Polskie szopki bożonarodzeniowe zachwycają w Watykanie

125 szopek z 20 krajów świata, w tym trzy szopki z Polski - Radomia, Sierpca i Wadowic - pokazanych zostanie na wystawie „100 szopek w Watykanie“, która oficjalnie zostanie otwarta 8 grudnia o godzinie 16.00. Szopki z Polski już przyjechały do Watykanu, a redakcja Vatican News towarzyszyła osobom, które je przywiozły i rozstawiały na stoiskach w lewym skrzydle kolumnady Berniniego otaczającej Plac Świętego Piotra.
szopka/zdjęcie poglądowe Polskie szopki bożonarodzeniowe zachwycają w Watykanie
szopka/zdjęcie poglądowe / pixabay.com/garten-gg

W środę 4 grudnia ruch pod kolumnadą Berniniego zaczął się już od południa. Obok podjeżdżały kolejne samochody z różnych krajów świata. Wyładowywano elementy szopek, montowano stoiska. Ksiądz Christian Chira, watykański opiekun wystawy uwijał się wraz z pomocnikami przy montowaniu ostatnich tablic informacyjnych, wskazywaniu wystawcom ich stoisk i wyposażenia.

Na miejscu były już ekipy z Polski. Swoje szopki przywiozły Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu, Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu oraz gmina Wadowice.

Wyjątkowa szopka z Ziemi Radomskiej do Watykanu

- Otrzymaliśmy propozycję od biskupa radomskiego Marka Solarczyka, aby jako muzeum wziąć udział w wystawie szopek w Watykanie - mówi Vatican News Katarzyna Jędrzejczyk z Działu Sztuki Nieprofesjonalnej w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu. - To ważna wystawa wystawa, a właściwie jedyna, na której można zobaczyć ponad sto szopek z całego świata. Z radością więc przyjęliśmy zaproszenie - dodaje.

Jak mówi Vatican News ks. Christian Chira, w ubiegłym roku wystawę szopek w Watykanie obejrzało ponad 290 tys. osób. W tym noże być jeszcze więcej, bowiem 24 grudnia papież Franciszek otworzy Rok Jubileuszowy, co będzie się wiązać z przybyciem do Rzymu jeszcze większej rzeszy pielgrzymów.

Radomskie Muzeum im. Jacka Malczewskiego przywiozło na wystawę dzieło unikalne. To szopka Jarosława Rodaka, twórcy ludowego pochodzącego z Rędocina, jednego z najwybitniejszych twórców ludowych w Polsce. Pochodzi on z zasłużonej dla twórczości rodziny. Jego teściowa Krystyna Mołdawa również jest ważną i znaną postacią kultury ludowej.

- To jest szopka ceramiczna, wykonana metodą tradycyjną dla regionu rędocińskiego. Składa się z czternastu elementów, w tym ze stajenki z postaciami Świętej Rodziny, a także z postaciami Aniołów, Trzech Króli, Pasterzy i zwierząt - opowiada Katarzyna Jędrzejczyk. 

- Pan Jarosław Rodak wykonał tę szopkę specjalnie na wystawę w Watykanie i to jest jedna z jego najnowszych prac, wykonana w 2024 roku. Będzie po raz pierwszy prezentowana na wystawie - dodaje Katarzyna Jędrzejczyk.

Czytaj także: Polska salezjanka uwięziona w Sudanie, została ewakuowana

Boże Narodzenie oczami wybitnego artysty ludowego

Jak wyjaśnił Vatican News biskup Marek Solarczyk, inicjatywa wystawienia polskich szopek w Watykanie wyszła od ambasadora RP przy Stolicy Apostolskiej Adama Kwiatkowskiego, a muzeum radomskie bez wahania przyjęło propozycję.

- Szopka z Muzeum w Radomiu jest rzeczywiście przemawiająca do wyobraźni, dająca również wielką okazję, żeby wrócić do tajemnicy wcielenia Syna Bożego, ale też żeby zobaczyć tę tajemnicę właśnie oczyma twórcy z Ziemii Radomskiej - mówi bp Solarczyk, który cieszy się, że wielu wiernych przyjeżdżających na otwarcie Roku Jubileuszowego będzie miało okazję zobaczyć właśnie szopkę pochodzącą z Ziemi Radomskiej.

- To jest nasze ogromne dziedzictwo, wpisane w dzieje radomskiej ziemi i w jej kulturę, która nadal jest kultywowana, jest przeżywana - dodaje biskup Marek Solarczyk.

Katarzyna Jędrzejczyk, której towarzyszyła Izabela Jaskólska z Działu Sztuki Nieprofesjonalnej radomskiego muzeum, Julian Franecki z Działu Kultur Pozaeuropejskich oraz kierowca Mariusz Sobczyk, ma nadzieję, że w przyszłych latach muzeum będzie również mogło prezentować inne dzieło na wystawie w Watykanie.

- Chcemy zaprezentować i pochwalić się tradycją ceramiki pochodzącej z okolic Radomia. Nie tylko z Rędocina, ale i innych miejscowości w pobliżu Radomia, gdzie wytwarzana jest ceramika, m.in. z Iłży, Denkowa i wielu małych miejscowości. Według badań tradycje ceramiczne tego regionu sięgają XVI wieku - dodaje.

Na wystawie szopek w Watykanie nie mogło zabraknąć szopki z rodzinnego miasta papieża Jana Pawła II - Wadowic. Wykonana na zamówienie Gminy Wadowice przez artystkę ludową Władysławę Bronicką szopka ma wiele elementów odnoszących się do papieża pochodzącego z Wadowic. 

Szopka z miasta Jana Pawła II

- Szopka jest minimalistyczna, ale jest pokazany dom rodzinny Karola Wojtyły, bazylika w Rynku, w której przyszły papież został ochrzczony i która była tak ważna dla niego – opowiada Marcin Balon z Ochotniczej Straży Pożarnej w Choczni, który podjął się zadania przetransportowania i ustawienia szopki w Watykanie.

Oprócz kilkunastu figurek ceramicznych, postaci Świętej Rodziny, pasterzy, zwierząt, aniołków Trzech Króli jest również postać papieża Jana Pawła II i są figurki kapeli góralskiej. Wszystko na tle obrazu namalowanego na drewnie, na którym widnieje słynny wadowicki kościół. 

Jest też tabliczka informująca po polsku, angielsku i włosku, że szopka pochodzi z miasta urodzenia papieża Polaka. - Chcemy przypominać nieustannie światu o postać Świętego Jana Pawła II. A dla Wadowic również jest to promocja. Być może ktoś, kto zobaczy tę szopkę zapragnie odwiedzić miejsce, z którego pochodzi Święty Jan Paweł II. Może ktoś zechce zobaczyć, jak u nas to wygląda w rzeczywistości, a także „uszczypnąć“ trochę tej historii, zobaczyć miejsca, do których Jan Paweł II chętnie wracał, które wspominał - dodaje Marcin Balon.

Szopka 11-letniej Patrycji z Gralewa w Watykanie

Kolejną, również wyjątkową szopkę przywieźli przedstawiciele skansenu Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu. - Chcieliśmy, by nasza szopka nawiązywała do wyglądu skansenu i taka jest - wyjaśnia w rozmowie z Vatican News Bogusława Trojanowska, zastępca dyrektora ds. administracji i bezpieczeństwa zbiorów sierpeckiego muzeum.

Dzieło z Sierpca jest wyjątkowe. Szopkę wykonała 11-letnia Patrycja Tomaszewska z Gralewa Starego w ramach konkursu „Szopka Betlejemska - małe dzieło sztuki“, organizowanego przez sierpeckie muzeum od 12 lat. - Spośród około 150 szopek przygotowanych na konkurs wybraliśmy właśnie tę. Jest urocza, nawiązuje do skansenu również surowcami naturalnymi, z których jest wykonana: sianem słomą, mchem, drewnem - wyjaśnia Bogusława Trojanowska.

Jak dodaje, Patrycja nie tylko sama zaprojektowała szopkę, ale zaangażowała do pracy całą rodzinę: babcię, dziadka, brata. Jedna osoba miała przynieść siano, inna słomę, jeszcze inna mech z lasu. 

Zastępczyni dyrektora Muzeum Wsi Mazowieckiej tryskała radością, ustawiając szopkę pod kolumnadą Berniniego i pomagając przenosić skrzynie koleżankom i kolegom z Radomia.

- Myślę, że w tym roku odwiedzi wystawę kilkaset tysięcy osób, będzie Rok Jubileuszowy, a to świetny moment na prezentację naszego małego arcydzieła. A poza tym to jest ogromna promocja dla naszego muzeum - dodaje.

Czytaj także: Franciszek włączy 21 duchownych do Kolegium Kardynalskiego

Przesłanie nadziei wyrażone w szopkach

Być może szopki obejrzy papież Franciszek. W tym roku oprócz szopek z Polski na wystawę przywieziono szopki z kilkunastu krajów europejskich, a także spoza Europy, w tym m.in. z Mali, Tajwanu, Paragwaju, Filipin, Stanów Zjednoczonych czy Kostaryki.

Otwarcie wystawy zaplanowano 8 grudnia o godzinie 16, a zakończenie już w Roku Jubileuszowym - 6 stycznia 2025.

Jak wyjaśnia Vatican News ks. Christian Chira, organizatorem wystawy jest watykańska Dykasteria ds. Ewangelizacji, która przejęła istniejącą wcześniej w Rzymie tradycję organizacji wystaw szopek. - Takie wystawy w Rzymie organizowano od wielu lat. Wcześniejsi organizatorzy przekazali tę ideę Dykasterii ds. Ewangelizacji i teraz organizujemy to wydarzenie w kolumnadzie Berniniego - mówi Vatican News ksiądz Christian.

- To jest również forma ewangelizacji - forma prosta, przez obrazy, a jednak może być wykorzystana do przekazania przesłania nadziei - dodaje watykański opiekun wystawy.

To właśnie nadzieja jest też jednym z najważniejszych haseł Roku Jubileuszowego 2025 w Watykanie. A przesłanie Bożego Narodzenia, wyobrażonego także w szopkach, doskonale się w to hasło wpisuje.

Vatican News PL


 

POLECANE
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa tylko u nas
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa

Kolejny raz kilku transseksualistów zabrało kobietom sportowe nagrody przeznaczone dla zawodniczek, które kobietami się urodziły, a nie tylko mianowały. Kto jednak transseksualiście zabroni, skoro każdy z nas może sobie dzisiaj dowolnie wybrać swoją prawdziwą rzekomo tożsamość?

Kongres USA przyjął wielką piękną ustawę Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Kongres USA przyjął "wielką piękną ustawę" Donalda Trumpa

Izba Reprezentantów USA przyjęła ustawę "One Big Beautiful Bill Act" zapowiadaną przez prezydenta Donalda Trumpa, łączącą cięcia podatków, redukcje socjalne i większe środki na deportacje.

Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach z ostatniej chwili
Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach

Około 20 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem budynku wielorodzinnego przy ulicy Powstańców 62 w podwarszawskich Ząbkach.

Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: Mam BMW M2, to samochód dla wariatów gorące
Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: "Mam BMW M2, to samochód dla wariatów"

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu.

Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina z ostatniej chwili
Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina

Próba nielegalnego przekazania migranta na polską stronę granicy wywołała w czwartek nerwową interwencję mieszkańców Gubina – informuje Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.

Grafzero: Zew Zajdla 2024 z ostatniej chwili
Grafzero: Zew Zajdla 2024

Nadszedł czas na Nagrody Fandomu Polskiego, czyli popularne Zajdle! W 2025 roku nieco wcześniej, bo Polcon ma miejsce w lipcu, ale równie ciekawie. Sześć powieści i cztery opowiadania - Grafzero vlog literacki podaje swoje typy!

PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów

Uwaga na fałszywych przedstawicieli PGNiG Obrót Detaliczny i Grupy Orlen. Sprawdź, jak się chronić przed oszustami podszywającymi się pod pracowników.

Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino

W czwartek w wieku 67 lat po prawdopodobnym zawale serca zmarł Michael Madsen, gwiazda "Wściekłych psów" i "Kill Billa".

Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym tylko u nas
Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym

W Polsce, proszę Państwa, logika od dawna prosiła o azyl polityczny, ale ostatnio chyba wyemigrowała na stałe, i to bez prawa powrotu. Bo jak inaczej skomentować fakt, który nawet dla mnie, człowieka przywykłego do absurdów postkomunizmu, jest niczym diament w koronie groteski?

Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla z ostatniej chwili
Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla

W czwartek Władimir Putin powiedział prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w rozmowie telefonicznej w czwartek, że Moskwa nie zrezygnuje z celów, jakie sobie postawiła dotyczących wojny na Ukrainie.

REKLAMA

Polskie szopki bożonarodzeniowe zachwycają w Watykanie

125 szopek z 20 krajów świata, w tym trzy szopki z Polski - Radomia, Sierpca i Wadowic - pokazanych zostanie na wystawie „100 szopek w Watykanie“, która oficjalnie zostanie otwarta 8 grudnia o godzinie 16.00. Szopki z Polski już przyjechały do Watykanu, a redakcja Vatican News towarzyszyła osobom, które je przywiozły i rozstawiały na stoiskach w lewym skrzydle kolumnady Berniniego otaczającej Plac Świętego Piotra.
szopka/zdjęcie poglądowe Polskie szopki bożonarodzeniowe zachwycają w Watykanie
szopka/zdjęcie poglądowe / pixabay.com/garten-gg

W środę 4 grudnia ruch pod kolumnadą Berniniego zaczął się już od południa. Obok podjeżdżały kolejne samochody z różnych krajów świata. Wyładowywano elementy szopek, montowano stoiska. Ksiądz Christian Chira, watykański opiekun wystawy uwijał się wraz z pomocnikami przy montowaniu ostatnich tablic informacyjnych, wskazywaniu wystawcom ich stoisk i wyposażenia.

Na miejscu były już ekipy z Polski. Swoje szopki przywiozły Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu, Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu oraz gmina Wadowice.

Wyjątkowa szopka z Ziemi Radomskiej do Watykanu

- Otrzymaliśmy propozycję od biskupa radomskiego Marka Solarczyka, aby jako muzeum wziąć udział w wystawie szopek w Watykanie - mówi Vatican News Katarzyna Jędrzejczyk z Działu Sztuki Nieprofesjonalnej w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu. - To ważna wystawa wystawa, a właściwie jedyna, na której można zobaczyć ponad sto szopek z całego świata. Z radością więc przyjęliśmy zaproszenie - dodaje.

Jak mówi Vatican News ks. Christian Chira, w ubiegłym roku wystawę szopek w Watykanie obejrzało ponad 290 tys. osób. W tym noże być jeszcze więcej, bowiem 24 grudnia papież Franciszek otworzy Rok Jubileuszowy, co będzie się wiązać z przybyciem do Rzymu jeszcze większej rzeszy pielgrzymów.

Radomskie Muzeum im. Jacka Malczewskiego przywiozło na wystawę dzieło unikalne. To szopka Jarosława Rodaka, twórcy ludowego pochodzącego z Rędocina, jednego z najwybitniejszych twórców ludowych w Polsce. Pochodzi on z zasłużonej dla twórczości rodziny. Jego teściowa Krystyna Mołdawa również jest ważną i znaną postacią kultury ludowej.

- To jest szopka ceramiczna, wykonana metodą tradycyjną dla regionu rędocińskiego. Składa się z czternastu elementów, w tym ze stajenki z postaciami Świętej Rodziny, a także z postaciami Aniołów, Trzech Króli, Pasterzy i zwierząt - opowiada Katarzyna Jędrzejczyk. 

- Pan Jarosław Rodak wykonał tę szopkę specjalnie na wystawę w Watykanie i to jest jedna z jego najnowszych prac, wykonana w 2024 roku. Będzie po raz pierwszy prezentowana na wystawie - dodaje Katarzyna Jędrzejczyk.

Czytaj także: Polska salezjanka uwięziona w Sudanie, została ewakuowana

Boże Narodzenie oczami wybitnego artysty ludowego

Jak wyjaśnił Vatican News biskup Marek Solarczyk, inicjatywa wystawienia polskich szopek w Watykanie wyszła od ambasadora RP przy Stolicy Apostolskiej Adama Kwiatkowskiego, a muzeum radomskie bez wahania przyjęło propozycję.

- Szopka z Muzeum w Radomiu jest rzeczywiście przemawiająca do wyobraźni, dająca również wielką okazję, żeby wrócić do tajemnicy wcielenia Syna Bożego, ale też żeby zobaczyć tę tajemnicę właśnie oczyma twórcy z Ziemii Radomskiej - mówi bp Solarczyk, który cieszy się, że wielu wiernych przyjeżdżających na otwarcie Roku Jubileuszowego będzie miało okazję zobaczyć właśnie szopkę pochodzącą z Ziemi Radomskiej.

- To jest nasze ogromne dziedzictwo, wpisane w dzieje radomskiej ziemi i w jej kulturę, która nadal jest kultywowana, jest przeżywana - dodaje biskup Marek Solarczyk.

Katarzyna Jędrzejczyk, której towarzyszyła Izabela Jaskólska z Działu Sztuki Nieprofesjonalnej radomskiego muzeum, Julian Franecki z Działu Kultur Pozaeuropejskich oraz kierowca Mariusz Sobczyk, ma nadzieję, że w przyszłych latach muzeum będzie również mogło prezentować inne dzieło na wystawie w Watykanie.

- Chcemy zaprezentować i pochwalić się tradycją ceramiki pochodzącej z okolic Radomia. Nie tylko z Rędocina, ale i innych miejscowości w pobliżu Radomia, gdzie wytwarzana jest ceramika, m.in. z Iłży, Denkowa i wielu małych miejscowości. Według badań tradycje ceramiczne tego regionu sięgają XVI wieku - dodaje.

Na wystawie szopek w Watykanie nie mogło zabraknąć szopki z rodzinnego miasta papieża Jana Pawła II - Wadowic. Wykonana na zamówienie Gminy Wadowice przez artystkę ludową Władysławę Bronicką szopka ma wiele elementów odnoszących się do papieża pochodzącego z Wadowic. 

Szopka z miasta Jana Pawła II

- Szopka jest minimalistyczna, ale jest pokazany dom rodzinny Karola Wojtyły, bazylika w Rynku, w której przyszły papież został ochrzczony i która była tak ważna dla niego – opowiada Marcin Balon z Ochotniczej Straży Pożarnej w Choczni, który podjął się zadania przetransportowania i ustawienia szopki w Watykanie.

Oprócz kilkunastu figurek ceramicznych, postaci Świętej Rodziny, pasterzy, zwierząt, aniołków Trzech Króli jest również postać papieża Jana Pawła II i są figurki kapeli góralskiej. Wszystko na tle obrazu namalowanego na drewnie, na którym widnieje słynny wadowicki kościół. 

Jest też tabliczka informująca po polsku, angielsku i włosku, że szopka pochodzi z miasta urodzenia papieża Polaka. - Chcemy przypominać nieustannie światu o postać Świętego Jana Pawła II. A dla Wadowic również jest to promocja. Być może ktoś, kto zobaczy tę szopkę zapragnie odwiedzić miejsce, z którego pochodzi Święty Jan Paweł II. Może ktoś zechce zobaczyć, jak u nas to wygląda w rzeczywistości, a także „uszczypnąć“ trochę tej historii, zobaczyć miejsca, do których Jan Paweł II chętnie wracał, które wspominał - dodaje Marcin Balon.

Szopka 11-letniej Patrycji z Gralewa w Watykanie

Kolejną, również wyjątkową szopkę przywieźli przedstawiciele skansenu Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu. - Chcieliśmy, by nasza szopka nawiązywała do wyglądu skansenu i taka jest - wyjaśnia w rozmowie z Vatican News Bogusława Trojanowska, zastępca dyrektora ds. administracji i bezpieczeństwa zbiorów sierpeckiego muzeum.

Dzieło z Sierpca jest wyjątkowe. Szopkę wykonała 11-letnia Patrycja Tomaszewska z Gralewa Starego w ramach konkursu „Szopka Betlejemska - małe dzieło sztuki“, organizowanego przez sierpeckie muzeum od 12 lat. - Spośród około 150 szopek przygotowanych na konkurs wybraliśmy właśnie tę. Jest urocza, nawiązuje do skansenu również surowcami naturalnymi, z których jest wykonana: sianem słomą, mchem, drewnem - wyjaśnia Bogusława Trojanowska.

Jak dodaje, Patrycja nie tylko sama zaprojektowała szopkę, ale zaangażowała do pracy całą rodzinę: babcię, dziadka, brata. Jedna osoba miała przynieść siano, inna słomę, jeszcze inna mech z lasu. 

Zastępczyni dyrektora Muzeum Wsi Mazowieckiej tryskała radością, ustawiając szopkę pod kolumnadą Berniniego i pomagając przenosić skrzynie koleżankom i kolegom z Radomia.

- Myślę, że w tym roku odwiedzi wystawę kilkaset tysięcy osób, będzie Rok Jubileuszowy, a to świetny moment na prezentację naszego małego arcydzieła. A poza tym to jest ogromna promocja dla naszego muzeum - dodaje.

Czytaj także: Franciszek włączy 21 duchownych do Kolegium Kardynalskiego

Przesłanie nadziei wyrażone w szopkach

Być może szopki obejrzy papież Franciszek. W tym roku oprócz szopek z Polski na wystawę przywieziono szopki z kilkunastu krajów europejskich, a także spoza Europy, w tym m.in. z Mali, Tajwanu, Paragwaju, Filipin, Stanów Zjednoczonych czy Kostaryki.

Otwarcie wystawy zaplanowano 8 grudnia o godzinie 16, a zakończenie już w Roku Jubileuszowym - 6 stycznia 2025.

Jak wyjaśnia Vatican News ks. Christian Chira, organizatorem wystawy jest watykańska Dykasteria ds. Ewangelizacji, która przejęła istniejącą wcześniej w Rzymie tradycję organizacji wystaw szopek. - Takie wystawy w Rzymie organizowano od wielu lat. Wcześniejsi organizatorzy przekazali tę ideę Dykasterii ds. Ewangelizacji i teraz organizujemy to wydarzenie w kolumnadzie Berniniego - mówi Vatican News ksiądz Christian.

- To jest również forma ewangelizacji - forma prosta, przez obrazy, a jednak może być wykorzystana do przekazania przesłania nadziei - dodaje watykański opiekun wystawy.

To właśnie nadzieja jest też jednym z najważniejszych haseł Roku Jubileuszowego 2025 w Watykanie. A przesłanie Bożego Narodzenia, wyobrażonego także w szopkach, doskonale się w to hasło wpisuje.

Vatican News PL



 

Polecane
Emerytury
Stażowe