednego z najwybitniejszych twórców ludowych w Polsce. Pochodzi on z zasłużonej dla twórczości rodziny. Jego teściowa Krystyna Mołdawa również jest ważną i znaną postacią kultury ludowej.

- To jest szopka ceramiczna, wykonana metodą tradycyjną dla regionu rędocińskiego. Składa się z czternastu elementów, w tym ze stajenki z postaciami Świętej Rodziny, a także z postaciami Aniołów, Trzech Króli, Pasterzy i zwierząt - opowiada Katarzyna Jędrzejczyk. 

- Pan Jarosław Rodak wykonał tę szopkę specjalnie na wystawę w Watykanie i to jest jedna z jego najnowszych prac, wykonana w 2024 roku. Będzie po raz pierwszy prezentowana na wystawie - dodaje Katarzyna Jędrzejczyk.

Czytaj także: Polska salezjanka uwięziona w Sudanie, została ewakuowana

Boże Narodzenie oczami wybitnego artysty ludowego

Jak wyjaśnił Vatican News biskup Marek Solarczyk, inicjatywa wystawienia polskich szopek w Watykanie wyszła od ambasadora RP przy Stolicy Apostolskiej Adama Kwiatkowskiego, a muzeum radomskie bez wahania przyjęło propozycję.

- Szopka z Muzeum w Radomiu jest rzeczywiście przemawiająca do wyobraźni, dająca również wielką okazję, żeby wrócić do tajemnicy wcielenia Syna Bożego, ale też żeby zobaczyć tę tajemnicę właśnie oczyma twórcy z Ziemii Radomskiej - mówi bp Solarczyk, który cieszy się, że wielu wiernych przyjeżdżających na otwarcie Roku Jubileuszowego będzie miało okazję zobaczyć właśnie szopkę pochodzącą z Ziemi Radomskiej.

- To jest nasze ogromne dziedzictwo, wpisane w dzieje radomskiej ziemi i w jej kulturę, która nadal jest kultywowana, jest przeżywana - dodaje biskup Marek Solarczyk.

Katarzyna Jędrzejczyk, której towarzyszyła Izabela Jaskólska z Działu Sztuki Nieprofesjonalnej radomskiego muzeum, Julian Franecki z Działu Kultur Pozaeuropejskich oraz kierowca Mariusz Sobczyk, ma nadzieję, że w przyszłych latach muzeum będzie również mogło prezentować inne dzieło na wystawie w Watykanie.

- Chcemy zaprezentować i pochwalić się tradycją ceramiki pochodzącej z okolic Radomia. Nie tylko z Rędocina, ale i innych miejscowości w pobliżu Radomia, gdzie wytwarzana jest ceramika, m.in. z Iłży, Denkowa i wielu małych miejscowości. Według badań tradycje ceramiczne tego regionu sięgają XVI wieku - dodaje.

Na wystawie szopek w Watykanie nie mogło zabraknąć szopki z rodzinnego miasta papieża Jana Pawła II - Wadowic. Wykonana na zamówienie Gminy Wadowice przez artystkę ludową Władysławę Bronicką szopka ma wiele elementów odnoszących się do papieża pochodzącego z Wadowic. 

Szopka z miasta Jana Pawła II

- Szopka jest minimalistyczna, ale jest pokazany dom rodzinny Karola Wojtyły, bazylika w Rynku, w której przyszły papież został ochrzczony i która była tak ważna dla niego – opowiada Marcin Balon z Ochotniczej Straży Pożarnej w Choczni, który podjął się zadania przetransportowania i ustawienia szopki w Watykanie.

Oprócz kilkunastu figurek ceramicznych, postaci Świętej Rodziny, pasterzy, zwierząt, aniołków Trzech Króli jest również postać papieża Jana Pawła II i są figurki kapeli góralskiej. Wszystko na tle obrazu namalowanego na drewnie, na którym widnieje słynny wadowicki kościół. 

Jest też tabliczka informująca po polsku, angielsku i włosku, że szopka pochodzi z miasta urodzenia papieża Polaka. - Chcemy przypominać nieustannie światu o postać Świętego Jana Pawła II. A dla Wadowic również jest to promocja. Być może ktoś, kto zobaczy tę szopkę zapragnie odwiedzić miejsce, z którego pochodzi Święty Jan Paweł II. Może ktoś zechce zobaczyć, jak u nas to wygląda w rzeczywistości, a także „uszczypnąć“ trochę tej historii, zobaczyć miejsca, do których Jan Paweł II chętnie wracał, które wspominał - dodaje Marcin Balon.

Szopka 11-letniej Patrycji z Gralewa w Watykanie

Kolejną, również wyjątkową szopkę przywieźli przedstawiciele skansenu Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu. - Chcieliśmy, by nasza szopka nawiązywała do wyglądu skansenu i taka jest - wyjaśnia w rozmowie z Vatican News Bogusława Trojanowska, zastępca dyrektora ds. administracji i bezpieczeństwa zbiorów sierpeckiego muzeum.

Dzieło z Sierpca jest wyjątkowe. Szopkę wykonała 11-letnia Patrycja Tomaszewska z Gralewa Starego w ramach konkursu „Szopka Betlejemska - małe dzieło sztuki“, organizowanego przez sierpeckie muzeum od 12 lat. - Spośród około 150 szopek przygotowanych na konkurs wybraliśmy właśnie tę. Jest urocza, nawiązuje do skansenu również surowcami naturalnymi, z których jest wykonana: sianem słomą, mchem, drewnem - wyjaśnia Bogusława Trojanowska.

Jak dodaje, Patrycja nie tylko sama zaprojektowała szopkę, ale zaangażowała do pracy całą rodzinę: babcię, dziadka, brata. Jedna osoba miała przynieść siano, inna słomę, jeszcze inna mech z lasu. 

Zastępczyni dyrektora Muzeum Wsi Mazowieckiej tryskała radością, ustawiając szopkę pod kolumnadą Berniniego i pomagając przenosić skrzynie koleżankom i kolegom z Radomia.

- Myślę, że w tym roku odwiedzi wystawę kilkaset tysięcy osób, będzie Rok Jubileuszowy, a to świetny moment na prezentację naszego małego arcydzieła. A poza tym to jest ogromna promocja dla naszego muzeum - dodaje.

Czytaj także: Franciszek włączy 21 duchownych do Kolegium Kardynalskiego

Przesłanie nadziei wyrażone w szopkach

Być może szopki obejrzy papież Franciszek. W tym roku oprócz szopek z Polski na wystawę przywieziono szopki z kilkunastu krajów europejskich, a także spoza Europy, w tym m.in. z Mali, Tajwanu, Paragwaju, Filipin, Stanów Zjednoczonych czy Kostaryki.

Otwarcie wystawy zaplanowano 8 grudnia o godzinie 16, a zakończenie już w Roku Jubileuszowym - 6 stycznia 2025.

Jak wyjaśnia Vatican News ks. Christian Chira, organizatorem wystawy jest watykańska Dykasteria ds. Ewangelizacji, która przejęła istniejącą wcześniej w Rzymie tradycję organizacji wystaw szopek. - Takie wystawy w Rzymie organizowano od wielu lat. Wcześniejsi organizatorzy przekazali tę ideę Dykasterii ds. Ewangelizacji i teraz organizujemy to wydarzenie w kolumnadzie Berniniego - mówi Vatican News ksiądz Christian.

- To jest również forma ewangelizacji - forma prosta, przez obrazy, a jednak może być wykorzystana do przekazania przesłania nadziei - dodaje watykański opiekun wystawy.

To właśnie nadzieja jest też jednym z najważniejszych haseł Roku Jubileuszowego 2025 w Watykanie. A przesłanie Bożego Narodzenia, wyobrażonego także w szopkach, doskonale się w to hasło wpisuje.

Vatican News PL



 

Polecane
Emerytury
Stażowe